ona

Panowie pomóżcie:) Szukam małego filtra RO do Reefmaxa. Ten standardowy (http://sklep.acropora.pl/Filtr_RO_3_korpusy-913.html ) nie mieści się w szafce. Nie znam się zupełnie , nie wiem na co zwrocić uwagę i jaki kupić.

Napisz proszę czy jest cichy i jak pieni, dzięki.

Nie wiem co mi się bardziej u Ciebie podoba ten zbiornik czy te lampy .

Ach!, piękne. Oglądam Twoje akwa ,i zastanawiam się czego to jest kwestia , że ono tak pięknie wygląda. Szyby? , ale napisałeś , ze to float, a nie Opti . Może ten przezroczysty silikon daje efekt takiej przejrzystości, wręcz przezroczystości?, oświetlenie?, umiejętność robienia fotek?.Czy wszystko na raz .Nie wiem. Wygląda to bajkowo. Miałam zakładać Reefmaxa , ale po Twoich zdjęciach wstrzymałam się z zakupem , siedzę i myślę co mam robić . P.S Możesz jeszcze napisac jakiej soli używasz?

Bardzo ładnie. Sienki, jakie masz w tym akwa oświetlenie , ze tak fajnie wpada w fiolecik i ładnie wybarwia korale?

Domowego sposobu akurat do gresu polerowanego nie znam , ale firma , o ktorej pisałam , ma rownież taki środek . Jeśli chodzi o domowy środek czyszczący to fajny jest ocet+soda . Co do paneli, jak nie będzie stała na nich woda to będzie ok.

Jeśli "zwykłe" , to niczym nie impregnujesz, bo one sa szkliwione. Problem z gresem polerowanym polega na tym , ze on nie jest szkliwiony , tylko ma otwarte pory w , które wchodzi brud (plamy sa natychmiastowe i trwałe, również z wody ), trzeba je zamknąć specjalnym impregnatem. Impregnowanie trzeba powtarzać . Ja mogę polecić impregnat firmy HG . Mogę rownież polecić oprócz tych płytek lappato , płytki o wykończeniu satynowym ( bardzo miłe w dotyku). Są gładkie , matowe , ale poprzez te satynowe wykończenie szybko i przyjemnie ściera się wszelkie zanieczyszczenia (w tym wodę) szybko schną , sa idealne do utrzymywania w czystości . Z wyglądu nie są jednak tak nowoczesne jak lappato . Jak będziesz kupował płytki , to kup na próbę po 1 szt. i przetestuj w domu . Jak zatrzymasz rachunek , to mozesz bez problemu po testach je oddać, tym bardziej , ze we Francji rynek jest bardzo przyjazny dla potencjalnego klienta .

Iceberg płytki na wysoki połysk, tzw. gres polerowany w kontakcie z wodą jest bardzo śliski , można się na nim zabić . Dodatkowo trzeba go zabezpieczać specjalnym preparatem , bo inaczej zostają na nim plamy nawet od wody . Jeśli jednak interesują Cię płytki z połyskiem , to proponuję gres lappato( to taki pół połysk), można je śmiało kłaść pod prysznicem czy tez akwarium i wyglądają bardzo nowocześnie( myślę , ze rownież o to Ci chodziło?). Pozdrawiam

Sprytny widziałam cenę , ale szczerze powiedziawszy na dolewce wolę nie oszczędzac . Tak z ciekawości zapytam , dlaczego wybraliście ten droższy model ?, czym on rózni się od tego tańszego? , ma jakieś lepsze zabezpieczenie przez przelaniem?

ze skrajnosci w skrajnosc pozdro Bo my kobiety tak ponoć mamy ... dlatego mogę się chyba czuć rozgrzeszona?. Napisałam to pół żartem , pół serio . Nie zamierzam Reefmaxa wypełniać po brzegi acroporami , przede wszystkim stawiam tym razem na miękkie i lpsy . Acroporę 1-2 szt. chciałabym kiedyś wstawić experymentalnie bo u nikogo nie widziałam w Reefmaxie, ale wyprzedził mnie Lizard:).

Dzięki ogromne . Cieszy mnie fakt , ze kot nie da rady poprzestawiac ustawień , bo mam takiego jednego zafascynowanego akwarystyką morską , do tego stopnia , ze wskakuje na 30L . Lizard ,a czy ta dolewka też jest w miarę cicha? Warszawiak dziękuję , aczkolwiek nie wiem jak to sie stało , chyba odpoczęłam od NP i stwierdzam , ze akwarystyka morska jest całkiem przyjemna.:)Nie dla każdego jest NP , może SPSy przypadna mi do gustu:clowning.

