Łysy

Może to jakiś grzybek nps, tj. jakiś corynactis?

Spróbuj wlać mleka, ja zalewałem raz w tygodniu 0,25 ml mleka 3,2% na 30l, dodatkowo witamina C kilka kropel, przyrosty były bardzo wyraźne i szybkie. Jeśli odpienianie byłoby za silne to nie otwierałyby się.

To gąbeczka, nieszkodliwa, dobra woda jej widocznie pasuje

Dajcie spokój.. nie można przesadzić z ilością obostrzeń względem targowiska, bo to forum przestanie być atrakcyjne dla nowych osób, ilość postów nie odzwierciedla postawy, to ile kto ma postów nie świadczy o uczciwości przecież. Lecz warto moim zdaniem wprowadzić konkretne okresy dla wysyłki i płatności. Tak jak ja np. pomimo tego że umówiłem się z kolegą pewnym, że towar który jest mi potrzebny na gwałt wyśle w środę, miałem w czw. otrzymać, natomiast nie miałem przez tydzień kontaktu, przedmiot przyszedł, ale na adres mojej teściowej.Brakło mi słów. Innym razem gość po bombardowaniu telefonami i upomnieniami gdzie jest towar za który zapłaciłem wysłał go ale pomylił adres, zrobił jakiś czeski błąd i towar do niego wrócił. I od nowa.. Wiadomość kto w taki brzydki sposób się zachował udostępniam na prv, żeby nie wyjść na pieniacza. Tymczasem pozdrawiam wszystkich serdecznie i nie dajmy się zwariować, targowisko było zawsze żywotnym elementem tego forum teraz już nie oglądam tak chętnie tych tematów, zostały wydzielone na sprzedam kupię itd. Bardzo podobało mi się rozwiązanie poprzednie, sam siebie mało kto chyba zagląda do oddam/przyjmę..

Odciąć na przykład skalpelem, z tym że one się tam odrodzą. Te odcięte włożyć do np, plastikowego kubka od sosu do pizzy z otworem w wieczku z siatką np. od koszyka kiwi i wrzucić tam kawałki skałek i grzybki, za tydzień same przyrosną. Sam tak działam, rico też fajnie przyrasta.

Śliczny i cudowny te rhodactisy są ekstra, czy widzę tam monti czy mi się wydaje?

Ale fajny zbiornik! Po zmianie światełka ekstra Chciałbym Ciebie zapytać czy udało się utrzymać seriatoporę caliendrum? Pytam bo sam chciałbym spróbować. Pozdrawiam i życzę, oby tak dalej

Ambush! Uważaj na niego, miej na niego oko jak będziesz wkładał ręce do zbiornika

Moja dendronephylia jest otwarta!, otworzyła się tak na 70%, a jest środek dnia przecież? Wczoraj spędziła ok 3h w kąpieli w czerwonym planktonie i glukozie, co 15 min wzburzałem to co opadło.

hm.. może i ja wtrące swoje trzy grosze, może być to dziełem przypadku ale ja aklimatyzuję z korali tylko sps'y, lps' rzadko i krótko, ostatnio zakupiłem w pewnym sklepie euphyllie glabrescens, dwie sztuki, nie aklimatyzowałem, mają się świetnie, napompowały się do końca już kolejnego dnia. Możliwości są dwie, albo miałem farta, przez to, że parametry nie odbiegały od siebie znacznie, albo trafiłem na egzemplarz w b. dobrej kondycji. Może u kolegi zbiegły się dwa czynniki stresowe, najpierw podzielenie, a później szok z nowymi warunkami. Mam oczywiście świadomość, że z trachyphylią to już by nie przeszło, nie odbierajcie tego jako promowanie nieaklimatyzowania

Zakupy się mają dobrze Co do mandaryna powiem szczerze byłem dość zły na siebie, wziąłem akurat wspaniałego, na początku miał być zielony, ale jak to pewnie sami znacie uległem wpływowi swojej kobiety, skutki są takie, że spędza przed baniakiem dużo więcej czasu aniżeli wcześniej, sam mandaryn okazał się niesamowitą rybą, sprawia wrażenie rozumnej, nie chce jeść artemi rozmrażanej w kranowej wodzie, najwyraźniej czuje różnicę, nauczyłem go, że chwilę po wyłączeniu pomp zasypuję jeden z rogów akwarium artemią, i on czeka w tym miejscu na żarcie Ponadto, często podpływa do przedniej szyby, stroszy wszystkie płetwy, kiedy podchodzę z aparatem zamiata ogon pod siebie i tak w kółko

O kurde, i to też może być przyczyna mojego niskiego magnezu i wapnia.. Mg 1170; Ca 380... Oczywiście zbiornik jedzie na Reef Crystals

Tym tajemniczym gościem był ten kolega: Mój odnośnik Mój odnośnik Ma się dobrze, to samiec, przyzwyczaiłem go do artemii mrożonej, w między czasie wyciął wszystki wirki, i sporo kiełży. Balling zakupiony, czekam na rozważenie. O dziwo nie wykrywalne azotany przy b. obfitym karmieniu, czasem nawet i 2 kostki dziennie.. Do obsady prócz mandaryna dołączyła wunderwaffe,rozgwiazda piaskowa gigant, euphyllia glabrescens i dendronephyllia oraz szczepka monti talerzowej zielonej. A no i trachyphylia, ta to się pompuje, za jakiś czas będą foty. Monti digitata od kolegi Górka ma się całkiem dobrze widzę nawet przyrosty. Zostałem zmuszony do wyłączenia odpieńka, dopatrzyłem się symptomów wyjałowienia, korale przestały się otwierać, ale na drugo dień po wyłączeniu normalnie się otworzyły. Ze zbiornika wybył sarco i parę szczepek w zamian za rożka, który fakt faktem długo nie pobył bo pierwszego dnia pobytu wciął aiptasię a drugiego jedno ulubionych zoa Mój odnośnik Mój odnośnik Część zakupów została dokonana dzięki uprzejmości kolegi Noviny, za co mu serdecznie dziękuje

50 pln w zabrzu.

Bardzo ciekawa metoda na niejadki. A tak teraz wygląda: dendro dendroII