matheroz Zgłoś Napisano 31 Października 2017 Wybieram się teraz na wakacje i zastanawiam się jak wygląda kwestia sprowadzania życia spoza UE (np USA, Azja). Czy ktoś orientował się w takiej kwestii ? Dzięki za pomoc i pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
katani Zgłoś Napisano 31 Października 2017 (edytowane) Poczytaj o regulacjach CITES. Za ślimaka/korala itd można dostać do 5 lat jak jest na liście zagrożonych gatunków. Do tego wiele krajów ma własne export regulations. EDIT: 5 lat w Polsce*** Edytowane 31 Października 2017 przez katani (wyświetl historię edycji) Cytuj Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000, Cyrkulacja 2x maxspect XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED. Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani. Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki slimaków turbo i columbelli, 1x tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matheroz Zgłoś Napisano 31 Października 2017 Ale chodzi mi jeśli chciałoby się zrobić wszystko zgodnie z prawem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
katani Zgłoś Napisano 31 Października 2017 Zakładam, że sklepy w PL ci nie powiedza jak to rozwiązać. Może znajdźeksportera z danego kraju, oni będa wiedzieć jak przesłać życie zgodnie z obowiązującymi przepisami. Aczkolwiek nie bardzo wiem, co byś chciał przywieźć. Bo rozumiem, że nie chodzi ci o import hurtowy zapewne. Cytuj Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000, Cyrkulacja 2x maxspect XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED. Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani. Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki slimaków turbo i columbelli, 1x tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matheroz Zgłoś Napisano 31 Października 2017 Nie o hurtowy, ino detal ... no zastanawiam się po prostu że normalny zjadach chleba może sobie coś przewieźć np z australli jeśli jest tam na wakacjach, powiedzmy korale zakupione w sklepie z morszczyzną. Czy polskie prawo w ogóle dopuszcza taką opcje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Damian07 Zgłoś Napisano 31 Października 2017 1 minutę temu, matheroz napisał: Nie o hurtowy, ino detal ... no zastanawiam się po prostu że normalny zjadach chleba może sobie coś przewieźć np z australli jeśli jest tam na wakacjach, powiedzmy korale zakupione w sklepie z morszczyzną. Czy polskie prawo w ogóle dopuszcza taką opcje ..pod warunkiem ,że masz cites wyjścia i wejścia ,opłacone cło i uprawnienia do importu zwierząt na teren UE.No i w bagażu nie możesz przewozić zwierząt innych poza psem czy kotem z paszportem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matheroz Zgłoś Napisano 31 Października 2017 Czyli jak zwykle, prawie niewykonalne ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tihs Zgłoś Napisano 31 Października 2017 Halo, mamy juz XXI wiek. Jak cos jest wykonalne, to mozna to juz kupic w internecie. Pewnie wyjdzie tez taniej niz nadbagaz, nie wspominajac o profesjonalnym zapleczu wysylkowym ludzi, ktorzy z tego zyja. Cytuj Blog i Galeria Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 31 Października 2017 Cło to chyba bardziej zależy od wartości sprowadzanego "towaru" i raczej trzeba by zainwestować trochę więcej stówek żeby się załapać. Uprawnienia do importu myślę że tak samo, trzeba wpaść w próg handlarza, dla osób indywidualnych i "pamiątek" na własny użytek zawsze są łagodniejsze regulacje . Raczej problem jest w przepisach fitosanitarnych, ochrona przed sprowadzeniem chorób do kraju, właściwe warunki transportu, zezwolenie na wywiezienie z kraju - ochrona przed wywiezieniem atrakcji turystycznych kraju kawałek po kawałku...(pewnie jeżeli przepisy zezwalają to wystarczy zgłosić chęć wywiezienia na lotnisku ale ja bym dopytał zanim coś złowię i spakuję). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 31 Października 2017 Generalnie wszystko jest wykonalne, kiedyś pracowałem w firmie która importowała jakies tam urządzenia, a że był problem bo brakowało jakis tam certyfikatów to impor szedł do innego kraju UE i z tamtą do Polski, bo gdzies indziej nie czepiali sie i nie robili problemów. Definitywnie towar trafił i tak do celu. Niestety polska do dziwny kraj, w którym sami nas zmuszają do obchodzenie prawa. i kombinowana. Tak czy siak kombinując można sprowadzić sobie nawet ten zagrożony gatunek, tylko trzeba wiedzieć jak. Całym import korali i morszczyny idzie przez Niemcy i Holandię przez pośredników i ściemą jest to, ze niektóre sklepy w polsce pisze np. "import z Bali" - takie bajki to dla dzieci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldek123blau Zgłoś Napisano 31 Października 2017 Jak sklep w Polsce napisze "import z bali" to nie musi oznaczać że sami sprowadzili bezpośrednio z Bali zwierzaki. Tylko że te zwierzaki żyją w regionie Bali a ilu pośredników i przez jakie państwa są przewożone nie jest istotne dla klienta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 31 Października 2017 3 godziny temu, matheroz napisał: Wybieram się teraz na wakacje i zastanawiam się jak wygląda kwestia sprowadzania życia spoza UE (np USA, Azja). Czy ktoś orientował się w takiej kwestii ? Dzięki za pomoc i pozdrawiam. zacznij np. tutaj http://europa.eu/youreurope/citizens/travel/carry/animal-plant/index_pl.htm http://rynekzoologiczny.pl/nie-taki-cites-straszny/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 31 Października 2017 2 godziny temu, waldek123blau napisał: Jak sklep w Polsce napisze "import z bali" to nie musi oznaczać że sami sprowadzili bezpośrednio z Bali zwierzaki. Tylko że te zwierzaki żyją w regionie Bali a ilu pośredników i przez jakie państwa są przewożone nie jest istotne dla klienta. Nie wszystkie zwierzaki żyją w okolicach Bali a sa sklepy które bardzo fajnie posługują się taką reklamą. Nie będę tutaj rozwijał tego tematu bo wątek dotyczy innego tematu. Myślę, ze takie wprowadzenie klientów w błąd przez sklepy było by ciekawym tematem. Ja nie mam zamiaru tego robić bo mnie ukatrupią na tym forum. Koniec i kropka. Dziękuję bardzo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach