pawmar Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2017 Witam. Moje akwa założyłem rok temu (70l+panel-suma około 90l). Od około 4 miesięcy zmagam się z glonami nitkowatymi. Zanim dostanę bana za to że tamat był wałkowany wielokrotnie i wyzwiecie mnie od leni :-) uwierzcie... przeczytałem już chyba cały internet ze 100x :-), tyle że nic nie pomaga. Przeczytałem że należy: - poprawić cyrkulację (zmieniłem pompkę obiegową na większą); - lać bakterie (początkowo zacząłem stosować Fauna Marin Bacto Reef Balls, ale zmieniłem i obecnie używam raz na tydzień Equo Bio-Extra wraz z pożywką Equo Nutrobact ), - kupić ekipę sprzątającą - no to kupiłem Jezowca Mespilia globulus ale mam parę nowych nieprzytwierdzonych szczepek a ten się tak rozbijał, że szybko oddałem i kupiłem Dolabellę. Niestety pożyła 3 godziny i odeszła na wieczną rafę. W ogóle mam wrażenie że nic nie chce tych glonisk ruszać. Jeżowiec jakoś się za nie nie zabierał i uciekał na niezarośniętą część skały, ślimaki Tectus czy Trochus też ich nie ruszały; - nie podmieniać wody dłuższy czas - no to nie podmieniam już ze 3 tygodnie ale żadnych nawet najmniejszych zmian na lepsze. Glony rosną jak szalone a akwarium na prawdę zaczyna wyglądać okropnie. Poza tym jak glony dopadną korala i zaczynają go zarastać to ten albo marnieje albo zdycha; - wymieniłem prefiltry do RO oraz żywicę i mam 000 (przed wymianą 002 w porywach 003); - zmienić świetlówki na nowe - zmieniłem dwie rurki z trzech. Wszystko na nic. Gloniska rosną w najlepsze. Całe szczęście że nie trzymają się mocno i w sumie pincetą da się je stosunkowo łato wyciągać (choć to zabawa na minimum godzinę). Parametry: No3 - 10 Po4 - 0 KH - 9,6 Mg - 1140 Ca - 410 Świecę 3x24 T5. 2x Giesemann Actinic+ oraz 1x dzienna 10000K. Czas świecenia 8h. Sól Red Sea Salt. W panelu Siporax, węgiel oraz odpieniacz Tunze 9001. W ostatnich miesiącach padł mi już Mitrax, krab Paguristes cadenati, ślimak Tectus, ślimak Olivka i wspomniana Dolabella (czyli cały czas ekipa sprzątająca). Wysnułem więc teorię że coś w skale, ale ta pochodzi ze sklepu wyciągnięta ze zbiorników z rybami więc to w sumie chyba bez sensu. Poza tym 3 Nossariusy, Trochus, krab Clibanarius diguetti póki co mają się dobrze, a glony w końcu porastają nie tylko skałę. Proszę więc o opinię szczególnie osoby które miały taki problem czy jest coś jeszcze co mogę zrobić? Co Wam konkretnie pomogło? Pozakładane tematy na forum często nie mają zakończenia i w sumie nie wiadomo co pomogło i czy w ogóle pomogło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrp1973 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2017 Mam tego typu glony tylko na tylnej szybie. NIe ruszam ich od miesięcy i nie przenoszą się nigdzie. Zostawiam je bo żyją w nich ślimaki i Kiełże. Czemu mam tylko na tylnej szybie? hmmm... myślę ,że to kwestia cyrkulacji ,tak jest najsłabsza. Może tu należy szukać odpowiedzi..... Jeszcze jedno...... Za dużo eksperymentowania = większe problemy. Ja robię co 2-3 tyg podmiany, nie korzystam z testów, nie daję "uzdatniaczy" co parę dni kroplę jodu i kropelkę wit dla ryb..... nie posiadam odpieniacza, tylko prosty gąbkowy wewnętrzny filtr. Wszystko mi ładnie rośnie, Błazenki, krewetki mają się dobrze, miękkie koralowce pięknie się pompują , twarde też nie narzekają .. Jak zostanie osiągnięta "równowaga" to jak najmniej eksperymentować. Takie jest moje zdanie...z obserwacji... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciej01 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2017 Parametry masz przekłamane przez te glony, na pewno NO3 jest sporo wyższe bo glony to wchłaniają. Kiedyś miałem podobne plechy takich glonów. Szczególnie dobrze rosły na piasku i tu nie było problemu z usuwaniem ich, bo ściągałem całe place razem z piaskiem i wywalałem. Na skale było mniej i tam jak miałem dostęp to rwałem. Korale też mi to zarastało, wyciągałem szczepki i rwałem glona. Zacząłem robić częstsze i większe podmianki, do tego regularnie usuwałem ręcznie glony. Po jakimś czasie glon odpuścił. Nic innego nie robiłem, nie zmieniałem tylko tak walczyłem jak opisałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dla syna Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 Ja bym się skłaniał na różnice no3 do po4. Takie glony szaleją kiedy nie ma zachowanego stosunku 16:1. Rzeczywiście no3 na teście będzie niemiarodajne przy tej ilosci zieleni i w rezultacie będzie jeszcze wyższe no3 niż pokazują testy. Podmiany bym wykonywał dalej i podniósł po4 do poziomu ok 0,3 ale bardzo powoli. Rwać glony ile się da podczas podmian. Przydałby się reaktor glonowy albo refugium, zatrzymało by to znacznie wzrost tych glonów w zbiorniku właściwym. Kontrolować no3 żeby zaczęło spadać, to bedzie wyznacznikiem właściwego kierunku walki. Aaa jeszcze troche masz mg za niskie i nie podałeś zasolenia. To może też wpływać na kondycję korali i w koncowym etapie na zachwianie biologii. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość laszek Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 Parametry napewno zakłamane w no3 i po4. Mg też niski bo glony wciągają. Przerabiałem to u siebie w trakcie dojrzewania. Miałem wszędzie i długie. Nic nie czyściłem, nie rwałem. Samo zeszło. Co zwierzaki zjadły to zjadły. Ogarniałem tylko przednią szybę i ewentualnie koralowce które były zakryte.Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rodzyngit Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 Podepne sie pod temat bo mam ten sam problem, chociaz porownujac zdjecia u mnie jest ich o wiele wiecej :/ Brak podmian nie przynioslo zadnych rezultatow, wrecz chyba negatywne skutki :/ Akwarium to 170 litrow nettto, miekkie + LPS, 5 ryb, slimaki, skale kupilem wraz z akwarium i byla juz obrosnieta glonem. Niedawno dopiero zaopatrzylem sie w testy no i - Temperatura - 25 Zasolenie - 1.023 - splawik ( refraktometr juz zamowiony) PH - 7.7 - miernik elektroniczny NO3 - 25-50 - Salifert PO4 - 0 Salifert Kh - 9.3 - Aquaforest Mg - 1280 - Aquaforest Ca - 340 - Aquaforest Mam nadzieje, ze znajdziemy jakies wspolne rozwiazanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość laszek Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 Mi zawsze sprawdzał się współczynnik redfielda. Nip 16i1. Ale wszystko zeszło mając NiP na poziomie 0. Podmian wtedy nie robiłem. Dawałem małe ilości bakterii. Dużo zjadał jeżowiec diadema, rybki kosiły i ślimaki. Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rodzyngit Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 Dwa tygodnie temu wrzucilem do akwarium http://korale.pl/orca-lab-nitra-guard-bio-cubes-250ml.html Zalecono nie robic podmian, poczekam jeszcze ze dwa tygosnie i zobacze rezultaty. Mysle tez, troche podbic PO4, czytalem, ze mozna to zrobic nie plukanym weglem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
strzelba26 Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 18 minut temu, rodzyngit napisał: Dwa tygodnie temu wrzucilem do akwarium http://korale.pl/orca-lab-nitra-guard-bio-cubes-250ml.html Zalecono nie robic podmian, poczekam jeszcze ze dwa tygosnie i zobacze rezultaty. Mysle tez, troche podbic PO4, czytalem, ze mozna to zrobic nie plukanym weglem Biodigest+wódeczka+odpieniacz na mokro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawmar Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 No i zdania troszkę podzielone :-). Ja będę chyba skłaniał się jednak ku wersji z podmianami bo podobnie jak rodzyngit widzę że glony poczynają sobie coraz śmielej a w tak małym zbiorniku nie mam nic co mogłoby je kosić. Nie mogę mieć ani żółka, ani Salariasa, ani jeżowca (bo strasznie się rozpychał a zielska i tak nie skubał). Jak pisałem była Dolabella ale tylko 3 godz. Żadne inne ślimaki się tego nie imają. Reasumując, skubię w takim razie co się da. Zaczynam robić podmiany bo jeszcze tydzień, dwa i już tego nie opanuję. Powoli podnoszę PO4 i jednocześnie sprawdzam NO3 żeby był stosunek 16:1. Postaram się też kupić coś żeby podnieść Mg. piotrp73 - imponuje mi Twoje prowadzenie zbiornika na filtrze wew. bez odpieniacza, strzelba26, odpieniacz mam ustawiony na mokro a zamiast Biodigest leję Equo Bio-Extra. dla syna - moje zasolenie 1,024. Dziękuję wszystkim za konstruktywne uwagi. Każdy Wasz post czytam po 10x i analizuję jak przełożyć to na mój baniak :-). Po 3, 4 tygodniach napiszę co z tego wyszło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rodzyngit Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 Trzeba sie bedzie dzielic swoimi obserwacjami i z cierpliwoscia czekac na efekty. Tak samo kupilem szczypce plastikowe i rwe chwasty od czasu do czasu ale to nic nie pomaga. Obstawiam tez, ze moze byc jakis problem ze skala, jest kawalek prawdopodobnie zywej (fioletowy kolor) i tam glon nie zarasta, tak samo jest z podstawkami i skalkami od szczepek ktore kupowalem, tam tez sie glon nie lapie... Dlatego chce tez kupic jakies kawalki zywej skaly i poczatkowo trzymac w sumpie i potem przekladac do zbiornika A tak to co jakis czas kupuje korale i ryby, wszystko sie ladnie pompuje, ryby przyjmuja jedzenie, slimakow tez sporo buszuje po akwarium. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dla syna Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 Oboje macie niewykrywalne po4 i wysokie no3. To właśnie jest problemem. Wódkę czy vsv można lać kiedy jest zachowana w miarę proporcja no3 do po4. W innym przypadku będzie tylko gorzej. A najgorzej jest kiedy jeden z tych parametrów ma 0 a drugi wysoki. Wymiany solanki bym prowadził standardowo tylko podbijal bym parametr zerowy, żeby drugi mógł zostać konsumowany. W podłożu napewno macie po4 ale zużywa go glon, ktory blokuje dostep do toni wodnej. Wyrwać glony z podłoża ile sie da i zruszać piasek, żeby po4 poszlo w wodę. Po 2 dniach zmierzyć po4 i znowu zruszać podłoże i znowu wyrwać glony. Jesli po dwóch cyklach nie pojawi się po4 to należało by go nieco podbijać chemicznie, ale wątpię, zeby był na zero. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość laszek Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 Do małego akwarium polecam escenius biocolor. U mnie kosił ładnie. Ale trzeba wziąść pod uwagę że jest to mała rybka. Najpierw będzie rwała albo skubała co mniejsze i drobniejsze.Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sygen Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 9 minut temu, dla syna napisał: Oboje macie niewykrywalne po4 i wysokie no3. To właśnie jest problemem. Wódkę czy vsv można lać kiedy jest zachowana w miarę proporcja no3 do po4. W innym przypadku będzie tylko gorzej. A najgorzej jest kiedy jeden z tych parametrów ma 0 a drugi wysoki. Wymiany solanki bym prowadził standardowo tylko podbijal bym parametr zerowy, żeby drugi mógł zostać konsumowany. W podłożu napewno macie po4 ale zużywa go glon, ktory blokuje dostep do toni wodnej. Wyrwać glony z podłoża ile sie da i zruszać piasek, żeby po4 poszlo w wodę. Po 2 dniach zmierzyć po4 i znowu zruszać podłoże i znowu wyrwać glony. Jesli po dwóch cyklach nie pojawi się po4 to należało by go nieco podbijać chemicznie, ale wątpię, zeby był na zero. Robiąc test salifertem nie jesteśmy w stanie stwierdzić okiem czy jest totalne zero jak pisze kolega Cytuj Moje akwarium Szkło 124x55x50,sump,cyrkulacja 2x Tunze 6095,obieg Tunze Pompa Silence 1073.040 ,odpieniacz diy na pompie Tunze - Hydrofoamer Silence 9420.040, oświetlenie led cree diy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawmar Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 Dla mnie podbicie PO4 to nie problem. Przestanę płukać mrożonki i będzie raz dwa. Escenius biocolor to agresywna rybka. Może jednak skuszę się na Salariasa małego a później komuś oddam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 (edytowane) Ani salarias ani bicolor temu rady nie dadzą - mam i glon i obie ryby. Walczę z tym zielskiem od bardzo dawna. Aktualnie od ok 2-3 tyg mam stałe NO3 = 0 a PO4 w okolicach 0,03 (salifert). VSV i bakterie nie wiem czy coś dają ale leję, glon się już nie rozprzestrzenia. Przez chwilę miałem taki pomysł żeby podbijać NO3 do zbicia PO4 ale azotany znikają a po takiej operacji glonów przybywa więc odpuszczam. Poczekam, może niedobór azotanów wykończy glon. VSV też odstawiam - walczę jednocześnie z cyjano a mam wrażenie że vsv je karmi. Buduję jednocześnie filtr glonowy będzie miał pojemność 5-7 l. Edytowane 18 Grudnia 2017 przez Gość (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawmar Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 (edytowane) Również cenna opinia i spostrzeżenie. Edytowane 18 Grudnia 2017 przez pawmar (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciej01 Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2017 U mnie te glony pojawiły się po długotrwałej wygranej walce z dino. Miałem z nim problem około 0,5 roku. Tak jak pisałem wcześniej pomogło zwiększenie i częstotliwość podmian. Jak już glona było mało, to w tym okresie założyłem jeszcze DSB i refugium i to chyba pomogło do całkowitego zniknięcia tego glonu. Ale na samych większych i częstszych podmiankach, regularnym rwaniu i ściąganiu całych płatów z piasku były widoczne zadawalające efekty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mozart Zgłoś Napisano 19 Grudnia 2017 (edytowane) Posiadałem problem z glonami rok temu (świeży zbiornik 7 m-czny). Skała była w 100% w "trawie". Akwarium wyglądało jak słodkowodne. Wg. Saliferta NO3 i PO4 było 0. MG 1250, Ca 400, KH 7, zasolenie 1022. Przeglądając forum z przed lat (szczególnie Nanokaczor), podbiłem magnez do 1600, Ca 550, KH 12, zasolenie 1026. Oświetlenie zmniejszyłem tylko na niebieskie. W przeciągu 2 miesięcy wszystko zeszło. Nie robiłem podmian wody. Pierwszym objawem było bielenie glonów. W tym czasie, co mogłem, wyrywałem ręcznie (raz na dwa tygodnie). Edytowane 19 Grudnia 2017 przez Mozart (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrp1973 Zgłoś Napisano 20 Grudnia 2017 pawmar....dzięki :).. Ja naprawdę jestem zdania ,że za dużo kombinujemy w akwariach i nie jest to tylko moje zdanie. Mam kumpla , który zajmuje się akwarystyką morską ponad 15 lat, ma ogromne doświadczenie i przyznał mi rację. powodzenia z tymi upierdliwymi glonami.... Zrobione teraz..... wszystko rośnie , pompuje się.