Co jest z tymi rybami / sklepami?!

[kemaz200]

Witam,

Akwarium już mam 1,5 roku wystartowaelm grudzien 2014. No3 do z reguly 5 - 20. Od początku problemy z utrzymaniem ryb.

W sierpniu 2015 restart na suchej skale + zywy piach.

W marcu znowu na suchej skale(cala nowa) + suchy piach.

2x Błazny i 2x garbiki zyja od poczatku.

Zawsze:

Podróz z rybą - max 1h.

Aklimatyzacja - wyrównanie temp. w akwa + 1-2 godzinne wyrównywanie parametrów( dolewanie co 10/15min wody z akwa w coraz większych ilościach).

Ryby które padły do sierpnia 2015 :

Hepatus - nieprzeżył nocy w zbiorniku kwarantannowym.

Chelmon 2szt. - 1 x 2,5 miesiąca (zawsze tylko 1 osobnik w danym czasie)

Wargatki 3szt. - 1x na drugi dzień (szarpało nim na wszystkie strony minute - jakby padaczka) , 2x po 2 miesiącach. (zawsze tylko 1 osobnik w danym czasie)

Mandaryn 2szt. - 1 nie jadl mrozonek(po 2 tyg), drugi jadl po miesiacu przestal i padl.

Forcipiger - po kilku dniach(choroba - ospa/ moze velvet marine).

Cheatodon auriga - kilka h po procesie aklimatyzacji.

Kilka slimakow po kilku dniach i kilku tyg.

1 Chelmon, 1 wargatek i Forcipiger na dolnym śląsku, reszta w sklepach na slasku.

Ryby ktore padly miedzy wrzesien 2015- marzec 2016:

Chelmon 1szt. - po miesiacu., 1 nie jadł (padł po tygodniu),

Wargatek 2szt byly razem, 1 po tyg. , drugi po miesiacu.

Ryby kupowane na śląsku.

Od kwietnia 2016:

Blazen 1szt. - na drugi dzien

Pseudanthias squamipinnis 4szt - wszystkie razem wpuszczone, pierwszy po wyjeciu z worka, kolejna w nastepnych dniach.

Pseudochromis fridmani 1szt - kilka dni

Ryby na śląsku kupowane w :

Aquario, e-rybka, skrzydlica - w pierwszych dwoch czesto po tyg. od dostawy, w Skrzydlicy zawsze po tyg.kwarantanna. Ale to bez znaczenia, bo nie wierze że gdzie indziej będzie inaczej(może miesięczna aklimatyzacja coś by zmieniła).

Jak dla mnie ryby, które kupujemy to ryby potrute (te dłużej żyjące cyjankiem, te krócej nie wiem czym).

Niestety reklamacji na ryby w prawie nie ma. Ciężko reklamować ryby po kilku dniach. Ale to już jest przegięcie. Jakie wy macie doświadczenia? Bo ja już ryby więcej nie kupie. Zostają korale albo akwarystyka słodka.

[Gość nanokaczor]

Mierzyłeś stężenie amoniaku w akwarium?

[seb]

Wymieniłeś same "problemowe" ryby, bardzo problemowe. Napisz proszę coś więcej o zbiorniku, litraż, filtracja itp.

[Robteos]

Szczerze mówiąc dojść pechowo dużo ci zwierząt zeszło.Ja robię zakupy w Aquario/eRybce i u mnie przeżywalność ryb jest na poziomie 95%.

5%-to mandaryny/białobrody/Zanclusy/ tzw zakupy bez namysłu teraz raczej staram się kupować rozsądniejsze gatunki z większą szansą utrzymania.

Edytowane 16 Maja 2016 przez Robteos (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Ja kupowałem ryby w pobliskim sklepie. W worku były z 1.5h zanim dotarłem do domu. Aklimatyzacja? Hmmmm... jest kilka szkół. Ja robię krótko- odlewam połowę wody z woreczka, dolewam 1/2 kubeczka plastikowego mojej wody. Za 5 minut powtórka. Też upuszczam trochę wody i znowu pół kubeczka. Za 10 minut dolewam jeden pełny i potem za 5 minut sru do akwa z jak najmniejszą ilością wody z worka. Nigdy nic mi nie padło. Sexy shrimps, amboinensis, błazenki, babka, śimory etc. wszystko aklimatyzowane na szybko. Zero strat.

