Skocz do zawartości
demono1

Blazenki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich chcialbym sie dowiedziec jak to u was jest z błaznami (Amphiprion ocellaris ) po przesiadce na wieksze akwarium ryby zamieszkały w euphyli i bylo wszystko ok rosna samica dość duża 7-8cm grubiutka a samiec miejszy jest :-) to co zauważyłem to ze jak karmie samica nie pozwala mu jeść najczesciej w ciągu dnia pływa gdzieś dalej od samicy :/a w nocy razem spia przy sobie czy to jest normalne ??czy poprostu kupic jeszcze jednego delikatnie miejszego wtedy go zaakceptuje samica?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może dlatego samce są mniejsze. Miałem w sumie tylko 6 błaznów włącznie z tymi co teraz mam, ale zawsze większe samice ganiały samców, a wszystkie ganiały bezpłciowców. Taki chyba ich los


500 +

-zakładając akwarium morskie nic nie wiemy

-po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy;

-po roku jesteśmy ekspertami,

-po dwóch latach dochodzimy do wniosku że kompletnie nic nie wiemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no chyba nic dodać , nic ująć

ale są spece od reprodukcji to może coś wniosą do tematu...


150x50x60h; sump 87x40x45h; PS BP 2x160W; Jecod 6000; Hydor performer Duo 1000 na jednej pompie Aquabee 2000; Tunze 6015,6065;dolewka ebtech; kilka glonów w sumpie:) Teco TC 15

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może dlatego samce są mniejsze. Miałem w sumie tylko 6 błaznów włącznie z tymi co teraz mam, ale zawsze większe samice ganiały samców, a wszystkie ganiały bezpłciowców. Taki chyba ich los

Czyli moze poczekać niech podrośnie ,w ciagu dnia pływa z dala od samicy druga sprawa nie raz tak jest ze tanczy przednią a ona czyści skałe

no chyba nic dodać , nic ująć

ale są spece od reprodukcji to może coś wniosą do tematu...

Fachowcy tera chyba na urlopie hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 3 ocellarisy. Kupowane były jak miały tak po 2cm. Teraz samica ma z 6cm jej pierwszy samiec ma ok 4cm a dalszy ok 3cm. Tak mniej więcej. Wszystkie pływają razem. Żyją w zgodzie. Największe składają regularnie ikre koło której bez przeganianek pływa cała trójka ale tylko średni najwięcej doglada.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka


START 12.12.2013 - 180L z panelem 70x70x45, odpieniacz DIY a'la midi flotor ale.... na igle AB 2000/1 :), ATI Sunpower 6x24T5 + 9W LED china blue, betonowa skała DIY, AllInOne w reaktorze DIY, baniakiem kręci jebao WP-25 i koralia 2800.

http://nano-reef.pl/...0l-betonowisko/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 3 ocellarisy. Kupowane były jak miały tak po 2cm. Teraz samica ma z 6cm jej pierwszy samiec ma ok 4cm a dalszy ok 3cm. Tak mniej więcej. Wszystkie pływają razem. Żyją w zgodzie. Największe składają regularnie ikre koło której bez przeganianek pływa cała trójka ale tylko średni najwięcej doglada.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

To moim w życiu nie wyszło hehe :) poczekam i zobacze co z tego wyjdzie ...lub ktoś sie wypowie jeszcze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze czy np.można mieszać gatunki (Amphiprion ocellaris ) (chocolate lub black) czy musi byc ten sam gatunek ?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze czy np.można mieszać gatunki (Amphiprion ocellaris ) (chocolate lub black) czy musi byc ten sam gatunek ? :)

można mieszać w pewnych "granicach" /tak jak podałeś np. standardowego czerwonego ocellarisa z czarnym lub chocolate -spoko /u mnie czarny z czerwonym się dobrały w pare/ ... natomiast wydajem mi sie że nie dobierzesz już pary tradycyjnego nemo np. z clarkiem czy innym znacznie większym od ocellarisa gatunkiem błazna .

Oprócz ocellarisów mam właśnie clarkii- i jest między nimi cały czas czas wojna /clarkii zdecydowanie większe i agresywniejsze , w okolice ich ukwiała nie włożysz nawet ręki - bo tak "kąsają"/ . Nie miałem jednak nigdy sytuacji w zbiorniku żeby żyły w nim wyłącznie 2 sztuki błaznów z różnych gatunków tzn.1szt. ocellaris i 1szt. clarka /i byłyby skazane tylko na siebie/ - może wtedy ich zachowanie byłoby zupełnie inne ... ?


200x70x60 + 240L.sump , ośw.T5 10x80W ,cyrkulacja 2x tunze6080 + 2x JVP102 ,obieg tunzemaster10076.03 , odpieniacz skimz sv253 , reaktor wapnia

START: grudzień 2007r.4733_4750.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem jednak nigdy sytuacji w zbiorniku żeby żyły w nim wyłącznie 2 sztuki błaznów z różnych gatunków tzn.1szt. ocellaris i 1szt. clarka /i byłyby skazane tylko na siebie/ - może wtedy ich zachowanie byłoby zupełnie inne ... ?

Ja miałem taką sytuacje. Amphirion polymnus + Premnas biaculeatus .Terror w zbiorniku był. Mooron wychodził niemalże tylko po to, żeby zaatakować mniejszego polymnusa. Niby nic poważnego mu nie robił, ale ciągle gonił go często. Bardzo nieprzyjemnie się patrzy na takie akwarium. Stres aż razi, Tylko mandaryn był zrelaksowany w tym zbiorniku, bo miałem wtedy jeszcze garbiki.

Istne KFC dla ubogich :ouch:


500 +

-zakładając akwarium morskie nic nie wiemy

-po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy;

-po roku jesteśmy ekspertami,

-po dwóch latach dochodzimy do wniosku że kompletnie nic nie wiemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

można mieszać w pewnych "granicach" /tak jak podałeś np. standardowego czerwonego ocellarisa z czarnym lub chocolate -spoko /u mnie czarny z czerwonym się dobrały w pare/ ... natomiast wydajem mi sie że nie dobierzesz już pary tradycyjnego nemo np. z clarkiem czy innym znacznie większym od ocellarisa gatunkiem błazna .

Oprócz ocellarisów mam właśnie clarkii- i jest między nimi cały czas czas wojna /clarkii zdecydowanie większe i agresywniejsze , w okolice ich ukwiała nie włożysz nawet ręki - bo tak "kąsają"/ . Nie miałem jednak nigdy sytuacji w zbiorniku żeby żyły w nim wyłącznie 2 sztuki błaznów z różnych gatunków tzn.1szt. ocellaris i 1szt. clarka /i byłyby skazane tylko na siebie/ - może wtedy ich zachowanie byłoby zupełnie inne ... ?

Ro dobrze wiedziec o innych gatunkach nie myślałem oprócz tych dwóch rano przed praca zawsze zapala mi sie niebieskie swiatło przed głównym oswietleniem to co jeszcze zauważyłem ze odrazu zapaliło sie i samica odrazu pogoniła samca od.siebie a jak chciał podpłynąć stroszył sie to zaraz go atakował hehe chyba tylko nocą pozwala mu spać przy sobie i nic z tego nie bedzie :/chyba do kupię błazna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może złap samca do jakiegoś kotnika i przetrzymaj go z tydzień tak żeby samica go nie widziała. U mnie była podobna sytuacja i tak zrobiłem. Po jakimś tygodniu wpusciłem samca i miłość zakwitła od nowa, od prawie roku są razem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może złap samca do jakiegoś kotnika i przetrzymaj go z tydzień tak żeby samica go nie widziała. U mnie była podobna sytuacja i tak zrobiłem. Po jakimś tygodniu wpusciłem samca i miłość zakwitła od nowa, od prawie roku są razem.

Dobry pomysł tylko ciężko bedzie w moim akwarium a.nie chce czegoś połamać :/ musze pomyśle jak to zrobic.Ale ciekaw jestem dlaczego razem w nocy spia w euphyli a zapala sie światło i go atakuje i odganiadziwny związek heh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po przeprowadzce do większego u mnie było to samo, ale po tygodniowej separacji wszystko wróciło do normy. Spróbuj złapać jak śpią w nocy wtedy są mniej ruchliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po przeprowadzce do większego u mnie było to samo, ale po tygodniowej separacji wszystko wróciło do normy. Spróbuj złapać jak śpią w nocy wtedy są mniej ruchliwe.

Bede miał chwile to tak zrobie muszę kotnik ogarnąć bo do sumpa to nie zabardzo brak miejsca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zauważyłem aby samica goniła samca. Fakt, jest mniejszy ale to chyba nie z powodu przeganiania od jedzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie Ocelarisy pomarańczowy i czarny zaczęły składać ikrę dopiero jak błazenek Clark przeniósł się do innego akwarium.

Ciągle im przeszkadzał, właził na ich teren i specjalnie denerwował panią Nemkową. Wyglądało to tak jakby miał z tego niezłą zabawę.

Po jego wyprowadzce, para od razu wzięła się do roboty i regularnie zaczęła składać ikrę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie Ocelarisy pomarańczowy i czarny zaczęły składać ikrę dopiero jak błazenek Clark przeniósł się do innego akwarium.

Ciągle im przeszkadzał, właził na ich teren i specjalnie denerwował panią Nemkową. Wyglądało to tak jakby miał z tego niezłą zabawę.

