Ale sie narobilo!!

[Arcadio]

Wczoraj przestawilem sobie zegar sterujacy pompa dozujaca Ballinga. Zapomnialem jednak zablokowac jedna pozycje. Dobrze, ze dziecko sie obudzilo w nocy... Wlalo sie tak w przyblizeniu TYLKO 360ml kazdego z roztworow. Podmienilem szybko 10l, ktore i tak mialem na podmiane naszykowane i odlalem jeszcze 10l i to dolalo sie juz z dolewki (czyli czysta woda osmotyczna).

Jak to sie mowi jak pech to pech!!

Krewetka czyszczasca dzisiaj rano ledwie zipala i az jej sie wasy skrecily... normalnie katastrofa!!

Mam nadzieje, ze obendzie sie bez strat.

Prawie zalamany

Arek

[Waldek]

Współczuję

Mam nadzieję, że nie został całkowicie zachwiany biotop.

Że nie zostały pozabijane zooksantelle? Jeśli są koralowce.

Zresztą w tym wątku wolę się nie wypowiadać, ponieważ jest ogólnie znana moja niechęć do metody ballinga.

[tomasz]

Arcadio a jakiej wielkości masz zbiornik i ile normalnie dozowałeś?

[tomasz]

Przydało by się jeszcze wiedzieć:

1. czy dozowałeś 2 czy 3 roztwory

2. czy równocześnie podawałeś (w Ballingu oczywiście) mikroelementy

3. przeprowadź testy i podaj wyniki

[Arcadio]

Akwarium 200l. Normalnie dozowalem 24ml/dzien. 4x6ml w ciagu dnia. Jak dla mnie to niewielkie zapotrzebowanie ale dopiero od niedlugiego czasu mam wiecej twardzieli.

Dozowalem trzy roztwory razem z mikroelementami.

Testow nie zrobilem. Jakos nie mam ochoty sie dobijac. Z tego co widze to odbilo sie to najbardziej jak na razie na stanie krewetki i koralowce sie ogolnie pochowaly. Jeszcze podmienie dzisiaj 5% a moze 10% wody.

Co do Ballinga to wlasnie jestem myslami przy budowie Kalkreaktora. Ale jak na razie tylko myslami. Tylko kto wie czy ten przypadek nie przyspieszy mysli do czynow.

[tomasz]

Cóż, podmień ile masz i zastosuj węgiel. Potem zostanie tylko oczekiwanie. Dziesięciokrotne przedawkowanie Ballinga juz sie niektórym zdażało i w sumie rozchodziło się po kościach. Nie dozowali jednak mikroelementów.

[L. Boleslawski]

@Arcadio

Najwazniejsze to kontroluj pH, odpieniacz pelna para i wegiel.

Napewno nic wielkiego sie nie stanie, metoda Ballinga jest dosyc bezpieczna i przedawkowanie nie powinno wplynac niekozystnie na akwarium.

Co do reaktora to jeden z naszych kolegow po powrocie z urlopu zastal w akwarium wode sodowa i stracil prawie cala obsade, takze nie wiem co jest bezpieczniejsze.

[jan fitas]

używam reaktora wapna i jak na razie nie przydarzył mi się żaden wypadek ...

dosyć dobrym ubezpieczeniem - abstrahując od elektroniki - przy zabawie z CO2 jest zawór elektromagnetyczny z timer'em

[Qbab]

węgiel to pomoże na substabcje stersu koralowców ale samych składników ballinga nie wyciągnie.

[L. Boleslawski]

@Qbab

piszac o zastosowaniu wegla mialem na mysli usuniecie nadmiaru mikroelementow.

Arcadio pisal ze przedawkowal roztwory Ballinga z mikroelementami.

@jan fitas

chodzilo mi o przypadek Tomka (Sushi)

[Arcadio]

Dzieki za rade z weglem. Juz sie topi.

Pozdrawiam

Arek

[Qba B]

@L. Boleslawski na jakiej zasadzie węgiel wyłapie mikro elementy? on ma powinowactwo tylko (głównie) do organiki (a właściwie do nie jonowych związków)

[L. Boleslawski]

Na jakiej zasadzie nie wiem, nie jestem naukowcem tylko akwarysta.

W ksiazce Daniela Knop'a "Riffaquaristik für Einsteiger" na stronie 36 przeczytalem ze: przy stosowaniu wegla aktywnego jako medium filtrujacego z wody sa usuwane nie tylko nieporzadane substancje ale tez wazne mineraly, mikroelementy i pierwiastki sladowe. Zbyt intensywne filtrowanie przez wegiel moze zachamowac wzrost, a nawet doprowadzic do obumarcia koralowcow.