[kemaz200]

Daty moge lekko mylić.

Grudzień 2014 - start

Styczeń 2015 - pierwsze ryby Amoniak 0, No2 0

Sierpień 2014 - start Amoniak 0, No2 5 (ze starymi rybami - 2x błazny, 2 garbik) - czeste podmiany

Wrzesień/Pazdziernik 2015 - Amoniak 0, No2 0 pierwsze nowe ryby

Acropory 3x - w miesiac zbielaly od gory.

Marzec 2016 Restart (oddalem blazny i garbiki), cala nowa sucha skala, od poczatku kulki.

Maj 2016 - pierwsze ryby Amoniak 0, No2 0

Amoniak zawsze zero przy wprowadzeniu ryb. Wszystkie nowe ryby wpuszczane po okresie dojrzewania. Parametry stabilne.

Filtracja - odpieniacz, kilka miesiecy algea scrubber, odpieniacz pomocniczo. Od sierpnia odpieniacz, kulki, wodka. Skala bylo ok 40kg. Litraz 330l glowny, sump 100l

Pokarm od 2015 preferowany mrozony, fitoplankton, zooplankton(hodowlawlasna).

Chelmony poza jednym jadly wszystko. Mandaryny - 1 wcinal mrozone, zywe, skale.

Ryby padajace po miesiacu dwoch - zmiana z dnia na dzien, a 2 dni pozniej wylawiane trupy.

Zawsze mialem krewetki czyszace(wiec parametry niemierzalne chyba ok)

[grzeniu]

Tak jak napisałeś wymieniałeś skałę i piach kilkukrotnie i to na suchy. Kiedy tam ma sie namnożyć życie. Akwarium dojrzewa bardzo długo czasem i rok. A Ty narzekasz że padają Ci specjaliści pokarmowi. Oni muszą mieć bardzo dużo życia w skale. Dodatkowo trend jest taki żeby dno, piasek miał nie więcej niż 3-5cm albo i mniej. Na start ludzie używają wszystkiego suchego, skały, piasku i co ważne używa sie teraz coraz mniej skały, kto ma 20% litrazu ma w dużej mierze gruzowisko. Uzywa się mniej skały a ryb przybywa.

Nanokaczor też dał Ci dobry cynk choc jesli już od jakiegoś czasu Ci nie padaja ryby może jest już ok.

[seb]

Litraż nie za duży jak na przykład na Chelmona czy Forcipiggera, to są mocno problemowe ryby, potrafią padać nawet w wielkich basenach. Nie upatrywałbym tutaj problemu w pochodzeniu ryb. Jeśli amoniaku nie ma, poszedłbym w stronę eliminacji NO3 do zera i nasycenia wody w tlen, to potrafi zdziałać cuda. Szczególnie natlenienie. Tym bardziej że łączysz dwie bardzo "tlenożerne" metody - wódkę i pellety, ja bym ich nie łączył, zdecydowałbym się na jedną i ją doprowadził do perfekcji, da się, wystarczy wybrać wygodniejszą, lepszą dla siebie i ją na spokojnie dograć do zbiornika i obsady. No i natlenienie, zawartość tlenu w akwarium ma gigantyczne znaczenia dla zdrowia żyjących w nim zwierząt, a w 99% przypadków jest kompletnie bagatelizowana, ba, nie bierze się jej w ogóle pod uwagę.

[Gość nanokaczor]

Amoniak i azotyny mierzyłeś przed czy po wpuszczeniu ryb?

