Leczenie ukwiała

[lapsiak84]

Witam. Mam pytanie odnośnie pomocy ukwiałowi.

 

Ostatnio chciałem wyciągnąć skałkę i nie zauważyłem, że ukwiał jest do niej od spodu przyczepiony.

 

Niestety ukwiał się trochę rozerwał. Od tamtej pory jest malutki jak flaczek. Nie polipuje.

 

Ale też nie śmierdzi. Chociaż wygląda naprawdę brzydko.

 

Czy jest szansa, że się zregeneruje? Czy jest jakaś możliwość pomocy ukwiałowi?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Niko235]

Jaki to ukwiał,jak długo jest w takim stanie? Też mialem podobną sytuację ale zostawiłem go w spokoju i obserwowałem i sam się zregenerował.

[montymick]

Nie martw się.

Kiedyś nawet dość popularna ( w dziwnych kręgach ) była propagacja ukwiałów poprzez podział skalpelem w połowie.

Pewnie jeszcze do zobaczenia na YT.

Daj mu mniejszy "powiew" wody i obserwuj.

[lapsiak84]

Jaki to ukwiał,jak długo jest w takim stanie? Też mialem podobną sytuację ale zostawiłem go w spokoju i obserwowałem i sam się zregenerował.

Juz 5 dni tak marnieje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[BitaSmietana]

Daj mu czas, mój po zmieleniu przez cyrkulator przez dwa tygodnie wyglądał jak by nie miał ochoty na życie, teraz po dwóch miesiącach znów jest już w pełnej krasie.

Pozdrawiam.

[Gość]

Ja bym nie ruszał jeśli chociaż delikatnie polipuje (czy jak to nazwać u ukwiała) i trzyma się skały. Kiedyś przycisnąłem stopę ukwiała i też miał focha nawet do filtra tunze wszedł jakimś cudem i 2 tygodnie dochodził do siebie ale ma się dobrze

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[lapsiak84]

Niestety. Dzis zaczął się rozpuszczać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czesiu]

Godzinę temu, lapsiak84 napisał:

Niestety. Dzis zaczął się rozpuszczać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Będziesz się w piekle palił...

[elektryk2e]

Mój niestety podobnie skończył, z tymże w cyrkulatorze. Obserwowałem Twój temat myśląc, ze złe zrobiłem wyrzucając go, jednak teraz sumienie mam czyste  

[wiesiektbg]

a mój po starciu z cyrkulatorem miał bezwładną połowe stopy i był pokiereszowany. Położyłem go na skale, żeby się przyczepił, no i udało się. Przyczepił sie zdrową częścią stopy, marnie wyglądał jakiś czas, a pózniej jak "wystrzelił", tak podzielił sie już 4 razy i z każdego wyrósł okaz wielkosci talerza. To, czy się zregeneruje chyba zależy od wielkości obrażeń, ale i od parametrów wody. U znajomych ukwiał quadri poprostu sie rozpuścił, dałem im anemonia virdis i po jakimś czasie to samo, chociaż nic tego nie zapowiadało. Może dlatego, ze robią dość duże podmianki wody i parametry sie zmieniają...

[montymick]

R.I.P.

[Rafa0302]

Mój Quadri po podziale został poturbowany przez circulator i przez parę dni był kulką wielkości trzech cm. Nie polipował i myślałem że to koniec. Trzymałem go w koszyku w kącie akwarium i sprawdzałem zapach. Żyje i ma się dobrze. Trzymaj i obserwuj szczególnie zapach. Będzie dobrze.