Noc w baniaku a w przyrodzie - oświetlenie ?

[sliwka220]

Witajcie,

Zastanawia mnie od jakiegoś czasu temat nocnego oświetlenia.

Wydaje mi się, że większość z nas używa w nocy niebieskich ledów niby imitujących światło księżyca.

Wiadomo, wygląda to świetnie gdy siedzi się wieczorkiem w domu

Jednak czy zostawiacie np w środku nocy baniak całkiem bez światła?

Czytałem kiedyś gdzieś na forum, że nie powinno się tak robić bo się zwierzaki stresują, ale ...

ale miałem okazję i szczęście spędzić kilka dni na malutkiej pięknej wyspie na morzu Jawajskim otoczonej bardzo ładną rafą. Spędzałem całe dni w morzu, ale zdarzyło mi się też pływać wieczorem i w nocy.

Pływałem tylko z rurką i w nocy w wodzie nie przekraczającej 1,5-2 metrów głębokości.

Okazało się, że zaraz po zachodzie i nawet trochę później przy bezchmurnym niebie i pełni księżyca, w wodzie jest totalnie ciemno! Poniżej metra pod wodą bez latarki było widać totalną czerń. Większość ryb rafowych wtedy nieruchomo spała w konarach korali.

Zatem czy naszym rybkom nie powinniśmy także fundować czarnej nocy?

U mnie np mandaryny i babka chowają się w jaskini gdy tylko zapali się nocne światło.

Ale już box fish, a wcześniej chelmon, pływają cały czas na pełnych obrotach.

Może po prostu tak mają, a może odpoczęły by bardziej w czerni?

Chętnie usłyszę opinie bardziej doświadczonych

[bober6662]

Mozna im zafundować czarna noc ale po co,wiekszosc lamp ma oświetlenie nocne ,i nie tylko zrobione po to by ładnie wyglądało tylko po to żeby np ryba nie przyszło do głowy w ciemności rozpędzić się od dna i wyfrunac z akwarium na podłogę,światło jednak je trochę ogranicza bo wiedzą gdzie góra gdzie dół akwarium.Ryba na rafie wszystko jedno bo maja nieskończona przestrzeń.

[Derdziu]

Ja nie mam oświetlenia nocnego od ponad roku. Jak zauważyłem gdy w nocy je podgladam to kazda ryba ma swoje miejsce w akwarium i "spi". A gdy zblize się ze światłem to bardziej się chowaja. Korale macki wuciagniete i lapia papu z toni.

[Gość]

Jak ktoś ma odkryty zbiornik- nocne pomaga powstrzymać w nim ryby przed wyskoczeniem. Gdy akwarium jest zakryte- ja bym sobie nocnym nie zawracał głowy. Nikt nie ma w domu totalnej ciemnicy i trochę tam światła zawsze wpada do zbiornika nawet w nocy, więc jakaś tam totalna ciemność egipska nigdy nie panuje.

[pinki]

U mnie nocne świeci do północy, później wszystko wygasa do zera. Dawniej nocne świeciło całą noc ale wówczas chelmon zamiast wypoczywać buszował całe noce. Wyjątek stosuję po wpuszczeniu nowej ryby, wówczas na kilka dni jest włączone nocne do czasu aż się nowy lokator zadomowi.

[gryadam]

Fajny temat. Sam ostatnio sporo buszuję w Internecie w poszukiwaniu zdjęć i informacji na temat światła na rafie w czasie wschodu i zachodu słońca. Jestem w trakcie budowy lampy DIY na ledach i kwestię oświetlenia nocnego chcę rozwiązać w taki sposób, żeby symulowało zachodzące słońce: power ledy będą się stopniowo ściemniały, aż zastaną same Royal Blue (plus ewentualnie czerwień) na kilku procentach mocy. I w międzyczasie odpalą się zwykłe diody w kolorze żółtym i czerwonym. Jednocześnie płynne przejście od power ledów RB i czerwonych na UV + niebieskie + białe zwykłe. Później płynne przejście z żółtego, przez pomarańczowy, do czerwieni i stopniowe przygasanie czerwieni, aż zostaną same ledy UV + niebieski + biały. I tutaj mnie właśnie ten temat zainspirował - bo początkowo planowałem zrobić na tych 3 kolorkach symulację faz księżyca (pełnia - 100%, nów - 0%), ale skoro piszecie, że ciemna nocka, to rozważam stopniowe całkowite wygaszenie... Dodam jeszcze, że taki zwykły LED 5 mm pobiera ok. 20 mA, przy napięciu 3V, co daje jakieś 0,06 W mocy. W swojej lampie, która docelowo ma wisieć nad akwarium 162l zainstalowałem 30 ledów (po 10 z każdego koloru), co da łącznie 1,8 W... Czyli generalnie moc jak na taki litraż jest znikoma, ale zobaczymy, co wyjdzie w praniu. Bo w wodzie efekt może wyglądać totalnie beznadziejnie...

[sejdziul]

ja osobiście też mam włączone oświetlenie nocne przez całą noc, chociaż po północy obniża sie do 6% skali początkowej