Dziękować Panowie. Zrobię tak jak mowicie , skała do Reefmaxa i póżniej przerzucę wszystko z 30L.

Wyszedł Ci designerski baniaczek jednym słowem , a ten dziwoląg to taka kropka nad" i " Bardzo w moim guście. Będę często zaglądać. Ciekawa jestem jak będą zachowywac się u Ciebie acropory, bo tez je planuje:).

Pamietam, ale wiesz jak kobieta się uprze. :)Muszę jednak przyznać , ze po tym doświadczeniu , trochę spokorniałam . ------------------- Dorsz specjalnie dla Ciebie Dopiero co włozyłam ukwiał do akwa.Błazenek jest wielkości gobiodona . Już wszystkie zwierzaki zapoznały się z nowym przybyszem . 2 krewecie i gobiodon , ktory próbuje usiąść na ukwiale, więc pływa zaraz przy błaźnie .

Panowie , tylko problemem jest to , ze ja na tych 4 kg skały z 30L , mam juz sporo korali i nie da się ich usunąć Jak będę przerzucać tę skałę , to od razu z koralami .

Jak to zrobić .? Myślę o tym , żeby 30L akwarium przenieść do większego akwarium Reefmaxa. 30L to 7 miesięczne akwarium ( dojrzałe), w którym znajduje się 3-4 kg żywej skały oraz zwierzęta rybki, krewetki, ślimaki.. O co chodzi ?, chciałabym tak to zrobić , żeby uniknąć dojrzewania w większym akwarium. Będę miała zapewnioną wodę z działającego dojrzałego dużego zbiornika. Ja chciałam zrobić to w ten sposób : Przełożyć na razie skałę z koralami do nowego akwa, dodać nowo zakupionego żywego piachu. Po 2-3 dniach jeśli zobaczę , ze wszystko gra , wpuścić resztę zwierząt. Jednak skały będzie ogólnie zdecydowanie za mało . Myślę sobie jednak , ze jak dorzucę resztę skały od razu , to dojrzewanie jest nieuniknione , a ja jednak planuje go uniknąć. Wymyśliłam , ze raz na jakiś czas będę stopniowo dodawać kolejne kawałki skały . Głowię się tylko , czy iść w żywą czy suchą skałę ( i nie chodzi tutaj o kasę ) . Boję się , ze jak będę dorzucać żywą skałę , to martwe resztki korali zwierząt , zapoczątkują proces dojrzewania . Natomiast jeśli pójdę w suchą skałę , to po pierwsze nie ma tego zagrożenia , po drugie uniknę niechcianych pasażerów na gapę itp. Jest jeszcze jedna opcja . Wszystko przenoszę do większego zbiornika , kupuję żywą skałę , wpakuję do 30L i się moczy jakiś czas . Dopiero po jakimś czasie stopniowo dokładam. Liczę na Wasze podpowiedzi i pomysły w tej kwestii , bo nie mam zupełnie doświadczenia w przeprowadzce akwarium . Jedynie wiem , ze nie chce zamordować zwierzaków i chcę uniknąć dojrzewania.

Witam Reefmaxową grupę wsparcia:) Myślę o przenosinach 30L Aquaela do Reefmaxa . Zakładam swój Reefmaxowy wątek , bo mam sporo pytań na temat tego zestawu , a nie chciałabym zaśmiecać forum . Przeczytałam już wszystkie wątki reefmaxowe , ale mimo wszystko mam kilka pytań, na które nie znalazłam odpowiedzi. . 1. Czy ten zestaw jest na tyle cichy , ze da się przy nim spać ?. Co mi może ewentualnie przeszkadzać , odpieniacz?, cyrkulacja?. Czy da się to ewentualnie wyciszyć, wyłączyć na noc.? 2. Wyczytałam , ze polecacie 2X pompki cyrkulacyjne . Koralia nano 1600 lub Reef Circulator 2600. Która z tych pompek jest cichsza i mniej przenosi drgania ? oraz , która z nich jest mniejsza/krótsza ?. ( Chodzi o to , żeby odległość od szyby była jak najmniejsza ). 3. Jak jest ze strumieniem wody w tych pompkach ? Czy ktoś ma z Was porównanie jeśli chodzi o te 2 firmy . ? Koralie znam , natomiast zupełnie nie mam porównania do tej Aquaelowskiej firmy. 4. Czy wiatraczki wbudowane w obudowe wystarczają w czasie upałów w lato?, musicie dodatkowo chłodzić wodę?. 5.Czy kot skaczący na obudowę akwa , da radę przestawić parametry na panelu sterowania? . Jest tam jakieś zabezpieczenie przed zwierzętami , dziećmi ? 6. Panel jest wbudowany na stałe ? , czy można go wyjąć i np. porządnie wymyć pod prysznicem? 7. Widzę ,ze sporo osób narzeka na oryginalny odpieniacz . Próbował ktoś z Was zastapić go małym odpieniaczem Hydora?( wydaje mi się , ze ma dość niski kubek). Jakby komuś się chciało odpowiedzieć na moje wątpliwości to byłoby super i z góry wielkie dzięki.

