Skocz do zawartości
konwiasty

[90l + panel] Powolutku bezstresowo

Rekomendowane odpowiedzi

Gość laszek

Konwiasty mam go w reefmaxie od małego. Wyrósł sobie i ma co jeść :) mam go ponad 3 lata już.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tak wyrasta w reefmaxie to ja nie wiem czy chcę mieć jeszcze wężowidło :D , trafiłem właśnie na jakiś temat archiwalny o wężowidłach z 2007 roku i już obawiam się tego malucha którego wpuściłem do zbiornika w środę ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość laszek
4 minuty temu, konwiasty napisał:

Jak tak wyrasta w reefmaxie to ja nie wiem czy chcę mieć jeszcze wężowidło :D , trafiłem właśnie na jakiś temat archiwalny o wężowidłach z 2007 roku i już obawiam się tego malucha którego wpuściłem do zbiornika w środę ;) .

Są wężowidła dorastające do kilkunastu cm są kilku centymetrowe "dzikie" wszystkie są pożyteczne. Żywią się resztkami, padliną, detrytusem. Mój nauczył się łapać mrożonki wystawia macki do połowy akwarium. Już nawet w dzień wyłazi cały. Uwielbia też granulki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak zostanę przy tej babce. Myślę nawet czy dziś jej nie kupić ale poranne testy wykazały NO3 szybujące już w przedziale pomiędzy 25 a 50 (taka podziałka w teście Sery ;) ), PO4 co prawda małe chyba blisko 0 jak na test Zooleku (przy szałowej rozpiętości między 0 a 0,25). Do tego po wczorajszych porządkach i bakteriach woda mętna, wata brudna, ale wraz z akwarium dino budzi się do życia.

Jak przyjdzie babka za jakiś czas i zacznie mieszać pewnie znów parametry poszybują w kosmos więc nie wiem czy jest sens czekać, ale też nie chcę ryzykować życiem ryby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Walka z plagą trwa ale bez spektakularnych sukcesów więc nie będę się zagłębiać w temat.

Pytanie dotyczące refugium (z dsb), rządzi w nim czerwony wieloszczet. Przynajmniej 5 albo i więcej centymetrów, 10 chyba nie ma. Chciałbym wrzucić tam Nassariusa żeby trochę rozruszał piasek. Czy ma szansę przetrwać z takim wieloszczetem w sąsiedztwie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mijają 2 tygodnie od ostatniego wpisu, w sumie akwarium bez większych nowości, cały czas sen z powiek spędza mi plaga chociaż jest już nieco lepiej (może nawet trochę lepiej niż nieco ale wolę nie zapeszać ;) ). Przy tej okazji kilka słów na temat mojej lampy DIY ponieważ światło, bakterie, wata i odsysanie to zestaw którym walczę z plagą.

Moja lampa składa się z (wszystkie diody 3W w większości Epistar) :

12 x Royal Blue na jednym kanale,

6 x białych 12000- 20000 na drugim,

4 x blue (chociaż zbytnio nie widzę różnicy pomiędzy rb), 1 x czerwona, 1 x UV 410 na kolejnym kanale (kolorki żeby było ciekawiej),

3 x białe , 2 x czerwone i 1 x Full Spectrum w kanale świecącym nad refugium w nocy

Pierwotnie świeciłem 10h zbiornik, 4h pełnej ciemności, 10h refugium. W zbiorniku Royal na 70%, Kolorki na 50%, białe na 30 potem na 15%. Refugium było oświetlane nocą na jakieś 15-20% mocy, niestety minusem mojej lampy jest to że światło refugium trochę ucieka nocą do zbiornika co prawda dość mocno przytłumione ale jest i robi za "oświetlenie nocne", zanim zaatakowała plaga nie robiło to różnicy ale potem było widać delikatne brązowienie piasku w miejscu prześwitu.

Po pierwszym podaniu bakterii (20 ml) założyłem watę na cyrkulatorach, w panelu, odessałem sporo glutów i szorowałem skałę. Na początku watę zmieniałem codziennie, potem co 2 dni ale bez zmiany oświetlenia efekty były bardzo słabe.

