Błazenki problem

[mathom]

Witam

kupiłem 2 błazny z jednego ze znanych sklepów. Przez parę dni było ok, ryby żywe, rzucały sie na jedzenie.

Po tygodniu u większej zauważyłem ciągnące się brązowo-przezroczyste odchody i zrobiła się jakby osowiała. Po 2 dniach zaczęła się kłaść na piasku, "ciężko oddychać" (szybkie i mocno widoczne ruchy skrzeli i kłapanie dziobem) i skakać pod powierzchnię wody jakby się dusiła. Zero objawów ospy. Zrobiłem podmiankę 25%, ale niestety padła (dopadłą ją krewetka jak położyła się pod skałą i dokończyła).

Druga ryba żadnych złych objawów. Dzisiaj, po 2 dniach zauważyłem podobne objawy u tej drugiej - tj. osowiała, ciągnące sie odchody. Je normalnie, zaaplikwałem mrożonkę z solowcem i czosnkiem + rozgnieciony ząbek czosnku.

Dodatkowo ryba ciemnieje, z pomarańczowej robi się czarna.

Od dnia wpuszczenia ryb na szybach pokazały sie takie małe białe kropeczki - nie wiem czy to jakieś żyjątka czy syf - jest zbyt małe,

Parametry wody: NO2 0, NO3 10, NH3/NH4 0.01, zasolenie 1025.

Co to może być ? Jakieś pasożyty ? Czy możliwe że ryby to miały już w sklepie czy mam coś w akwa ?

Dodam jeszcze że miesiąc temu kupiłem błazna który również padł z podobnymi objawami - zrzuciłem to jednak na karb zbyt wczesnego wpuszczenia ryby (6 tygodni) i odczekałem miesiąc.

poniżej zdjęcie ryby:

[Quest]

albo zatrute czymś ale nie ma czym więc wirus lub jakaś bakteria więc zostaje przepuszczenie wody przez uv

[opo]

Pasożyty układu pokarmowego też to przechodziłem dwa razy próbowałem leczenia niestety bezskutecznie pogódź się że padnie niestety

Wysłane z mojego MSP95009 przy użyciu Tapatalka

[mathom]

Dostałem dzisiaj od bardzo miłej Pani w Aquamedicu jakiś lek na pasożyty. Po półgodzinnej kąpieli rybka zaczęła jeść i wyraźnie się ożywiła. Zobaczymy co z tego będzie, ale na razie wygląda dobrze.

ps. to by chyba znaczyło że ogólnie w sklepach ryby nie są w najlepszej kondycji ...

Edytowane 28 Października 2016 przez mathom (wyświetl historię edycji)

[bleq]

Nex time od razu jak zauważysz "nieypowe" odchody - Preis Coly

ja stosuje profilaktycznie i od razu jak cos zauwaze .

[mathom]

w osobnym zbiorniku ?

[piotr7]

Jakiś lek? Nie ma nazwy?

P.

[maciejk1976]

Problem w tym , że w tym znanym sklepie różnie trafisz ja sam też tak miałem z błaznami i znam jeszcze parę osób którym też się tak stało z błaznami. Po tym jak tak się stało zacząłem jeździć tam po ryby 2 tygodnie po dostawie czyli ryzyko wystąpienia jakichś chorób zostało zminimalizowane (to co było chore albo zostało już sprzedane albo padło). Od tego czasu już nie miałem chorób, zresztą starałem się kupować ryby z innych źródeł, a w Poznaniu już jest taka opcja co kiedyś było nie do pomyślenia.

[falconf16]

Bardzo ciekawe że po pół godzinnej kuracji taka zmiana na dobre,ale to oczywiście bardzo dobrze .Możesz napisać co to za lek,oby nie był potrzebny,ale na wszelki wypadek lepiej wiedzieć co może pomóc.

[mathom]

To był lek na receptę, chyba antybiotyk, nazwa na D. Żółta kapsułka, w środku żółty proszek.

Dzisiaj rybka ma się super, więc chyba te pół godziny faktycznie jej pomogło. Z drugiej strony ryba nie była jeszcze w stanie agonalnym, tj. były ciągnące odchody, straciła apetyt i była apatyczna. Gdyby już się kładła na piasku to nie wiem czy by pomogło.

Babka w sklepie powiedziała mi że 90% błazenków jest zarobaczonych i robią wszystkim kurację na dzień dobry.

Edytowane 29 Października 2016 przez mathom (wyświetl historię edycji)

[aul30]

Napisz nazwę tego leku, bo też mam problem z moimi blazenkami.

Wprawdzie też podałem Preis Coly i widzę że jakieś zainteresowanie pokarmem zaczyna się przejawiać. Ale pojawił się taki nalot na jednym blazenku chyba ospa.

Pozdrawiam.

[mathom]

niestety błazen nie przezył dzisiaj rano był w stanie agonalnym, rozdęte oskrzela, kładł się na piasku. Co gorsza drugi też ma dziwne szkliste i ciągnące odchody, pływa w kącie akwarium i niezbyt interesuje się jedzeniem.

czy mozliwe żeby w akwa były pasożyty które atakują te ryby ?