dzym Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 Sorry za OT ale Ura szacun. Dawno nie czytalem na tym forum tak merytorycznej wypowiedzi. Czapki z glow. Pytanie z ciekawosci a jakby jak wymoczyc w coral protect? Wieloszczety na bank wybije. Pozniej wyplukac i moze dziura cos wypadnia, a nastepnie zalepic? Cytuj Było 340 litrów: http://nano-reef.pl/...042#entry344042 Obecnie (zdjęć na forum nie ma): 600 litrów słonej wody. Skała: 20kg, Piasek: 10kg albo i mniej. Korale i ryby: kolorowe; Światło: ATI 8x54W T5; Odpieniacz: Vertex Alpha 250; Obieg: RD6500; Cyrkulacja: ciągle za mała ale markowa ; Sól: Red Sea (niebieska) + Balling z Trace Elements od FM i węgiel ale to dla właściciela Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ura Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 Dzięki, Nie mam pojęcia jak reagują małże na dipy ale podejżewam że źle - jak wszelkie bezkręgowce odrazu by padły, krewetki itp - tak tutaj też można przypuszczalnie załatwić sobie przydacznie - dla tego bym nie ryzykował. Może prędzej wypłukał bym otwór ro psikając z strzykawki wieloszczety nie lubią RO i powinny spylać z tamtąd gdzie pieprz rośnie i po paru płukaniach i potrzepaniu powinno być po wieloszczetach, następnie małża do wody słonej z powrotem ale do miski by nie wlazły wieloszczety. i wtedy mieszać klej na opatrunek - uwaga po zmieszaniu trzeba się uwijać bo po minucie już się nie specjalnie klei. przygotować skałkę albo podstawkę i kleić, musi być taka rynienka https://www.arka-biotech.de/produkte/liste/riffkeramik/produkteinzelansicht/product/muschelhalter/ jak tutaj Jak mu nie będzie pasowało po kilku dniach to znaczy że coś nie bardzo klej podchodzi i wtedy można odkleić i kombinować inaczej, ale myślę że lepiej tak niż mieć otwór dodatkowy którym włażą wyjadacze mięsa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 Ja bym wymoczyla ją w dipie, potem uformowalabym zgodnie za poradą Ura z mieszaniny nowego piachu i cementu portlandzkiego podstawkę dla malza z otworem pasującym do jej podstawy (z tydzień po wyschnięciu wymoczoną w rodi). Szczelinę w tej podstawce staralabym się zrobić na tyle głęboką i dopasowaną, zeby dała radę utrzymać obydwie pokrywy muszli w miarę ściągnięte od dolu, ale poszerzającą się do góry na tyle, ile małż potrzebuje, by się otworzyć. Cos na kształt odlewu jej dolnej połowy z otwartą muszlą Edit: Ura, dobrze, że napisałeś, bo ja juz bym popełniła błąd. Myslalam, ze taki dip działa tylko na robactwo. Dotąd udawało mi się wyratowac żywe slimaki, które wylazly podczas kąpieli koralowca, ale to mógł być efekt wyłącznie szybkiego zadzialalania. Moze gdyby dłużej pobyły w tym roztworze zginęłyby. Te dipy z zasady przeznaczone są dla oczyszczania koralowcow. Przydacznia koralowcem nie jest, więc faktycznie glupotą byłoby ryzykować jej kąpieli w truciznie, która może jej zaszkodzić lub zabić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ura Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 (edytowane) zdrowe małże same się przyklejają bisorem do takiej podstawki i jest po problemie, ale taka chora raczej się nie przyklei i trzeba będzie jej pomóc można też z ceresitu cx5 zrobić i gruzu koralowego -- tak jak większość lepi skały, można kupić gotowe - ja mógł bym wypalić z gliny białej bo mam piec do ceramiki elektryczny, tylko nie mam pojęcia czy glina kamionkowa temp wypału 1200C się nadaje do morskiego no i musiał bym mieć wymiary. czasami daje się większą tą podstawkę i nie ma problemu, pod warunkiem że się przyklei. Dla chorej wybrałem opcję klej miękki - można też ten nowy cud techniki klej polimerowy do rozpuszczania w ciepłej wodzie - takie granulki - też jest raczej miękkim klejem, ale nie miałem go w ręce to nie wiem jaki jest po utwardzeniu, a ten od Microbe lift używam i potrafi to jeżowiec pogryźć. Edit : z tym dipem to bym uważał bo tam na pewno jest przelot do tkanki czyli rana jak już koniecznie dip to raczej płukanie rany niż całościowe moczenie. Edytowane 26 Lipca 2017 przez Ura (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskonur Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 Jestempod wrażeniem nagłego wzrostu jakości dyskusji Na razie małża z podstawka wyładowała w misce. Chwile polezala w RO ale nic z niej nie wylazły. Mięsień ma silny, zestresowana potrafi sie zamknąć, potem spokojnie sie otwiera.Będę musiał skleić okolice zawiasy miękkim klejem. Zobaczę co jest dostępne. Do do imentu wyjedzoną nogę i wiązanie skorupy. Niestety przewraca sie jak stoi samodzielnie i następuje rozejście sie pokryw.Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj 310 litrow Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskonur Zgłoś Napisano 27 Lipca 2017 Zestaw naprawczy dla Tridacny:Forma z CX5 z odciśniętym malzem. Przed odciskiem schowany w torbę żeby mu cement nie wszedł w szparkę Jest szansa ze dzięki temu nie będzie przesuwała sie krawędź pokrywy i uda sie zregenerować tkankę.Zaklejać go nie chce, wole żeby był swobodny przepływ wody.Na razie zwierzak ma focha siedzi zamknięty w sobie. Co jakis czas lekko sie uchyla.Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj 310 litrow Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość laszek Zgłoś Napisano 27 Lipca 2017 Może to nie foch, tylko oszczędza siły skoro może być swobodnie zamknięty, nie walcząc z pokrywą. I możliwe że zaczyna regenerację. Śledzę temat i trzymam kciuki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 27 Lipca 2017 No i proszę jak wiele dają konstruktywne rozmowy na forum nawet osób niedoświadczonych 3mam kciuki za małża. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 27 Lipca 2017 No, elegancki fotel dla małżonki. Trzymam kciuki. Jeśli kiedykolwiek kupie sobie małżonka to już wiem, że potrzebuje wygodnej sofy i na piachu go nie posadzę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dr@co Zgłoś Napisano 24 Grudnia 2017 No, elegancki fotel dla małżonki. Trzymam kciuki. Jeśli kiedykolwiek kupie sobie małżonka to już wiem, że potrzebuje wygodnej sofy i na piachu go nie posadzę. Jak się ma małż? Ja ze swoim miałem podobny problem, ale małż zszedł. Nietrzymanie zawiasu to według mnie zwiastun dużych kłopotów. Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka Cytuj ~900l SPS LPS Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach