Lampa DIY LED sterowalna - zasilacz, drivery, arduino, zegar, przetwornica, kondensator - jak to wszystko fizycznie połączyć?

[Dan86PL]

Nie jestem do końca przekonany czy jest sens dla każdego aspektu budowy lampy DIY tworzyć osobny temat, ale stwierdziłem, że będzie to jednak bardziej czytelne i zrozumiałe w osobnym temacie.

Proszę o wskazanie przy pomocy jakiego okablowania, złączek, płytk itp. mogę profesjonalnie połączyć na stałe te wszystkie elementy?

Prowizorka jak poniżej doprowadziła u mnie do 2 - krotnego przepalenia kilku diod (tu akurat winne słabe chodzenie) i przepalenia dwóch Arduino (tu właśnie niestabilne połączenia).

https://naforum.zapodaj.net/1cee62f216c2.jpg.html

https://naforum.zapodaj.net/209dcf5ad4e5.jpg.html

https://naforum.zapodaj.net/c8e665411c47.jpg.html

 

 

 

Edytowane 12 Marca 2017 przez Dan86PL (wyświetl historię edycji)

[Gość]

wystarczy lutownica

a można i bardziej profesjonalnie http://aqma.pl/

[big daddy]

Chyba dla Ciebie lepszej wersji jak podał[mention=23855]silvia[/mention] nie ma. Pewności, że będzie działać też nie ma, nie bardzo jesteś w stanie pogodzić się z zasadami, mimo tłumaczeń i tak robisz po swojemu.

To co jest na zdjęciach, spinanie płytek gumkami, gołe kostki i przewody w otoczeniu kropli wody nawet nie będę komentował. Jeśli do tej pory wszyscy żyją, daj sobie spokój nie kuś losu [emoji4]

Udaj się na giełdę i kup jakąś lampę.

Wysłane z galaktyki S6

[Dan86PL]

53 minuty temu, big daddy napisał:

Chyba dla Ciebie lepszej wersji jak podał[mention=23855]silvia[/mention] nie ma. Pewności, że będzie działać też nie ma, nie bardzo jesteś w stanie pogodzić się z zasadami, mimo tłumaczeń i tak robisz po swojemu.

To co jest na zdjęciach, spinanie płytek gumkami, gołe kostki i przewody w otoczeniu kropli wody nawet nie będę komentował. Jeśli do tej pory wszyscy żyją, daj sobie spokój nie kuś losu [emoji4]

Udaj się na giełdę i kup jakąś lampę.

Wysłane z galaktyki S6

Przemo nie przesadzaj... Nie neguję tego, że nie wiem jak to profesjonalnie połączyć dlatego Was proszę o pomoc.

Uważasz, że pytam a i tak nie korzystam z Waszych rad... Jedynie sytuacja z napięciem może się pod to podpiąć, ale też nie do końca. To, że kiedyś tam sam sobie obliczyłem napięcie (zresztą przy konsultacji z kimś z tego forum na priv) i ustawiłem na zasilaczu zamiast nastawić max, nie znaczy że mam Wasze porady w nosie i robię i tak wszystko po swojemu. Po prostu logika laika mi podpowiadała, że po co zawyżać napięcie driverowi, skoro można obliczyć dokładnie jakie jest potrzebne. Teraz wiem, że lepiej żeby było nieco wyższe, ale widocznie potrzebowałem takiej dyskusji żeby to zrozumieć.

Właśnie o to chcę w tym temacie zapytać... W co ubrać tą gołą kostkę? W jaki sposób gumka obojętna elektrycznie może szkodzić? W Waszych akwariach nie ma wody? U mnie niestety jest a wszystko leży na szybie, która z tego co wiem nie przepuszcza wody. Na jakiej giełdzie można kupić takie lampy? Na giełdzie w Częstochowie sprzedają takie lampy za 300zł? (sorry za ironię, tylko się rewanżuję).

Edytowane 12 Marca 2017 przez Dan86PL (wyświetl historię edycji)

[Shellik]

kup gotową płytkę od MAGU. To już rozwiązuje większość problemów. Możesz to potem wsadzić do jakiejś małej obudowy elektrycznej typu puszka. Albo prościej do pudełeczka na żywność.

[Dan86PL]

4 minuty temu, Shellik napisał:

kup gotową płytkę od MAGU. To już rozwiązuje większość problemów. Możesz to potem wsadzić do jakiejś małej obudowy elektrycznej typu puszka. Albo prościej do pudełeczka na żywność.

No i tak zrobię i to najbogatszą wersję. Co prawda mam na stanie 2 sztuki RTC DS-3231, ale niech przyjdzie całość połączona, polutowana i zaprogramowana. Przynajmniej będę miał wszystko połączone jak należy.

Jeszcze są takie kabelki fajne do łączenia. Gdybym wiedział o ich istnieniu wcześniej, to też pewnie byłoby inaczej ale i tak zamówię gotową wersję, więc już mi nie potrzebne.

 

[big daddy]

Tak na szybko to jest lampa na giełdzie za 300 zł.

Chodzi o giełdę forumową.

Wrócę do domu to opiszę Ci jak ja to sobie przemyślał zrobiłem. Działa bez problemów, lampa. Ze sterownikiem miałem już trochę kłopotów i to tyko i wyłącznie przez drobne, mikroskopijne zaniedbanie.

To nie może tak wyglądać żeby te wszystkie kable gołe kostki leżały na szybach nakrywowych. I nie chodzi o gumki, ale zwarcia o których piszesz.

Masz wszystko co potrzeba, wiesz jak to połączyć to już naprawdę nie brakuje wiele żeby cieszyć się z działającej lampy.

Wysłane z galaktyki S6

[Shellik]

to kabelki prototypowe. Ostateczna wersja i tak najlepiej jak jest polutowana.

[Dan86PL]

 

11 minut temu, big daddy napisał:

Masz wszystko co potrzeba, wiesz jak to połączyć to już naprawdę nie brakuje wiele żeby cieszyć się z działającej lampy.

No właśnie o to chodzi, że już trochę w tym posiedziałem i się pomęczyłem i właściwie mi wszystko działało tylko przez niestabilne połączenia mi to się poprzepalało...

Bez sensu, żebym teraz kupował lampę. Trochę rozumiem Wasze zniecierpliwienie moimi pytaniami, ale postarajcie się zrozumieć też mnie.

 

10 minut temu, Shellik napisał:

to kabelki prototypowe. Ostateczna wersja i tak najlepiej jak jest polutowana.

Dlatego kupię wersję wypasioną, bo już mam dosyć kombinowania. Teoretyczna oszczędność laika zamienia się w nerwy i dodatkowe straty...

[big daddy]

Wybrałeś najlepsze dla siebie rozwiązanie.

Co do przewodów to te prototypowe rzeczywiście średnio się nadają Ale można kupić wtyczki gniazda i obudowy tzw "goldpiny" i samemu sobie takie przewody przygotować z odpowiedniego przewodu.

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5175848988

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5137841868

Wysłane z galaktyki S6

[Dan86PL]

Ok, zostało mi dosłownie kilka pytań. Dużo tu na forum opisów, ale nikt się nie bawi w wklejanie szczegółowych zdjęć ani opisywanie dokładnie jakim kabelkiem co połączył...

 

1. Połączenie z driverami MeanWell.

Jak się łączycie z tymi wystającymi pinami? Ja po prostu oskubałem kabel, zawinąłem go wokół tych pinów, zaizolowałem taśmą i zacisnąłem drucikiem żeby się trzymało... ;]

Są jakieś sprytniejsze sposoby na połączenie z driverami?

 

 

2. Zasilanie diod, arduino, i bluetooth z 1 zasilacza.

Jeżeli będę chciał ograniczyć ilość zasilaczy i kabli to rozumiem mogę wszystko podłączyć pod jeden zasilacz?

Wtedy z kostki zasilacza robię dodatkowe wyjścia dla Arduino i Bluetooth tak?

