Pante

To Ja dodam że o wysyłkę możecie być spokojni jak przyjechał mój schuran od Staszka to żona myślała że kupiłem komodę .... Nastawcie się na długie rozpakowywanie

Mi pomógł teflon na wirniku. Postaraj się nawinąć cienką warstwę taśmy teflonowej na wirnik tak żeby kręcił się swobodnie ale nie miał miejsca na wibracje.

No dobra Panowie zaraz ogłosimy konkurs na grzałkę z U rurki i napowietrzacz z silniczka od gramofonu..... Zamiast rozczulać się nad swoim losem proponuję aby Ci doświadczeni poprowadzili parę sensownych szczerych tematów opowiadających nie tylko o ich sukcesach ale i upadkach po to aby nowi mieli Ciekawy uniwersytet. Nie po to aby sie pochwalić ale żeby dzielić się doświadczeniem również tym bolesnym. Żeby uczyć się na cudzych błędach! kawał ?: Rybak złowił złotą rybkę...... - Jak mnie puścisz Rybaku spełnię twoje trzy życzenia -kusi rybka- ale pamiętaj każde twoje życzenie sąsiadowi spełni się podwójnie - Zgoda - powiedział rybak i wypuścił rybkę Jako pierwsze życzenie zażyczył sobie mieć jakieś extra auto. A po chwili na drodze extra samochodzik na niego czeka. Wsiada do samochodu i myśli, że przydałaby mu się jeszcze jakaś super kobieta do tego samochodu. A tu na poboczu stoi dziewczyna w bikini i macha ręką . Cały w skowronkach podjeżdża pod dom... A tu u sąsiada dwa samochody przed domem stoją , sąsiad leży na hamaku obok dwie dziewczyny w bikini stoją i go wachlują.... W rybaku krew się zagotowała na taką niesprawiedliwość.... Przecież to on złowił złotą rybkę a tu sąsiad nie tylko ma to samo ale jeszcze podwójnie... No więc myśli i myśli nad trzecim życzeniem, w końcu mówi: - A teraz złota rybko spraw, żeby mi uschło jedno jajko Może zamiast robić wyścig szczurów dążmy do większej wspólnoty, wkońcu to podobno elita i najwyższa szkoła jazdy posiadanie rafy w domu. Taki apel jak juz powstał taki filozoficzny temat.

Jeżeli chodzi o akwarystykę (pewnie tyczy się każdego hobby) to generalnie wielki postęp wiąże się z internetem który ułatwił wymianę informacji. Z nim wiąże się też chęć rywalizacji bo wiele wydaje dużo $$$ właśnie dla tej fotki na forum tego TOTOM itd. Czyli nie prowadzą akwarium dla siebie bo lubią się w niego gapić wieczorami tylko dla zdjęcia na FB dla plusika na forum, dla och i ach. Net spowodował też że mamy wielu "ekspertów" którzy coś tam przeczytali w google i na zachodnim forum co stanowi że w zasadzie wiedzą wszystko i potrafią każdego interlokutora wbić w ziemię potęgą swojego oświecenia. Zauważyłem też z przykrością, że Ci co naprawdę dużo wiedzą, mają osiągnięcia piękne zbiorniki od 20 lat. Są pionierami w pewnych kwestiach nie udzielają sie w internecie wogóle.

Wręcz przeciwnie jeżeli niema korali to niech spuści do 1015 na czas leczenia. Ryby spokojnie to wytrzymają ospa nie.

A może kluczem do odpowiedzi jest mocno przewymiarowany odpieniacz, który wywala materię organiczną zanim rozłoży się do związków przez nas nieporządanych? Jak pamiętam wypowiedź kolegi jabłońskiego w temacie o BKM200 by Darek30 odkąd ma odpieniacz na lagunie 6000 ma PO4 i NO3 na poziomie 0 i wódki nie dozuje....

W poprzednim poście zapytałeś skąd się bierze fosfor w łańcuchach DNA. Jak rozumiem twoje wypowiedzi, to własnie na drodze wbudowywania reszty kwasu foforowego w czastki nulteotydu usuwamy fosfor z akwarium na drodze biologicznej Tak mam to rozumieć? Wskazana przez Ciebie reszta kwasu fosforowego łączy sie z zasadą azotową. Więc jestem ciekaw czy wg. Ciebie jest to efektywna metoda pozbywania się azotu z wody. Bo jeżeli fosfor tak się usuwa to czemu nie azot? Czyli wbudowywanie w łańcuchy DNA. Niewiem czy da sie jaśniej. Przeczytaj pierwszego mojego posta w tym temacie na pierwszej stronie. Nigdy nie twierdziłem że metody przemysłowe maja zastosowanie w akwarium. Stani - też wódkę dozuję i mam duży odpieniacz, ale nie sądze abym zawdzięczał parametry wody łańcuchom DNA które lądują w moim kubku.

W skład DNA wchodzą również zasady azotowe. Czy to oznacza że azot z akwarium usuwamy na drodze genetycznej ?

