Co zje Glona : Cheatomorphę

[BzykU]

Witam

Zastanawiam się w jaki sposób, naturalny, w refugium kontrolować populację tego nitkowatego glona ?

W głównym zbiorniku tego nie mam a refugium mam małe .

Jedyne co mi przychodzi na myśl to żółtek ale on tego chyba nie ja a do tego nawet jak bym kupił jakiegoś mikro żółtka to i tak urośnie .

Edytowane 7 Maja 2017 przez BzykU (wyświetl historię edycji)

[TMK]

Oddasz, sprzedasz jak urośnie

[BzykU]

Już urosło 

Tmk ale raczej twoja wypowiedz podchodzi mi pod off topa .

Przeszukałem to forum i nie znalazłem takiego wątku czy też tematu .

Więc czekam na kogoś co już miał lub ma takiego zwierza co by te poletko utrzymywał w ryzach .

[Gość]

Refugium jest po to żeby glon wciagal no3 i po4. NO3 bakterie  moga przerobic do gazu ktory z akwarium ucieknie. P jest metalem i nie ucieknie, jest za ciężki. Jezeli jakies stworzenie zje glon to po4 i no3 wraca do obiegu. Jak dla mnie bez sensu. Jedynym sensownym rozwiazaniem jest usuwanie glona z akwarium a wraz z nim usuwanie nutrientow, fosforanow i pewnie wielu innych substancji ktore glony pochlaniaja.  

[maciej01]

Tak jak pisze Tamara i jeszcze jedna opcja to regularnie wywalać. Niektórzy dają jako pokarm dla pokolców, ale do refugim pokolca nie wpuścisz.

[Gothmog]

Ale po co chcesz kontrolować zwierzakiem ilość glonów w refugium? Kontrolującym jesteś ty, jak urośnie bierzesz pencete i wyciągasz nadwyżkę. To co wyciągniesz możesz wywalić lub oddać komuś i tyle w temacie.

Wysłane z mojego XT1650 przy użyciu Tapatalka

[BzykU]

Właśnie myślałem o tym jak to jest czy to zmagazynowane jest to po4 w glonie czy po prostu przerobione ?

1 minutę temu, maciej01 napisał:

Niektórzy dają jako pokarm dla pokolców,

No to znaczy że co ładują po4 z powrotem trochę mi to nie pasuje do prawdy .

Wydaje mi się iż te po4 zjedzone przez pokolca nie wraca do zbiornika .

[Gość]

Zmagazynowane. Wywalajac glona usuwasz trwale po4. 

[Gość]

Z chęcią za około 2 miesiące przyjmę nadmiar glonu

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[BzykU]

Nie ma problemu mogę tobie wysłać chcesz caluraep i cheatomorfę ?

Jak co to pisz wyślę listem bombelkowym czy jakoś tam .

Albo osobiście polecam .

Ale nadal nie wiem co zje mi te glony w refugium .

Będzie małe itd

19 godzin temu, Stefan85 napisał:

Zmagazynowane. Wywalajac glona usuwasz trwale po4. 

A jak bakterie likwidują no3 i po4 bez glona to przecież też trwale zamieniają je w inny związek itd. (rozkładają na czynniki pierwsze ).

Dążę do tego że może w brzuchu i przewodzie pokarmowym pokolca, po4 też ulega trwałemu zlikwidowaniu.

 

[katani]

Bzyku,

O ile azot rozłożony na czynniki pierwsze, jak to nazwałeś, jest gazem i się ulotni z akwarium, to fosfor już się nie ulotni. Nieusunięty zostanie w akwarium na zawsze i będzie się nagromadzał.

W naturze (gleba, dno zbiorników wodnych) fosfor występuje w formach nierozpuszczalnych i niedostępnych dla roślin. Rośliny przez korzenie wydzielają proste składniki odżywcze, karmią w ten sposób bakterie, które utleniają lub redukują związki fosforu do form przyswajalnych przez rośliny.

Do wody akwariowej fosfor jest dostarczany przez akwarystę w ilościach zazwyczaj znacznie większych niż niż możliwości akwarium do ich eliminacji. System zazwyczaj nie jest w stanie sam odłożyć nadmiaru fosforu w formach nierozpuszczalnych lub w ciałach organizmów żywych. Do tego bakterie mają dużo łatwo dostępnych składników odżywczych (azot, węgiel, potas, siarka + mikroelementy) i są w stanie na bieżąco pozyskiwać fosfor nawet z form nierozpuszczalnych. Dlatego z reguły kontroluje się dostarczanie fosforu przez zrównoważone karmienie...

... I usuwa:

- albo odpieniaczem (ciała organizmów unoszących się w toni - bakterie, fito i zooplankton),

- albo absorbentami (chemiczne wiązanie fosforu),

- albo glonami (wbudowanie fosforu w tkankę glonów i usunięcie tkanki z akwarium).

Nie ma innej drogi.

 

[BzykU]

A rzesz to mi w końcu raz na całe życie wytłumaczył .

Dzięki .

Z kąd ty to wiesz tak z czystej ciekawości trzeba było się uczyć 20 lat aby się tego dowiedzieć czy jak ? 

 

[katani]

10 godzin temu, BzykU napisał:

Z kąd ty to wiesz tak z czystej ciekawości trzeba było się uczyć 20 lat aby się tego dowiedzieć czy jak ? 

Studiowałem rolnictwo. 5 lat chemii w różnych formach: nieorganiczna, organiczna, chemia rolna, biochemia, fizjologia roślin, fizjologia zwierząt, mikrobiologia, technologia chemi rolnej, ochrona roślin itd...

[BzykU]

Ok więc wywaliłem, za namową .Było tego płaskie wiaderko.

Trochę szkoda .

Rzadko coś do kosza wywalam z morskiego .

Chyba że zdechnie .

A tu w pełni żywe i o masz tu babo placek .

 

[Gość]

W zasadzie gdybys chcial oddac na pewno znalazlo by sie wielu chetnych... szkoda tego tak do kosza kiedy wystarczy ogloszenie w dziale oddam.

[BzykU]

ok więc tak uczynię .

Jak co to chętnie oddam teraz zostało trochę ale jak by to komu miało pomóc to zapraszam albo mogę też wysłać .