Skocz do zawartości

Amnor

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    545
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Amnor

  1. Bardzo ładny baniaczek :kapelusz Oby tak dalej! I powodzenia na obronie! (choć zwykle to tylko formalność)
  2. Amnor

    Skarpeta na spływ

    A ja mam zamontowaną taką skarpetę na spływie (przy okazji wcisnąłem do niej rewizję i wylot odpieniacza). Wyłapuje z wody wszystkie drobiny. Do tego również rozwiązuje problem pęcherzyków powietrza, co w 1-komorowym SUMPie jest nie bez znaczenia. Jestem z niej naprawdę bardzo zadowolony. Jak na razie zapchała się tylko raz (woda wypływała górą), kiedy przez 4 godziny przestawiałem i płukałem skałę. Za to przetrwała bez problemu zasypywanie akwarium piaskiem. Choć po prawdzie, to nie ma jeszcze za długiego stażu pracy . Czyszczę ją w bardzo prosty sposób. Wywracam na drugą stronę, wkładam do środka prysznic i odkręcam wodę na maksa, następnie osuszam i płuczę w wodzie RO.
  3. Amnor

    HELP JEZDEM ZIELONY (240l)

    Hmm... Sam jestem jeszcze zielony, więc może nie powinienem się wypowiadać, ale... Jak zaczynałem przygodę z morszczyzną (niedawno całkiem), miałem wiele pytań (głupich i głupszych) i pomysłów (zazwyczaj głupszych) i pewnie będę miał jeszcze więcej. Tak naprawdę, to tylko dzięki pomocy Forumowiczów jakoś tam posuwam mój projekcik do przodu. Bo wiele osób chętnie mi pomagało, radziło, czasem krytykowało - za co jestem wdzięczny. Tylko, że ja - z powodu braku doświadczenia i umiejętności - wybrałem rozwiązanie w sumie najprostsze, czyli dobrałem sprawdzony, dobry i co za tym idzie często drogi sprzęt. A tutaj kolega próbuje podejść od trudniejszej strony - zrobić wszystko samemu. I to nie według sprawdzonych 'przepisów' opublikowanych w dziale DYI, tylko jeszcze trudniej, bo samodzielnie. I nagle okazuje się, że większość z Was krytykuje nawet sam pomysł. Z tego co przeczytałem MxG ma spore pojęcie o akwarystyce (może nie o morskiej, ale zawsze) oraz o sprzęcie i jego działaniu. Do tego ma zdolności manualne, które umożliwiają mu to, co dla mnie na przykład jest nie osiągalne, czyli samodzielne montowanie całego zestawu. A jednak z góry zakładacie, że mu się nie uda. Oczywiście zgadzam się z tym, że na żywych zwierzakach nie powinno się testować karkołomnych pomysłów. Ale on chyba też o tym wie, bo inaczej nie pisałby na tym forum i nie prosił o porady, tylko zrobił jak mu się wydaje i wymordował setki żyjątek, zanim doszedłby do rozwiązania optymalnego. A to że szuka rozwiązań innych niż oczywiste, to chyba nie grzech? Jak słusznie zauważył ZenonPL, gdyby wszyscy wybierali tylko sprawdzone rozwiązania akwarystyka stałaby w miejscu. Moim zdaniem pyta, bo liczy na to, że mu pomożecie swoją wiedzą i doświadczeniem, ale nie koniecznie bezkrytyczną krytyką (dziwnie brzmi). Jeśli ktoś już próbował takich pomysłów, jakie ma MxG, to przecież wystarczy napisać że to nie działa - po co wyśmiewać? A jeżeli jeszcze nikt nie próbował, to skąd pewność, że to się nie uda? Ja poradzić za dużo nie mogę, ale trzymam kciuki, żeby Ci się udało baniak postawić. I mam nadzieję, że przy tej okazji nie zginie ani jeden koral.
