Ostrzeżenie przed forumowiczem chmieles2

[Gość]

Pszczółko , taka lampa nowa kosztuje 349 zł . Wiec poprzeglądaj internet , zanim będziesz się wypowiadać .

Ponadto , lampa nie jest oryginalna , bo nie występują lampy 5x24 w !

Patrząc na obudowę , jest to Chińczyk ( belka oświetleniowa 4x24w ) z dorobioną jedna dodatkowo świetlówką , która została dołożona przez właściciela . Podejrzewam , że została źle wykonana , z tąd problem z jej świeceniem .

Oceniając wygląd lampy po zamieszczonych zdjęciach w ogłoszeniu , nie zapłacił bym nawet 100 zł za nią .....

Towar masakra , pomijam fakt iż sprzedający nie poinformował kupującego , że lampa była przerabiana !

A co za tym idzie , mógł ten fakt zasugerować potencjalnym klientom , że może jej jakość jak i działanie dawać wiele do życzenia !

A jakbyś przeczytał opis tego co próbujesz tłumaczyć - to byś wiedział

że jest to przerobiona chinka z wymienionymi statecznikami na elektroniczne "osramy"

(czyli same stateczniki ponad stówka)

to że też bym za nią nie zapłacił blisko 300zł - to już inna bajka

[Piotr Szydło]

A jakbyś przeczytał opis tego co próbujesz tłumaczyć - to byś wiedział

że jest to przerobiona chinka z wymienionymi statecznikami na elektroniczne "osramy"

(czyli same stateczniki ponad stówka)

to że też bym za nią nie zapłacił blisko 300zł - to już inna bajka

BIJĘ SIĘ W PIERŚ , MOJA WINA ! Muszę zmienić okulistę haha

[inn0vat1on]

Gdybyśmy podłączyli lampę u ciebie to do transakcji by nie doszło i bo lampa by nie zaświeciła.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

I to jest generalnie kwintesencja całej tej sprawy. Po co ciągnąć dalej te parodie.

Ja też kupiłem używaną lampę t5 bez sprawdzania i w domu też nie świeciła- w transporcie się coś rozłączyło/przestało stykać. Wiatraki okazały się silnikami turboodrzutowymi ale do nikogo nie miałem pretensji ani nie robiłem burzy na forum.

[Alfik1980]

Proponuje moderatorom zamknięcie tematu.Polemika nic nie wnosi, a tylo nabija niektórym osobą posty. Temat i tak nie do rozwiązania na łamach forum.Przepraszam za off-top

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

[volf]

Proponuje moderatorom zamknięcie tematu.Polemika nic nie wnosi, a tylo nabija niektórym osobą posty. Temat i tak nie do rozwiązania na łamach forum.Przepraszam za off-top Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

W czym przeszkadza Ci temat? Mam przerwę w pracy i wolę się pośmiać czytając niczym nie poparte racje różnych stron niż czytać na okrągło o katrupieniu aiptazji i okrzemkach.

Kolega od seriali i tak nabije sobie postów, nie tu to gdzie indziej, niech mu wyjdzie na zdrowie .

[czupacabra]

Prawda jest taka, że na własne życzenie dałem się zrobić jak młody leszcz. Sprzedawca okazał się niestety zwykłym geszefciarzem a ja lampę za darmo oddaję freszowi.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Dantee]

Tak się zastanawiam czy nie jest łatwiej wymienić statecznik i pogonić działającą ?

[czupacabra]

Pewnie masz rację ale lampa miała działać . Poza tym ja nie lubię majsterkować więc zamiast wyrzucać ją na śmietnik to kepej ją oddać koledze z forum skoro mu się przyda.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[azgar]

pokaż mi taką lampę 5x T5 w podobnej cenie - nową

proszę 4x t5 i powinienes wiedziec ze tamta lampa to nie byla tez nie 5xT5 tylko 4xT5 z dołozona swietlowka ale i do nowej tez na chamca dolozysz

http://allegro.pl/belka-lampa-aluminiowa-t5-4x24w-60cm-swietlowki-i5236360268.html

[falconf16]

ludzie dajcie już spokój,był kupił i już po prostu miał pecha i nie działa.Ja kupiłem samochód dodam nowy toyota 200 km przejechałem i silnik padł oczywiście jest gwarancja.Po prostu pech i nic więcej.

[Gość]

proszę 4x t5 i powinienes wiedziec ze tamta lampa to nie byla tez nie 5xT5 tylko 4xT5 z dołozona swietlowka ale i do nowej tez na chamca dolozysz

http://allegro.pl/be...5236360268.html

ale ten post też widziałeś ?

http://nano-reef.pl/topic/88883-ostrzezenie-przed-forumowiczem-chmieles2/page__st__20#entry902063

ps. a jak doliczysz wysyłkę i dołożenie 5tej świetlówki to "ciut" przekraczam 400zl ? - a nie poniżej 300

[cop909]

kiedyś w sklepie iquitos (czy jakoś tak) na arkuszowej w wwie zamówiłem terrarium dla weża. Dzwonie, pytam mówią jest. Jadę i towaru nie ma, tj był ale jedna szybka pęknieta więc mówię, dajcie rabat i je zabiorę. Stwierdzili że nie - tak nie można. Czekam 2 tygodnie dzwonią terra jest.

Zakupy na allegro więc wystawiam mu neutrala (choć na negatywa jak najbardziej zasłużył) a oni mi też neutrala że niby byłem, że widziwiam....

i wiecie co, uratowały mnie maile prowadzone z tym sklepem. Na mój wniosek zablokowali mu kontro i stracił na tym duuuuuuuuuuuuuuużo, ale trwało to dość długo. Nawet allegro się wypięło że mają to generalnie w du...e. upór podziałał. Teraz ta firma śmiga pod inną nazwą.

[dale]

Prawda jest taka, że na własne życzenie dałem się zrobić jak młody leszcz. Sprzedawca okazał się niestety zwykłym geszefciarzem a ja lampę za darmo oddaję freszowi.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Widzisz, chciałeś zaoszczędzić - wyszło - jak zwykle Lampa była tania, ale poziom modyfikacji widocznych na zdjęciu mnie by odstraszył. Świetlówka też dołożona po partacku. Ale OK. Gośc policzył po cenie złomu, więc się nie czepiam.

Co do świecenia... Myślę, ba, jestem pewien że obie strony mają rację. Lampa w chwili wysyłki świecila. (dopuszczam jednak że mogła być już uszkodzona).

Po odbiorze mogła (nie musiała) nie świecić (jestem wredny z natury i dlatego dopuszczam taką mozliwośc że kupujący użytkował ją przez tydzień, teraz stała mu się zbędna, więc sprzedaje).

Ale zakladam dobrą wolę z obu stron. I to rysuje mi następujący scenariusz...

Lampa świeciła, ale swoje lata ma, połączenia i oprawki są nie najwyższych lotów. Świetlówki też swoje mają. W układzie dwu świetlówek wystarczy żeby jedno połączenie nawaliło. Świetlówka dołożona jest również "na odczepnego" (moim zdaniem). WIęc i tam może coś nie kontaktować.

Jestem przekonany że poprawienie połączeń i nowe świetlówki rozwiążą problem.

Kupując rzeczy uzywane trzeba liczyć sie z takimi sytuacjami, zwłaszcza przy sprzęcie chińskim, grzebanym i mającym lata świetności za sobą.

[Gość nanokaczor]

kiedyś w sklepie iquitos (czy jakoś tak) na arkuszowej w wwie zamówiłem terrarium dla weża. Dzwonie, pytam mówią jest. Jadę i towaru nie ma, tj był ale jedna szybka pęknieta więc mówię, dajcie rabat i je zabiorę. Stwierdzili że nie - tak nie można. Czekam 2 tygodnie dzwonią terra jest.

Zakupy na allegro więc wystawiam mu neutrala (choć na negatywa jak najbardziej zasłużył) a oni mi też neutrala że niby byłem, że widziwiam....

i wiecie co, uratowały mnie maile prowadzone z tym sklepem. Na mój wniosek zablokowali mu kontro i stracił na tym duuuuuuuuuuuuuuużo, ale trwało to dość długo. Nawet allegro się wypięło że mają to generalnie w du...e. upór podziałał. Teraz ta firma śmiga pod inną nazwą.

Z tego co napisałeś wynika że sprzedawca był uczciwy a ty zrobiłeś mu na złość i to dlatego że pewnie przed twoim przyjazdem przypadkowo zbiła się szyba.

Ja bym się takim postępowaniem nie chwalił tylko wstydził się za to ze tak zrobiłem...

Edytowane 13 Października 2016 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[cop909]

Kaczor, co ty piep....ysz?

Ty umiesz czytać ze zrozumieniem?

Przecież napisałem że dzwoniłem przed wyjazdem (w ofercie na allegro było że mają towar). Pół godz po telefonie byłem w sklepie. Ktoś kto był u nich wie, że towar trzymają w magazynie.... Wychodzi na to że myszy do zbiły...

[Gość nanokaczor]

To nie moja wina ze ty masz inna mentalność i podejście do takich spraw. Moim zdaniem postąpiłeś nieuczciwie.

[Gość]

i 2 tyg czekać na wymianę szyby ...

(no chyba że szyba była sprowadzana na specjalne zamówienie z ..Madagaskaru ? )

[Gość nanokaczor]

Trzeba było zrezygnować poprosić o zwrot kasy i kupić gdzie indziej albo poczekać.

No ale lepiej oczywiście zrobić komuś na złość i potem się cieszyć i chwalić w internetach...

Edytowane 13 Października 2016 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[cop909]

Chłopie.....

Najpierw był telefon. Jak potwierdziłem że towar na sklepie jest to zaklepałem go na allegro(tak też było przez nich napisane na stronie). Wsiadam w samochód, jadę i du.....a towar uszkodzony.

Założę się że nawet nikt nie rzucił okiem w jakim jest stanie po rozmowie tel. 2 sprawa to gościa komentarze. Ok 25% negatywów i to właśnie za sprzedaż towaru którego nie mięli albo był uszkodzony.