priv

Witajcie Akwarium ma się chyba nienajgorzej jak na te 7 miesięcy.Obyło się bez cyjano, okrzemków, glonów i innych plag. Wszystko generalnie przezyło oprócz 2 krabów . Jeden padł po wylince(porcelanowy) , a drugiemu sparaliżowało nogi(Lybia teselata), stracił pompony . Przez 2 miesiące karmiłam go pipetą , prosto do otworu gebowego. Kiedy po 2 miesiącach już zaczął pomału odzyskiwać sprawność ruchową, nagle padł, buuu:(. Ten paraliż to dla mnie jedna wielka zagadka. Korale pomału rozmnażają się, chociaż tego nie widać ,bo moje szczepki były wielkości mini mini . Świetnie czują się u mnie rurówki , bo mam ich sporo , szczególnie małych białych i czerwonych, są też inne dosyć spore, powychodziły tez małe białe gąbki . Gobiodon cały czas ten sam , ma się u mnie doskonale , niesamowicie sympatyczna rybka , ktora zaprzyjaźnia się z innymi zwierzętami . Przez jakiś czas miałam w akwarium małego błazenka ( dostałam w prezencie) i muszę Wam powiedzieć , ze z gobiodonem tworzyli bardzo udaną parę . Błazenek pływał w jednym miejscu , a gobiodon siedział na szybie obok i nieodstępował błazenka na krok. Pech chciał , ze jeden z moich kotów , po 3 miesiącach działania akwarium , nagle zaczął się nim interesować , a właściwie rybkami . Kot ewidentnie chciał się bawić. Jednak błazenek nie zrozumiał intencji kota i popełnił seppuku. Od tej pory gobiodon ponownie zamieszkał na czyściku do szyb , i ma nowego przyjaciela (mojego kota) , ktory potrafi siedzieć przy nim po pare godzin dziennie . Kładzie sie przy akwarium , macha łapą , ogonem ( do tego stopnia , ze zwala rozne rzeczy z biurka).Okazało się również , ze mam w akwarium małą podrózniczkę ADHDowca , która podbija wodny świat ujeżdżając turbo slimaka i biegając po koralach - przedstawiam Thor abonensis . Czasem psuje mi franca nerwy , jak widzę znowu zamknięte ZOA. Nie obyło się rownież bez porażek , chodzi dokładnie o NP , staliśmy się niewolnikami własnego akwarium , dodatkowo brak czasu i wygląd tych korali , doprowadził nas do małej frustracji .W rezultacie akwarium wystawiłam na forum na sprzedaż , po 2 dniach wycofałam jednak ofertę. Zdałam sobie sprawę , ze włozyłam w to akwarium za duzo serca , uświadomiłam sobie rownież , ze bardzo często rano i wieczorami przy nim siedzę obserwując mieszkanców akwarium . Ostatecznie zdecydowałam się oddać korale NP w ręce doświadczonego niefotowca . W ramach pocieszenia do zbiornika doszło kilka roznych korali ,euphylia, 2 rodzaje zoa , clavularia, xenia . Po mału robi się ciasnawo . Myslimy o więszkym akwarium . Zastanawiam się nad reefmaxem , Red Sea 130L lub uruchomię własną inwencje twórczą i złozę coś estetycznego (jesli czas pozwoli) . Myślę o czymś do 130L . W następnym akwarium planuję łatwą przyjemną i mało wymagającą obsadę , kilka rybek dobrze ze sobą zyjących, które zaakceptują gobiodona ( bez tej rybki , nie wyobrażam sobie mojego akwarium). Wszelkie krabiki, większe krewetki sobie daruję . Ewentualnie pokuszę się o koleżankę dla thor abonensis. A było to tak , w ogromnym skrócie:) P.S Foty będą , ale w przyszłym tygodniu , bo aparat jest u mamuśki.