  4. Dzień 5 - 08.02.2010 Wczoraj miało miejsce zasypywanie dna piachem. Ale zanim do tego doszło wpadłem w niemałą panikę, bo podczas przedmuchiwania skał wypatrzyłem na dnie pod nimi kilka 'pęknięć' w szkle . Zauważyłem je tylko dlatego, że patrzyłem pod kątem i dostrzegłem świecące kreski, wywołane przez spolaryzowane światło. Byłem przekonany, że to pęknięcia i prawie zabrałem się za wyjmowanie skał i wypompowywanie wody. Na szczęście opamiętałem się w ostatniej chwili, wykonałem dwa telefony awaryjne, poprzeglądałem forum i dowiedziałem się, że to nie pęknięcia, tylko rysy, że to normalne i że nie zagrażają one szczelności zbiornika. Panika minęła, ale serducho waliło jeszcze przez jakiś czas jak po 5 Red Bull'ach z wódką . Do sypania piachu użyłem rury PCV o średnicy 110mm, w nadziei, że pozwoli to uniknąć zmącenia wody. Nadzieja okazała się płonna i już po pierwszym kilogramie w akwarium zrobiło się mleko. Następne 26kg było sypane w ciemno, ale o dziwo wyszło nie najgorzej - zasypałem jedynie 2 skały. Przez noc mleko zostało pięknie odfiltrowane i rano woda znów była klarowna jak kryształ, czego nie można było powiedzieć o filtrach mechanicznych. Skarpetę i gąbki musiałem prać dwa razy a w kubku odpieniacza było tyle mułu, że sam nie wiem jak on jeszcze działał. W każdym razie sytuacja już opanowana i akwarium wygląda tak: Kolory na zdjęciach są różne, bo bawiłem się ustawieniami lampy. Światła białego nie ruszałem (cały czas mam na 100%), za to aktyniczne/UV sprawdziłem w zakresie od 0-100%, czyli przetestowałem temperatury od 12.000K do 16.000K. Według mnie akwarium najlepiej wygląda pod oświetleniem o barwie 15.000K (100% i 75%) - zdjęcie nr 1 (choć mój aparat i tak tego nie oddaje, ale planuję zakup nowego i mam nadzieję, że foty będą lepsze). Mam też trochę problem z ustawieniem cyrkulacji tak żeby nie przekopywała mi dna. Okazało się, że jest bardzo mocna (w sumie nic dziwnego, bo to około 12.000-13.000 l/h) i przez kilka godzin potrafi wyrzeźbić w dnie krajobrazy jak z Kolorado. Albo i lepsze, bo wielkich kanionów robi kilka . Ale pracuję nad tym i już jest trochę lepiej. Myślałem o dołożeniu jeszcze jednej pompy - TUNZE 6025 - usytuowanej w tylnym narożniku, dość nisko i skierowanej do góry, aby 1) kierowała farfocle z dna do komina i 2) powodowała cyrkulację za skałami. Ale teraz już sam nie jestem pewien czy to dobry pomysł. Chyba skończy się na tym, że będę ja używał od czasu do czasu do przedmuchania skał. Parametrów wody jeszcze nie mierzę, bo chyba nie ma to na razie sensu. Dam jej z tydzień lub dwa. Czekam za to na pierwsze plagi . A jeszcze bardziej czekam na moment, kiedy się z nimi uporam i będę mógł zacząć wpuszczać pierwsze stwory . PITER 1 Nie, nie... Dziękuję. Wtedy dla jednego musiałbym wprowadzić Vodka Method, a drugi cały czas knułby intrygi jakby tu przejąć władze absolutną nad akwarium. Ryby musiałyby nosić moherowe berety, a koralowce nie mogłyby być wyższe niż 4,5cm...
  5. Amnor

    Cicha pompa obiegowa

    Najpierw sprawdź, czy to pompa buczy, czy może jej drżenie przenosi się na instalację (bądź na SUMPa) i powoduje rezonans. Bardzo dużo zależy od samej instalacji i sposobu podłączenia. Jeśli pompa sama w sobie pracuje cicho, to możesz wyciszyć całą resztę. Jeśli nie, to jest wadliwa. Zacznij od wymiany podkładek na silikonowe. Dobre silikonowe stożki (używane w Dragonach) możesz kupić u Skiby (zadzwoń do niego). Jeśli wciąż będzie buczeć, to spróbuj połączyć pompę z instalacją za pomocą węża. Najtańszy (choć kiepski) jest Neptun (np. http://www.korale.pl), najlepszy (i najdroższy) jest Royal (Acropora - też zadzwoń). Jeśli samo wmontowanie węża w instalację nie rozwiąże problemu, spróbuj poprzesuwać pompę - wąż jest elastyczny więc nie będzie z tym problemu, a czasem kilka minimetrów w jedną bądź drugą stronę czyni cuda. A jak i to nie pomoże, to zostaje jeszcze wyłożenie szafki jakąś tłumiącą dźwięki okładziną.
  6. Amnor

    Jaki aparat?

    Czyli jednak należałoby wybrać lustrzankę... Hmm... Chyba będę musiał nieco podnieść budżet. thomash666 Bardzo ładne foty. Nie wiedziałem że masz Mandaryna Jak się chowa?
  7. Amnor

    wykres w excelu (nie całkiem OT)

    Hehe... najprostsze rozwiązania są zwykle najlepsze. Brawo
  8. Amnor

    wykres w excelu (nie całkiem OT)

    Na pewno można. Kiedyś jak więcej pracowałem w Excelu, to korzystałem z takiej funkcji, ale niestety teraz nie pamiętam dokładnie jak to zrobić. Możesz spróbować funkcji do wyznaczania trendów lub ewentualnie wygładzania linii. I wypróbuj Aquacalculator - do ściągnięcia na http://www.mathgame.de/ (trzeba kliknąc na Riff-Aquarium)
  9. Dzień 3 - 06.02.2010 Po wielu godzinach odmaczania rąk, doszedłem do wniosku, że i tak nigdy nie osiągnę ideału, więc może lepiej żeby zostało tak jak jest. Prawda jest taka, że każde kolejne ułożenie skały było gorsze od poprzedniego. W związku z tym postanowiłem skończyć tą (coraz bardziej frustrującą) zabawę, zanim do końca zetrą mi się linie papilarne. Choć i tak przez najbliższe kilka dni będę doskonałym kandydatem do udziału w jakimś 'skoku stulecia' . Zresztą nie miałem zbyt wielkiego pola manewru, bo z 10 kawałków skały tylko 4 były na tyle płaskie, żeby mogły stanowić solidną podstawę konstrukcji, czyli do zabawy pozostało mi zaledwie 6 'klocków' (i to bynajmniej nie w systemie LEGO, gdzie każdy element pasuje do dowolnego innego ). Wprowadziłem niewielkie poprawki w ustawieniu, tak aby konstrukcja wyglądała jak najbardziej naturalnie, zagospodarowałem cząstki z jedenastego, potłuczonego, kawałka i ostatecznie powstało takie coś: I jeszcze przy świetle dziennym: W sumie jestem z tej konstrukcji bardzo zadowolony. Zdjęcia tego nie oddają, ale z każdej strony wygląda ciekawie, a do tego zostało sporo dna i jest efekt fajnej głębi . Pod skałą leży trochę gruzu, bo nie chciało mi się na razie sprzątać. Poczekam z tym do jutra, a w między czasie przedmucham skały jeszcze ze dwa razy pompą i wtedy za jednym zamachem zbiorę cały syf. Skała jest czyściutka i bardzo dobrze odgazowana (miesiąc stała w zbiorniku), więc nie oddaje wiele detrytusu. Dlatego też zdecydowałem, że po odessaniu tego co wypadnie z niej do jutra wsypię piach. Niech sobie dojrzewa razem ze skałą.
  10. Amnor

    Jaki aparat?

    Eh... im dłużej szukam i czytam, tym mniej wiem... Natan Bardzo ładne foty. Obrabiałeś je w jakimś programie graficznym, czy to w 100% zasługa aparatu (i Twoja)? Mój Canon też doskonale oddaje niebieski - a w zasadzie tylko niebieski
  11. Mleczną wodą się nie przejmuj. Bez skały nie ma odpowiedniej filtracji. Po włożeniu skały wszystko wróci do normy. Zapowiada się fajnie. Powodzenia!
  12. Dzień 2 - 05.02.2010 Na razie nic się nie dzieje - no może tylko tyle, że ze skały wylazł jakiś malutki biały robaczek - ale za to nastała błoga cisza. Dziś dojechał wąż Royal Exclusiv i po wmontowaniu go w miejsce Neptuna oraz kilku manewrach pompą zrobiło się jakoś tak inaczej... nawet trochę dziwnie. Chyba mi brakuje tego buczenia. Na szczęście wentylator lampy szumi jak szumiał, a pompy cyrkulacyjne wciąż lekko terkoczą, więc chyba jakoś zasnę.
  13. Amnor

    Miernik TDS

    To normalne, że po osmozie masz 5PPM. I mogło to być przyczyną pojawiania się glonów, choć czy było jedyną, okaże się zapewne niedługo Filtr RO czyści wodę w 'zaledwie' 90% i dlatego właśnie potrzebny jest DI z żywicą. Wkłady nie wymagają na razie wymiany. TDS Ci pokaże kiedy będzie je trzeba wymienić.
  14. Amnor

    AKWARIA MORSKIE OLSZTYN

    Nie zniechęcaj się! Ja też dopiero zaczynam, też w zasadzie od zera - wiedzę czerpię z forum i od przemiłych ludzi, którzy mnie zapraszają do siebie i bezinteresownie uczą - i tez na początku zdawało mi się, że porywam się z motyką na słońce. Najważniejsze jest przekonanie, że faktycznie chcesz to zrobić i że jesteś gotowa się zaangażować. Reszta jest już łatwa. Krok po kroczku do przodu, a w razie wątpliwości jest forum i dziesiątki, jeśli nie setki osób chętnych do pomocy. Zakładaj baniak, bo zapewniam, że im dłużej będziesz zwlekać, tym bardziej będziesz później żałować straconego czasu.
  15. No więc faktycznie skałę poprzestawiałem. Jak tylko wróciłem z pracy, to zakasałem rękawy i spędziłem bite 4 godziny po łokcie w słonej wodzie. Skóra o dziwo jeszcze nie zeszła. Tym razem bez wina (jeszcze bez, bo na wszelki wypadek zostało zakupione). Efekt jest taki: Punkt widokowy nr 1. Punkt widokowy nr 2. Przetestowałem chyba wszystkie konfiguracje i myślę, że wycisnąłem ze skałek ile się dało. Akwa jest jednak trochę za małe (albo skałki za duże), żeby zrobić łuk czy podkowę. Znaczy można, tylko wtedy sporo powierzchni z tyłu byłoby niewykorzystane, no i głębia mniejsza. W każdym razie jestem już prawie (na 92,5%) pewny, że tak zostanie. Na wszelki wypadek z wsypywaniem piachu wstrzymam się jednak jeszcze z dzień lub dwa - na wypadek gdyby jednak naszła mnie ochota na dalsze odmaczanie odcisków. spajdi & thomash666 Kaczucha faktycznie jest niezła. I nawet całkiem użyteczna się okazała, bo pomaga mocno przy ustawianiu pomp cyrkulacyjnych. A do tego jak temperatura wody przekroczy 25 stopni to jej brzuch robi się czerwony (nie sprawdzałem jaki się robi przy wyższej). Grzegorz Dyzma Pierwszego dnia wyparowało jakieś 5 litrów. Teraz około 2-3 litry dziennie.
  16. Amnor

    Jaki aparat?

    Hehe... No to jestem w punkcie wyjścia Tak czy inaczej dzięki wszystkim za porady. Do podjęcia decyzji jeszcze daleko, ale dzięki nim jestem już o krok bliżej - chyba jednak zdecyduje się na dobry kompakt. Jeśli chodzi o budżet, to planuję wydać 1.500-2.000zł Rękę i cierpliwość mogę poćwiczyć, ale do oka to trzeba mieć talent, a tego chyba u mnie brak. Ale popróbuję
  17. Bardzo ładny baniaczek Jesteś jakieś 60 dni do przodu, ale gonię, gonię... Chciałbym żeby za te 60 dni wyglądało u mnie wszystko tak ładnie jak u Ciebie.
  18. Amnor

    [1120l] Neno-Reef :) - Neno

    Rewelacja Napatrzeć się nie można...
  19. Amnor

    Reef Max - pierwsze morskie

    Fajnie się zapowiada Trzymam kciuki!
  20. Witam. Mam nadzieję, że to dobry dział. Mam pytanie do ekspertów w dziadzinie fotografii: Jaki aparat wybrać do fotografowania akwarium (głównie)? Przeglądałem forum, ale od ostatnich postów o podobnej tematyce upłynęło już trochę czasu, więc pewnie sporo zdążyło się pozmieniać. Jeśli chodzi o fotografię, jestem totalnym laikiem, więc chciałbym wybrać aparat, który będzie robił ładne zdjęcia na ustawieniach auto, ale też pozwalał na poeksperymentowanie z podstawowymi parametrami (jednak gdy opcji będzie za wiele, to pewnie zgłupieję i ostatecznie skończy się na pstrykaniu na auto). No i oczywiście szczególnie zależy mi na ładnych zdjęciach makro. Nie planuję bawić się w obrabianie zdjęć w programach graficznych. Nie mam też preferencji, czy ma być to aparat kompaktowy, czy lustrzanka (choć tej zapewne w pełni nie wykorzystam). Dzięki z góry za pomoc.
  21. Dzień 41 - 03.02.2010 A właściwie, to Dzień 0, bo dzisiaj nastąpił faktyczny start zbiornika. Po pierwsze w końcu ogarnąłem (prawie) hałas generowany przez pompę obiegową. Silikonowe stożki od Skiby rozwiązały problem w 50%. Znaczy szafka przestała drżeć, a poziom decybeli z niej dochodzący spadł o połowę. W dodatku przesuwając pompę to w prawo, to w lewo, odkryłem punkt 'C' - jak pompa na nim stoi, wokół panuje błoga cisza . Niestety wąż Neptun jest za sztywny i przywraca pompę do pierwotnego położenia zanim jeszcze moja ręka wynurzy się z wody. Na szczęście już niedługo, bo porządny wąż już w drodze Po drugie - i najważniejsze - w końcu dotarła skała! Po wypakowaniu całości z kartonów zaatakowała mnie 'pierwsza myśl'... Za mało! Nic z tego nie ułożę! Skała bardzo fajna. Kawałki takie jak miały być, czyli płaskie i nie za wielkie. Dobrze odgazowana, czyściutka, bez glonów i innych takich. Wyglądała na tyle dobrze, że nawet zastanawiałem się, czy nie odpuścić sobie szorowania. Ostatecznie sumienie jednak nie odpuściło (ponieważ wina było za mało) i jak zwykle wymogło, żeby pracę wykonać porządnie. I dobrze, bo podczas szorowania skała oddała jakiś kilogram detrytusu i innego syfu. Po szorowaniu przyszedł czas na prace bardziej kreatywne, czyli architekturę krajobrazu. I tu zaczęły się lekkie schody...bo skały za mało... bo kawałki do siebie nie chcą pasować... bo konstrukcje wychodzą niestabilne... bo skały za mało... Generalnie chodziliśmy wokół porozrzucanej skały jak pies wokół jeża i prawdopodobnie trwałoby to w nieskończoność, gdyby nie fakt, że wina tym razem nie zabrakło. Po osuszeniu butelki kreatywność wzrosła niepomiernie, kawałki zaczęły do siebie pasować, a konstrukcje nagle przestały się chwiać. W końcu pierwsza wyspa trafiła do akwarium. W tym samym momencie zaatakowała mnie 'druga myśl'... Za dużo tego! Nie zmieści się, nie ma szans! Na szczęście wino wciąż działało i myśl ta została dość łatwo zignorowana. Dzięki temu - w końcu - po kilkukrotnych zmianach koncepcji, po dziesiątkach przymiarek i zachlapaniu całego pokoju, w akwarium powstało coś takiego. Na razie wszystko jest strasznie niebieskie - muszę pokombinować z ustawieniami lampy (i nauczyć się fotografować) - ale coś tam widać. Nie wiem czy to zasługa wina, ale jestem z tej konstrukcji całkiem zadowolony. Jest w miarę 'lekka', bardzo stabilna, oferuje sporo kryjówek zwierzakom i miejsca na rozmieszczenie korali. Wygląda z obu stron nie najgorzej (z trzeciej średnio, co nie jest najgorszym wynikiem, więc też się liczy), no i pozostało sporo czystego dna, na czym mi mocno zależało. W każdym razie czekam na opinie/krytykę/sugestie/pomysły/porady... Oprócz skały do baniaka trafiło 100ml bakterii Cycle i kawałek gąbki zasiedlonej przez prastarą florę bakteryjną prosto z SUMPa Brunona (dzięki za porady i za bakterie - ciekawe, czy jak teraz mam takie same bakterie, to będę tez miał taki piękny zbiornik? ) Aha... zapomniałbym... Ponieważ moja Kobieta nie mogła się doczekać, kiedy akwarium dojrzeje aby kupić mi Złotą Rybkę, kupiła mi w tymczasowym zastępstwie... Złotą Kaczkę.
  22. Amnor

    Pierwsze oceanarium - pytania...

