Skocz do zawartości
zibi2000

wytrącanie węglanu wapnia!!!

Rekomendowane odpowiedzi

Moje akwarium ma już blisko 8 lat i dopiero ostatnio zainstalowałem reaktor wapniowy. Postanowiłem zaniedbany od kilku lat zbiornik "odświeżyć". Dokupiłem skałek i korali i właśnie... reaktor. Jest to samodział rafy.pl. Po zastartowaniu go. wytrącił mi się węglan wapnia, który zabetonował mi większość rurówek i wiele porów w skałkach, nie mówiąc o sprzęcie (pompy, gąbki w prefiltrze itd). Reaktor jest trudny do ustawienia i nie mogę w żaden sposób podnieść ca do poziomu 400mg/. Chcę to zrobić bo mam już kilka akropor, które mimo aktualnego poziomu 340 mg/l mają się całkiem dobrze. Jak podnieść ten poziom nie narażając zbiornika na kłopoty z węglanem a jednocześnie nie zwiększając przepływu przez reaktor, który niestety robi się nieszczelny przy większym ciśnieniu????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przepraszam za bezposredniosc, ale odpowiedz nasuwa sie sama: skontaktuj sie z producentem tego sprzetu po pomoc techniczna, choc osobiscie zazadalbym wymiany ze wzgledu na nieszczelnosc-przeciez sprzet jest na gwarancji i istnieja prawa konsumenta

zycze powodzenia w reklamacji


pozdrawiam, Marcin z 3city

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ale czegoś tu nie rozumiem dlatego moje pytania.

Czy reaktor podłączyłeś "grawitacyjnie" tzn. czy dopływ wody jest wyżej od reaktora?

Co zastosowałeś jako wkład?

Czy regulacja przepływu przez reaktor jest na wejściu czy też odwrotnie?

Mam nadzieję, że nie podłączyłeś reaktora do rury wypływowej pompy np. przez trójnik.

Czy jest cały zespół zabezpieczający tzn. PH komputer i zawór odcinający CO2?

Jaka pojemność akwarium?

Teraz dopiszę, po przeczytaniu posta martinnew'a. Ma rację, dlaczego sobie łamiesz głowę jeśli to produkt Maćka K. Chyba, że popełniłeś podstawowe błędy przy podłączaniu. Ja swój pierwszy reaktor KNOP'a rozwaliłem przez swoje błędy.


http://rafa.koralowa.pl Katalog przyrodniczych stron --> http://katalog-www.eu Serdecznie pozdrawia, Waldek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za natychmiastową odpowiedź! Cieszę się, że od razu znalazły się osoby gotowe pomóc w tej sprawie. Reaktor podłączyłem oczywiście grawitacyjnie, wkładem jest gruby żwir koralowy natomiast nie mam narazie lektronicznego sterowania czyli ph - metru i zaworu. Wiem, że to by pomogło ale zakup taki jest aktualnie dla mnie zbyt kosztowny. Poza tym reaktor jest trzykomorowy, na 15 l a mój zbiornik ma jedynie 250.

Nie sądzę więc, że jest zbyt mały. Do testów używam Tropic -Marin i Salifert.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie dołączyć się do postu ale pytaniem :no jako że jeszcze nie mam zainstalowanego reaktora (w budowie). Nie bardzo rozumiem dlaczego zasilanie musi być grawitacyjne a nie np odejściem od pompy? Takie zasilanie (odejście od pompy) jest jak mi się chyba tylko wydaje :) lepsze bo po pierwsze jest to już czysta woda a nie prosto ze zbiornika a poza tym jest łatwo ustalić przepływ. Bardzo proszę mnie poprawić / wyprowadzić z błędu :) Dzięki piękne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Waldku . u mnie woda jest pobierana do reaktora ze spatku przez dodatkową pompkę o niewielkiej wydajności a dozowanie z reaktora / regulacja na wyjsciu z reaktora / przy sasysaniu wodu z sumpa ....przez pompe do zbiornika głównego,dlaczego tak no pomyśl? /tylko bez obrazy/ jest wiele rozwiązań tego tematu .nie chcę mi się pisać o samodziale zapewne się naraże.3komory czy 5? zibi2000

próbujesz wycisnąć z maszynki ile się do i nic tylko woda się gotuje od gazu .ile czsu pracuje reaktor.i jakie jest pH w reaktorze a jakie ph i KH na wyjsciu z reaktora.pozatym reaktor musi troche popracować byś go mógł ,,odpowiednio wyskalować,,pozatym proponuje prace w ,,cyklu świetlnym HQI,,ale pozostaje i tak ciągły monitorig ph w zpiorniku ,kilka twardzieli i mały zbiornik.....?


Moje akwarium http://nano-reef.pl/...-blekitna-rafa/

i FILMIK mojego baniaka

1 zlot Nano-Reef w Egipcie http://nano-reef.pl/...zdziernik-2007/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może po kolei:

Próbowałem podłączyć reaktor poprzez odejście od jednej z pomp obiegowych (podłączyłem się zwężką o średnicy ~ 1mm). Efekt to zbyt duże ciśnienie w reaktorze (zaczął przeciekać, nawet na sondzie). Po drugie niemożliwość ustalenia stałego przepływu przez reaktor, ponieważ nasze pompy są BARDZO czułe na wahania napięcia. Tzn ich wydajność się bardzo zmienia.

Podłączyłem grawitacyjnie i wówczas zaworkiem na wyjściu (bardzo precyzyjny) mogłem bardzo dokładnie ustalić wydatek reaktora, ponieważ ciśnienie w reaktorze miałem constans.

Nie wyobrażam sobie pracy reaktora bez nawet prostego miernika pH. Nie musi być to zaraz komputer.

Te opisy o ilości bąbelków CO2(w liczniku) mają się nijak z rzeczywistością.

Podstawowa sprawa to po włączeniu reaktora NIC NIE DOZUJEMY do zbiornika. Pracuje jedynie pompa reaktora do chwili aż woda w urządzeniu stanie się klarowna.

Z podanej pojemności reaktora przez zibi2000 wnioskuję, że urządzenie powinno wystarczyć nawet na zbiornik bardzo duży.

Efektywność reaktora sterujemy nie tylko wydatkiem na wyjściu ale także poziomem pH w reaktorze.

Grzesiu myślę i jakoś tego nie widzę. Tzn są dwie pompki, na wejściu i wyjściu?

To dozowanie do zbiornika poprzez wykorzystanie prawa Bernoulliego?


http://rafa.koralowa.pl Katalog przyrodniczych stron --> http://katalog-www.eu Serdecznie pozdrawia, Waldek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zasilam reaktor z odejścia po stronie tłoczenia pompy głównej - używam pompy Deltec 4745 - reaktor nie przecieka :) zasilanie jest realizowane wężykiem fi 6/8 mm! odciek fi 3/5 mm. zwężka o średnicy ~ 1mm jak piszesz mogłaby wpłynąć jedynie i wyłącznie na redukcję ciśnienia wody za nią, czyli w reaktorze a nie na jego zwyżkę!!!

w/w pompy są wrażliwe na spadki napięcia w sieci, co przekłada się na ich wydajność w danym momencie, jednak przy stosowaniu sterowania elektronicznego CO2 nie wydaje mi się aby to miało jakiekolwiek znaczenie!

- '...Te opisy o ilości bąbelków CO2(w liczniku) mają się nijak z rzeczywistością...' - Waldek widzę wyraźnie brak konsekwencji z Twojej strony! nie tak dawno pisałeś, że nic się nie wydarzyło u Ciebie w kontekście reaktora pomimo zaniku zasilania (brak działania sterowania elektr.), bo miałeś bardzo dobrze i precyzyjnie wyregulowane dozowanie CO2 - więc pytam: jeśli sterowanie nie działało, przy pomocy czego wyregulowałeś poprawność pracy reaktora?

- '...Nie wyobrażam sobie pracy reaktora bez nawet prostego miernika pH...' - powstaje pytanie: a ile reaktorów przetestowałeś/użytkowałeś w swojej akwarystycznej 'karierze' bez elektroniki? i kolejne: czyżbyśmy my akwaryści cierpieli na niedobór wyobraźni :no ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam reaktor Knop'a i mimo swej zawrotnej ceny i moim zdaniem doskonałego rozwiązania konstrukcyjnego jest wykonany z materiału daleko odbiegającego jakością od tworzywa np odpieniacza deltec'a. Przy zbyt dużym ciśnieniu wewnątrz są problemy ze szczelnością. Próg zadziałania zaworu elektromagnetycznego na pH komp. mam ustawiony na 6,08, natomiast utrzymuję w reaktorze pH 6,12 do 6,15 tzn tak wyregulowałem sobie przepływ w urządzeniu w stosunku do dozowanego CO2, co jest zależnością bardzo ścisłą. Im większy przepływ tym więcej dozujemy CO2 celem utrzymania stabilnego pH w reaktorze.