Jak Ty byś zareagował jakbyś zamówił powiedzmy baniak, sump i stelarz. Załatwiasz transport po uprzednim umówieniu się, jedziesz a na miejscu towaru brak, no bo powiedzmy ktoś się pomylił.

Ja sprawę postawiłem jasno, rabat i biorę to co jest ale sprzedawca nie wyraził na to zgody. Więc wqu...y wróciłem do domu, zmarnowałem czas mój i teścia (bo jego był samochód, którym mięliśmy to przewieść).

Ot.....PROŚCIEJ się wytłumaczyć nie da. A neutral jaki mu postawiłem należał mu się jaak psu buda.

I pamiętaj, jak napisałem wysyłałem do nich maila (było później ich kilka). Prosiłem o wytłumaczenie za co mam neutrala skoro wszystko expresem pięknie załatwiałem. Napisali mi, że wybrzydzałem i towaru nie odebrałem...

Udowodniłem im, że po prostu chamy kłamią !!! Wszystko przesłałem do Poznania do allegro, kilka dni później otrzymałem info z allegro, że przyznali mi rację i gościa zablokowali.

Koniec

[keikan]

Trzeba było zrezygnować poprosić o zwrot kasy i kupić gdzie indziej albo poczekać.

No ale lepiej oczywiście zrobić komuś na złość i potem się cieszyć i chwalić w internetach...

Tu akurat popieram cop909. Niby czemu mam tracić swój cenny czas, stać podczas dojazdu do sklepu w korkach na mieście, spalać bez sensu paliwo i na końcu dowiedzieć się, że towar, który miałem sobie odebrać jest uszkodzony?

To jest naciąganie. Pewno sprzedawca myślał: "a może klient nie otworzy i nie sprawdzi" - a potem się mu wmówi, że sam rozbił po drodze.

Zrezygnować z zakupu to można jeśli sprzedawca uczciwie poinformuje PRZED przyjazdem, że nie ma pełnowartościowego towaru.

Ja miałem inny przypadek na allegro: zamówiłem żyłkę wędkarską na sandacza (na zdjęciu aukcji był wizerunek sandacza na opakowaniu i opis, że to specjalna żyłka na tą rybę). Otwieram przesyłkę, a tam żyłka na karpia (i karp na opakowaniu). Piszę do sprzedawcy reklamację a on na to :" oni wiedzą lepiej jaka to żyłka, i że to jest ta sama żyłka i na karpia i na sandacza". No sorry: kupuję to co w opisie i na zdjęciu, a nie to co akurat sprzedawca ma na zbyciu.

Tzn. wg. sprzedawcy jak ogłasza że sprzedaje VW Golfa, a dostanę Skodę Octavię to ma być ok? Bo to jest w sumie to samo?

Dałem neutrala (żałuję, że nie nega) , a sklep mi negatywa. Niestety wykasowałem maile z historii tego zakupu więc nie miałem jak zażalić się do allegro.

[inn0vat1on]

Właśnie tego nie rozumiem na alledrogo, dlaczego sprzedawca może wystawić negatywa. Na ebayu nie ma takiej możliwoście więc jak coś jest nie tak to za wszelką cenę starają się załatwić sprawę polubownie.

[tadzik443]

Właśnie tego nie rozumiem na alledrogo, dlaczego sprzedawca może wystawić negatywa. Na ebayu nie ma takiej możliwoście więc jak coś jest nie tak to za wszelką cenę starają się załatwić sprawę polubownie.

Bo tu chodzi o grube $$$. Z czego alledrogo by zylo gdyby nie sprzedawcy ?

Z kazdego przedmiotu wystawionego maja prowizje. W kwesti aledrogo jest lepiej zeby ludzie wiecej wystawiali. Prawo jest tak skonstruowane zeby sprzedawca mial lepiej niz kupujacy.

Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2

Edytowane 13 Października 2016 przez tadzik443 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

To nie tylko Ty miałeś problemy z iquitos bo i ja i inni ludzie z forum krewetkowego. Oni sprzedają na allegro rzeczy których tak na prawdę na stanie nie mają. Kiedyś czekałem około miesiąca na lampę.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[cop909]

to że sprzedają i nie mają to pół bidy ale tylko info o tym na stronie być powinno.

i dzięki mnie nick mają inny...

[Gość]

To tylko wrzucę jeden cytat z tamtego forum data 02.04.2012. Jak widać od tamtego czasu nic się nie zmieniło. Ja dla przykładu o lampę wojowałem w 2009 r heh

IQUITOS

Internetowo nie polecam mają wystawiony też towar, który albo nie istnieje w magazynie albo został już wycofany ze sprzedaży.

Kiedyś mieli 3 sklepy stacjonarne w Warszawie obecnie został tylko jeden, jak ktoś był u nich na Wólczyńskiej w Warszawie to wie jaki tam jest bałagan. Korzenie akwaria i podłoża (w tym substraty) walają się po podwórku deszcz śnieg nie ma znaczenia.

Obsługa jest tak zarobiona że nie pogadasz będąc na miejscu a co mówić przez telefon.

Ale tak to jest jak łapie się 3 sroki za ogon i nie potrafi się zorganizować.