ona
Klubowicz-
Liczba zawartości
302 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez ona
-
Jurand -Nie posiadam narazie grzałki i termometra , aczkolwiek został zamówiny 2w1 ,automatycznie trzymający temp., nie zdążył jeszcze dojść . Palnowałam umieścić go w kaskadzie, ładnie mi się tam zmieści . Temperature tymczasowo mierzę salimetrem , i wychodzi mi 25C-26C , więc tak szczerze powiedziawszy nie wiem czy mi się przyda. Ja jednak , stwierdziłam , ze w warunkach naturalnych temp i zasolenie sa zmienne, uzależnione od warunków atmosferycznych ,więc generalnie nie panikuję jak są u mnie lekkie wachnięcia tych 2 parametrów . Pilnuję tylko żeby zasolenie i temp. były w normie . U mnie na salimetrze dla zasolenia to 1020-1026 dla temp. 22-27. Podejrzewam , ze temperatura mi w akwa skacze , bo raz włączam suszarkę elektryczną do ciuchow i w calym mieszkaniu robi się dość ciepło , po czym otwieram balkon , żeby się koty wybiegały. Co do kaskady , narazie mam w niej 2 gabki , ktore były w zestawie . Płuczę je 2 razy w tygodniu , ze względu na karmienie gorgonii i tuby mrożonkami. Jesli będą się sprawdzać , to zostaną na dłużej , jesli nie, to pomyślę o odpieniaczu by Tomko do jednej komory ,natomiast do drugiej wrzucę absorbent no3 . Póki co no3 trzyma mi się na stałym poziomie 0-2 ( zawsze się zastanawiam czy to juz wpada w bardzo leciutki róż czy jeszcze nie). Tak to narazie wygląda . Głownym wyznaczniekiem jest dla mnie samopoczucie zwierzaków w akwa , a te mają sie chyba całkiem dobrze co widze chociazby po przyrostach , ale o tym już innym razem. Aniu , dobrze, że chociaż Tobie się trochę podoba i innym:D(dziekuje za miłe slowa) bo ja ostatnio marudzę , że popełniłam błąd kupując dwa duże kawałki skały . Nie mogę tym manewrować , ustawiać, przestawiać i po mału robi się małe gruzowisko jak dochodzą szczepki z kolejnymi kawałkami skały. Wy jednak macie to lepiej zorganizowane , no ale cóż człowiek uczy się na własnych błędach.
-
Czesc Aniu , co tam u Was ? , jak walka z apitasią ? Weszłam , powiedzieć , zebys nie kupowała deminrealizowanej wody ,przynajmniej z tesco . Ja sobie ostatnio kupiłam , ale zanim wlałam do akwa to zrobilam test na no3 , a tam wynik 30:O_o. Wylałam i pojechałam do acropory po wodę. Ładnie tam u Was , kolorowo , co to za nowe korale?
-
Merriq wysłałam do Ciebie pw , w całkiem innej sprawie.