Łączę przewody do  Przetwornica STEP-DOWN BUCK MP1584 0,8V-20V 3A 

http://allegro.pl/a10-przetwornica-step-down-buck-mp1584-0-8v-20v-3a-i6693605877.html?snapshot=MjAxNy0wMi0yMVQyMjo1MDozNy43NzhaO2J1eWVyO2EzZWFiZjk0YWE0MGVkMWExZTlkYjI3ODVkMzkwZDIwM2VhMmE5NTFjYjYwNGYwODlhMDkwOGEzZjhjZDUyYzI%3D

i z wyjścia tej przetwornicy podpinam się do Arduino i Bleuetooth? Czy muszę mieć dla 2 urządzeń (Arduino. bluetoth) osobne przetwornice? Czy je się jakoś ustawia czy podpinam i się nie martwię?

Do tej pory miałem dla Arduino osobny zasilacz 7,5V, dlatego pytam. Nie jestem też pewien czy Bluetooth potrzebuje zasilania czy bierze z płytki jakoś... 

 

 

Edytowane 12 Marca 2017 przez Dan86PL (wyświetl historię edycji)

[dadario]

Oj Dan...

Od początku szedłeś trochę na skróty dlatego tak to wygląda. Wspominałem Ci o tym że początki z projektami diy są zwykle kosztowne. Popełnia się błędy które zmuszają nas do wydatków. 

Ale plus jest taki że jesteś uparty i nie boisz się pytać. A to w końcu doprowadzi Cie do sukcesu. 

Najlepiej zacznij od początku. Przemyśl czego tak naprawdę potrzebujesz i na co możesz sobie pozwolić. Rozrysuj to. Diody,radiatory, połączenia, wentylatory itp. No i do dzieła, ale składając wszystko,, ostatecznie" ale ewentualnie z możliwością poprawy( tutaj zgłasza tyczy się to elektroniki typu drivery i kontroler). Jak będziesz to składał tylko,, na próbę" to często właśnie kończy się to wypadkami. Dodatkowo zanim podłączysz zasilanie sprawdź wszystkie połączenia. 

Powodzenia!!!

Widzę że dodałeś pytania a więc odpowiem :

1. Odizoluj kawałek przewodu i przylutuj to tego pinu. Nic na styk. 

2. Płytka maga zasili bt, ty musisz tylko jej dać napięcie najlepiej w przedziale 7-9v. Przetwornica da radę ale musisz ją wyregulować. Do tego potrzebujesz mieć miernik. 

Edytowane 12 Marca 2017 przez dadario (wyświetl historię edycji)

[big daddy]

Ad 1 odpowiedź masz we wcześniejszym moim poście, są linki tylko chyba brakuje linka do pojedynczego gniazda.

Ad 2

Ja bym Ci radził jednak osobno. Tak jak magu radzi zasilić Arduino jakimś zasilaczem transformatorowym, a nie impulsowym. Chodzi o stabilność pracy.

To jeśli chodzi o zasilanie Arduino i diod, oczywiście masy obu zasilaczy muszą być połączone.

To o co pytasz to wg mnie choć nie znam płytki maga zasilanie po prostu podpinasz do niej a tam już jest to w obwodach rozprowadzone. Wystarczy powkładać w gniazda moduły Arduino, zegar blietooth.

Wysłane z galaktyki S6

[Gość]

pierwsze prototypy składałem (lutowałem) na takich płytkach

http://allegro.pl/adapter-plytka-uniwersalna-pcb-50x70mm-dwustronna-i5331273477.html

są różne rozmiary

jedno i dwustronne

http://allegro.pl/plytka-uniwersalna-50x70mm-i6622278108.html

itd. itp.

1 godzinę temu, Dan86PL napisał:

No właśnie o to chodzi, że już trochę w tym posiedziałem i się pomęczyłem i właściwie mi wszystko działało tylko przez niestabilne połączenia mi to się poprzepalało...

(...)

Absolutnie nie żeby zdołować - ale zwracałem Twoją uwagę że "owinięcie" kablem - nie będzie działać i trzeba zlutować

gdybyś od razu to zrobił - nie było by problemu ...

Edytowane 12 Marca 2017 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Dan86PL]

Ok, dzięki za odpowiedzi i wyrozumiałość.

