Fish Only dla początkujących - co radzicie

[12dot12]

Postanowiłam założyć nowy temat, żeby uporządkować już poruszone kwestie i inne sprawy.

Dla małego wprowadzenia: do morszczaka się dopiero przymierzam. Mam na razie tylko akw. słodkowodne. Mam też mały metraż i ograniczone możliwości finansowe. Ale może po kolei.

Co byście polecali osobie takiej jak ja? Chciałabym:

* mieć akwarium rybne, ze skałkami i małymi rybkami (wolę je niż większe), a jeżeli już coś koralowego - to naprawdę bardzo, bardzo łatwego i nie od razu (mogę się spokojnie obejść bez korali w ogóle);

* mieć w akwarium jakieś morskie rośliny - podoba mi się np. Caulerpa Taxifolia i zielone+kolorowe makroglony a'la konikarium. Wiem, mam w sobie coś z buntownika - nie chcę mieć "tak samo jak wszyscy" - i coś z odkrywcy, bo mało jest setupów morskich z roślinami, chyba że wspomniane konikaria;

* ponieważ mam mało miejsca, wolałabym zbiornik raczej wyższy i węższy typu "kostka"; i raczej nie wyczaruję na niego więcej miejsca, niż 50, w porywach 60 cm szerokości, a i tutaj mam niezłą gimnastykę mózgownicy jak to zrobić i czy się w ogóle da (początkowo myślałam o zestawie NanoReef, jednak wybijacie mi go z głowy);

* moje akwarium stałoby w pokoju, w którym śpię - dlatego bardzo ważna jest dla mnie cichość sprzętów, z naciskiem na sprzęty bardzo ciche/prawie niesłyszalne, bo mam słuch jak nietoperz;

* i kwestia wydatków: na moje "słodkie" 200 l na szkło + sprzęty wydałam ok. 1500 zł (baniak ok. 300, oświetlenie równe 300, filtr koło 600, grzałka i inne drobne osprzęty koło 100). Na morskie mogłabym przeznaczyć naprawdę nie więcej niż kolejne 1500-2000 zł (mam na myśli same sprzęty, bez życia).

Co jeszcze... filtr RO mam, mniej więcej umiem go obsłużyć, jest to RO z żywicą.

Miernik TDS mam.

W sklepie Acropora dostałam radę, żeby zacząć od ReefMaxa czy czegoś podobnego i na nim się uczyć, popełniać błędy, a dopiero potem zrobić coś poważniejszego. Mówi się zresztą, że pierwszy baniak zawsze się spi..przy (i jest w tym racja).

Myślę też - a wskazuje mi to moje słodkowodne doświadczenie - że mały zbiornik może się później przydać jako kwarantanniak albo coś awaryjnego.

[blik]

1.Akwarium,

2.Sucha skała

3.Pieniek (może wewnętrzny?)

4.Sól

5.Grzalka

6.pompka cyrkulacyjna

7.lampka diy (led cob)

8.żwirek koralowy

9.blazenki

10.krewecie

+woda z jakiegoś starego zbiornika+cierpliwość,calosc niech się mieli ze dwa miechy i zasiedlaj-powodzenia

2000zł, może sie uda

Makroglonów na rynku brak,szukac allegro,fora

[bleq]

Co do "cichości", mozr troche ja polece

Szafka full z grubej plyty, najlepiej z blatu kuchennego/roboczego

Wytlumienie szafki od wewnatrz matą piankową gr 1-2 cm . Najlepsza taka ktorą daje sie pod pralke , do kupienia na allegro

lub mata wygluszeniowa samoprzylepna do aut ( ciut drozej to wyjdzie )

Zaden sprzęt w sumpie nie moze dotykać scian i nie moze stac bezpsrednio na dnie. Najlepiej zeby stal na gąbce filtracyjnej krubosc conajmniej 2cm

no i pompy - jak nie ma kasiorki polecam jebao z regulacją mocy

do odpienka tunze

oczywiscie polączenie obiegu z hydrauliką na gumowym/silikonowym wężu

ja mam sluch jak nietoperz na psychotropach wiec musialem wszystko wyciszyc

Jendak uwierz mi ze sluch sie przyzwyczaja do "stałych" dzwiękow i po kilku tygodniach nie przeszkadza

powodzonka

[Roman.P]

blik.

Pierwszy lepszy sklep. Akurat dobry.

http://jadwigamorska.pl/category/zywe-zwierzeta-makroglony

[12dot12]

O, super wiedzieć, że Jadwiga Morska ma takie rośliny

Matę wygłuszającą mam, już mi wycisza kubełek do 200 l

Jebao podobno dobra firma i nie za droga.

A powiedzcie, oprócz błazenków jakie ryby polecacie początkującym? - mi się błazny średnio podobają... wolałabym coś innego.

Powiedzmy do baniaka-kostki 50x50x50.

I jeszcze jedna rzecz: jakie LEDy polecacie? - wolę je od świetlówek, bo są energooszczędne. Na diy się raczej nie znam, choć może... tylko bałabym się, czy zasilacz się nie spali - były takie przypadki - albo czy na pewno to będzie wodoodporne (chlapnięcia się zdarzają).

[Apolonia]

co do ryb, to gobion okinawe, chromisy, lub jeśli nie błazenki to jakieś inne garbiki

[12dot12]

Chromisy super gobidony b. fajne, garbiki "damsel" też. Z tego co czytałam, Pterapogon "kardynałek" też dużo wybacza, a także bardzo mi się podoba.

