Pierwsze akwarium morskie 35x35x35 (Update do 112l 80x35x40)

[pecetowiec]

Ta asterinka to całkiem niezły odkurzacz. Kawałek na którym ją znalazłem ogoliła z brązowego trawnika do zera. One chodzą po piachu?

O czasu pojawienia się tych brązowych włosków minie zaraz czwarty dzień, jak czytam starty innych to często rośnie tak szybko że trzeba rwać dwa razy dziennie a szyby czyścić co kilka godzin.
Sprawdziłem azot i no2 jest niewykrywalne a no3 spada. Czy mogę zacząć podbijać amoniak wodą amoniakalną- wstrzymałem się jak zaczęły rosnąć glony ale widzę że coś leniwie to im idzie.

[Tenshuchiyu]

Jak do tej pory odławiałem każdą zauważoną asterinę a i tak co jakiś czas się pojawia nowa
Co do ekipy czyszczącej poważnie przemyśl jej skład. Mam na myśli pustelniki.
Jako kolega z jakimś doświadczeniem w tym temacie powiem Ci że mam jednego i żałuję. Glonów to to prawie nie jadło i nie wyczyścić Ci akwarium. Glony znikną same jak dojzeje i nie ma co tu szukać zjadaczy. O tych można pomyśleć jak po roku wyjdą Ci glony. Natomiast pistelniki łaża po baniaku i każda nie przyklejoną szczepkę zwalają. A potrafią zwalić nawt kamień pięć razy większy od nich. Do tego polują na ślimaki. Nie wiem jak to jest z małymi bo mam już pełno skorupek ale tydzień po wsadzeniu załatwił mi Tectusa kupionego za 25 zł i wcale nie po muszle bo miał sporo większą.

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

[pecetowiec]

Tylko ja myślałem o mitraxie
Asteriny zostawię, nie mam panelu i myślę że w razie potrzeby znajdę większość. Zresztą zostawię je jako żywy pokarm dla krewetki.

Te włoski to chyba nawet marnieją

Te mikro szczepki sobie powoli rosną, więc chyba wszystko idzie w dobrym kierunku.

[Tenshuchiyu]

Miałem podobne plany przy dojrzewaniu, ale powiem Ci że nie ma sensu kupować glonożerców przy dojrzewaniu. Jak wszystko się ustabilizuje to glony same znikną.

A Asteriny nie tak łatwo znaleźć. Wczoraj przy podmiance zlokalizowałem jedną w dziurze skalnej, wieczorem już jej tam nie było i nie wiem gdzie jest ...

[pecetowiec]

Ja to nawet się nie pcham z tz. Ekipą czyszczącą. Może jakiś ślimaczek co by się troche w piachu ruszyło:)

[grzegorz88wroc]

Mitrax ok jak sypnie walonią albo przedawkujesz amino i kłaki wyrosną. Pustelniki to zło... zwłaszcza elegansy;) są inne takie małe czerwone, na początku kup jednego, bo cieszy taka nowość, one nie zrzucają szczepek, nie mordują, pożytku też żadnego.

Asteriny po piachu wędrują ale częściej widuje je na skale, czasem szybach, ogólnie nieszkodliwe, póki nie zjedzą zoasa za 150zł. Gdy ich miałem dużo to były wszędzie i kąsały zoa. Teraz mam niewielką ilość(odławiam) i widzę tylko na skale.
Co do krewetki harlequin to zapomnij raczej. Ta krewetka w małym baniaku szybko zje asteriny i padnie z głodu(chyba, że regularnie kupisz jej jakąś ozdobną rozgwiazde na papu), inne krewetki ich nie ruszają.

Wysłane z Tapatalka

[maciej01]

Co do mitraxa, to bym nie powiedział że jest taki spokojny i idealny. Mój na początku zrzucał szczepki i to ze sporymi podstawkami na potęgę. Za valonię specjalnie się nie brał tyko od czasu do czasu coś tam podskubuje. Jak mu przeszło ze zrzucaniem szczepek to uparcie przesiadywał na pavoni i ją skubał, aż były gołe place. Teraz dał jej spokój i pomału odrasta, a szczepki co jakiś czas też zrzuci ale nie tak często jak na początku.

[pecetowiec]

Dobra, dałem odpieniaczowi wystarczająco czasu i niestety bąbelki nie ustąpiły. Czy akwarystyczny smar sylikonowy taki jak do oringów filtra jest odpowiedni dla wody morskiej?

puszcza na łączeniu obudowy i wystarczy kapka na zakładce obudowy i będzie ok.

[kanio10]

Jeżeli chodzi o smar to nie miałem styczności ale kropelka w żelu w 100% bezpieczna.

[pecetowiec]

4 godziny temu, kanio10 napisał:

Jeżeli chodzi o smar to nie miałem styczności ale kropelka w żelu w 100% bezpieczna.

tak tylko jak skleję w tym miejscu, to nie rozłożę do czyszczenia czy choćby wymiany wirnika lub pompy

[kanio10]

Fakt, wtedy może być ciężko :-)

[pecetowiec]

Dojrzewanie utknęło w miejscu... Nie wiem czy odpieniacz nie spowalnia tego procesu ale odkąd pojawiły się brązowe włoski temat nie drgnął w żadną stronę. Mam kawałek szkieletu euphyli, na nim zaczynają się pojawiać zielone, ale ta kolonia jest wielkości paznokcia.

.jpg]

.jpg]

Edytowane 25 Stycznia 2017 przez pecetowiec (wyświetl historię edycji)

[pecetowiec]

Nikt nie ma pomysłu?

[Hepatusek]

Po pierwsze gratuluję zalania zbiornika

Po drugie - od zalania akwarium do wpuszczenia rybek nie trzeba czekać tygodnie, czy tam miesiące - istnieje wiele wypróbowanych sposobów (niekoniecznie w Polsce) które działają od razu. Ja zastosowałam ATM colony - od razu mnie ziinczowano na forum że za wcześnie wpuszczam życie, że rybki mi padną, że się nie znam - ale do tej pory akwarium stoi, nie miałam żadnych problemów, plag glonów i innych cudów natury. Żadna rybka nie padła po wpuszczeniu do akwarium po starcie (rybki wpuszczone tydzień od zalania zbiornika), nie liczę błazenka samobójcy - wyskoczył z akwarium xD Najważniejsze to trzymać się ściśle instrukcji, codzienne testy przez tydzień lub dwa i będzie ok. Można to również zastosować po czasie - jak właśnie w Twojej sytuacji. Wydaje mi się że większość ludzi ignoruje tego typu metody bo są nowe i niekonwencjonalne

Odpieniacz niech sobie chodzi, nie spowalnia procesu - usuwa tylko zbędne substancje. Lejesz jakieś bakterie? Jeśli nie chcesz stosować szybkich metod (patrz wyżej) to chociaż lej cokolwiek, na przykład Prodobio.

Powodzenia

[pecetowiec]

36 minut temu, Hepatusek napisał:

Po pierwsze gratuluję zalania zbiornika

Po drugie - od zalania akwarium do wpuszczenia rybek nie trzeba czekać tygodnie, czy tam miesiące - istnieje wiele wypróbowanych sposobów (niekoniecznie w Polsce) które działają od razu. Ja zastosowałam ATM colony - od razu mnie ziinczowano na forum że za wcześnie wpuszczam życie, że rybki mi padną, że się nie znam - ale do tej pory akwarium stoi, nie miałam żadnych problemów, plag glonów i innych cudów natury. Żadna rybka nie padła po wpuszczeniu do akwarium po starcie (rybki wpuszczone tydzień od zalania zbiornika), nie liczę błazenka samobójcy - wyskoczył z akwarium xD Najważniejsze to trzymać się ściśle instrukcji, codzienne testy przez tydzień lub dwa i będzie ok. Można to również zastosować po czasie - jak właśnie w Twojej sytuacji. Wydaje mi się że większość ludzi ignoruje tego typu metody bo są nowe i niekonwencjonalne

Odpieniacz niech sobie chodzi, nie spowalnia procesu - usuwa tylko zbędne substancje. Lejesz jakieś bakterie? Jeśli nie chcesz stosować szybkich metod (patrz wyżej) to chociaż lej cokolwiek, na przykład Prodobio.

Powodzenia

leję bakterie od pierwszego dnia, najpierw stability wg instrukcji a teraz bactoactive tropicala nakrętkę dziennie.

Mój bardzo doświadczony kolega też stwierdził że powinienem wpuszczać ryby bo to podobnie co metoda z wodą amoniakalną. Bakterie szybciej się namnożą na przetwórstwie amoniaku. Biłem się z myślami czy lać amoniak czy wpuszczać błazny. Dziś dotarły nowe testy więc sprawdzę wyjściowe parametry i zaczynam się rozglądać za błaznami.

Po wpuszczeniu ryb jak parametry podskoczą to ratować się podmianami czy pozwolić działać naturze?

Czy na te włoski są jakieś ślimaki?

 

[pecetowiec]

Dzisiejsze pomiary

no2 0

no3 25

nh3/4 0

kh 7

ph 8

temp 25*C

zasolenie 1.023- chyba ro przelałem bo zwykle mam 1.024

[Hepatusek]

20 godzin temu, pecetowiec napisał:

leję bakterie od pierwszego dnia, najpierw stability wg instrukcji a teraz bactoactive tropicala nakrętkę dziennie.