Wyszliśmy od tego, że napisałem że moim zdaniem na drodze biologicznej fosforu z akwarium się nie usunie (jeżeli będzie on występował w formie jonu PO4). I zdania nie zmieniam. Parametry macie w normie bo usuwacie materię z układu zanim ona wejdzie w cykl azotowy lub rozpadnie sie do czystego PO4 w formie jonowej. Robicie to za pomocą ozonu, odpieniacza, waty itd. napewno bakterie w tym układzie nie wbudowują PO4 w swoje DNA... i tylko o to mi chodziło. Generalnie racja jest jak każdy ma swoją.

Czyli rozumiem że nie masz nic w sumpie ? rowy etc. ?

To tyle samo wnosi co wykład na temat spawania aluminium, kwasówki etc. jako odpowiedź na prośbę o podanie namiaru na spawacza w Krakowie

Nie rozumiesz tego procesu. Kluczem jest zdanie: W warunkach beztlenowych mikroorganizmy zużywają energię, którą wcześniej zgromadziły w formie bogatych w energię związków fosforowych. W tym czasie uwolniony z komórek fosfor trafia w formie ortofosforanów do ścieków. Ten szczep bakterii Pobiera i ODDAJE ortofosforany w zależności od tego czy jest w strefie tlenowej czy beztlenowej. Proces ten można porównać do ładowania i rozładowywania akumulatora i jest to proces energetyczny tak jak oddychanie. W jaki sposób w akwarium tą samą bakterię poddasz naprzemienym warunkom tlenowym i beztlenowym? W jaki sposób usuniesz z akwarium tą samą żywą bakterię w momencie kiedy będzie "naładowana" ortofosforanami ?

http://pl.wiktionary.org/wiki/absorber http://portalwiedzy.onet.pl/27294,,,,absorpcja,haslo.html http://www.biolog.pl/encyclopedia-537.html

Jasne że tak! Proces możliwy do utrzymania na miejskich oczyszczalniach o przerobie powyżej 10 000 m3/d (przy obecnych standardach zużycia wody 120 tysięczne miasteczko)i przeróbce osadu w WKF. Często na tyle niestabilny że każdy taki obiekt ma zabezpieczenie w postaci stacji dozowania PIX (stracanie chemiczne solami glinu) Tylko że w procesie który przywołałeś PO4 nie jest wbudowywane w DNA biomasy opis procesu tutaj: http://www.oczyszczanie-sciekow.pl/2009/05/biologiczne-usuwanie-fosforu/ Jest jedna poważna różnica pomiędzy drogą biologiczną a absorberami. Absorbery kumulują fosfor w sobie a kiedy ich pojemność się wyczerpie usuwamy fosfor razem z absorberami do kosza, Fizycznie wyciagamy określona ilość moli cząsteczek z obiegu. PO4 pochałaniane przez biomasę kumuluje sie w tej biomasie i w momencie jej obumierania spowrotem dostaje się do wody. Mówi się np. że należy co pare lat wymienić skałę bo uwalnia fosfor do wody... Ciekawe czemu?

Zadozuj do takiego systemu PO4 np. podbij go do poziomu 0,5 i zobacz jak szybko taki system poradzi sobie z tym. Absorber w kilka godzin a naturalny system w ...? Będzie można zmierzyć efektywność wbudowywania PO4 w DNA bakterii i wydalania bakterii razem z DNA z akwarium odpieniaczem.

Moim zdaniem LR jest takim samym medium jak siporax i inne porowate ceramiki. Jedyna przewaga LR jest taka, że jest juz zasiedlona przez odpowiednie szczepy bakterii i żyją w niej robale co ja uzyźniają. W akawarium mamy 3 główne procesy: 1. przemiana NH4 w NO3 ( w dojrzałym zbiorniku żadna sztuka (nitryfikacja) 2. Przemiana NO3 do wolnego N (denitryfikacja) trudna sztuka i tu kłaniają sie dentryfikatory chociaż w obecnej technoogii raczej dąży sie do zapobiegania nadmiernej ilości NO3 w obiegu (mocno przewymiarowane odpieniacze etc.) 3. Defosfatacja (usuwanie PO4) na drodze biologicznej moim zdaniem nieosiągalne w akwarium. (i tu np zgadzam się z Olivierem żeby podeprzeć sie jakimś autorytetem w akwarystyce morskiej) Do usuwania PO4 tylko absorbery najlepiej ROWA.