-
MXG nie zapomnij się pochwalić U mnie dosyć spore zmiany. Po pierwsze muszę napisać , ze kopnął mnie zaszczyt i miałam okazję oglądać na żywo zbiornik Natana.:kapelusz Urzekły mnie gorgonie i tuby , właściwie w niefoto się zakochałam i już obmyślam większy zbiornik. Jedynie co mnie hamuje ,a właściwie kto (mąż), powtarzając "Poczekaj na tego 300L reefmaxa". Ja, jak to kobieta mam inne plany i już oczami wyobraźni widzę moje nowe cube , szafeczkę z czarnego albo białego lakierowanego na połysk mdfu szkło opti white , czarne tło, czarny piach i moje gorgonie oraz tubcie.. Chwilowe marzenia:strutin To teraz wróćmy do rzeczywistości. Muszę się pochwalić , ze w moim zbiorniczku pojawiły się 3 gorgonie od Natana(ogromne dzięki ) Z nowości jest też jedna głowa żółtej tubci , clavularia i grzybek. Staram się nimi troskliwie opiekować , karmiąc je w sumie 4 razy dziennie . Uwielbiam patrzeć jak jedzą, składając te swoje urocze słoneczka. Gorgoniom chyba jest u mnie całkiem dobrze i wygodnie , bo w ciągu dnia są całkowicie otwate i pieknie zdobią moje małe akwa . Wydaje mi się , ze podoba im się silny prąd wody. Początkowo tubkę tez próbowalam karmić tak często jak gorgonie , ale już tego samego dnia oznajmiła mi , ze chyba zwariowałam , wypluwając jedzenie na zewnątrz . Teraz dostaje jeść 2-3 razy dziennie. Kramię ją tylko w dzień , bo w nocy to ja śpię . Dzięki temu pięknie otwiera się w ciągu dnia , co mnie ogromnie cieszy. Clavularia poszła chwilowo na gorę , żeby zalapać trochę światła, chociaż ładnie mi się tutaj wpasowała. Grzybek już zmienił kilka razy swoje miejsce fruwając dosłownie po akwarium , dlatego narazie przyszpilony został insulinówką. Jednak czeka mnie zakup kleju, bo jadą do mnie rico od seba. Ze starych bywalców , nareszcze widuję lybię teselatę , ten okropny głodomor , jest smakoszem red planktonu i wychodzi za każdym razem jak karmię gorgonię , dzięki czemu mogę go często obserować. P.S Natan zdaje mi się?, czy gorgonia zaczęła odbudowywać tkankę?.(Widac jak powiększysz miniaturę do maxa) Zaraz będą zdjęcia Uploaded with ImageShack.us A tak prezentuje się , albo nie prezentuje się :tonguescałość. Za clavularią , jest jeszcze xenia , ma spore przyrosty , ale na tym zdjęciu niestety jej nie widać.
-
Tomko , ja juz nie zliczę ile razy próbowałam wpisać się do Twojego wątku:D. Zawsze coś mi wypada. Akawrium bardzo ładne , urzekły mnie w nim akcenty czerwono- niebieskie , na tle zieleni . Ta montipora talerzowa czerwona i ten sps wysoki czerwony nadają fajnego uroku temu baniaczkowi, takie samo mam wrażenie jak patrzę na niebieskie grzybki . Bardzo podobają mi się Twoje posty , bo wiele można się z nich nauczyć. Jestem u Ciebie stałym bywalcem i podglądaczem, teraz czekam na kolejne foty. Zapomniałam też Ci podziękować za priv w sprawie odpieniacza DIY , właśnie jestem w trakcie robienia. Pozdrawiam Aga
-
O, jaki ciekawy sposób. Dzięki za uzupełnienie wypowiedzi.
-
Ja myślę , ze Twoja żona jest bardziej kumata niż Ci się wydaje. Gdyby mąż tak o mnie napisał, miałby już po akwarium. Gdybym miał taką żonę bez poczucia humoru, to nie byłaby moją żoną Widocznie mamy inne poczucie humoru Skoro Twoją żonę to bawi, to chyba najwazniejsze. To u mnie jest jak u Zielonego mintaja, wykupiłabym polowe sklepu , a najbardziej podoba mi się to czego nie mogę mieć .Przy pierwszej wizycie wypatrzyłam sobie ustnika (Pomacanthus maculosus) do 30L (malutki był). Generalnie wszyscy się ubawili:).
-
Dzięki za wyjaśnie. Wersja pawulona brzmiała "Wystarczy wyjąc skałe , czary mary i po apitaci " Czyli jednym słowem cud.
-
Za takie teksty to powinny lecieć ostrzeżenia i bany . Przepraszam , ale trafia mnie ( nowicjusza) jak czytam niekompletne ,nic nieznaczące zdania. Bardzo Cię proszę uzupełnij swoją wypowiedź , zebym mogła z Twojej wypowiedzi się czegoś dowiedzieć , wyciągnąć wnioski, nauczyć itp. Dziękuje.
-
Lizard , jak tam krabik? Muszę Ci powiedzieć , ze mój to już calkiem oswojony. Jak nie miałam w akwa gorgonii i tubki , to go nie widziałam. Teraz jak karmię regularnie , to i lybia na posiłki wychodzi. Już nawet zaprzyjaźnił się z rurką(przdłużką ) do karmienia i skubany probuje na nią wchodzić . Ja teraz swoja lybie widuje 3 razy dziennie, nawet światło mu nie przeszkadza. To smakosz red planktonu:tongues
-
Ja myślę , ze Twoja żona jest bardziej kumata niż Ci się wydaje. Gdyby mąż tak o mnie napisał, miałby już po akwarium.
-
Tak to te . Zupę z nich dla gorgonii zrobię, tylko muszę je jakoś odessać. Może nawet zacznę hodować Czy ta krewetka pistoletowa lub modliszka , może mnie ugryźć? , bo jak sobie pooglądałam w google , to jakoś tak mało przyjemnie wygląda. Może ona na te krewetki poluje ? , chyba sexy shrimp mi nie zeżre?
-
Mandaryn do 30l? , jakiś inny pomysł?
-
Jeśli opis nie wystarczy to sprobuje zrobić zdjęcie .(chociaz będzie ciężko, bo są bardzo szybkie.) Przywędrowały z zakupionym krabikiem ze sklepu. Wielkości kilku milimetrów , chociaż teraz najwieksza ma 1cm. Są przezroczyste , a na głowie mają białą kropkę . Bardzo szybko się poruszają , wręcz biegają . Do tego mają sporą ilość odnóży krótkich , ktore tak fajnie falują. Miał zjeść je krabik lybia tesselata, ale on woli red plankton , ktorym karmię gorgonie. Problem w tym , ze to się rozmnaża cholercia . Do tego wszystkiego coś mi strzela w zbiorniku , jakby ktoś otwierał korek , wczesniej tego nie słyszałam.
-
Lizard pokaż krabika To ja pisałam , ze go nie widuję. Nie chcę Cię martwić bo widzę ze uradowany jesteś , ale mój na początku też ładnie biegał po zbiorniku , a teraz tylko wieczorami i w nocy go widzę . Widze , że poszedłeś w niefoto , ja rowniez mam zamiar obrac ten kierunek . Myślę , ze będę u Ciebie częstym gościem. P.S Ładniusi masz ten zbiorniczek Dobranoc Jak już się wyśpisz , to napisz jak u Ciebie z ukwiałem w tak małym zbiorniczku , nie biega Ci po akwa? i nie parzy całej reszty?.
-
Oj długoooo szukałam i szukałam , a te akwaria nazywają się NP:tongues Przepiękny zbiornik. Rozgoszczę się i poczytam , muszę się chyba w expressowym tempie dokształcić .
-
Ania , ślimaka przyklej:). A tak serio to już wiem dlaczego ten ślimak nazywa się turbo , w iście expressowym tempie wydala to czym się posilił . W ciągu 3 dni zapaskudził mi cały zbiornik. Tu zdjęcia akwa , ale niestety słabe jakościowa , i narazie lepsze nie chcą mi wyjść. http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=31076 Jakim obiektywem robicie swoje zdjęcia?, to obiektyw makro?(piękne foty)
-
Dzięki Luft , poczytam, trzeba sie doszkolić
-
Dziękuję Ci Tomko Parę zdjęć zaraz po założeniu , długo się zbierałam , żeby je wstawić. Trochę zajmie mi dodawanie zdjęć. Niestety nie posiadam makro obiektywu (nad czym ubolewam) , dlatego zdjęcia są jakie są. Do tego muszę popracować nad ustawieniami aparatu(balans bieli, czas naświetlania i światło), pierwszy raz w życiu fotografowałam akwarium. Ogólny rzut na akwa Sexy shrimp , bardzo sympatyczna krewecia. Krabik specjalnie dla Lizarda Rurówka , płochliwa bestia Zoa Zoa
-
Dzięki Sylwekg
-
To i ja tą mam. Jak oceniacie tą sól , po dłuższym czasie? Wyczytałam przed chwilą na stronie sklepu cyt. "W Każdym opakowaniu znajduje się Calcium granulat do podwyższania zawartości CA ". Nie wiem czy dobrze rozumiem , ale gdzieś w środu opakowania , w soli powinien być jeszcze jakiś granulat w odzielnym opakowaniu? Mieszacie to z całą solą ? Czy dawkujecie przy każdej podmianie.? Nie widzę tego u siebie . Pewnie muszę pogrzebać w tej soli. No chyba , ze to z solą zmieszane , ale wtedy raczej by o tym nie wspominali.
