Sygen

to czemu jeśli poszedł driver i podłączam 6 diod z ta niedziałająca to całość nie świeci?

na tym driverze nie ma taśmy ,jego się nie klei i wydaje mi sie że wiecznie jest wałkowane ze jeśli driver zostanie uszkodzony to ta nitka tylko nie bedzie świeciła i chyba ty tak pisałeś

właśnie tak spróbowałem i diody odpaliły wszystkie 5 ale po 5 sekundach z drivera się dymi wiec wyłączyłem

czyli mam podłączyć te 5 diód i podpiąć drivera i odpalić całość?

świeci sę 5szt a jedna nie pierwsza od drivera od minusa

dotykam tak jak napisałeś ustawiając zakres powyżej 200k ustawiłem na 2000k i na wszystkich diodach pokazuje 1

czy ktoś może podpowiedzieć jak ustawiać miernik w jakich zakresach itp abym znalazł przyczynę w moim przypadku tym co opisywałem parę postów wstecz mam taki http://allegro.pl/miernik-multimetr-iglowy-elekrtoniki-cyfrowy-i2752348442.html

obniżka cen w pierwszym poście

jeszcze jedno pytanie co do lutów na płytkach czy lut może dotykać płytki z czoła bo może nie widzę takiego połączenia ale jest możliwość że coś takiego może być bo odległość miedzy czołem a miejscem do lutowania jest minimalna i cyna mogła gdzieś tam zewrzec. coś takiego jak na czerwono zaznaczyłem

mam 6 nitek po 6 diod i 6 driverów do każdej nitki jeden driver i jedna nitka nie swieci

na driverze nie widzę żadnych śladów ale coś śmierdziało w tym obwodzie i jakby driver się spalił to jak pisze Tomasz reszta by świeciła tylko ta nitka nie a jak jest podpięta ta nitka to nie świeca dopiero jak odłączę ta nitkę to reszta niebieskich swieci

no właśnie teraz w tym obwodzie nic nie świeci na samym początku świeciły 4 a 2 nie i nic nie ruszałem później strzeliło i ten obwód nie świeci jeśli go odłączę to pozostałe nitki wtedy swieca

przelutowałem dwa luty i nadal to samo jak podłącze do całości,nie wiem czy tylko ta jedną nitkę mogę bezpośrednio oczywiście z driverem podłączyć do zasilacza i czy czegoś bardziej nie popsuję.Czy mogą mięć wpływ te 2 diody które nie święcą w tym obwodzie?

na rysunku się nie możesz połapać a śmiejesz się ze mnie to ci opiszę jak podłączyłem więc pierwszy czerwony z lewej to plus do białych i czarny pierwszy z lewej to minus do białych natomiast DRUGIE plusowe wejście z lewej czyli drugi czerwony to plus do niebieskich i DRUGIE minusowe wejście czarny z prawej to minus do niebieskich.rozrysować lepiej

wstawiłem fote w poście 574 i DOKŁADNIE napisałem jak podłączyłem,mam jeszcze raz narysować?

problem częściowo rozwiązałem a mianowicie odłączając tą nitkę gdzie nie świeciły 2szt.diod niebieskich reszta świeci

nie zartuje upewniam się bo jak podłączyłem niebieskie do drugiego wejścia to wtedy strzeliło

i takiej odpowiedzi oczekiwałem czy dobrze podłączyłem? czerwone plusy czarne minusy z lewej białe z prawej niebieskie

Tomasz niestety nie mam bo nie był mi nigdy do niczego potrzebny,drivera tez bo nie kupowałem na zapas pewnie mało kto tak robi wiec dlatego pytam na forum może ktoś mi doradzi coś podpowie nie każę wróżyć po prostu się na tym nie znam.Nie wiem takich rzeczy czy jeśli strzeli jeden driver od niebieskich a mam ich 6szt.to czy tylko ten obwód nie będzie świecił czy całość niebieskich nie będzie świecić dlatego pytam bo coś mogę wyeliminować

no tak tylko nie posiadam takiego urządzenia i wizualnie nie widzę aby coś stykało a jeśli by tak było to powinny odrazu strzelić a one świeciły z minute i tylko 2 szt w jednym obwodzie nie świeciły dopiero jak całość podłączyłem to strzeliło i coś śmierdziało przy tym obwodzie co 2 diody niebieskie nie świeciły,może to driver?

Dziś w końcu udało mi się odpalić lampę jeszcze bez obudowy i już mam problem,co mogło się stać? Odpaliłem wstępnie same białe i wszystko się odpaliło i świeci nadal,potem podłączyłem w to samo miejsce do zasilacza niebieske i tez odpaliły i świeciły tylko w jednym obwodzie nie świeciły 2 diody(może wadliwe były)ale reszta świeciła.Podłączyłem białe ponownie w to miejsce co początkowo i niebieskie do drugiego wyjścia do zasilacza oczywiście plus do plusa itp.włączyłem zasilacz do kontaktu i zapaliły się na sekundę i coś strzeliło i niebieskie zgasły a białe świeciły i z białymi jest ok natomiast niebieske nie świecą tylko żarzą się delikatnie 3 diody w tym obwodzie gdzie początkowo nie świeciły 2szt i w innym obwodzie tez minimalnie żarzą się trzy diody a reszta kaplica zasilacz mam mean weel sp-320-24

myślałem nad poliwęglanem litym ale nie wiem czy sprzedają na wymiar co do plexi to może się szybko porysować wycierając czasami lampę

czego najlepiej użyć na ochronę przed chlapaniem wodą szybę ,plexi,poliwęglan i jak to się ma do strat w przepustowości światła ile tracimy 10% ?

nie bardzo kumam co wymiata?kubek zasypujesz pełny