1. Przemek popoytam w elektryku. Jak nie będą mieli takich połączeń to polutuję jak radzi Marek. Ogólnie kabel jest 5 razy grubszy od tych wystających z driverów nóżek, dlatego jestem sceptyczny, ale lutnę to tak jak się da. No i kabel i tak "przydrutuję" do drivera, bo na samej cynie by mi się to zerwało przy pierwszym poruszeniu...

 2. W elektrycznym mi wyregulują taką przetwornicę? Czy jedyne wyjście to kupno miernika?

Do tej pory do zasilania arduino stosowałem taki zasilacz jak poniżej. Czy to jest właśnie zasilacz transformatorowy? Jak odróżnić transformatorowy od impulsowego?

 

[big daddy]

To znaczy że przewód masz za gruby, kup taki około 0,5mm2 w zupełności wystarczy. Co do zasilacza odkręć i zobacz czy jest tam transformator.

Jakieś podstawowe narzędzia i przyrządy musisz mieć wobec może taniej będzie zamówić na alle miernik goldpiny jakieś przewody od jednego sprzedawcy. Poniżej jeszcze zdjęcie mojego przyłącza do lampy. To złącze mikrofonowe, idzie tam dwoma przewodami zasilanie diod, dwoma Arduino z osobnego zasilacza i zostaje jeszcze pin na uziemienie.

Całość jest rozkręca i można bezpiecznie odłączyć lampę.

Jeszcze jakieś zdjęcia jak u mnie to wygląda. Zrobiłem to na płytce uniwersalnej, nie wiedziałem jeszcze wtedy o istnieniu płytki maga A nie chciało mi się projektować i trawić swojej. Na wierzchu są wlutowane gniazda na Arduino i resztę klamotow. Pod spodem przewody odizolowane od radiatora żeby nic się nie zwarło folią i klejem na gorąco.

Jeśli cię interesuje zajrzyj do mojego tematu o lampie florida_Sun w dziale diy chyba znajdziesz.

O tu jest ale więcej zdjęć chyba nie ma

http://nano-reef.pl/index.php?/topic/84939-Led-diy-113W-Florida_Sun

Wysłane z galaktyki S6

[Dan86PL]

Dzięki Przemek za wsparcie, przejrzałem temat, tylko w sumie ja będę robił coś o wiele prostszego więc nie do końca skorzystam z tego co Ty zrobiłeś. No ale lampa fajna Ci wyszła. 

Najbardziej przydała mi się informacja o tym przewodzie. Jak pójdę do elektronicznego przynajmniej będę wiedział, że potrzebuję przewód 0,5mm2, a nie będę prosił Panią sprzedawczynię o wyłożenie wszystkich na ladę, żebym mógł coś dobrać...

1. Czyli przewód z zasilacza do kostki, a dalej od kostki pójdą już przewody 0,5mm2. Czy nadaje się on też do łączenia diod?

2. Zaraz poszukam na necie jak się ustawia napięcie na przetwornicy, bo okazuje się, że szwagier ma taki miernik elektroniczny ;]. No chyba, że na serio zasilanie z jednego zasilacza diod i arduino za pomocą przetwornicy jest ryzykowne, to sobie daruję i zostanę przy zasilaczu.

 

[Gość]

1 godzinę temu, Dan86PL napisał:

 Ogólnie kabel jest 5 razy grubszy od tych wystających z driverów nóżek, dlatego jestem sceptyczny, ale lutnę to tak jak się da. No i kabel i tak "przydrutuję" do drivera, bo na samej cynie by mi się to zerwało przy pierwszym poruszeniu...

 2. W elektrycznym mi wyregulują taką przetwornicę? Czy jedyne wyjście to kupno miernika?

 

1 - to jak będziesz w "elektryku" to od razu kup cieńszy kabel - najlepiej dwa - rożne kolory

2 - mogą ale nie muszą (zależy kto i jaki ma humor)

[big daddy]

Do diod kupiłem trochę grubszy i w dwóch kolorach żeby mi się nie pomyliło(i tak się pomyliło )
Ogólnie przyjmuje się 1mm2 na 5A więc także powinien spokojnie wystarczyć.