Jezeli masz watpliwosci to musisz to przedyskutowac z Knop'em

info@knop.de

[Waldemar Żak]

Bardzo fajnie przedstawiona sprawa węgla i jego działania przez naszego kolegę Łukasza Kaczmarka Tabela poniżej.

http://www.h2o.un.pl/solniczka/artykuly/wegiel.htm#Czy%20tylko%20substancje%20organiczne

[Arcadio]

Mam pierwsze podsumowanie... krewetka i dwie acropory niestety padly.

Stan innych domownikow chyba nie jest najgorszy.

Aczkolwiek chcialbym stwrierdzam, ze acropory naprawde sa delikatne.

Teraz dopiero mam stracha czy sobie z tym wszystkim poradze!!

[Waldek]

Gdy krytykowałem Ballinga, wiem, wiem że patrzyłem na tę metodę z perspektywy dużego zbiornika, to jakiś mądrala na pl.rec.akwarium napisał mi, że jest to metoda absolutnie bezpieczna, w której nie można przesadzić z dozowaniem składników, czym mnie niesamowicie zezłościł. Jeśli chodzi o acropory jest to prawda, iż są bardzo delikatne. Po zasiedleniu około 7 - 8 miesięcy, w nawet niezbyt sprzyjającym biotopie sprawiają wrażenie "dobrego samopoczucia", chyba dzięki pewnym rezerwom, które przenoszą z dobrego środowiska (jest to mój prywatny pogląd), następnie gasną jak świeczki. W ciągu jednej doby z wydawałoby się zdrowej acropory pozostaje wybielały szkielet. Jeśli inne korale nie rozwijają się dostatecznie (zwróć uwagę, że nie piszę DOBRZE) , to po nich. Mam na myśli koralowce twarde. Czego Tobie z całego serca nie życzę.

PS. Wiem jak to przebiega, ponieważ kiedy firma SERA zachwiała mi biotop, to wielokrotnie myślałem "no, ten to już się uratuje". Jakże wielokrotnie się myliłem.

PS2. Muszę to dopisać. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że wówczas gdy stosowałem metodę Ballinga, najpiękniej rosły mi acropory. Do dziś przypuszczalnie "wyszłyby już z pokoju". Przyrosty niektórych odmian wahały się w granicach 3-4 cm na miesiąc. Byłem tym tak zszokowany, że zadzwoniłem do starego hodowcy z zapytaniem, jak szybko rosną acropory, po długim wahaniu powiedział mi "no wiesz, ze 2-3cm na rok to napewno urośnie".

[tdew]

Waldku przez swoje lenistwo (nie chcialo mi sie mierzyc) podbijem nieswiadomie przy pomocy pelnego Ballinga Ca do poziomu 700 a Mg 1900. Nie zauwazylem ZADNYCH niekorzystnych efektow na koralowcach (mam w zbiorniku okolo 50 spsow). To samo jesli chodzi o ryby i miekkie. Oczywiscie podbilem te wartosci plynnie, zeby je zbic po prostu przestalem Ballinga dozowac (Ca spadalo poczatkowo az o 40 ppm dziennie, pod koniec o okolo 20) W sumie jakies 10 dni.

NIGDY nie padla mi zadna acropora, mam na swoim sumieniu 2 trupy korala twardego ( Trachyphyllia geoffroyi - nie wiem dlaczego ale konkretnie ten gatunek u mnie w akwa sie odmeldowuje, po prostu wrzucam i po 2 tygodniach mam szkielet, taki sobie "element magiczny")

Nie sadze by Balling sam w sobie byl czemus winny, powodow moga byc setki i nie ma co wyciagac pochopnych wnioskow.

Pzdr

[tomasz]

CZeść. Moim zdaniem płynne przedobrzenie niektórych parametrów powoduje że zwierzęta się do nich w pewnym stopniu przyzwyczają (ale są pewne granice oczywiście i chyba ich nie przekroczyłeś, chociaż książkowo to już dawno).

O wiele gorszy jest szok wywołany nagłym skokiem zawartości niektórych pierwiastków - zaznaczam - moim zdaniem.

[tdew]

i jeszcze w kwestii bezpieczenstwo, IMO Balling jest o wiele pewniejszy od reaktora. Decydujac sie na reaktor bralem pod uwage jego praktycznosc, czyli niezla efektywnosc przy malym nakladzie pracy i czasu oraz w sumie niskie koszty wkladu (zwir). Nie widzialem nigdy akwa zalatwionego przez Ballinga ale widzialem a slyszalem juz wielokrotnie, o zbiornikach ktore odeszly przez reaktor. W Kraku mozna bylo sobie obejrzec jeden do ktorego biorac pod uwage pH mozna bylo wpuscic paletki (Mc Donalds kolo Matecznego). I to mimo drogiego zarowno reaktora jak i elektroniki (wszystko moze sie sypnac co tez mialo miejsce w tym przypadku)

Pzdr