-
Przyznam szczerze , ze to był moj pierwszy kontakt z solą , nie mam porównania z innymi firmami. W sklepie nikt mnie nie ostrzegał , ze ta akurat parzy. I faktycznie było tak , ze ręka była mokra. Co do rozpuszczania tej soli , rozpuściła sie piorunem, patrząc na oko.( Kubaaas czytałam na forum , ze sole rożnie się rozpuszczają w zależnosci od firmy.). Nie zauwazyłam , żeby jakieś kryształki pływały w wodzie. Sylwekg , Ty masz sól Ati coral? , u mnie czarny pył nie tworzy się . Być może dlatego , ze u mnie podmiana to tylko 3l, wiec tej soli niewiele.
-
Aniu rownież mam zoa u siebie w identycznych kolorach . U mnie otwiera się całe . Pięknie reaguje na światło . Bardzo ładnie też wspólpracuje z krewetką sexy shripms. Jak zoa się zamyka , to ta chyba go czyści. Aż miło popatrzeć. Chyba dokupię jej koleżankę. U mnie marnie wygladała za to xenia , ale po podmianie wypiękniała i sporo się rozrosła. Ta znowu mnie zadziwia swoja punktualnością . Codziennie wieczorem o stałej porze idzie spać i pięknie się zwija. Co do glonów , u mnie rownież pojawiły się ,ale po pierwsze przykreciłam swiatło , moze z 2 godziny tylko świeciłam. Zauważyłam rownież , ze po podmianie zaczęły znikać glony . Być może dlatego , ze moja sól ma ponoć spore ilości Ca i Mg. Narazie nie rozwijaja się. Co do krabików , jeden krabik wychodzi u mnie w nocy , a drugi jest widoczny w dzien i w nocy . Znalazł sobie nawet stała miejscówkę. Poczytaj o tym rdzawym nalocie na piasku . (cyjano, dino, okrzemki).Być może to nic z tych rzeczy. Co do zasolenia/gęstości , ja patrzę na solimetrze , żeby wartość była na zielonym wskaźniku czyli od 1020-1026 . Wtedy wiem , ze mieści się w normie:) . Wahania zasolenia myślę , ze są często , np. przy parowaniu wody. Z taką dokładnością jak Ty tego nie robię .Chociaż teoretycznie się staram. Ja za to mam inny problem , myślę intensywnie nad nowym akwa. Tak z 300L mi się marzy. Rozglądam się już po mieszkaniu , gdzie by moglo stanąć P.S tak sobie pomyslałam , zebys moze poszukała innego miejsca dla zoa ? Być może w tym źle się czuje? Ja xenie ustawiłam w zupełnie innym miejscu niż ona sobie wybrała , poszła sobie dalej. Rurówka , rownież zmienila miejsce , przeszła aż 6 cm, zrzucając pęcherzyk. Zoa , chyba nie chodzi , może w ten sposób pokazuje , ze wolałaby inne miejsce? Tak sobie tylko gdybam:)
-
Uśmiałam się W każdym bądź razie , ręka nie odpadła , bo na ratunek przybyli znajomi i tak jak Grzejanc napisał zdezynfekowałam się od wewnątrz . Zwierzaki w akwa też przeżyły , a nawet więcej , po tej super expresowej podmianie mam wrażenie , że xenia odżyła.