Jak masz zamiar zbudować ta lampę? Plytka z klamotami na radiator? Daj jakieś zdjęcia tego wszystkiego.

Wysłane z galaktyki S6

[Dan86PL]

44 minuty temu, big daddy napisał:

Do diod kupiłem trochę grubszy i w dwóch kolorach żeby mi się nie pomyliło(i tak się pomyliło )
Ogólnie przyjmuje się 1mm2 na 5A więc także powinien spokojnie wystarczyć.

Jak masz zamiar zbudować ta lampę? Plytka z klamotami na radiator? Daj jakieś zdjęcia tego wszystkiego.

Wysłane z galaktyki S6
 

1. Moment... Skoro zasilacz 24V - 4A łączę z kostką, a później z kostki idę kablem 0,5mm2 jak poradziłeś do driverów, to diody powinienem łączyć takim samym kablem albo cieńszym właściwie prawda? Przecież prąd między zasilaczem a driverami ma 4A, za driverami jest niższy - odpowiednio 1,5A i 0,7A.

Logicznie rozumując między kostką a driverem powinienem użyć kabla 1mm2 (na 5A, bo zasilacz ma prąd 4A), a później od driverów 1,5A i 0,7A już ten 0,5mm powinien wystarczyć jak i do łączenia diod.

 

2. Płytkę z klamotami gdzieś na radiator. Chyba, że połączenie od driverów do diod może być długie np. 1m? Wtedy klamoty chowam gdzieś niżej, nie na radiatorze i jest estetycznie.

 

Zdjęcie wkleję później. Ogólnie jest założenie pasywnego chłodzenia. Już żałuję, że kupiłem drivery na 100% wydajności diod czyli odpowiednio 1500mA dla CREE  i 700mA dla Power Led. Dużo lepszym rozwiązaniem przy moim założeniu byłyby drivery na 50%, np. ok 700-800mA dla CREE i 300-400mA dla Power Led. Wtedy, gdyby mi  AQMA nawaliła, to diody i tak pracują na 50% wydajności i prawdopodobieństwo przegrzania nie istnieje...

 Zresztą tak miałem kilka dni temu... Jak mi się już kilka diod przepaliło, to wymyśliłem, że mogę podpiąć CREE pod driver 700mA przeznaczony dla Power Led. Cree pracują na niecałe 50% i gorąca nie ma, nic się nie przepala... Dla mnie łatwiej kupić więcej diod i nastawić na wydajność 50% niż się bawić w radiatory...

[Palnik]

Diody na dwukrotnie słabszym driverze też będą się grzac a będziesz ich potrzebować 2x wiecej.

[Gość]

3x więcej

a przynajmniej PowerLed  700mA ma około 3W , podłączona na 350mA to już tylko 1W

[big daddy]

Jak koledzy napisali to jest bez sensu. Można trochę niżej żeby oszczędzić diody ale nie tyle. Ja chyba mam 680 mA drivery. Dodą przeznaczona do pracy z prądem 700mA nie będzie wtedy świecić na max mocy. W teorii jeśli Dodą jest na 700mA to na takim prądzie będzie pracować prawidłowo. Chyba że kupujemy chińskie wtedy można trochę je oszczędzić i ja tak zrobiłem bo i tak lampę budowaniem ze sporym zapasem mocy.

Prąd liczysz dodając natężenie z wszystkich driverow. Ty masz 1,5 A i 0,7A czyli zasilacz 2,5 A powinien wystarczyć.

Jeśli drivery masz tylko dwa to można kilkużyłowym przewodem dostarczyć zasilanie do diod i całość sterowania uochac gdzieś z dala od akwarium.

Wysłane z galaktyki S6

[Dan86PL]

Ok, a co z punktami 1 i 2? Z tymi przekrojami kabli dobrze rozumuję? Jak długi może być przewód od drivera VOut do diod?

[StefanTG]

8 minut temu, silvia napisał:

3x więcej

a przynajmniej PowerLed  700mA ma około 3W , podłączona na 350mA to już tylko 1W

Przy 600mA dioda 3w świeci na ile ?