Drugi tydzień rozpocząłem (poza ponownym czyszczeniem zbiornika) od podania 30ml Special Blenda, wyłączeniem białego światła oraz kolorków, niebieskie na 4 godziny na 10%, refugium na 4 godziny na 1% (rozważałem pełne zaciemnienie ale widząc panikę błazenków zrezygnowałem). Zrezygnowałem z waty na cyrkulacji za to cały czas jest w panelu ale zmieniam co 2-3 dni bo obecne wolno się brudzi). Taka konfiguracja funkcjonowała przez 3 dni, gluty zaczęły ustępować (a na pewno znacznie ograniczyły przyrost), więc następne 4 dni świeciłem 6 godzin 20% niebieskiego, 6 godzin 2% refugium. Po tygodniu ponownie podałem 20 ml bakterii światło cały czas tylko niebieskie na 30% przez 7h, refugium 5% na 7h. Wczoraj po 2 dniach takiego świecenia na piasku jedno większe skupisko glutów około 2 cm2 zaraz odessane, na skale pojawiają się jeszcze małe ogniska, na tylnej szybie glony zbielały i walczą z nimi duże turbosy. Teoretycznie wszystko idzie w dobrym kierunku ale...

Ale według moich testów cały czas NO3 (koło 50) więc obawiam się że wracając do normalnego oświetlenia glony znów mogą zaatakować. Dziś w miejsce Korali 900 pojawił sie Tunze 6025 i razem z Koralią 1600 robią niezły młyn w zbiorniku, 4100l/h cyrkulacji  w 90 litrowym zbiorniku to jednak sporo i niestety Błazenki średnio sobie radzą ale liczę że się przyzwyczają (na początku z samymi Koraliami miałby problemy ale trochę podrosły i było si). Pompki są używane więc pewnie nie dmuchają już ma maksa jednak odpalając dziś Tunze zrozumiałem co to znaczy "cyrkulacja" ;) . Na montaż czeka Newa Jet 3000 w miejsce Newy 1200 chociaż nie wiem czy to już nie będzie trochę za grubo dla miękasów i LPSów, cały czas karmię zwierzaki mrożonkami ze strzykawki żeby ograniczyć ilość niezjedzonego pokarmu. Refugium z DSB wygląda już nieco mniej sterylnie co nie zmnienia faktu, że pewnie jeszcze nie zaskoczyło i minie sporo czasu zanim zaskoczy. Pewnie z odpieńkiem byłoby łatwiej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik ma pół roku więc skrobnę sobie parę słów.

Wszystko szło w dobrą stronę, przez ostatnie dni stopniowo zwiększając światło nie pojawiały się brunatne glony. Niestety od 3 dni załączam na 10% białe diody i powoli na piasku znów pojawiły się delikatne brunatne glony :( . Przy okazji zaczęły mi lecieć korale, nie wiem czy miękasy tak reagują na spadające NO3 (bo spada według testów spadło do około 10 z 50), czy może długi okres ze słabym światłem, czy już bardzo długi okres bez podmianki (dziś wreszcie podmieniłem 5l) ale widać że niektóre wyglądają znacznie gorzej. Konkretnie:

Caulastrea (jedna z dwóch szczepek zmniejszyła tkankę i wystają jej "żebra", druga wygląda ok ale kiepsko się pompuje), Sarcopython (od kilku dni był coraz mniejszy a dziś przestał polipować), Sinularia Dura (zmniejszyła się i strasznie pomarszczyła), Briareum w ogóle przestało już polipować od kilku dni ale ono już dawno było kiepskie. Reszta wygląda raczej normalnie chociaż może nieco mniej się pompuje, jedynie Rhodactisy które mam od niedawna rosną się i dzielą jakby nigdy nic. Także nie jest dobrze więc póki co nie zasiedlam kolejnym życiem ale chodzi mi po głowie czerwony quadri.

Jak pisałem NO3 spada, PO4 też raczej niewykrywalne chociaż skala testu zooleku pozostawia wiele do życzenia. Nie wiem czy to możliwe że zmiana pompy cyrkulacyjnej na silniejszą mogło wpłynąć aż tak negatywnie na korale, ostatecznie zmieniłem Koralie 1600 na Tunze 6025 i w tej chwili dmucha Koralia 900 razem z Tunze. Rożnica polega także na tym że Tunze skierowałem na lustro wody żeby błazenki mogły swobodnie pływać (i poprawić natlenienie wody) i z tego samego powodu wyłączam na noc mocniejszy cyrkulator żeby rybki mogły spokojnie spać na czyściku. Aby nieco poprawić tą wymianę gazową w nocy i wymusić nieco ruchu w panelu dziś wreszcie wymieniłem Newe 1200 na Newe 3000.

