dampus Zgłoś Napisano 10 Marca 2017 5dni temu kupiłem czerwonego quadricolora na początku był ładnie wyeksponowany z przodu baniaczka. 3dni temu powędrował za skalę jakieś 20cm od wylotu z pompy cyrkulacyjne i tam siedzi. Macie może jakiś pomysł jak go skusić by przeszedł znów do przodu? Światło? Cyrkulacja? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marqo Zgłoś Napisano 10 Marca 2017 Przestawić pompę aby dmuchala na niego.Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka Cytuj Śpiesz się powoli... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dampus Zgłoś Napisano 10 Marca 2017 No właśnie pompa dmucha na niego a on skubany nic siedzi jakby mu się podobalo... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smieszny5g Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 U mnie to samo pcha się do pompy Lubi jak w niego dmucha Cytuj "One who cannot love her smallest creations, cannot claim to stand before Nature". Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 Quadri musi mieć otwór gdzie może bezpiecznie schować stopę bo to jego czułe miejsce. Jak nie ma takiej dziury to będzie łaził i szukał, jak nie znajdzie to będzie skurczony siedział na szybie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciej01 Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 19 minut temu, volf napisał: Quadri musi mieć otwór gdzie może bezpiecznie schować stopę bo to jego czułe miejsce. Jak nie ma takiej dziury to będzie łaził i szukał, jak nie znajdzie to będzie skurczony siedział na szybie. To jak bym chciał, żeby był na szczycie skały, to wystarczy wywiercić, wydrążyć otwór i będzie tam siedział? Czy musi mieć jakieś inne miejsce na niższym poziomie skały? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 Na szczycie skały bardzo lubią, jak tylko łapę jest gdzie wsadzić to idealne miejsce. Nigdy nie miałem problemu z usadzaniem ukwiałów na tyłku, podstawa to dziura. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciej01 Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 Jak duża musi być ta dziura (średnica, głębokość)? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 Jak miałem w zbiorniku skały rafowe to wiercilem otwornica do drewna (płaskie wiertło) średnicy 2cm i głębokie na około 5cm. Teraz mam akwa na skale ze skamieniałych koralowców i praktycznie składa się z samych dziur wiec gdzie położę ukwialca to tam siedzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarromir Zgłoś Napisano 20 Marca 2017 U mnie pomogło przysłonięcie światła Cytuj Pacific sun pandora hyperion s 240l Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf Zgłoś Napisano 20 Marca 2017 21 minut temu, jarromir napisał: U mnie pomogło przysłonięcie światła to znaczy ??? bo moje przeciwnie, zawsze lgneły do światła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarromir Zgłoś Napisano 20 Marca 2017 Zasłoniłem światło nad ukwiałem i powoli powoli sie przesuwał Cytuj Pacific sun pandora hyperion s 240l Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czacio Zgłoś Napisano 21 Marca 2017 U mnie dziur w skałach pełno a chodził wszędzie. Nawet patent ze szklanką nie pomagał taka cholera. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 21 Marca 2017 U mnie przed podziałem zmienił miejsce, później wrócił na stare śmieci z tym że osiadł wyżej. Niestety na razie mniejszy quadricolor siedzi w ciemnej jaskini i ani myśli wychodzić i jak tu takiego delikwenta wyprosić z takiej dziury. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jano253 Zgłoś Napisano 1 Kwietnia 2017 (edytowane) Mój w nocy chował się pod skałę. W dzień pięknie się eksponował, a dzisiaj wędruje i jest już na szczycie. Woda dmucha, "wiatr" wieje a on cały czas pnie się do góry. Edytowane 2 Kwietnia 2017 przez Jano253 dodanie zdjęcia (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
retro123 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2017 ja tez mam problem z wędrowaniem quadri jednego dnia znalazlem go w pudelku przelewowym i zeby sie ratowac podzielil sie na 2 sztuki pozniej jeden sie schowal w jaskini a drugi wedrowal stale po akwarium i sie puszczal w toń wody - zonka uratowala go raz z cyrkulatora 4 dni temu odszedl na wielka rafe - zostal doszczetnie zmielony przez cyrkulator jak nas w domu nie bylo:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lisek_chytrusek Zgłoś Napisano 14 Kwietnia 2017 U mnie też ostatnio wędrował, potem się podzielił i teraz oboje tak z tyłu skały siedzą :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pinki Zgłoś Napisano 14 Kwietnia 2017 Szczelina to podstawa, ale jak już zaparkuje w miejscu gdzie tobie i jemu odpowiada daj mu do zjedzenia krewetkę, sprawdzone że zaparkuje na dłużej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach