Problem z koralem traci tkankę.

[p_szubert]

Cześć przed chwilą zauważyłem że na jednym z korali traci tkankę. Wczoraj jeszcze tego nie było.

Zaraz biorę się za testy. Ale generalnie w zbiorniku nic się nie zmieniło.

Czy łamać go odrazu czy może poczekać do jutra. Dodam że koral rośnie od szczepki kilka cm i nigdy z nim nic nie było.

[montymick]

Lamać - ja 2x "przespałem" i musiałem pożegnać się z akrami.

Pamiętaj, że nawet jak masz coś nie tak z parametrami to zmiany do "normalności" należy wykonywać powoli.

To głownie nagłe skoki parametrów są problemem , a nie ich nieprawidłowy poziom.

Takie zrzucanie tkanki u siebie obserwowałem przy skokach KH jak mi sie wężyki pompki dozującej pozapychały.

[p_szubert]

Testy zrobione, są w stopce. Parametry są można powiedzieć nie zmienne. W takim razie co może być powodem takiego zrzutu tkanki. Dość szybko i dużo. Wczoraj nie było, rano też by raczej zauważył. Wiec to musiało się dziać raczej w ciągu kilku godzin.

[Kroczek]

jeśli nie znajdziesz na niej robaków - i tak zrób kąpiel w DIP-ie to może to być efekt przelania mikro - nas innych koralach nie ma tego problemu?

[p_szubert]

No właśnie oglądam i nie widzę na innych żadnych zmian. negatywnych na jednej akrze zauważyłem że jak by się robiła taka bardziej muskularna z miejscach poliów. A to raczej dobry znak.

Ale to jak radzi @montymick odrazu łamać odciąć tą część białą i resztki w dipie czy może całość kąpiel i liczyć że wróci do zdrowia.

A co do DIPU mam jedynie Ultra pest control z Fauna Marin w mieszkaniu. Kupiłem kiedyś na wirki i się super sprawdził.

[azgar]

To co zbielało w całości wywal i odłam tam żeby nic białego na koralu najlepiej nie zostało, końcówkę fioletowa możesz wymoczyć i zrobić szczepke.

Miałem podobna sytuacje ale z seriatoporami hystix, niestety mi nie udało się ocalić korali nie wiem co było przyczyna (najpewniej parametry bo malutkie akwarium miałem) ale koral w oczach bielał jedynie szczepki co zrobiłem utrzymały sie dłużej ale w koncu i tak mi padło wszystko.