Dojrzewanie akwarium moim zdaniem trwa conajmniej rok ale to nie oznacza że w czasie dojrzewania w akwarium będą plagi albo że będa zdychać ryby itd... Akwarium można odpalić tak że po 1 dniu od zalania wszystko będzie śmigać i nic nie zdechnie (robiłem tak wiele razy). Wszystko zależy od tego jaką masz skałę lub inny materiał filtracyjny na którym żyją bakterie. Sama woda i szkło mają drugorzędne znaczenie. Użyłeś suchej skały a więc musisz się przygotować na to że to co było w porach skały ( głęboko w skale - i tego nie da się wyczyścić) będzie gniło a w dodatku na skale nie ma żadnego życia. Jeśli więc kupujesz taki materiał to musisz się przygotować na to że twoj zbiornik przez bardzo długi czas będzie niestabilny. W dodatku jeśli do akwarium nie wsadziłeś nawet kawałka skały na której jest życie to nie wprowadziłeś żadnych organizmów do akwarium a więc skała nie będzie spełniała swojej funkcji nawet po 5 latach. Woda przez żywą skałę przepływa dzięki temu że zyją w niej różne drobne organizmy które tą wodę "pompują"...

Edytowane 16 Maja 2016 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[kemaz200]

Jeszcze raz:

Te ryby co padły, wprowadzane po dojrzewaniu(cyklu azotowym). Jadly pokarmy zastepcze(zywe , mrozone).

Czesc ryb pada tego samego/ nastepne 2 dni po aklimatyzacji. Czesc ryb padla po miesiacu,z dwoch.

Ok, moze pokarm nie pasowal - to jak w takim razie ludzie trzymaja wargatki, chelmony(wiem sa problemy, ale to z przestawieniem) skoro zooplankton i mrozonki nie sa dla nich.?

Amoniak mierze caly czas razem z no2 i no3, jako ze zawsze mi zostaja testy po dojrzewaniu.

Edytowane 16 Maja 2016 przez kemaz200 (wyświetl historię edycji)

[KODI]

Mandaryny i chelmony to bardzo trudne ryby jak i idole. Jeden na dziesięć chelmonów je wszystko a i tak zdycha po roku. Zastanawiam się czy jest sens sprowadzania tych ryb. Mandaryny jedzące mrożonkę to rzadkość, przeżywają tylko te, które mają od groma życia na skale.O idolach nie będę się wypowiadał, trafić osobnika jedzącego wszystko i jeszcze nie obgryzającego koralowców to jak trafić w totka.

Częste zmiany skały i ustawień przez ten rok nie wpłynęło dobrze na stabilizację zbiornika. Musisz napisać coś o zbiorniku, dołączyć zdjęcia. Przyczyn zgonów może być kilka....

POZDRO

[seb]

Kemaz, ja podtrzymuję swoje. Ja bym doprowadził do stanu "idealnego" wodę, potem szukałbym przyczyn gdzie indziej.

[Nik@]

Mam doktorka od kolegi z likwidowanego akwarium. Przyjmuje mrożonki, ale tylko bardzo drobne, takie jak ikra homara. Lubi tez skubać algi nori z klipsa, choc nie wiem, czy je zjada, czy tylko sie nimi bawi. Myślę, że trzeba zaobserwować, czy rybka faktycznie pobiera pokarm, czy tylko szuka czegoś do zjedzenia dla siebie i odpływa z pustym brzuchem.

[Gość nanokaczor]

Jeśli wprowadzisz duzą ilość ryb do zbiornika to nagle pojawia się duża ilość materii organicznej do rozłozenia ale jednoczesnie w zbiorniku nie ma odpowiedniej liczby bakterii. Bakterie bez pozywki nie rosną. Dlatego przed wpuszczeniem ryb powinieneś karmić zbiornik [np mrożonkami albo mielonymi owocami morza] tak żeby ruszył cykl azotowy i sprawdzić w ten sposób czy twój zbiornik jest już stabilny...

[kemaz200]

Lecicie szybciej z odp niz nadazam pisac:)

Skala zabita, wymoczona w ro i suszona na sloncu w lato 2015. Zero oddawania - mierzone.

Nie ma opcji zeby amoniak, no2 zabilo - zbyt czesto sprawdzam. Zaczalem podejrzewac inne, nie mierzalne parametry. Tak jak pisze, przez ostatni rok mierze te 3 parametry min. raz na tydzien. Kupuje ryby po kilka(tzn nie po jednej na dzien). I z kazdej takiej partii kilka pada od razu - myslalem ze wpadam na felerne dostawy.

W Marcu wywalilem wszystko. Start na kilku mrozonkach(ponad miesiac).

Kulki - nieporozumienie - chodzi mi o te do wodki (siporax), do zwiekszenia powierzchni dla bakterii.

Co ciekawe teraz mam (od kilku dni wczesniej dojrzewanie na mrozonkach) 1x hepatus, 2 x balzen , 1xgarbik , 3x chromis, 2x Pseudanthias squamipinnis (z asd

Ok. Moge zrozumiec ze ryby po 2/3 miesiacach padly - specjalisci - z nimi dalem sobie spokoj w tamtym roku.

A co z tymi co padaja przy/ po aklimatyzacji?

Jeszcze jedna rzecz. Podejrzewam tez aklimatyzacje gdzie wczesniej wyrownywanie temp. 15min + 1-1.5 h to bylo min.

Czyli 2,5h w worku (pomimo natleniania).

Nanokaczor:

"W dodatku jeśli do akwarium nie wsadziłeś nawet kawałka skały na której jest życie to nie wprowadziłeś żadnych organizmów do akwarium a więc skała nie będzie spełniała swojej funkcji nawet po 5 latach. Woda przez żywą skałę przepływa dzięki temu że zyją w niej różne drobne organizmy które tą wodę "pompują"... "

Ja rozumiem ze skala jest siedliskiem bakteri nitrifikacyjnych - a te pojawia sie prawie zawsze.

To co piszesz by znaczylo, ze wszyscy startujacy na suchej nigdy nie beda mieli filtracji biologicznej w akwarium.

Seb:

Czy sam odpieniacz i obieg nie wystarcza do natlenienia? Odpieniacz diy na pompie Tunza 9420. 20x20x60cm.

Edytowane 16 Maja 2016 przez kemaz200 (wyświetl historię edycji)

[seb]

Generalnie wystarczy dobry, mocny odpieniacz i duży obieg, jaką masz pompę na obiegu i jakie średnice rur? Nie czuj się urażony tym że tak przepytuję, to wszystko ma znaczenie i to duże. Warunkiem też jest dobre wietrzenie pomieszczenie w którym stoi akwarium, nie wiem jak z tym u Ciebie?

[tedeus63]

Kemaz a może za dluga aklimatyzacja ja przywożę rybki worek do akwa i 4 razy co 5 minut odlewam strzykawka 200ml i wlewam 200ml po 20 -25 minutach rybki w akwa jeszcze nic TFU TFU mi nie padło .rybki kupowane na sląsku gdzie nie powiem by nie było krypto reklamy.

[rozwielita]

A jaki masz ten ten zbiornik do kwarantanny ? Jakie zasolenie i filtracja, jak przygotowana woda ? To nie jest normalne że ryby zdychają podczas aklimatyzacji. Moim zdaniem jest coś ewidentnie nie tak w samych parametrach lub setupie. Ja się nie certolę przesadnie z aklimatyzacją po 15 - 20 minutach w wodzie 50/50 z akwarium ryby lądują w baniaku i jeszcze nigdy nic mi nie zdechło w takich okolicznościach a mam tez ryby które uchodzą za trudne np białobrody czy achilles. Nie miałem tez problemu z chelmonem, którego miałem bardzo długo a później go sprzedałem bo mi zaczął kosić akany. Jaka jest różnica w zasoleniu lub KH, PH wody w której ryby przychodzą od tej która masz u siebie ?

[kemaz200]

Spoko. Zadną wypowiedzią nie czuje się urażony. Poprostu już mi witki opadają. Gdzieś kiedyś wyczytałem, że spora część pada tylko nikt sie nie chwali. Co dostawa to w następny dzień większość znika, a czy akwarystów aż tak z miesiąca na miesiąc przybywa? i tak jest w każdym sklepie (sląsk, dolnyśląsk). I to przyjąłem za normę, a tu po roku wychodzi że to nie do końca norma.

Pompa obieg Aqua Nova 6500l/h npm. Cała hydraulika pod 25mm. Pokój z akwarium przez zimę wietrzone 1, 2 razy na dzien, teraz raz dziennie.(mały pokój po zamknieciu na pól dnia - robi się zaduch - takie tropiki).

Generalnie mieszkanie mam bardzo nieszczelne, łacznie z "macro wentylacją w drzwiach" . Przy otwartym pokoju nie czuć żadnej różnicy z innymi pomieszczeniami.

O tej aklimatyzacji już myśle jakiś czas - spotkałem osoby kóre nie robią jej, bądź robią krótką dla ryb i korali. Wielko oczy że, mi wszystko pada.

KH około 8. Ph 7.7

Pseudo kwarantanne miałem 50l akwa. Grzalka, mala pompka, nic wiecej. Tylko dla tego małego hepatusa. Mial tam byc kilka dni na czas ewentualnej ospy. Woda akwariowa + miała być dzienna podmiana wody na akwariową. Wpuszczony późnym popołudniem. Rano ok. 7 wyciagałem sztywnego.

Offtopic: Były 3 acropory(od osoby prywatnej) w październiku i powoli bielały od góry. Nic nie pomogło. Po miesiącu do wyrzucenia. To samo w styczniu. Karmione strzykawka 3x tydzień. Kombinacje z wysokością światła po pierwszych bieleniach(każda była na innej wysokości). Nawet zacząłem myśleć że im kropelka użyta do klejenia zaszkodziła. Albo wódka? Czytając o tym wychodzie że nie realne, 1ml na 400l.

Wtedy postanowiłem wszystko wywalić.

Edytowane 16 Maja 2016 przez kemaz200 (wyświetl historię edycji)

[jasiu]

Kemaz

Dobre masz odczucia.

Ja już tylko od ludzi kupuję no i akwaświat ale oni za to padli więc tylko od ludzi.

[Piotr1]

A po co kupujesz takie trudne ryby, kup cos latwego i bedzie wszystko zylo.

[montymick]

Kemaz

Dobre masz odczucia.

Ja już tylko od ludzi kupuję no i akwaświat ale oni za to padli więc tylko od ludzi.

A ciekawe skąd "ci ludzie" biorą swoje ryby?

Nie powiem , że u mnie obyło się bez strat bo tak nie było.

Padł mi naso ( małpa po 4tyg. przestała jeść) i trzeci nie do pary nemo - dostał po od pozostałej parki.

Ale aklimatyzacja (ryb) jak powyżej - 10-20min max.

Co innego koralowce - te siedzą w workach w akwarium i ponad godzinę.

Kemaz ja na twoim miejcu całkowicie bym zrezygnował z akwarium kwarantannowego - to tylko dodatkowy stes dla rybek ( koralowce bardziej bym tam wsadzał szukając np. wirków i innego badziewia jak aiptasja)

A rybki w workach do akwarium - przyjmijmy średnio na 15min - w tym czasie podmiana wody o objętości ok. 2 pojemności woreczka z rybką).

Najlepiej wieczorem przy zgaszonym świetle - mniejszy stres i obecne ryby nie interesują się od razu "nowymi".

Michał

[tist]

Ja prawie wywaliłam hepka... Okazało się, że udawał sztywniaka (błazenki go zestresowały), niestety padł na ospę. Niektóre ryby nie wytrzymuja stresu (np transport lub nowe otoczenie)...

[seb]

Potwierdza się to co podejrzewam, pod warunkiem oczywiście że pomiar ph jest wiarygodny. Masz bardzo małe średnice jak pod taki obieg, dużo za make, jak tam.Ci leci 1000l/h to max moim zdaniem. Na spływie masz zawór?

[Michał BB]

ciekaw jestem, czy po ostatnim opublikowaniu rankingu dot. najbardziej zanieczyszczonego powietrza w Europie / Na 1. miejscu w Europie jest Żywiec, na 7. miejscu - Sucha Beskidzka, na 11. miejscu – Kraków, na 20 miejscu – Wadowice, na 27. - Bielsko-Biała / faktycznie częste wietrzenie pomieszczeń bądź wystawienie wężyka od odpieniacza na zewnątrz pomaga, czy wręcz przeciwnie, szkodzi naszym podopiecznym...