Czy można sprzedawać korale z własnego akwarium?

[zachu]

z tego co zasłyszałem w UK to szczepek możemy zrobic sobie ile chcemy. ale jak chcemy je legalnie sprzedawać to już przydała by sie licencja taka jaką mają sklepy zoologiczne, czyli na handel zwierzętami. . cites natomiast jest potrzebny by legalnie importowac korale twarde i skałe, i gatunki zwierząt morskich ( wyszczegolnione na liscie0 z poza państw uni. korale miekkie ryby i ukwiały nie potrzebuą takiego dokuentu.

[Gość radiesteta]

CITES odnosi się do wszystkich gatunków jakie są w nim wymienione. Każde zbycie zwierząt z tej listy wymaga stosownego zaświadczenia a każde nabycie takiego zwierzaka wymaga wizyty w Urzędzie Miasta / Gminy lub ich odpowiednikach i w stosownych wydziałach rejestracji każdego posiadanego zwierzaka. Także jak tu ktoś pisał rozmnożenie w niewoli wymaga wizyty weta i stosownego zaświadczenia. Tylko takie zaświadczenia dają potem możliwość sprzedaży legalnej tych zwierząt. Nie wiem jak w przypadku akwarystyki ale jeśli chodzi o terrarystyke sprawa już tak lekką nie jest. Dziesiątki ludzi zostały z ręką w nocniku jak było to prawo wprowadzane a mieli żółwie węże itp kupione wcześniej a potem nie zwrócili uwagi na zmianę przepisów i do tego przeoczyli czas abolicji. Sam jestem tego przykładem. W moim przypadku gad był zarejestrowany a nie wiedziałem że trzeba też pozwolenia na jego sprzedaż i śledztwo zostało umorzone z powodu niskiej szkodliwości społeczej. Ale swoje na Policji spędziłem tłumacząc się ze wszystko, czego nikomu nie życzę.

[janusz-pśl]

Konrad wydaje mi się, że korali twardych jest zdecydowanie więcej

W tu proszę jest odpowiedź na temat.

https://www.mos.gov....78524452c19.pdf

a tu wyszukiwarka

http://www.speciesplus.net/

dla testu wpisałem montipora i troszkę wyników wyskoczyło

Edytowane 13 Lutego 2014 przez janusz-pśl (wyświetl historię edycji)

[Przemek]

CITES odnosi się do wszystkich gatunków jakie są w nim wymienione. Każde zbycie zwierząt z tej listy wymaga stosownego zaświadczenia a każde nabycie takiego zwierzaka wymaga wizyty w Urzędzie Miasta / Gminy lub ich odpowiednikach i w stosownych wydziałach rejestracji każdego posiadanego zwierzaka. Także jak tu ktoś pisał rozmnożenie w niewoli wymaga wizyty weta i stosownego zaświadczenia. Tylko takie zaświadczenia dają potem możliwość sprzedaży legalnej tych zwierząt. Nie wiem jak w przypadku akwarystyki ale jeśli chodzi o terrarystyke sprawa już tak lekką nie jest. Dziesiątki ludzi zostały z ręką w nocniku jak było to prawo wprowadzane a mieli żółwie węże itp kupione wcześniej a potem nie zwrócili uwagi na zmianę przepisów i do tego przeoczyli czas abolicji. Sam jestem tego przykładem. W moim przypadku gad był zarejestrowany a nie wiedziałem że trzeba też pozwolenia na jego sprzedaż i śledztwo zostało umorzone z powodu niskiej szkodliwości społeczej. Ale swoje na Policji spędziłem tłumacząc się ze wszystko, czego nikomu nie życzę.

Wszystko co powyżej napisałeś ma uzasadnienie wobec zwierząt objętych konwencją Cites ale nie koralowców.

Nie jest wymagana ich rejestracja w Starostwie(jak ptaków, gadów itd), nie wymagane jest potwierdzenie urodzenia w niewoli od weterynarza itd.

To wszystko już opisałem i tu i wcześniej, nie wyważajmy proszę otwartych drzwi.

@nano-kaczor

Doczytaj proszę jakie grupy zwierząt obejmuje konwencja, jakie gatunki są zabronione a jakie dopuszczone do obotu w handlu(w zależnośic od rejonu pochodzenia i źródła - dzikie/hodowlane)

Zapewniam Cię że wszystkie koralowce twarde oraz jakiekolwiek inne "formy" które możemy podciągnąć pod Scleractinia (w tym również skalne podstawki pod koralowce - z naturalnej skały rafotwórczej) wymagają zezwoleń Cites.

[Przemek]

z tego co zasłyszałem w UK to szczepek możemy zrobic sobie ile chcemy. ale jak chcemy je legalnie sprzedawać to już przydała by sie licencja taka jaką mają sklepy zoologiczne, czyli na handel zwierzętami. . cites natomiast jest potrzebny by legalnie importowac korale twarde i skałe, i gatunki zwierząt morskich ( wyszczegolnione na liscie0 z poza państw uni. korale miekkie ryby i ukwiały nie potrzebuą takiego dokuentu.

I dodatkowo jak chcemy sprzedawać to najuczciwiej byłoby założyć działalność gospodarczą - a wtedy niejako wszystkie pozostałe "obowiązki" (jak nadzór pow. lekarza weterynarii, opłaty itd) wyjdą w praniu.

Ale to już tak ad-hoc.

[Gość nanokaczor]

Tu jest cała lista:

http://www.cites.org.../appendices.php

Źle się wyraziłem. To nie jest raptem kilka gatunków tylko kilka rodzajów korali - praktycznie wszystkie twardziele.

Co do rejestracji to trzeba rejestrować ptaki ssaki gady płazy ale ryb korali i innych zwierząt żyjących w akwariach rejestrować nie trzeba i cites nie ma nic do obowiązku rejestracji.

Najbardziej uczciwe jest to czego wymaga urząd skarbowy. Jeżeli ktoś hoduje ogórki albo ziemniaki to nie musi zakładać firmy specjalizującej się w handlu warzywami.

Edytowane 13 Lutego 2014 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Przemek]

Dopóki hodujesz dla siebie lub kolegi na wymianę to nie musisz żadnej firmy zakładać.

Jeśli zaś łamiesz i hodujesz W CELU sprzedaży to tu sprawa jest chyba jasna...

[Gość nanokaczor]

Nie jest to prawda. Jeżeli hodujesz ogórki w szklarni w celach zarobkowych to nie musisz zakładać żadnej firmy. Podatku nie płacisz w tym przypadku od uzyskanego przychodu ale od wielkości uprawy. Urząd skarbowy nie interesuje się tym jak ci idzie hodowla - on tylko chce wiedzieć jakiej wielkości ona jest i na tej podstawie oblicza ci podatek, który musisz płacić co miesiąc.

Możesz oczywiście założyć działalność gospodarczą ale to wiąże się z dodatkowymi kosztami związanymi z "papierologią".

Sprawa jest jasna jeżeli kupujesz ogórki od hodowcy i sprzedajesz je drożej. Ale wtedy nie masz problemu związanego z tym że ogórki nie chcą ci rosnąć i nie musisz wiedzieć co zrobić żeby dobrze rosły. Musisz je tylko wystawić na ładnej ladzie i zrobić wszystko żeby nie zgniły przed tym jak je sprzedasz. A jest to o wiele prostsze i bardziej dochodowe zadanie niż hodowla ogórków.

Edytowane 13 Lutego 2014 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[masters1623]

Ja zajmuje sie od kilku lat hodowla ptaków ozdobnych pawie Bazanty kaczki gęsi, wiel gat ptaków które posiadam lub posiadałem były o objęte Citesem ale tylko te z załącznika A wymagają pozwolenia na sprzedaz i hodowle, resztę trzeba rejestrować w urzędzie i pozwolenia na handel nie potrzeba

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[GoraNR]

Wprowadziłem w mały błąd za co przepraszam i już spieszę z wyjaśnieniem.

Dokument zakupu (paragon, faktura) jest uznawany za "inny dokument świadczący o pochodzeniu" zwierzaka. Jeżeli coś nie wymaga rejestracji to w/w dokument jest w zupełności wystarczający.

WAŻNE: dokument ten należy posiadać przez cały okres posiadania citesowego zwierzaka.

Co do szczepek: trzeba pytać w ministerstwie o interpretację.