Jeśli chodzi o zanik napięcia. Chyba zostałem źle zrozumiany, lub się źle wypowiedziałem.

Przypadek był następujący. Awaria elektrozaworu. Do momentu przysłania nowego (około miesiąca, albo dłużej) podłączyłem CO2 bezpośrednio do reaktora nic nie zmieniając w ilości dozowanego CO2 i przepływu. Obserwowałem jedynie częściej wskazania pH w reaktorze które wahały się w w/w granicach. Zero problemów.

W tym przypadku zawór odcinający CO2 jest dla ozdoby, ponieważ nigdy u mnie nie blokuje dozowania.

ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ, że jeśli nastąpiłaby awaria reduktora na butli to zawór byłby jedynym ratunkiem dla całej obsady akwarium.

Nie miałem na myśli zaniku napięcia ponieważ reaktor w zasadzie nie pracuje. CO2 przestaje być dozowane i pompa wewnętrzna reaktora przestaje pracować.

Wprawdzie reaktor nadal dozuje, ale pH w reaktorze gwałtownie rośnie i w sumie jest atrapą:no


http://rafa.koralowa.pl Katalog przyrodniczych stron --> http://katalog-www.eu Serdecznie pozdrawia, Waldek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

'...Awaria elektrozaworu. Do momentu przysłania nowego (około miesiąca, albo dłużej) podłączyłem CO2 bezpośrednio do reaktora nic nie zmieniając w ilości dozowanego CO2 i przepływu...' - ta kwestia tylko potwierdza, że jest możliwa eksploatacja reaktora bez elektroniki :) jeśli jednak nic nie zmieniałeś w ilości dozowanego CO2 już po awarii elektrozaworu, to przecież wcześniej jego ilość w jednostce czasu musiałeś jakoś ustalić ?! czy przypadkiem nie używałeś licznika CO2 :no ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liczyłem przez pierwszy dzień i dałem sobie spokój. Skoncentrowałem się głównie na trzech parametrach.

Ilość płynu wypływającego z reaktora, ten parametr wziąłem za podstawę!!!!!!

Na ile odkręcić zawór redukcyjny na butli (dozowanie CO2)

Jakie mam pH w reaktorze.

Jako punkt wyjścia ustaliłem sobie dozowanie wody z reaktora ~ 3l/h uwzględniając dużą obsadę acropor.

Po pewnym czasie doszedł czwarty parametr, a mianowicie ilość Ca w zbiorniku głównym.

Przyznaję, że początkowy okres użytkowania danego typu reaktora jest dość trudny, ale akwarysta szybko "wyczuje" swoje urządzenie i będzie sobie nim sterował jak chciał.


http://rafa.koralowa.pl Katalog przyrodniczych stron --> http://katalog-www.eu Serdecznie pozdrawia, Waldek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze ale ja mam zawór na wejściu do reaktora. Czy lepiej będzie zinstalować go na wyjściu??? Jeśli chodzi o ph na wyjściu to jest oczywiście ok 6,5 ale mierzę je testami kroplowymi i zdaję sobie sprawę, że są niedokładne! Ale ponawiam pytanie, dlaczego nie mogę podnieść wartości ca przy 50 kroplach co2 na minutę i ok 1-2 kroplach/sek nawyjściu z reaktora? a kiedy ziększam co2 i lub ilość wody na wyjściu wytrąca mi się węglan wapnia. Powiem jeszcze, że obsadę zarówno twardych, jak i innych zwierząt mam b. małą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żle mnie zrozumiałeś Waldku, więć tak; wode do reaktora podaje pierwsza pompa /o bardzo małej wydajności/jest ona umieszczona w częsci wpływu wody do sumpa. druga pompa pracuje jako obiegowa reaktora. regulacja odbywa się zaworkiem na wyjściu .całość wody z reaktora dozowana jest w pobliżu miejsca zasania wody z sumpa do tanku.


Moje akwarium http://nano-reef.pl/...-blekitna-rafa/

i FILMIK mojego baniaka

1 zlot Nano-Reef w Egipcie http://nano-reef.pl/...zdziernik-2007/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zibi, dwa pytania, jaki masz poziom Ca w odcieku i jakie pH w zbiorniku?

Pzdr


BK 250, 4 x SOW-20, LED 800W, TEC III NG, Deltec PF 601, ZEOvit-Filter Easy Lift Magnetic M

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zibi-mysle ze moga byc dwa problemy: nieszczelnosc i slabe mieszanie przez pompe wewnatrz reaktora (awaria pompy lub co bardziej prawdopodobne blad konstrukcyjny reaktora).

Do srodka dostaje sie powietrze powodujac zmiany parametrow wewnatrz i byc moze wytracanie sie weglanu.

Zobacz co bedzie sie dzialo wewnatrz po zamknieciu wyplywu.

Napisz czy w czasie pracy reaktora zbiera sie w nim co2.

MM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poziom ca wycieku z reaktora jest powyżej 500mg/l, moje testy pokazują niestety tylko do 500. Powietrze jest faktycznie w reaktorze i nie mogę go usunąć bez zwiększenia ciśnienia a to powoduje nieszczelność. Pompka wewnątrz jest ustawiona na min. również z powodu zwiększonego ciśnienia wewnątrz. Ph w zbiorniku jest w okolicy 8 ale też mierzone testami kroplowymi. Nie wiem natomiast co jest oznaką zbierania się co2 w reaktorze??? Nie mogę zamknąć ani przykręcić wypływu przy otwartym dopływie bo przeciek będzie b. duży. Nie mogę także zrobić tego co radzi p. Waldemar K. czyli swobodny, cyrkulacyjny spadek wody do reaktora a sterowanie zaworem na wycieku bo wtedy natychmiast przecieka i to również b. gwałtownie. Czy podobne problemy z nieszczelnością są typowe dla reaktorów , bo parę wypowiedzi to potwierdza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zibi2000:) napisał:

rzeczywiście NIC nie dozować, na stałe? A jod, stront, molibden itp??

Kiedyś dozowałem mikroelementy łącznie z automatem do dozowania.

Obecnie od ponad dwóch lat nic nie dozuję ponieważ, mam MM(szczegóły na mojej www- problemy)

Stosowanie metody Leng Sy jest praktyczne, ale niezmiernie drogie. Z błotka wypłukiwane są mikroelementy.


http://rafa.koralowa.pl Katalog przyrodniczych stron --> http://katalog-www.eu Serdecznie pozdrawia, Waldek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz test saliferta? Lejesz 1,5 ml wody z wycieku i 1,5 ml wody z RO. Pozniej tak jak zwykly pomiar (6 kropli roztworu nr 1 i 1 lyzezka tej sypkiej substancji i pelna strzykawka roztworu nr 3). Otrzymany wynik mnozysz przez 2. Pozwala to zmierzyc - po pierwsze Ca gdy jego poziom jest wyzszy niz 500, po drugie mniej zuzywa sie roztworu 3 ktory zwykle konczy sie najszybciej a po trzecie zachowujesz duza precyzje pomiaru.

Reaktor powinien miec mozliwosc odpowietrzenia, przynajmniej spotykalem sie z taka opcja w wiekszosci konstrukcji.

Przeciekanie jest rzecza "normalna" ale w bardzo sladowym zakresie, tzn w moim DIY leciala na poczatku w 2 miejscach tak mniej wiecej kropelka na minute, poprawilem poxipolem i po problemie. Zreszta jesli przeciek jest minimalny powinno nastapic samouszczelnienie.

Wytracanie sie CaCO3 jesli chodzi o wnetrze reaktora IMO jest spowodowane albo zbyt wysokim poziomem CO2 albo zbyt malym przeplywem wody, moze byc tak jak pisze mmedenski - jesli pompa wewnatrz reaktora prawie nie miesza wody to tworza ci sie miejsca gdzie stezenie CO2 jest bardzo wysokie przy malej cyrkulacji wody.

Pzdr


BK 250, 4 x SOW-20, LED 800W, TEC III NG, Deltec PF 601, ZEOvit-Filter Easy Lift Magnetic M

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem jak poradził tdew. Czy to możliwe, żeby wylew z reaktora miał ca 780mg/l???

Zwiększyłem też cyrkulację wewnątrz. Nie ma przecieku i teraz się nie zapowietrza!! Ciekawe...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mozliwe, mam cos kolo tego. Z reaktorem zawsze sa problemy na poczatku :-)

Pzdr


BK 250, 4 x SOW-20, LED 800W, TEC III NG, Deltec PF 601, ZEOvit-Filter Easy Lift Magnetic M

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.