Witaj Czy te 75 watt jest z termostatem?, uwazaj , zebyś nie ugotował tego akwa. Nie lepiej byłoby przy tym litrarzu dać 20-30watt z termostatem, ktore by stopniowo podgrzewały wodę ? , wiesz nie ma wtedy gwałtownych skoków temperatury w tak małym litrarzu.

6 wyjatkowych ? niemożliwe:googleye, ha! , moja jest wyjątkowa:). Być może one w grupie inaczej się zachowują ? . Moja to jakaś ciekawa świata , podrózniczka , łazi po wszystkich koralach , nawet wycieczki robi sobie na ślimaku.

Bardzo sympatyczne akwarium :) Przy Zoa odradzam thor abonensis , a tym bardziej 5 szt.. One uwielbiaja latać po koralach , o ile innym koralom to nie przeszkadza , to zoa od razu sie zamykają . Zamiast pięknego widoku otwartych zoa , będziesz miała/miał? wszystkie pozamykane.Ja mam jedną thor abonensis w takim samym litrażu , i notorycznie pozamykane zoa. Mnie osobiście nawet ta 1 denerwuje.

Skrócona wersja wypowiedzi Podsumowując , uważam , ze to korale wymagające stałego dostepu do pokarmu , są bardzo wrazliwe na jego niedostatek, co daje się dość szybko zaobserowować juz po 2-3 dniach( zanik polipów i tkanki)lub zatrzymany rozwój tych korali. I dłuższa wersja jesli będziesz miał ochotę poczytać. Ja chyba nie powinnam się wypowiadać bo niefoto miałam raptem 7 miesięcy w 30L i generalnie zaliczyłam porażkę z braku czasu . Z moich obserwacji wynika , ze to korale , ktore powinny mieć stały dostęp do pokarmu ,jak to ma miejsce na rafach . Uważam z własnego doświadczenia , ze absolutne minimum to 3 posiłki dziennie( zeby je utrzymac przy zyciu). Był moment ,ze karmiłam je 7 razy dziennie , dostarczając pokarm bezpośrednio do polipów(zeby nie obciążać zbiornika) , wtedy pięknie przybierały na tkance i pojawiały się nowe polipy w znacznej ilości, a same polipy były pięknie grube/napompowane i wielkie. Moje gorgonie( to była swiftia i digorgonia) miały swoje preferencje pokarmowe i najlepiej słuzył im red plankton, żywo też reagowały na energizer coral preisa , aczkolwiek karmiłam je 5 innymi mrozonkami. NP były wrażliwe na podmiany wody , musiałam uważać , zeby nie podmieniać za dużo wody , bo skutek był taki , ze przez kolejne 2-3 dni nie wyciągały polipów . Bardzo ważny był rownież prąd wody , właściwie dostosowywałam go pod gorgonie , nie mógł być za słaby , ani za silny . Przy "hodowli" tych korali nie powinno się trzymać w akwarium krabów , krabików , krewetek nawet najmniejszych (Thor abonensis) , rybek . Wszystkie te zwierzęta miałam u siebie , sa niesamowicie inteligentne i juz po kilku dniach uczą się wyjadania mrozonek z polipów gorgonii.Brutalnie wyrywają kawałki mięsa. Z braku czasu moje Np psychicznie(ich wygląd, jak juz nie miałam czasu sie nimi zajmować) , jak i fizycznie( wieczne czyszczenie kaskady w czasie obfitego karmienia ) wykonczyły mnie, do tego stopnia , ze akwarium chieliśmy sprzedać .Same Np podupadły na wyglądzie(karmienie 1- 2X dziennie) . W rezultacie oddalam je w dobre ręce doświadczonego niefotowca. Do tej pory zastanawiam się , dlaczego tak późno (jakieś zaćmienie umysłu). Wierzę , ze w dobrych rękach będą pięknie wygladać .

Człowiek z natury jest egoistyczny . Juz sama chęć posiadania akwarium morskiego jest egoistyczna i nieważne jaki litraż. Czym się różni taka rybka od korala w reefmaxie? .Zarówno jeden jak i drugi zwierz , wolałby mieszkać na wielkiej rafie niz w 80L reefmaxie.

Temat można zamknąć . Wszystkie zwierzaki mają swój nowy dom. NP idą w dobre i doświadczone ręcę .