[izik]

Witam- nieznajomość przepisów prawa nie zwalnia nikogo od jego przestrzegania . Dra lex,sed lex. Warto ten temat lepiej poznać ,uniknie się wiele problemów .

[Gość radiesteta]

Dlatego jednak powinien się tu wypowiedzieć jakiś kompetentny prawnik, a nawet powinien ten temat i jego już zweryfikowane rozszerzenie być podklejone gdzieś w widocznym miejscu forum. Dura lex, sed lex ale nie każdy musi być prawnikiem. Czasem ktoś nie ma bladego pojęcia, że robi coś nielegalnego tak ja ja wtedy zrobiłem. A najgorzej cierpi się będąc nieświadomym przestępcom.

[GoraNR]

I jeszcze jedna informacja potwierdzona. Sprzedawanie szczepek citesowych korali bez żadnego dokumentu zaswiadczajacego pochodzenie korala jest w świetle obowiązujących przepisów przestepstwem. Oczywiście na tę chwilę nikt tego nie kontroluje na poważnie, ale jak się jakiś urzędnik obudzi to może być kiepsko.

Nawet nie ma sensu tłumaczyć, że to nie w celach zarobkowych, ponieważ konwencja cites, prawo ue jak i nasze przepisy nie rozdzielają w żaden sposób zwierząt z odlowu, a zwierząt urodzonych w niewoli. Na każde wymagane jest świadectwo pochodzenia. Przepis jest oczywiście martwy ale świadomość warto mieć.

Wysyłane z mojego XT320 za pomocą Tapatalk 2

[bober6662]

A tak właściwie to po co ten temat?żeby płacić za sprzedawanie szczepek prywatnych?czy żeby sie tylko poklucic trochę?bo jakiegokolwiek konsensusu tutaj nie widać...

[VDR]

I jeszcze jedna informacja potwierdzona.

Gdzie potwierdzona ?

[Darek S]

te 700 litrów to pojemność zbiornika głównego czy razem z sumpem wie może ktoś ? - pytam tylko z ciekawości

[Gość nanokaczor]

"700 dm³ objętości akwarium, obliczonej według wewnętrznych długości krawędzi"

Ustawodawca nie zdefiniował czym jest sump i nie wiadomo czy objętość zbiornikow liczy się z sumpem czy nie...

Edytowane 14 Lutego 2014 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[izik]

Do 700 l to amatorszczyzna ,a pow. 700 to cel zarobkowy .

[GoraNR]

Gdzie potwierdzona ?

W urzędzie miasta. Akurat byłem rejestrować kolejnego citesowego zwierzaka to podpytałem.

Chodzi o to, że nawet jak nie ma obowiązku rejestracji to tak czy siak należy posiadać dokument zaświadczający pochodzenie zwierzaka. Osoba prywatna takiego po prostu nie może wystawić bo nie będzie respektowany.

Pozostaje powiatowy lekarz weterynarii.

Wiem, że to jest śmieszne ale czy pierwszy raz jakieś przepisy u nas w kraju istnieją tylko po to żeby istnieć ?

I jeszcze jedno. Martwe koralowce również są "citesowe".

Podrąże trochę temat w ustawach i rozporządzeniach bo mnie to zaciekawiło .

Wysyłane z mojego XT320 za pomocą Tapatalk 2

[izik]

Dla urzędnika nie jest to ważne czy ta woda jest w akwarium czy pod akwa. /w sumpie/.

[izik]

Gruz koralowy pow.3 cm również jest na "citesie"

[GoraNR]

Muszle przydaczni czy martwy konik też i takich przykładów jest masa. Długo by wymieniać.

Wysyłane z mojego XT320 za pomocą Tapatalk 2

[Sygen]

wyjaśnił już to wszystko kolejny raz Przemek a wy dalej drążycie

[GoraNR]

To poprosimy to rozporządzenie żeby było czarno na białym. Ja tylko przekazuję co się dowiedziałem w urzędzie.

Wysyłane z mojego XT320 za pomocą Tapatalk 2

[Gość nanokaczor]

"Na citesie" są też niektóre muszle ślimaków sprzedawane nad morzem na prawie każdym stoisku z muszlami.