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rodzyngit Zgłoś Napisano 21 Grudnia 2017 Dnia 19.12.2017 o 09:09, Mozart napisał: Wg. Saliferta NO3 i PO4 było 0. MG 1250, Ca 400, KH 7, zasolenie 1022. Przeglądając forum z przed lat (szczególnie Nanokaczor), podbiłem magnez do 1600, Ca 550, KH 12, zasolenie 1026. Poczatkowe parametry procz NO3 bardzo zblizone do naszych, a z podbiciem magnezu, obila mi sie juz o uszy taka opinia. Napisz jeszcze czy odbilo sie to w jakis sposob na zyciu? Oraz jakie zycie miales wtedy w akwarium W jak dlugim okresie podbijales parametry i do jakich zszedles po "zakonczeniu kuracji" ? Mysle, ze kazda taka informacja bedzie dla nas cenna a wnioski i metody bedziemy musieli wybrac sami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mozart Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2018 (edytowane) Magnez podbijałem w okresie około jednego tygodnia. Zasada jest taka, że 10g Mg podnosi Mg w 100l o 10ppm. Do tego celu użyłem chlorek magnezu szościowodny CZDA 1kg - 11,95 zł (allegro). Nie było mniejszych opakowań. Po całej operacji, została mi prawie cała puszka, co nie zmienia faktu, że korzystając z prochów obrandowanych producentów akwarystycznych, zapłacił bym kilkukrotnie więcej. Ciekawostką była wysoka temperatura podczas mieszania chlorku z wodą RO w butelce. Nie wiem, czy na podobnych zasadach nie podgrzewa się ciepłych racji żywnościowych przez wojsko na polu walki. Wg. forum bezpieczna szybkość podnoszenia parametrów na dzień: Ca - 30mg/l Mg - 50mg/l kH - 0,5dH Posiadałem (posiadam) proste życie. capnella, briarerum, pachyclavularia, proste zoanthusy. Z ryb parasema, dascylus i salarias. Kilka turbo i elegansy. Nie schodziłem z parametrów, gdy zeszły glony. Robiłem rzadkie podmiany (10%), które nie miały na celu szybki powrót do normalnych stanów. Brak strat. Moja metoda może mieć się nijak do osób posiadających delikatne życie (np. las acropor). Metoda ta, była stosowana, gdy nie było na rynku cudownych środków (mniejsza ilość firm), więc jej zaufałem. Edytowane 10 Stycznia 2018 przez Mozart (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawmar Zgłoś Napisano 1 Lutego 2018 (edytowane) Chciałem pochwalić się że i w moim akwa sytuacja z glonami została opanowana :-). Jeszcze gdzieniegdzie trochę nitek jest ale to już w zasadzie nic i po pół roku z czystym sumieniem mogę powiedzieć że wygrałem. Parametry: NO3 - >5 PO4 - 0 Mg - 1300 Ca - 410 KH - 9,3 PH - 7,5 Co zrobiłem... w sumie nic nowego i nic szczególnego! Zgodnie z Waszą sugestią podniosłem PO4 żeby uzyskać stosunek 16:1 ale nie widziałem specjalnie żadnego efektu. To za małe akwarium i ciężko utrzymać tak stabilne parametry. Korale nie rosły. Słabo się pompowały. Ponieważ nic nie dozowałem w celu podwyższenia parametrów zamieniłem sól na bogatszą i przeszedłem z Red Sea Salt na Red Sea Coral Pro Salt. Ponadto zacząłem podawać ReeFlower Magnesium Blend i podniosłem Mg z 1140 na 1300. Ale to kosmetyka... Prawdziwa rewolucja i konkretne widoczne zmiany na lepsze zaczęły się od momentu podawania przeze mnie bakterii. Co tydzień Bio-Alganex cała ampułka na 100l plus bakterie Bio-Extra (1ml na 100l) wraz z pożywką Nutrobact (1ml na 100l). Do tego podmiana co tydzień 10% odsysanie i rwanie co się da. Bez odsysania i wyrywania glony narastały coraz szybciej. Zawsze po podmiance i czyszczeniu powolutku dzień dwa nic za wiele nie przyrastało natomiast po 6, 7 dniach przyrosty były z dnia na dzień ogromne. Od momentu podawania bakterii, bardzo szybko zauważyłem zmiany. Glony nie trzymały się już mocno podłoża. Łatwo schodziły, zrobiły się bledsze i choć nadal rosły to robiły się coraz rzadsze. Korale odżyły. Miękasy pięknie się pompują. Parametry w miarę stabilne. Dla mnie to widoczny dowód na MOC BAKTERII w które sam na początku nie wierzyłem i przez to nic nie dozowałem nastręczając sobie problemów. Edytowane 1 Lutego 2018 przez pawmar (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach