Skocz do zawartości
dari_a

Infekcja czy robota krewetki?

Rekomendowane odpowiedzi

Na co to Wam wygląda? Infekcja bakteryjna, czy raczej sprawka L. kuekenthali? 

Wcześniej bardzo podobnie zdarzyło się z Stylophorą. Traciła tkankę powoli. W końcu, obawiając się, że to infekcja, usunąłem ją z akwarium. Wtedy zaczęło się z Montiporą, krewetka przerzuciła się na innego korala?

 

IB7A3725.jpg


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

ta część raczej nie wygląda na robotę krewetki

IB7A3725.jpg.45f9c3371174f6c534b85fd460913285.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie wedlug Was szukac przyczyny? 

11 minut temu, silvia napisał:

ta część raczej nie wygląda na robotę krewetki

IB7A3725.jpg.45f9c3371174f6c534b85fd460913285.jpg

Ta czesc to "plastelina", ktora jest przyklejony koral. 


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, fresz33 napisał:

a ta niebieska montipora jej nie dotyka? 

Nie. Jest tam okolo cm przerwy. 


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj ślimaków nagoskrzelnych.....


Panelowe 148 l. (82/47/47 - 15cm panel boczny). Miniflotor AM, Tunze 6025 w obieg, Koralia 4 cyrkulacja. 6x 24W T5 ATI w obudowie DIY.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, zegeye napisał:

Poszukaj ślimaków nagoskrzelnych.....

specjalnie nic nie widać


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo, poleciały mi 2 monti zielone w kilka dni. Co ciekawe inne monti zdrowe. Kuekenthali też mam. Sądzę jednak że u mnie powodem był wzrost NO3 lub spalenie przez LED - przesadziłem z kanałem UV.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy mozliwe jest, ze niebieska monti zaatakowala toksynami rozowa, nawet bez bezposredniego kontaktu?


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

te monti raczej sie tak nie poparza.... mozesz zrobic foto z innej strony?


Panelowe 148 l. (82/47/47 - 15cm panel boczny). Miniflotor AM, Tunze 6025 w obieg, Koralia 4 cyrkulacja. 6x 24W T5 ATI w obudowie DIY.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, zegeye napisał:

te monti raczej sie tak nie poparza.... mozesz zrobic foto z innej strony?

z każdej innej wygląda normalnie, zero ubytków...zobaczymy co będzie rano


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odetnij kawalek galązki niebieskiej monti ktory jest najbliżej tej różowej. Zobaczysz czy sie poprawi. Jeśłi tak to wniosek prosty że jednak się nie lubią. Jeśli nie inna przyczyna. Pisząc o fotce z innej strony miałem nadzieję na zobaczenie otoczenia tych korali....


Panelowe 148 l. (82/47/47 - 15cm panel boczny). Miniflotor AM, Tunze 6025 w obieg, Koralia 4 cyrkulacja. 6x 24W T5 ATI w obudowie DIY.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam , 

po prawej stronie fotki widać jakieś bąble na skałach (bardzo niewyraźnie ale tak mi się wydaje). Na dolnej części montipory różowej także są brązowe przebarwienia. Przy ostrej inwazji okrzemek potrafią one "udusić" korala. W takiej sytuacji trzeba dość regularnie przedmuchiwać zwierzaki no i oczywiście powalczyć z przyczyną glonów. Jeśli nie widzisz pasożytów to brał bym pod uwagę glony. Bliskość innej montipory (szczególnie gdy się nie dotykają) moim zdaniem nie jest przyczyną.  


Start: 10.01.2016 r.

Akwarium: IM Fusion 30L, odpieniacz: Tunze 9004, lampa: Nanobox Quad, cyrkulacja: Vor-Tech MP10w, i trochę drobiazgów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Józef napisał:

Witam , 

po prawej stronie fotki widać jakieś bąble na skałach (bardzo niewyraźnie ale tak mi się wydaje). Na dolnej części montipory różowej także są brązowe przebarwienia. Przy ostrej inwazji okrzemek potrafią one "udusić" korala. W takiej sytuacji trzeba dość regularnie przedmuchiwać zwierzaki no i oczywiście powalczyć z przyczyną glonów. Jeśli nie widzisz pasożytów to brał bym pod uwagę glony. Bliskość innej montipory (szczególnie gdy się nie dotykają) moim zdaniem nie jest przyczyną.  

Józef, spostrzegawczy jesteś :-) Tak, na skałach są bąbelki powietrza i trochę dino. Nie jest to na pewno plaga, raczej utrzymują się w ryzach, piasek czysty. Okrzemek też nie za dużo. Monti miała zbrązowiałą gałąź odkąd pamiętam, może już taką nawet kupiłem. Wiesz może od czego? Nie są to glony.

A tak w ogóle to dalej nie wiem, skąd te łyse miejsce na montiporze. Pojawiło się i jak do dziś dalej nie postępuje.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minęły dwa tygodnie. Różowej Monti nic się nie pogorszyło. Stalowa rośnie wyraźnie w jej stronę, z centymetra, który je dzielił został już milimetr. Obstawiam, że problem wynikał z walki obu korali.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.