Tester

Dokladnie tak jak mowisz. Najlepiej oblookac DSB w nocy - przy latarce. Wtedy widac dokladnie. U mnie w nocy piasek sie rusza od zycia.

Oswietlenie to podstawa bo ten sposob zwiekszamy produkcje pierwotna czyli najnizsze poziomy piramidy pokarmowej. Do tego normalnie karmic najlepiej drobnym, pylistym pokarmem i fitoplanktonem. Ja regularnie dorzucam tez kostke mrozonek slabo wyplukanych na piasek

Wydajnosc DSB nie jest stala. Zalezy w glownej mierze od ilosci mikroorganizmow i opiera sie na ukladzie podaz-popyt. Jesli bedzie na optymalnym poziomie to zycie bedzie sie namnazac, a tym samym szybciej zjadac nutrienty. Jesli w koncu wyczyscimy wode, a nie bedziemy dokarmiac DSB to populacja organizmow w DSB znacznie sie zmniejszy. Wtedy tez zmniejszy sie wydajnosc samegobDSB. Byc moze jest przelicznik wydajnosciowy DSB, ale ja go nie znam. Z drugiej strony nie widze potrzeby takiego przeliczania, bo DSB przy dlugotrwalej nadwyzce nutrientow po pewnym czasie i tak uzyska wysoka wydajnosc poniewaz zaczna sie w nim budowac piramidy pokarmowe.

1 Marine 2 Ibiza 3 Tester

Oczywiscie ze refugium konsumuje mikroelementy. Również te potencjalnie złe, a te dobre przeciez mozemy suplementować.

Mam spora biomase korali a to tez sie liczy. Poza tym zdrowe DSB ma niesamowita moc. Dlatego zawsze powtarzam - lepsze male niz zadne. Jesli jest zdrowe i regularnie karmione to biomasa mikroorganizmow i drobnego zycia przeżuje wyczysci wszystko co sie da zjesc. W nocy piasek rusza sie od tysiecy wezowidel i wieloszczetow Myslisz ze czym one sie zywia? A sedymentem i wszystkim tym co wyrosnie na ewentualnych nutrientach i tak to sie kreci. DSB nalezy traktowac poniekad jako jeden organizm. Trzeba mu dawac jesc a on bedzie sie zdrowo chowal DSB jest bardzo czesto niedoceniane. Do tego doszedl mit ze DSB to bomba z opoznionym zaplonem i tak DSB stracilo popularnosc, ale to wg mnie ciagle najlepsza metoda filtracji zwlaszcza jak jest połączone z refugium. Piotrze, Wieksze DSB daje wieksze korzyści - glównie mierzone mocą oczyszczania i odzywiania głównego zbiornika. Pamiętasz jak u Grześka wężowidlo rozpruło ogórka morskiego? Nie ma mowy aby ta ilość rozkładającego się mięsa w normalnym zbiorniku nie zatrula wody. A tam? Parametry ledwo drgnęły i po zamiatane. Tyle ze tam DSB i refugium jest prawie wielkości displaya

Napisalem ze nie mam zadnej innej filtracji. Tylko odpieniacz i dsb. Zero kulek, siporaxu, peletek, vsv, czy polimerow w plynie.

Czy ja wiem? Moze 25 - kilka wiekszych pokolcow a reszta anthiasy i garbiki. Tylko ze ja relatywnie malo je karmie.

Rozwaz uklad podaz - popyt. Jesli ladunek nutrientow bedzie wiekszy to wiekszy sump szybciej poradzi sobie z nim poniewaz wiecej organizmow bedzie pracowalo nad ich konsumpcja. Jednak istnieje realna mozliwosc ze zbyt maly sump nie poradzi sobie z iloscia zanieczyszczen i owszem, bedzie je zmniejszal ale o ile nie zmniejszysz podazy to po prostu nie da rady tego przerobic.

Rozmawialem nie tak dawno z Grzegorzem odnosnie DSB i sam wspomnial ze dzis nie robilby tak glebokiego...

Nie ma sensu robic tak glebokiego. 8-10cm max

Wydaje sie rozsadnym przyjac ze im wieksza powierzchnia DSB tym wieksza jego sila filtracji. Prawdopodobne tez ze wieksze DSB bedzie lepiej hamowalo potencjalne skoki nutrientow i szybciej przywracalo parametry do pozadanych. Nie ma chyba przeliczenia ze 1cm2 to np 0.1 mh NO3

Waldi, DSB pracuje powierzchnia a nie objetoscia - oczywiscie przy optymalnej glebokosci... Moje 600 litrow ma w obiegu bagienko DSB o powierzchni 30x40cm i glebokosci 10cm. Nie stosuje zadnej probiotyki. W systemie jest odpieniacz BK200 na bardzo sucho ktory w zasadzie nic nie odpienia. NO3 i PO4 od roku zerowe

Piotrus przepraszam jesli Cie urazilem i wszystkich innych. Sam sie lapalem pare razy na tym ze powtarzam jakis mit bez zwyklego, zdroworozsadkowego zastanowienia sie czy ten mit ma podstawy bytu.

