Sen Grammy loreto

[MO115]

Witam Was ponownie, do naszego zbiornika (115 L) dołączyła 2 dni temu Gramma Loreto. Już po 1 nocy zaczęła wypływać na środek akwarium, chętnie przyjmuje pokarm. Zauważyłam, że dzisiaj wybrała na sen dziwne miejsce i pozycję. Śpi za grzałką w pionowej pozycji. Zaglądam co chwilę i widzę, że przesuwa się powoli w dół. Byłam przekonana, że ten gatunek spędza noce pod skałami gdzie się chowa za dnia. Czy ktoś z Was zauważył podobną sytuację? 

Zwykle włączam grzałkę na noc, ale chyba dzisiaj zrezygnuje.

[Darek85]

Daj jej trochę czasu. Grzalki nie wyłączaj. Rybka się nie zagotuje. Jak jej będzie za ciepło to znajdzie sobie inne miejsce. 

Moje błazny nocuja przy odpieniaczu i zamiast zwiedzać skały pływają od narożnika do narożnika. 

Niestety z rybkami z hodowli czasem tak jest ze "mają parcie na sylikon" i nic nie poradzisz. Pozostaje liczyć  na to, że jak rybka podrośnie obudzi się w niej instynkt.

Obserwuj i trzymaj za nią kciuki.

Edytowane 26 Sierpnia 2017 przez Darek85 (wyświetl historię edycji)

[MO115]

Dzięki za info 

 

[MO115]

Wydaje mi się, że gramma jest dość zadziorna, wdarła się do "sypialni" błazenków zajmując grzałkę i musi je gonić, bo niestety mniejszego Nemusia znalazłam przed chwilką na podłodze  Nie wysuszył się jeszcze, ale chyba nawet usta-usta by tu nie pomogły. Szkoda. 

znacie może  jakieś sposoby na złagodzenie napięcia między rybkami? Wybrałam grammę, ponieważ ma fantastyczne kolory i zapewniano mnie, że łagodny charakter. 

[Nik@]

Akurat dziś bawiłam się w testowanie tłumaczy online i skopiowałam do tych celów tekst z anglojęzycznej wiki o grammie loreto. 

Jeśli opis jest rzetelny, to wynika z niego, że rybka, choc ogólnie spokojna, to w małych zbiornikach potrafi być bardzo dokuczliwa dla innych ryb w obronie terytorium, które sobie wybierze na swój dom. Być może blazenek naruszył jej terytorium. 

Ale dobra wiadomość jest taka, że pływanie w dziwnych pozycjach, w tym pionowo lub  do góry brzuchem to nic niepokojącego w jej zachowaniu. 

Ja mam slizga, który zawsze śpi pionowo przyklejony bokiem do przedniej szyby, w samym narożniku i zawsze w tym samym miejscu. Tyle kryjowek w skałach, a ryba woli się do szyby przytulic

 

[MO115]

Teraz dzieli akwarium tylko z jednym błazenkiem, mam nadzieje że nie będzie już rozrabiała  

[Maelen]

Zadzior okropny, w 200 l 'upatrzyła' sobie N. magnifice i ta miała fest pod górkę. To nic, że każda mieszkała pod inną skałką. Jak tylko magnifica wychyliła się spod swojej loretka już pędziła ją pogonić. A błazenki olewała. A potem była ospa i magnifica przeżyła a loretka nie.