    Kolejna sprawa... Moja pompa obiegowa trochę buczy i nie chce jej przejść - AM OR 6500 (wiem, wiem... za duża, itd.) Zrobiłem dzisiaj test i po odłączeniu od instalacji pracuje cichutko. Natomiast jak ją podłączam do obiegu to zaczyna buczeć (choć nie wiem czy to pompa, czy sama instalacja). Czy to normalne, czy może popełniłem jakiś błąd w składaniu hydrauliki? Dodam, że większa część instalacji jest zrobiona z węża Neptun poukładanego w łagodne łuki i nie ma kolanek o kącie 90 stopni (jest jeden łuk z PCV). Średnica rur i węża - 25mm. Jakby mogło to pomóc w ocenie sytuacji i znalezieniu rozwiązania, to zdjęcia i opis instalacji można znaleźć w wątku o zakładaniu akwa. Dzięki z góry
  23. Jako że baniak już zasolony, a skała będzie najpóźniej za kilka dni, zaczynam się zastanowić jak ją najlepiej ułożyć. Akwarium będzie można oglądać z trzech stron (choć w praktyce pewnie raczej z dwóch, jednak chciałbym żeby trzecia ściana też się dobrze prezentowała, bo będą ją oglądać sąsiedzi przez okno ), więc nie jest to takie proste. Poza tym chciałbym, żeby w miarę możliwości całość wyglądała w miarę 'lekko'. Mam kilka swoich koncepcji, ale jestem też otwarty na propozycje. 1. Trzy wyspy na planie trójkąta prostokątnego (mniej więcej)- jedna duża w 'tylnym' narożniku i dwie mniejsze w narożnikach przy pompach cyrkulacyjnych. 2. Dwie wyspy na środku: 2a. pod daszkiem, wzdłuż szyby, 2b. po przekątnej zbiornika (w narożnikach przy pompach cyrkulacyjnych). Pisząc 'w narożnikach' oczywiście mam na myśli ogólne usytuowanie - wyspy będą w odległości 15-20cm od szyb. 3. Ściana z tarasami skalnymi pod szybą z kominem oraz jedna wyspa w narożniku od strony okna 4. Dwie ściany z tarasami skalnymi - jedna pod szyba z kominem, druga prostopadła do niej, bliżej szyby od strony okna. Najbardziej skłaniam się ku opcji pierwszej - zostanie sporo dna, będzie sporo miejsca na ustawianie korali i całość nie powinna za bardzo przytłaczać. Ale pewności nie mam. Czekam na opinie i pomysły. daimen Kurcze... 10cm to trochę dużo. Chyba spróbuję z koroną 6cm. Biorąc pod uwagę poziom wody, ryba musiałaby przeskoczyć jakieś 8-9cm. Chyba aż tak skoczne nie są?
  24. Amnor

    [375l] wrassarium danpa

    Powoli planuję skład ekipy czyszczącej. Twoje doświadczenia bardzo mi pomogły Nie dość, że się fajnie czyta, to jeszcze można się wiele nauczyć. Tylko tak dalej!
  25. Dzień 36 - 29.01.2010 Baniak w końcu posolony Temperatura - 25,1 Zasolenie - 1,0249 Pozostaje tylko czekać na skałę. Przy odrobinie szczęścia znajomy mi odbierze, a jak nie to w przyszłym tygodniu podjadę sam do Warszawy i zrobię zakupy w eRybce. Wylot z odpieniacza nad pompą faktycznie robił zamieszanie. Ponieważ nie miałem odpowiednich elementów hydraulicznych, żeby przerobić go tak jak planowałem, zmajstrowałem rozwiązanie tymczasowe. Wykorzystałem resztkę węża i doprowadziłem wypływ do 'skarpety' pod zrzutem z akwarium. Ponieważ działa doskonale, najprawdopodobniej tak już pozostanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.