Może po prostu zmiany w zbiorniku wpłynęły tak negatywni na korale i muszą się do tego przystosować, ale to takie gdybanie pewnie by było łatwiej jakbym dokupił trochę testów :) . Trochę ostatnio chorowałem na zmianę litrażu nawet pojawiła się na giełdach facebookowych bardzo fajna okazja ale póki nie ogarnę mojego poligonu doświadczalnego odpuszczam przesiadkę.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość laszek

Miękasy jak i lps nie.lubią za czystej wody, widze u siebie i wiem że to napewno ma wplyw na ich.polipowanie. drastyczne zbicie parametrów np z 50.na 10 też się odbija. Bo niby 50 źle ale wcale nie lepiej jak robimy to szybko. Zmiany ruhu wody czy siły jej pływów też powodują to, że korale muszą się na nowo przyzwyczaić, obrócić, przesunąć. Dostosować się do nowych warunków. Ja jeżeli chodzi o zwiększanie.mocy cyrkulacji to podkręcam ją raz na 2tygodnie do miesiąca o jeden poziom. Korale nie odczuwają tego za bardzo a widoczny ruch wody jest. Mogą swobodnie rosnąć a czując większe pływy zauważyłem że rosną nabierając masy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

racja, ale trzeba zaznaczyć że niektóre LPS bardzo nie lubią brudnej wody np cukierki z australii, acany z australii i wielka trachypylia mi padła jak miałem skok po4 do 0,2 :) a tak to staram się mieć 0,05 albo 0,04 ppm Po4 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety korale wyglądają źle, to co utrudnia życie pladze która dalej działa w zbiorniku (szczęśliwie na mniejszą skalę) równocześnie wpływa negatywnie na korale. Przed kombinacjami ze światłem i cyrkulacja korale wyglądały fajnie teraz jest kiepsko. Dzisiaj zrobię testy i podmianke, może trochę odżyją.

Przy okazji kilka słów o zbiorniku który pojawił się w domu. Używana kostka 60x60x60 z sumpem. Nigdy nie miałem kostki, kiedyś w poprzednim mieszkaniu miałem słodkie 200l i naprawdę nie spodziewałem się ze kostka to taki kawał akwarium (przynajmniej w moim malym 2 pokojowym mieszkaniu). Kiedy postanowiłem kostkę w pokoju byłem trochę przybity, jednak 50x50x50 byłaby zdecydowanie lepszym wyjściem, moja żona była wręcz zdruzgotana :( . Było mi dość przykro bo zamiast radości z nowego zbiornika przychodziło mi do głowy tylko "co ja $&#&@ najlepszego zrobiłem". Szczerze mówiąc przez pierwszą godzinę myślałem o odsprzedaży. 

Dzisiaj jest już trochę lepiej, jest szansa ze akwarium zostanie jednak muszę włożyć je sporo pracy i muszę ogarnąć to jednak dużo szybciej niż planowałem, oczywiście z życiem z poprzedniego akwarium nie będę się spieszyl. Jednak kostka musi jak najszybciej zacząć działać. 

Remont musi przejść szafka, co najmniej nowa okleina, rozważam także skrócenie o 15-20 cm o ile drewniana konstrukcja na której opiera się szafka na to pozwoli.

Nie wiem czy ten "making of..." wzbudzi jakieś zainteresowanie ale mam nadzieję na wsparcie Koleżanek i Kolegów dobrą radą gdy będzie zbliżał się moment przekładki życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Półtora miesiąca milczenia, sytuacja w zbiorniku kiepska za to ostateczna decyzja o przekładce podjęta. Będzie kostka 216 brutto z sumpem (około 80l).

Niestety plaga została, korale marnieją w dalszym stopniu. Wznowiłem podmianki na IO (z wodą z Auchan), dozuje ampułeczki bakterii po podmianach ale nie wygląda to dobrze, typowe okrzemki z dino. Cierpliwość niestety nie pomaga, zbiornik wygląda źle. Tak więc woda z Auchan idzie w odstawkę (zamówiłem filtr RO DI), sól z IO (może mam jakąś kiepską partię bo coś zwilgotniała mimo zamykania) chce zamienić na Red Sea niebieską. NO3 jest stale wysokie ale się nie zmienia, Ca i Mg niestety nie mierzyłem ale nowy test KH z Colombo wskazuję za każdym razem okolice 10, PO4 też nie miałem jakiegoś wahnięcia (a według testu zooleku jest niewykrywalne) a korale coraz marniejsze.

Poniosłem pierwsze straty w rybach, postawiłem na team Salarias i babka (za pierwszym razem konkretnie Sexgutatta kupione razem) w ramach ekipy wsparcia. Niestety po tygodniu babka padła, ale raczej była to wina mojego niedbalstwa przy wyborze ryby. Wydaje mi się że była zbyt chuda, kiepsko kopała, co prawda jadła mrożonki ale jakoś tak niemrawo. Salariasa raczej bym o nic złego nie posądzał bo się w ogóle nią nie interesował. Postanowiłem podejść jeszcze raz do tematu po około tygodniu, kupiłem większą, grubszą, żwawo kopiącą w sklepie Puellariskę. Na początku Salarias trochę ją gonił ale po kilku dniach mogły spokojnie siedzieć koło siebie i było dobrze, do mrożonek była pierwsza, wcinała najwięcej, kopała żwawo i co... i po niecałych dwóch tygodniach zniknęła jak kamień w wodę :( . Nie wygląda żeby wyskoczyła, mam światło nocne, fakt faktem nie ma przykrycia ale nigdzie dookoła babki nie było :( Sexgutatta pływała dziwnie w toni ale Puellaris w drugim dniu zadomowiła się przy dnie. Jedyną przesłanką negatywną może być fakt że w ostatnich dniach dużo pływała z krewetką czyszczącą. Czyszcząca czyściła ją sporo, nawet otwór gębowy. Nie wiem może jakiś pasożyt? Salarias ma się dobrze spasiony na glonach nawet nie tyka mrożonek.

To tyle o aktualnej sytuacji, co do nowego zbiornika planuję następujący setup:

- zbiornik jak już pisałem 60x60x60 z sumpem,

- obieg póki co pompa Enheim z regulacją do 2800 chyba ale do wymiany na coś do około 4000l/h docelowo

- cyrkulacja mam RW-4, Tunze 6025 i Koralie 900 i 1600, będę chciał z tego ogarnąć jakąś cyrkulacje,

- odpieniacz mam jakieś body Red Sea Berlin czy coś w tym stylu (25-250 galonów) z pompą 1500l/h, chociaż docelowo chciałbym mieć DSB i refugium a odpieniek tylko tak "w razie co",

- lampę mam jakieś 120 wat sterowalną ale jak już pisałem na dziale DIY nie wszystko tam styka ale po naprawie myślę że zostanę przy tym 120-130 W.

- do skały którą dysponuje (około 9kg Marco Rocks moczącej się juz jakieś 8 miesięcy w obecnym zbiorniku) planuje dołożyć 10kg żywej, odgazowanej skały,

- piasek Red Sea żywy, nie wiem czy dołożę ten z obecnego zbiornika po wypłukaniu, trochę się motam co go nie zostawić przez te glony ale jak nie z piaskiem to z byle szczepką mogę sobie plagę przenieść więc nie wiem czy to zrobi różnicę,

- start będę w większości na żywej wodzie na soli Tropic Marin i mam pewne wątpliwości co dalej zrobić czy już jechać na tej TM czy uzupełnić sobie świeżą solanką z Rea Sea niebieskiej i jechać na red sea.

Co do zwierzaków to chyba skupie się na koralach miękkich, jak będą dobrze rosły to pomyślę o czymś twardszym. Natomiast ryby, cóż mam taki pomysł pewien ale nie wiem czy nie będzie to przesada na mój litraż:

- Para ocellarisów,

- Para Pseudochromis Fridmani

- Para Mandarynów wspaniałych

- Para Babek Puellaris

- Salarias.

ewentualnie jedna rybka która trochę popływa w toni.

Do tego krewety które mam 1 czyszcząca i 2 kuekenthali.

No to tyle co do moich planów na dziś :)

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuje się babek, ślizgow czy wargaczy, jesli zbiornik jest odkryty. Światło nocne tylko trochę zwiększa szanse, że ryba nie wyskoczy, ale one potrafią skakać i w dzień. Wystarczy, że coś je sploszy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie pozostaje mi kupić jakąś siatkę przy nowym zbiorniku, zapomniałem dodać że mam koronę w obecnym około 10 cm i w nowym też taką planuję :)

Edytowane przez konwiasty (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zanim zlikwidujesz ten baniak radzę podawać Reeflowers Bioclean I na zbicie NO3 i PO4. Skuteczność potwierdzona... Nie duży koszt, a u mnie po 10 dniach dino i cyjano poszło sobie w dal...


MyReef 300 - 100x60x50h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o sól, to Instant Ocean też u mnie szybko łapała wilgoć.  Ale sól ogólnie dobra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, konwiasty napisał:

Ale na samej soli IO chyba korali nie uciągne? Chyba że zacznę coś dozować?

Dlaczego? To jedna z lepszych soli... Może nie jest tak bogata jak inne, ale daje radę... Zawsze potem możesz sól zmienić na inną... Wkładaj skałę i nie marudź ;)))


MyReef 300 - 100x60x50h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ze korale w mojej 90l nie rosną, nie pompują się i wyglądają marnie, a caulastrea się już rozleciała więc coś im chyba brakuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem 50L na tej soli i dorobilem sie przez 2 miesiace nowej glowki euphylii, briareum szalalo, dunca w koncu wypuscila polipy itd itd ;)


MyReef 300 - 100x60x50h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No u mnie poza LPSami było spoko ale miękasy wyglądały nieźle ale ostatnie 2-3 miesiące wyraźny regres, może glony spaghetti, ślimaki itp. konsumują zbyt wiele z wody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałeś https://reefhub.pl/sol-akwarystyczna-test-porownawczy/ i poprzedni test https://reefhub.pl/test-soli-drugie-starcie/. Instant Ocean nie jest taką ubogą solą jak powszechnie uważa się. Jak coś jest nie tak z koralami, to raczej nie jest wina soli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, czytałem ale spotkałem się z opinią ze to właśnie funkcjonowanie zbiornika na samym IO może być przyczyną i zmiana soli może być najprostszym rozwiązaniem.

 

Żona znalazła babkę, przeskoczyła do panelu... przekopala moje małe DSB, wczoraj żona odłowiła a rano znów babka siedzi w panelu. Widać wie spryciara gdzie szukać żarcia, oby tylko nie wywalila mi zbiornika w kosmos...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po ostatnich wyczynach babki postanowiłem zrobić może mało rozsądną lekką terapię szokową. Podmieniłem 10l wody na nowej soli Red Sea niebieskiej, dolałem 20 ml Special Blend i 5 ml Bioclean I. Następnego dnia w zbiorniku lekkie mleko :), nie wiem czy to bakterie czy coś się wytrąciło z soli ale przez następne 3 dni powoli kolor ustępował. Na wszelki wypadek Tunze poszło na lustro wody żeby porządnie natleniać wodę, Bioclean przez kolejne dni po 5 ml. Korale potrzebowały kilku dni żeby dojść do siebie bo pierwsze 2 dni się pochowały, ale po tygodniu stwierdzam że wyglądają lepiej niż przed podmianą. Co prawda Caulastrea, Xenia i Briareum są już historią, Sarco nadal jest kiepska tak samo jak Sinularia ale widać ogólną poprawę. Co do glonów cóż z pomocą babki i Salarisa jest kijowo ale stabilnie, mogłoby być lepiej ale babka w tygodniu znów wybrała się do panelu i przekopała wierzchnią warstwę piachu... NO3 faktycznie delikatnie spadło przez ten tydzień ale nadal jest wysokie. Wczoraj znów podmianka tym razem 5l, 10 ml Special Blend i 5 ml Bioclean, woda pozostała przejrzysta. Najlepiej w zbiorniku czuje się Spaghetti, zastanawiam się czy jednak ciepłe diody nie są przereklamowane, w niebieskich rośnie i sieje się aż miło. Kilka kiepskich zdjęć.

DSC_5420.JPG.75946c2c4221192d27725c67b4c8e2f1.JPG

Jak widać z perspektywy czasu przyrosty korali są marne, jedynie co rośnie powoli ale konsekwentnie to Anthelia, Rhodactisy w sumie też się już podzieliły więc trochę ich przybyło, reszta naprawdę symbolicznie :( Nie wiem czy glony robią im za dużą konkurencję czy jak. Po prawej stronie widać centrum rozrywkowo-kulturalne w moim zbiorniku czyli czyścik magnetyczny ;)

Na początku zamieszkiwały go Błazenki

DSC_5435a.jpg.c2bcb4b58363c1192f2c1963e1dec7b5.jpg

Ale teraz muszą go dzielić z Salariasem i Krewetką Czyszczącą więc się robi tłok ;)

DSC_5433a.jpg.93a114783267c773532f59f7e21de116.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.