Caly program firmy RS uwzglednia pare dodatkowych buteleczek reef energy i amino. Zauwazcie ze instruktaz dotyczacy ich programu reef colors uwzglednia dawki proporcjonalne wszystkich preparatow. Nie musisz miec azotanow i fosforanow o ile korale maja zapas budulca bialkowego. A to wlasnie daja ktores z preparatow reef energy. Przeczytaj na ReefHub artykul o odzywianiu koralowcow. Zrodlem budulca do tkanki koralowca moze byc kazdy pokarm przyswajalny przez korale czyli DOM, DOC, DFAA, amoniak/nh4 (!!!) mocznik, detrytus i "miesko" . W metodzie RedSea jesli korale beda mialy dostatek budulca organicznego to wysokie KH i Ca tylko sprzyja wzrostowi szkieletu poniewaz koral traci malo energii na transport weglanow i wapnia wbrew gradientowi stezen w w maciezy kalikoblastycznej - czyli tam gdzie nastepuje dobudowywanie kolejnych czasteczek weglanu wapnia do istniejacego szkieletu. Problem palonych tipow dotyczy wyglodnialych i zabiedzonych koralowcow i nie koniecznie odnosi sie do metody probiotycznej. Jesli koral nie nadaza budowac nowej i zdrowej tkanki na koncowkach szkieletu pojawia sie efekt palenia tipow. Klopot metody RS wedlug mnie polega na tym, ze trudno jest idealnie dawkowac odzywki tak, aby w wodzie przez dlugi czas bylo zero nutrientow, a korale mialy dosc zmagazynowanego budulca organicznego przy wysokim KH. Dodam jeszcze ze znow dotykamy jednej sprawy o ktorej wiele razy mowilem. Jesli stosujemy jakas metode to musimy stosowac ja w pelni, a nie czesc z jednej, czesc z drugiej i jeszcz na dodatek troche z zeovitu i fauna marin. Takie cos to tylko u zaawansowanych akwarystow. Jesli ktos stosuje tylko czesc metody to nic dziwnego ze nie dziala jak powinno. Wyzerowanie nutrientow i wyglodzenie korali przy wysokim KH bedzie owocowalo problemami bez wzgledu jakie preparaty stosujemy. Ale jesli dobieramy preparaty pod swoje akwarium to robmy to ze zrozumieniem.

Dokladnie tak jak napisales w pierwszym zdaniu. I to dotyczy glownie korali kalcyfikujacych. Szkoda ze sie tak szybko odezwales bo chcialem zeby ludzie przemysleli to co bezmyslnie powtarzaja. Swoj post napisalem tylko dlatego ze wiele wypowiedzi blednie sugeruje ze to chodzi o bakterie. Reasumujac, metoda probiotyczna dziala rowniez przy wyzszym kh. Problem pojawi sie jesli osiagniemy zerowe nutrienty przy wysokim kh - popularne "palenie tipow" u spsow przez zaburzenie stosunku czynnikow budulcowych - mamy substrat do kalcyfikacji (weglany i wapn) w plynie kalikoblastycznym, ale nie mamy materialu budulcowego dla bialek - bo wyczyscilismy wode z azotanow i wzrost tkanki na tipach nie nadaza za przyrostem szkieletu. Idac dalej tym tropem przy wykrywalnych nutrientach i przy dobrym karmieniu korali kh moze byc wyzsze niz 8 bez uszczerbku dla korali. Przy koralach miekkich nie ma takiego problemu

Czy ktos moze mi podac link do opracowania naukowego potwierdzajacego ze kh powyzej 8 dziala hamujaco na rozwoj bakterii? Ta informacja wydaje sie byc prawda objawiona i powtorzona z tysiac razy. Bakterie sa jednymi z najbardziej przystosowywujacych sie do srodowiska organizmami. Skad ten pomysl ze powyzej 8 KH sie nie namnazaja. Powtarzacie mit.

Teoretycznie podbijanie KH ma sens. Jednak pamietaj ze to nie tylko weglan sie wytraca ale rowniez kationy. Istnieje trick polegajacy na wlaniu do wody ro przed dodaniem soli butelki gazowanej wody mineralnej. CO2 zakwasza wode przez co rozpuszczalnosc soli wzrasta. Potem podczas dalszego mieszania CO2 sie ulatnia

Gregorq ??

Ja zauwazylem ze teraz hanka daje jakies dziwnie duze pudelka. Sporo wieksze niz te stare - biale

dokładnie tak jak piszesz stawiam na zawodnika w jasnozielonych spodenkach (tego po prawej)

:czapki z głów:)

nie nie, powtarzalnosc na jednej probce mam zawsze nie mam powtarzalnosci a raczej zgodnosci wynikow pomiedzy reagentami Hanny a Saliferta. Test na saszetkach Hanny wychodzi zawsze tak samo (+/- 4%)

temat porzucilem poniewaz nie uzyskalem powtarzalnosci wynikow.

hehe, na amory mu sie zebrało... Nic nie zrobisz, chyba ze usuniesz slimora z akwarium. Pamietaj zeby dobrze napowietrzac akwarium, bo odpieniacz lubi sie zagotowac od "hektolitrów czegoś bialego"