Walki acropor

[katani]

Powoli przymierzam się do zasiedlania zbiornika i zainteresowałem się tematem o jakim wspominał @raphael_podczas mojej wizyty. mianowicie niektóre acropory po zetknięciu, lub bliskim sąsiedztwie potrafią się parzyć aż do martwicy tkanki. Z drugiej strony np. w akwarium Damiana z AF korale wyglądają na rosnące bardzo blisko siebie i znaków walki nie widać.

Czy jest jakiś klucz, które gatunki acropor walczą ze sobą, a które mogą byc w bezpośredniej bliskości?

Czy np. jeśli posadzę blisko siebie 2 odmiany kolorystyczne jednego gatunku to będą walczyć?

Zapraszam do dzielenia się waszym doświadczeniem.

[Arturro]

Jeśli nie mamy konkretnej wiedzy która acra nie lubi której, to przypomina wróżenie z fusów i teorie typu: większa silniejsza, włochata sprawniejsza itp

Zauważyłem, ze wzrost acropor znacznie spowalnia w momencie zagęszczenia się rafy. Egzemplarz odstawiony na bok rusza z kopyta. Mozliwe, iż zużywają energię na przetrwanie wokół sąsiadów, mniej na wzrost.

 

[szutarek78]

Ja jeszcze nie widziałem żeby po zetknięciu, nie parzyły się wzajemnie. Czasami zdarza się, że podczas wzrostu starają się omijać wzajemnie. 

[AmonS]

Katani temat w punkt... to samo miałem pisać teraz xD

U mnie w 54l krab przewrócił jedna szczepkę acroporki i oparła się na dwóch kolejnych... 2 wyszły bez szwanku 1 zbielała w miejscu styku i na tyle mocno ją przypalić musiała że się chyba nie odbije :/ 

A jeszcze przedwczoraj myślałem że acry się między sobą nie biją

[katani]

To, że się biją to jużwcześniej czytałem. Szukam raczej klucza czy to jest walka wszyscy przeciw wszystkim, czy są znane/zauważalne zależności. Właśnie takie jak wymienił @szutarek78Jedne mogą parzyć drugie, albo się wyczuwają i rosną w przeciwnych kierunkach, jakby to napisać "obchodzą szerokim łukiem" nie szkodząc sobie wzajemnie.

Szczególnie zainteresowany jestem z rożnymi kolorami tego samego gatunku. Np. czy egzemplarze millepory, z różnych źródeł/w różnych gatunków będą się atakować czy tolerować.

między gatunkami jest wielce prawdopodobne, że się palą. W końcu rafa to nic innego, jak chemiczne pole walki.

[AmonS]

Nie znam dokładnych nazw acropor - dopiero czytam o nich od kilku tygodni ale...

Zdjęcie stare ale chodziło mi tylko o wygląd korali ... stoją teraz całkiem inaczej ustawione i są nieco większe...

1 - acra którą wywalił ślimak/krab 

2 - acra która została przypalona przez 1

3 - acra która stykała się również z 1 

1 i 3 nie mają śladów za to 2 oberwała na tyle mocno że bieleje jej coraz większy kawałek... 

 

[katani]

Ale masz tam glonarium!

[AmonS]

Miałem... teraz już jest czysto xD pisałem że to stara fota xD

[Arturro]

23 godziny temu, szutarek78 napisał:

Czasami zdarza się, że podczas wzrostu starają się omijać wzajemnie. 

Natomiast ja mam taki egzemplarz niebieskiej włochatej acropory która (mam wrażenie) że specjalnie rośnie w kierunku innej drobnopolipowej. Obcinam gałąz, przekrecam korala a ten i tak swoje . Miejsca ma z 3ch stron dużo, nie ta musi iść w czwartą 

Edytowane 26 Stycznia 2018 przez Arturro (wyświetl historię edycji)

[szutarek78]

3 minuty temu, Arturro napisał:

Natomiast ja mam taki egzemplarz niebieskiej włochatej acropory która (mam wrażenie) że specjalnie rośnie w kierunku innej drobnopolipowej. Obcinam gałąz, przekrecam korala a ten i tak swoje . Miejsca ma z 3ch stron dużo, nie ta musi iść w czwartą 

Widać pasuje jej cyrkulacja

[Arturro]

Teraz, szutarek78 napisał:

Widać pasuje jej cyrkulacja

Też na to stawiałem lecz po jakimś czasie widząc, że pompy chodzą naprzemiennie jakoś odszedłem od tej tezy. Ogólnie nie uwiera mnie to, dziwnym też trafem tam najszybciej rosnie i  z tego powstaje szczepka a koledzy cieszą

[katani]

Liczyłem, że więcej starszych i doświadczonych akwarystów podzieli się wiedzą, jak obsadzają akwaria albo jakie mają doświadczenie w tym temacie...

 

[Stani]

Mysle, ze doswiadczenia "doswiadczonych" sa podobne do Twoich.  Warto zalozyc, ze wojna odbywa sie na zasadzie "wszyscy przeciw wszystkim". To normalne. 

Ps. stawianie nieprzyklejonych szczepek w glownym zbiorniku przewaznie konczy sie wyladowaniem powyzszej na innym koralu (i wojna) lub na piachu ("samozaglada").

Rozumiem, ze po wprowadzeniu nowej szczepki na podstawce, mozna (i warto) ja postawic na dnie na piachu, zeby sie bez stresu przyzwyczaila do nowych warunkow, ale docelowo bym ja przykleil (z podstawka) lub jeszcze ladniej - bez podstawki.

[Gość]

Już Damian z AF w swoim wątku napisał jak to wygląda