Mój bardzo doświadczony kolega też stwierdził że powinienem wpuszczać ryby bo to podobnie co metoda z wodą amoniakalną. Bakterie szybciej się namnożą na przetwórstwie amoniaku. Biłem się z myślami czy lać amoniak czy wpuszczać błazny. Dziś dotarły nowe testy więc sprawdzę wyjściowe parametry i zaczynam się rozglądać za błaznami.

Po wpuszczeniu ryb jak parametry podskoczą to ratować się podmianami czy pozwolić działać naturze?

Czy na te włoski są jakieś ślimaki?

 

O wodzie amoniakalnej nie słyszałam, więc nie mogę się wypowiedzieć. Ogólnie amoniak i ryby w parze nie idą. Dlatego przy podawaniu tego typu specyfików codzienne testy są koniecznością aby w razie czego zareagować.

Mam jednak uwagę co do tego stability. Właśnie sobie to sprawdziłam to daje się to zarówno do akwarium słodkowodnego jak i do morskiego. Jak dla mnie jak coś jest do wszystkiego to jest do d... Przepraszam, ale bakterie są różne w różnych środowiskach. Dlatego też są odpowiednie produkty tylko i wyłącznie dla środowiska morskiego, jak ATM Colony, czy też Dr Tim's One and Only Live Nitryfing Bacteria, Red Sea Reef Mature Pro Kit (chociaż to działa w 3 tygodnie a nie w parę dni).

Z podmianami ja bym się wstrzymała z 2 tygodnie od wpuszczenia ryb - chyba że parametry polecą - koniecznie rób testy i obserwuj. 

Na włoski w tym stadium chyba nie ma sensu, teoretycznie powinny zniknąć same, ale patrząc po NO3 - 25, to radziłabym je zbić, polecam Red Sea NO3PO4 X - wymagana systematyczność!

Edytowane 3 Lutego 2017 przez Hepatusek (wyświetl historię edycji)

[pecetowiec]

Ale żeby tak od razu chemie lać? 

Może zmiana bakterii na morsko-morskie zbije no3 albo odpieniacz podkręcę? Nie chciałbym lać na razie jak nie jest krytycznie... Nawet jak miałbym się wstrzymać z rybami to wolę uporać się z NO3 metodami bardziej łagodnymi.

W drodze mam kilka ślimaków i przy okazji jakieś niewielkie szczepki. Liczę że ekipa zasmakuje we włoskach i zrobi z tym porządek.

[pecetowiec]

Nie mogłem się powstrzymać i do zbiornika trafiły ślimaki, wężowidło i dwa grzybki discosomy i trzy główki caulustrei. Zmieniłem bakterie na probiotyczne od aquaforestu. Musiałem wyciągnąć odpieniacz bo coś zaczął humorki pokazywać, ale na szczęście z powrotem pieni na sucho.

Mam nadzieje że nowe bakterie i odpieniacz zbiją no3 jak nie to w weekend pierwsza podmiana.

[andzior70]

Nie podmienia jeszcze wody, niech się kręci, masz tam choć trochę żywej skały? Jakieś kiełże i inne robactwo? Badałeś PO4?

[pecetowiec]

Po4 nie badałem a żywej skały to może mam garść...

Wieloszczety, wężowidło, trzy małe babylonie i jednego niemrawego turbopodobnego

[pecetowiec]

Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli w weekend wrócę z łodzi z ukwiałem i błaznami. Jako że system może się odwdzięczyć zieleniną tu i ówdzie to właśnie aklimatyzuje molinezje żaglopłetwą co by w pogotowiu mieć kosiarkę:)

[Hepatusek]

5 godzin temu, pecetowiec napisał:

Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli w weekend wrócę z łodzi z ukwiałem i błaznami. Jako że system może się odwdzięczyć zieleniną tu i ówdzie to właśnie aklimatyzuje molinezje żaglopłetwą co by w pogotowiu mieć kosiarkę:)

 czy to nie ryba słodkowodna? słyszałam o podawaniu ryb słodkowodnych jako pokarm, ale żeby jako kosiarkę??

[pecetowiec]

dwie godziny aklimatyzacji i śmiga:) jak będzie takim łakomczuchem jak znane mi osobniki w słodkich to gdybym miał mitraxa to by z głodu zdechł. Dwie ryby w 60l atak sinic wyczyściły w 48h odtąd to moja ulubiona kosiarka do spraw zieleni

Edytowane 16 Lutego 2017 przez pecetowiec (wyświetl historię edycji)

[maciej01]

18 godzin temu, Hepatusek napisał:

 czy to nie ryba słodkowodna? słyszałam o podawaniu ryb słodkowodnych jako pokarm, ale żeby jako kosiarkę??

Tu masz trochę na temat molinezji w akwarium morskim