-
Liczba zawartości
7 709 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez luft
-
jak skończe prace teraz to jade robić foty ślubne
-
na kratce rastrowej mozna wykonać tło wraz półkami
-
zobaczymy co to bedzie. Zrywanie atrapy bedzie proste bo przyklejone po obrysie. A ja na niej widze w przyszlosci glony wapienne
-
Pas kartonu owinalem folia do pakowania. Plaska powierzchnie posmarowalem sylikonem, polecam grubsza warstwe taka na min 2-3m by żwirek spokojnie mogl sie zatopic w niej(miejscami zrobilem za cienka i wyszly 2 dziury). Na drugi dzien bez problemu otrzymalem 1 kawalek tapety o grubosci 3mm, elastyczny. Z tylu posmarowalem swieza warstwa sylikonu i przykleilem do komina. Juz na nim uzupelnilem wspomniane w nawiasie braki. Wizualnie bardzo estetycznie prezentuje sie ta elastyczna, lekka konstrukcja. pozdrawiam Mariusz
-
takie tło wykonałem i nakleiłem na komin
-
dobre, prawie wroce z pracy, Zapowiada sie piekna noc
-
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=xddb6PwMwFI
-
twarde i mięsiste, a do tego jak chinski kondon. Od dzis inaczej bede mniej inne spojrzenie na te gabki... i wyobraznie kobiet. Dzieki Natalia
-
Robi, chyba za daleko sie zagalopowałeś. Każdy tak żegna i utylizuje martwe zwierzeta jak uważa i jak mu przystaje w jego domostwie. Choc sam do delikatnych nie należe, zwlaszcza przy wyborze - ratować, czy usmiercic to szanuję jakże obce mi niektore tutaj metody usmiezania bolu zwierzat. Proszę sie skupic opisach łagodnego usmiercania zwierzaków, a nie na wojenkach ideowych. Pozdrawiam. luft
-
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=x_dYoV8IDQ8
-
niestety samych nie mam juz samych mocowań
-
Kazdy ma swoja filozofie leje vsv/wodke bakterie uzyje gdy: odpalam nowy baniak, zachwieje stabilizacje systemu poprzez kuracje rozne, czy w wyniku jakiegos wypadku losowego. W swoim stabilnym systemie oprocz w/w alkoholu nie dozuje bakterii, ponieważ w mojej układance nie jest to potrzebne. pozdrawiam Mariusz
-
Marku, wydaje sie, ze masz juz to "docelowe" szkło, wielkie rozmiarowo wiec i trudne manualnie do grzebania. Ma cieszyć, a nie przysparzać zmartwień. Dałbym cienka warstwe piachu tak zeby przykryc tylko dno. Wilk syty i owca cała. Z każda rzeczą moze być tak ze ktos robi wg siebie, a drugi wg innej koncepcji. Wazne zebys sobie nie fundowal klopotu z duza warstwa piasku. Lepiej mysleć jak zaś jechac do Egiptu dac nura niż świrować z piaskiem No nie? A co do tego tez co ludzie mowia to tez czasami trzeba z przymrożeniem oka patrzeć, czyli z rezerwa, na wypadek, że we wlasnym baniaku moze tak bajkowo nie być z ta podmianka piasku. A po co Ci jaka plaga po wsypaniu nowego piasku, jakiś zgon i zmartwienie. Nie potrzeba
-
zly pomysl Nie ma co kombinowac tam gdzie nie trzeba. Najlsensowniejsze sa naturalne rozwiazania wszystkich bolączek w baniaku jesli tylko mozemy z nich skorzystac w swoim baniaku. Podmiana piasku co pol roku jakos nie miesci mi sie w glowie Lepiej dac cienka warstwe i problemu nie bedzie
-
ja tam lubie zloty, spotkania... ludzie mówią, burza myśli, ja sobie siedze, myslami jestem gdzies tam na rybach, sluchajac mimo wszystko Rano sie budze z jakims tam podsumowaniem minionego dnia. Istota morszczyzny tkwi koniecznosci samodzielnego myslenia, wyciagania odpowiednich wnioskow z otrzymywanych rad, zwlaszcza jesli odbiorca karmi swoj baniak radami z roznych zrodel. W przeciwnym wypadku jesli "cos idzie nie tak" morszczak zastanawia sie nad teoriami spiskowymi: "wszystkim idzie dobrze, tylko nie mnie". Wiele rad, nauk jest wylozonych dla świeżaka łopatologicznie, czyli tak jak sam sie o to prosi: świetlowki zmieniaj co pol roku, zywice co 3 miesiace lub po pomiarze tds jesli wykaże powyzej 001, podmiane tygodniowo tyle i tyle na takiej siakiej soli. I to wszystko jest bardzo zdrowe podejscie do "pisklaka morszczyzny", który na poczatku zwlaszcza chce byc prowadzony za rękę. Nie ma w tym nic zlego. Świeżak zadaje pytania, stosuje sie do rad, a pomagier majac taka czysta sprawe (nawet na odleglosc potrafi skorygowac czyjś system o nowe wytyczne by bylo dobrze). Nie ma magii. Znaczy jest: magia umysłu ogarniająca cząstkę bezkresu natury. pozrdrawiam Mariusz
-
wcale nie ruszam. Sam sie rusza. Im grubsza warstwe sie "nawali" do baniaka tym powinno sie bardziej go zasiedlić przekopujacym zyciem. U mnie robote robi babka Valenciana
-
puent mozna by dopisac wiele. No zycie, czlowiek uczy sie zwlaszcza na wlasnych doswiadczeniach. Jak nie ryba, to mniejszego dziada typu ukwial mozna przemielic. Nie ma co sie obwiniac. Historia pogrzebu fajna
-
w tylu kwestiach mam inne zdanie, ale podziwiam za rycerska postawe. Zycze rychlego powrotu do wlasnej banki
-
widzialem zaplecze w podkrakowskiej piwnicy, bardzo mi sie podobalo! Jedynym minusem pompa obiegowa o duzym poborze mocy. Tym sposobem w piwnicy w jeden obieg mozna cuda dolaczyc - bajka
-
napisz do DarkaB30
-
szkoda ze nie zobacze Lecialem pare dni temu... na poklacie przepiekna rosjanka, ryczaca 35tka, kazde jej spojrzenie w moja strone powodowalo ze na boisku powalczylbym z nia bez walki, w kluczowym momencie zaliczajac jednak zwycieska bramke I tego naszym zycze