neopl

bakterii tak łatwo nie zabijesz, przynajmniej tych które są w głębi kanalików, aczkolwiek na Twoim miejscu zlałbym te 5l wody do wiadra i tam umieścił siporax, co za problem

nie do końca identyczna, chodzi tylko o sam plastik, że jest ślimak a nie igiełkowy jak miałem, do serwisu już dzwoniłem i doślą mi stary wirnik także jest ok

pompa wróciła z reklamacji, wymieniono silnik oraz wirnik, niestety wirnik igiełkowy wymieniono na takie coś: i chodzi jak odrzutowiec, głośno jak cholera, do tego tak jakby jej falowały obroty, raz przyśpiesza raz zwalnia, dotrze się czy jest coś zwalone znowu?

no że może to ja wiem, tylko wtedy z dsb albo z ogromną ilością żywej skały, boję się żeby no3 i po4 mi w górę nie poszybowały

dzisiaj oddałem pompę na gwarancję, w najgorszym wypadku będzie u mnie pod koniec przyszłego tygodnia czyli jakieś 12 dni, czy akwa wytrzyma tyle czasu?

dzięki edi, jutro okaże się ile będę musiał czekać na pompę to w razie czego dam znać, a ktoś odnośnie moich pytań? VSV i mrożonki dawać dalej czy przerwać?

kilka pytań, napowietrzacz już chodzi, dozowanie VSV przerwać czy lać dalej? i karmienie mrożonkami ograniczyć i sypać tylko suchy pokarm także w ograniczonej ilości? wątpię że mi wymienią od ręki tą pompę tak więc możliwe że akwa może te 14 dni być bez pompy, takiego czasu to już raczej nie wytrzyma?

wyłamany kawałek ma gdzieś 3x3x3 mm w rogu magnesu, nie ma nic w środku bo jak pisałem wyczyściłem pompę.

Witam, przed chwilą zauważyłem że odpieniacz nie chodzi, rozmontowałem i wyczyściłem pompę, po włączeniu pompa obracała się przez jedną sekundę i wyłączała, po kilkukrotnym takim włączeniu przestała działać całkowicie, zero znaku życia, ma ktoś jakiś pomysł czy po prostu padła już na amen? jedyne co zauważyłem to że magnes z wirnika jest lekko uszczerbiony ale nie wiem czy to ma jakiś wpływ na działanie. pompa to NCM-6500 jak długo akwa z obsadą 8 ryb i kilkunastu szczepek korali może ciągnąć bez odpieniacza? I czy ktoś z okolic Mikołowa, Katowic ma pożyczyć odpłatnie odpieniacz na kilka dni?

Też mi się wydaje że trochę za dużo się w tym akwa dzieje, też dopiero startuję bo zbiornik ma dopiero 2 miesiące, trochę rybek i korali już mam, ale od początku działam zasadą jak najmniejszej ingerencji prochów i chemii, poza skałą w głównym zbiorniku w sumpie mam na razie tylko 1l siporaxu, jedyne co lałem do tej pory to na początku trochę prodibio i trochę wódki żeby na początku bakterii namnożyć, w tej chwili raz na jakiś czas wleję jedną ampułkę prodibio i 1-2ml vsv (mam baniak koło 550l w obiegu) żeby bakterii trochę było, no3 w tej chwili poniżej 2, a też mam trochę rybek i karmię dość solidnie, także ja na Twoim miejscu Waldku uzbroił bym się jednak w cierpliwość, bo jak kolega wyżej pisał, jak Ci się pellety rozkręcą to możesz zatęsknić za odrobiną no3 w baniaku

no sump upchnięty w szafkę po mistrzowsku ^^ no i porządeczek, u mnie jak się szafkę otwiera to mieszanina kabli przewodów...

Ja tak tez mialem napisane w instrukcji zeby na ro kalibrowac, po 2 miesiacach od odpalenia okazalo sie ze mam niskie parametry a wszystko przez to ze za male zasolenie, kupilem plyn saliferta i sie okazalo ze 4 kreski niżej bylo, takze ja polecam kalibrowac na plynie

przy tym no2 i no3 dalej masz te zwierzaki w tym akwa?

ojjjjjjj Robert 2 miechy temu dopiero coś napomknąłeś że trzeba coś zrobić z paletkami a tu drugi baniak już stoi ^^ szybko Ci to idzie, hehe, powodzenia życzę

sory za off top ale może kolega po prostu znalazł nówkę w pewnym sklepie za 379

Witajcie, mała aktualizacja, cyjano już prawie całkowicie odpuściło, piasek czyściutki, trochę na skałkach jeszcze jest, doszło sporo życia ostatnio, z rybek to Borsuczek, 2x błazny, 2xchromisy, 2xbabka, 1x garbik. Korali też kilka przybyło, caulastrea, rodactis, Sacrophyton, Sinularia. Z powodu niskiego zasolenia (źle skalibrowany refraktometr), parametry trochę poszły w dół, kh i ca już prawie ok ale mg jeszcze niski, zakupiłem ballinga i dozujemy a niżej kilka fotek: