Znaleziony golab

[tadzik443]

Jako że lubimy zwierzęta pozwolę sobie napisać tutaj trochę nie na temat. Wczoraj znalazłem gołębia przed domem, niestety ale jest z nim coś nie tak. Podejrzewam że ma coś ze skrzydłem i nóżka bo mało chodzi i wogóle nie lata. Byłem dziś u weterynarza ale powiedział że ptakiem się nie zajmie. Stąd moja prośba czy ktoś mógłby namierzyć właściciela tego gołębia i pomógł mi się z nim skontaktować w jakiś sposób. Szkoda zwierzaka męczyć. Numery z obrączki pl 0287 10 584 z góry dziękuję za pomoc.

 

Wysłane z mojego fona

 

[dzym]

Zagadaj tutaj albo zadzwon http://0287.oddzial.com/ 

Wlasciciel zapewne sie ucieszy, mimo ze wiadomosc slaba.

Wychodzi, ze golab z roku 2010 to troche w skrzydlach lotow powinien miec.

[Gość]

Nawet gdyby przeżył to hodowca na takiego machnie już tylko ręką, bo nie będzie z niego pożytku [emoji6] teściu mój ma gołębie dlatego też tak napisałem. Jak masz ochotę go odratować i mieć satysfakcję to działaj na własną rękę [emoji6]

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[dzym]

Krzysiek niekoniecznie. Prawdziwy hodowca przyjedzie po swojego podopiecznego. Fakt zgloszenia tez sie liczy.

Znam sytuacje z wlasnego doswiadczenia. Ptak mial zlamane skrzydlo, przygarnalem, poszukalem i wlasciciel przyjechal po niego 400km.

Fajne jest to, ze ludzie chca pomoc.

 

[Gość]

Pewnie że fajnie i należy próbować ja tylko wiem co powiedziałby mój teściu który hoduje gołębie od dzieciaka.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Kris81]

Dnia 4.07.2017 o 20:13, fresz33 napisał:

Nawet gdyby przeżył to hodowca na takiego machnie już tylko ręką, bo nie będzie z niego pożytku [emoji6] teściu mój ma gołębie dlatego też tak napisałem. Jak masz ochotę go odratować i mieć satysfakcję to działaj na własną rękę [emoji6]

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Nie do końca tak może być .

Możliwe ,że jakiś champion i wtedy taki gołąb służy już tylko do utrzymania rodu , hodowcy trzymają bardzo dużo  gołębi tylko na młode .Wiec warto do związku napisać ,zadzwonić a właściciel na pewno się znajdzie. 

[Raffy14]

http://www.pzhgp.pl/szgp/index.php?action=form

 

 

 

[tadzik443]

Zgłaszałem już niestety brak odzewu.

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 za pomocą Tapatalk 2

[skone3]

Oddział powinien się tym zająć, gdyż mają ewidencję kto brał obrączki z tym numerem 584 w 2010r.

Sam dawniej lotowałem gołębie i należałem do tego typu związku. Ja zawsze zakładałem drugą obrączkę z naklejką na której był numer telefonu, ale niestety mało osób dzwoniło bo jak ktoś zobaczy takie cuda to myśli, że musi to być drogi nabytek i najczęściej trzymają w zamknięciu u siebie lub sprzedają :/ 

Miałem sytuację kilka razy, że odsyłałem pocztą do właściciela, ale najczęściej jak mógł latać to dwa dni siedział u mnie pojadł popił i ruszył w drogę  

 

[tadzik443]

Nikt się nie zgłosił po ptaka w każdym bądź razie wydaje mi się że stan się poprawił i w któryś dzień wyciągnę go z klatki i zobaczę czy odleci jeśli tak to będzie fajnie.

Wysłane z mojego Lenovo za pomocą Tapatalk 2

[katani]

A z gołębiem nie jest tak że dłuższy czas przytrzymany zostanie w nowym miejscu?

[Gość]

Dnia 29.07.2017 o 22:37, katani napisał:

A z gołębiem nie jest tak że dłuższy czas przytrzymany zostanie w nowym miejscu?

Ogólnie jest. Jak długo trzeba go trzymać zależny od rasy. Szkoda zwierzaka, niestety jeżeli wróci do właściciela o ile nie jest czempionem do rozrodu pewnie trafi w rosół... ew. zostanie obiadem jastrzębia po drodze. Przykre prawo natury.

[tadzik443]

Ptok poleciał

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 za pomocą Tapatalk 2