Ile moli PO4 można w ten sposób usunać? Możesz przytoczyć jakieś naukowe opracowanie a ten temat? wystarczy że podlinkujesz nie musisz cytować. Jaki procent masy ciała bakterii stanowi jej DNA? Ile procent DNA zbudowane jest z fosforu. Ile ton bakterii trzeba odpienić aby usunać 1 g fosforu? Czy jest to więc metoda dająca mierzalne efekty? Na temat biologicznego usuwania fosforu i nie tylko: Mój odnośnik W tym wypadku szczepy bakteri poddawane sa naprzemiennym warunkom tlenowo beztlenowym a zwiazki fosforu traktują jako nośnik energii. Jest on naprzemiennie pobierany i oddawany do cieczy, dlatego jeżeli nie przeprowadzi się szybkiej przeróbki osadu w komorach fermentacji wraca on spowrotem do obiegu w wodzie osadowej. Wątpię aby w warunkach beztlenowych bakterie oddawały PO4 ze swojego DNA....

Tak, to prawda filtry glonowe mogą być skuteczne bo rośliny/glony (nie mylić z bakteriami) wbudowują PO4 i NO3 w swoją masę jest to dla nich pokarm tak jak węgiel dla bakterii. Dlatego nawozi się pola saletrą (azot) i kurzymi odchodami (w odchodach ptaków jest wysoka koncentracja fosforu). Filtry glonowe mogą skutecznie redukowac NO3 i PO4 w akwarium. Nadmiar azotu i fosforu w wodzie plynącej (dostaje sie tam z ściekami) wpadając do jezior powoduje namierny rozwój glonów i prowadzi do eutrofizacji zbiorników. Może je również zabić bo glony w porze nocnej kiedy nie fotosyntetyzują pobierają tlen z wody co prowadzi do przyduchy w jeziorach i np. masowego śnięcia ryb. Dlatego dobrze jest oswietlać refugium w nocy żeby glony pracowały na drugą zmianę po koralach i nie pogarszały warunków tlenowych w akwarium. Ale czy to wygodne? za 99pln kupujesz 250 ml rowaphos i masz spokój z PO4 na rok. Po co sobie życie utrudniać?

Przy dyskusjach o magiczności żywej skały, siporaxu, biokulek etc. itd. Trzeba sobie zdawać sprawę z jednej podstawowej zależności. Bakterie NIE ZJADAJĄ NH4,NO2,NO3 używają związku azotu w procesach oddechowo-metabolicznych. Jeżeli nie ma wystarczającej ilości węgla (jedzenia)w postaci np. alkoholu to nie wytworzy się odpowiednia ilość kolonii nawet jak wsypiemy 100 L siporaxu etc. Zawodowo zajmuję sie projektowaniem dużych oczyszczalni scieków. Nie ma to bezpośredniego przełożenia na akwarium bo ono rządzi się swoimi prawami, ale przy oczyszczalniach jest jedna podstawowa zasada niedociażenie jest wiekszym problemem dla złoża biologicznego niż jego przeciążenie. Dużo łatwiej zachować parametry na wylocie mając 130% przeciażenia niż 15% obciażenia nominalnego. W akwarium sprawdza się dozowanie wódki które daje wymierne zauważalne efekty. Wódka (węgiel C2H5OH) jest pożywką dla bakterii i efekt można zauważyc szybko po testach. Wbrew pozorom niczym się to nie różni od biopelets które również powoli uwalniają węgiel do wody powodując wzrost kolonii bakterii. Denibale to polimery powoli uwalniające węgiel znane wczesniej niż biopelets. Co do denitryfikacji to jest to możliwe ale przy zachowaniu warunków silnego niedotlenienia złoża więc siporax opływający silnie natleniona wodą na pewno tych procesów nie prowadzi w skali mierzalnej (mającej znaczenie dla wody w zbiorniku). Dużo wydajniejszy jest piach który w dolnych warstwach tworzy strefy beztlenowe DSB. Co do usuwania PO4 na drodze biologicznej mogą się wypowiadać osoby które nie znają mechanizmu biologicznego usuwania fosforu. Jako technolog mogę powiedzieć że w akwarium jedynym sposobem na usuwanie fosforu są tylko absorbery jonowymienne. Jest to proces biologicznie możliwy przy oczyszczalniach przerabiających 10 000 m3 ścieku na dobę i wyposażonych w Wieżowe Komory Fermentacji osadu. Akwarium nawet nie stało obok tej technologii. Proces jest na tyle trudny że i tak jest wspomagany często strącaniem fosforu solami glinu bo nie jest wystarczająco efektywny. P.S. Człowiek się uczy całe życie, jeżeli ktoś myśli że jest już na takim etapie że może wszystkich nauczać niech otworzy własny kościół. P.S.S Dzięki Seb orty poprawione.

Wydaje mi sie, że warto mieć kontrolnie w sumpie zasiedlony kulturami bakterii litr może 2 żeby w razie potrzeby np odpalenia kwarantanny móc przenieść np do kaskady jakieś złoże nitryfikujące. Ale nie demonizował bym tego materiału.

Witam! Czy da się w tym komputerze stosować zamienne elektrody mając orginalna przejsciówkę? Poprosze o opinię uzytkowników tego sprzętu. Czy ktoś ma stosuje? Czy ten komputer może sterowac pompami tunze? statecznikami ściemnialnymi itd..

120 cm

800pln.

999 pln.