Apogony mi się też podobają - takie malutkie, niby szare, a w jakiś sposób piękne rybki (Jadwiga Morska ma chyba jeszcze na stanie sklepu).

I Loretka jest piękna.

A co sądzicie o wypowiedziach Grzegorza Dyzmy na temat FO? Link:

http://nano-reef.pl/topic/33854-jak-zalozyc-morski-rosliniak/

Wg niego Fish Only jest dużo łatwiejsze i nie wymaga tylu kosztów, co rafowe z koralami. Jeżeli to prawda, będę przeszczęśliwa bo odpadnie mnóstwo zachodu, trudności i kosztów.

[Nik@]

Mnie akurat ryby sprawiały więcej trudności, niż korale. A to wyskakiwaly, a to odinoza, a to babka chudnie i ma skrzywienie jakieś kręgosłupa, a to się biją, dokuczaja, choć wcześniej było ok, albo nie chcą przyjąć nowej ryby. Ryby kosztują też sporo niektóre, a łatwe korale można dostać za darmo albo szczepki na forum kupić po 10-30 zł z takich ładnych miekasow. Grzybki, capnella, briareum czy pseudogorgonia są ładne i wytrzymałe. I część z nich pięknie świeci w niebieskim świetle Jak się rozmnożą, to można sprzedać na targowisku

[Gość]

Makroglony to wywalałem do ścieku - garściami - bo nikt nie chciał (nie tylko zresztą ja)

jak dasz tą Caulerpę z fotki do głównego (małego) zbiornika to zarośnie wszystko

chyba że będzie na osobnej skałce i codziennie kontrolowana czy się nie rozłazi - w sprzyjających warunkach rośnie błyskawicznie a jak już czepi się skały to jest właściwie nie do usunięcia

więc po prostu odradzam - jest dobra wyłącznie do sumpa

(lub dość dużego zbiornika gdzie będzie kontrolowana przez jakieś ryby/kraby)

[rysio2000]

Ja z rybek polecam:

babki Elacatinus (ang. blue neon goby)

Małe ślizgi, np. Ecsenius Stigmatura - super rybka - bardzo fajna w zachowaniu

Stonogobiops yasha - najlepiej w parze z krewetką.

Kardynałki - jak najbardziej

Albo może Nemateleotris decora lub Nemateleotris magnifica?

Co do chromisów, to ładne rybki ale zazwyczaj po jakimś czasie się wybijają i chowają po kątach.

Gobiodon Okinawe wymaga koralowców najlepiej Acropora - ciekawe czy by mieszkał w sztucznym

[12dot12]

Elacatinus - morskie neonki fajne. Bardzo mi się też podobają Nemateleotris, miałabym problem z wyborem, którą z tych 2 odmian wziąć

Przypomniało mi się. Czy stosujecie w akwarystyce morskiej coś na kształt akwarium kwarantannowego? W mojej przygodzie ze słodkowodnym przekonałam się, że małe akwarium jest niezbędne, żeby w nim potrzymać nowo kupione rybki przez jakieś 2 tygodnie - przez ten czas wyjdzie w obserwacji, czy zwierzątko ma np. ospę albo inne choróbsko i czy trzeba leczyć przed wpuszczeniem do ogólnego.

Edytowane 15 Września 2016 przez 12dot12 (wyświetl historię edycji)

[blik]

Silvia, następnym razem daj znać,nie wywalaj, biorę wszystko,zważywszy na ceny tych naparstków w sklepach

Ja wystawie na allegro. a jak nie ,to już ryby będą wiedzieć co z nimi zrobić.

12dot12 Błazenki maja jeden duzy plus,hodowlane i na lata, reszta tych drobnych (przepraszam za wyrażenie)gówienek pójdzie Ci w piach po kilku miesiącach,jeśli nie tygodniach.

Twój wybór,Twoja $

pozdr.

[12dot12]

A kardynałki - nie są czasem też hodowlane?

[Nik@]

Są. To jedne z niewielu ryb, które da się rozmnożyc w akwarium, choć w sklepach w których kupuje chyba są same z odlowu. Ale potrzebują trochę większego akwarium, nie wiem, jaki max przewidujesz.

Rybki takie jak babki czy ślizgi muszą mieć szczelnie przykryte akwarium. Wystarczy mała szpara i będzie sushi na podłodze

Edytowane 15 Września 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[slovy]

Fajnie by było wpierw rozruszać system..

Na ta chwilę to zbiornik skała , jeśli sucha to warto zalać żywą woda , jakaś pompę puścić w obieg niech się skała biologią zasiedla.

Ma być tanio..

Daj namiar to pogadamy..

[Zeraw]

Rybki takie jak babki czy ślizgi muszą mieć szczelnie przykryte akwarium. Wystarczy mała szpara i będzie sushi na podłodze

Nie każda babka z automatu wyskakuje, miałem przez ok. 1,5 roku Valenciennea puellaris i nie wyskoczyła ani razu, poprzedni zbiornik miałem tylko z koroną a w obecnej małej kostce bez przykrycia ani korony, za to wyskoczyła mi raz Hexataenia ale na szczęście byłem akurat obok i szybko do wody

[12dot12]

Spokojnie, na razie jestem na etapie zastanawiania się, czy dam radę to w ogóle wystartować i utrzymać

Na pewno się poza tym zejdzie z kupnem wszystkiego

Nie chcę działać niecierpliwie ani narobić sobie i ew. zwierzętom kłopotu.