Po jego wyprowadzce, para od razu wzięła się do roboty i regularnie zaczęła składać ikrę

Mój siedzi w kotniku poczekam tydzien i zobacze co z tego bedzie jak.nie wypali to dokupie czarnego lub chocolate

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak w małżeństwie, wszystko zależy od humorów pani Nemkowej

Raz ćwierkają jak dwa wróbelki a nieraz pan Nemek musi spać w innym ukwiale - kanapie,

ale jak przychodzą chwile szczęścia, to i pełno ikry jest na skale

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak w małżeństwie, wszystko zależy od humorów pani Nemkowej

Raz ćwierkają jak dwa wróbelki a nieraz pan Nemek musi spać w innym ukwiale - kanapie,

ale jak przychodzą chwile szczęścia, to i pełno ikry jest na skale

Samica pewno i by chciała bo duza jest nawet skałe czysci ale.samiec mniejszy jest dość od niej i nie idzie mu nic :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje wczoraj znów zniosły dużo pięknej pomarańczowej ikry i znów zgodnie z rodzicielską miłością uwijają się wokół niej.

Aczkolwiek pan Nemo dba o nie bardziej i więcej czasu poświęca swoim jajeczkom. Od swojej żony jest mniejszy o jakieś 1,5 cm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje wczoraj znów zniosły dużo pięknej pomarańczowej ikry i znów zgodnie z rodzicielską miłością uwijają się wokół niej.

Aczkolwiek pan Nemo dba o nie bardziej i więcej czasu poświęca swoim jajeczkom. Od swojej żony jest mniejszy o jakieś 1,5 cm.

To super :-) tylko odchowac :-) u mnie samica 7-8cm a samiec 4-5 mały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I separacja nic nie dała mlody ostro obrywa w ciągu dnia (łapią sie za pyski jak pyszczaki) :/ w wolnej chwili kupie błazenka oby to nie było tak ze to samica jest dziwna i bedzie kolejnego meczyła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapytam w tym temacie jeśli można,

Moje błazenki sa hodowlane i od zawsze siedzą albo w jednym albo w drugim rogu, ani im do głowy nie przychodzi żeby do np.sarco się schować, porostu nie wiedzą. Jest szansa że kiedyś na to wpadną, żeby tam zamieszkać? Albo nic z tego?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka


8fdd9b9b7ef09de88ef75df31c7279e1u1318a12

Zbiornik 220x74x65, 2x OW , zaplecze 300ll ,

obieg Jebao DCP 18000, 2xVortech mp40,3xtunze6045,6025,6085,odpieniacz BK DC300 rdx,VSV,

skała RRR 50kg,lampa diy 279 t5 +led ok.280 W,dozownik H2Ocean

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To super :-) tylko odchowac :-) u mnie samica 7-8cm a samiec 4-5 mały

Próbowaliśmy trzy razy.

Założyliśmy nawet hodowlę fito i wrotki.

Małe Nemki najdłużej przeżyły 21 dni. Już się robiły pomarańczowe i padły.

A fito wrotka zjadła, teraz pływają w niej jakieś robaki i zrobiła się przezroczysto biała.

Zapytam w tym temacie jeśli można,

Moje błazenki sa hodowlane i od zawsze siedzą albo w jednym albo w drugim rogu, ani im do głowy nie przychodzi żeby do np.sarco się schować, porostu nie wiedzą. Jest szansa że kiedyś na to wpadną, żeby tam zamieszkać? Albo nic z tego?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Sądzę, że w końcu na to wpadną. U mnie bardzo długo pływały po akwarium zanim odkryły Euphylię. Przepływały koło niej i jakby jej nie widziały. Jak już ją zaakceptowały to trwało to chwilę i już w niej siedziały. Później dostały ukwiała i już myśleliśmy z żoną, że nigdy tej Euphylii nie opuszczą. Teraz na nią nawet nie spojrzą tylko siedzą w sześciu ukwiałach. Ale odkąd mają swoje ukwiały już nie pływają po akwarium, tylko cały dzień dbają o nie albo o swoje jajeczka.

I separacja nic nie dała mlody ostro obrywa w ciągu dnia (łapią sie za pyski jak pyszczaki) :/ w wolnej chwili kupie błazenka oby to nie było tak ze to samica jest dziwna i bedzie kolejnego meczyła

Nieraz jak Nemkowej odbije to też gryzie swojego partnera i przegania go z ukwiałów, tak że żal na niego patrzeć.

Na szczęście jest sześć ukwiałów, więc w którymś może przeczekać humory swojej wybranki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wypowiedz :-)ale za długo to trfa on wolno rosnie nawet jedzenia mu żałuje skubana :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.