Roman.P

Aktualizacja w pierwszym poście

Michał. Stare powiedzenie mówi: jak nie możesz pokonać wroga to przyłącz się do niego. Znajdź tylko sposób. Jak dobrze pokombinujesz znajdziesz klucz do Jej serca, bo na pewno bardzo Cię kocha tylko nie potrafi tego okazać.

Nikt nie mówi że nie można bez sumpa. Można. Ale sump ułatwia życie. Adam. Posłuchaj Staniego to doświadczony akwarysta i dobrze radzi.

U mnie właśnie padł dual-kontrol a grzałka była ustawiona na wyższą temperaturę.

Dzisiaj się wyjaśni czy będzie możliwość bezpiecznego przesłania w kierunku Dolnego Sląska

10 stycznia mój zbiornik poszedł po bandzie. Wysypał się regulator temperatury/chłodzenia. Jakieś dziwne wydało mi się brak polipowania korali po podmiance. Włożyłem rękę do sumpa i zamiast lekkiego chłodu odczułem lekkie ciepło. Włożyłem tradycyjny termometr spirytusowy i szok. Temperatura 32 stopnie. Wyłączenie grzałki, otwarte drzwi i okna, otwarte drzwi od szafki z sumpem i włączone dwa napowietrzacze. Temperatura stabilizowała się do poziomu 25 stopni do 6 rano. Bezwładność 420 l czystej wody to jednak sporo. Na razie nie odnotowałem żadnych strat. Jedynie euphylie są przykurczone, ale lepiej już wyglądają.

Robert Jest napisane

To nie jest temat o Twoim geniuszu i mojej niewiedzy tylko problemie Janusza. Z mojej strony end.

Lata doświadczeń a nie książkową teorię czy zasłyszane slogany. Nie mam tu na myśli siebie bo się uczę cały czas, ale takich ludzi jak Inmar, VDR, Włodzimierz, Tryc,Ben_sage i wielu innych którzy prowadzą akwaria kilka i kilkanaście lat a nie kilka miesięcy. Ich doświadczenia są bezcenne i często mijają się z książkowymi zasadami P.S To jest coś co nazywam doświadczeniem http://nano-reef.pl/topic/42238-225l-betta-680-made-by-cncrob/page__st__140

Z tą sprzedażą to mała przesada, ale są forumowicze którzy pilnie potrzebują tego dla swoich specjalistów pokarmowych.

Ano w tym przypadku doświadczenie. W ciągu nocy zasolenie spadło mi z 1.025 na 1.019 po przelaniu odpieniacza do kanalizacji i uzupełnieniu wody przez automatyczną dolewkę. W ciągu dnia wsypując sól do sumpa podniosłem zasolenie do 1.024. Nic nie padło a są i acry i talerzówki i inne sps/lps.

Po co piszesz jak nie masz nic do powiedzenia. Co wniosłeś w tym temacie? Tu jest potrzebna pomoc doświadczonych akwarystów a nie głupie pytania.

Ja przy długości 150 cm mam bo przy próbnym zalaniu zbiornik rozszedł się o 1,5 cm. A i babki nie mogą wyskoczyć.

Wygląda nieźle. Bez wzmocnień?

Nemo to troszkę jak znaczek firmowy sklepu Acropora. Tak się zastanawiam z czym kojarzy się ocean? Nie sama rafa koralowa ale ocean na którym owe występują. Taj jakoś skojarzyło mi się z wielorybem i delfinem i oczywiście rekinem, ale Mariusz pisał o złym odbiorze tego symbolu. Jest dyskusja więc zabrałem głos, nie musicie mnie linczować. Klamka już zapadła? Poza tym są jeszcze akwaryści na innych forach morskich, może uwzględnić też ich zdanie. To hobby ponad forumowe i żeby nie było że to znaczek akwarysty z forum NR

Aktualne.

Szanowni koledzy. Dajcie na luz z zachętami jak i wypowiedziami zniechęcającymi do założenia akwarium. Wchodząc w to hobby trzeba wiedzieć kilka podstawowych rzeczy. Pierwsze że założenie czyli kupno zbiornika i sprzętu .- koszty Drugie to stałe koszty utrzymania.- koszty Trzecie to zakup zwierząt. - koszty Czwarte rezerwa finansowa na wypadki które się zdarzają i wymagają zakupów awaryjnych. - koszty Piąte to czas na opiekę nad zbiornikiem. Szóste to co chyba najważniejsze, choroba na morszczyznę a nie chęć posiadania Autor tematu musi sobie sam odpowiedzieć na powyższe, czy da radę.

Skoro na starcie już mocno ograniczasz budżet to zrób analizę czy będzie Cię stać na utrzymanie zbiornika. Czy za 4-5 miesięcy nie będzie ogłoszenia : sprzedam wszystko.

http://nano-reef.pl/topic/41339-moja-prywatna-kampania-przeciw-dino/ http://nano-reef.pl/topic/48454-dino-czy-cyjano/

Kolego a gdzie bufor?

http://nano-reef.pl/topic/50508-uaps/ I parę innych wątków

To nie jest recepta tylko konsumpcja ustalona przez zbiornik metodą prób i błędów. 420 l netto 4 ml/2h przez 24 godziny na dobę.

Stężenie mam takie same. Podgrzewam wodę RO do temperatury ca 80-90 stopni stopniowo wsypuję, bo potrafi wykipieć i mieszam kilka minut. Rozpuszcza się bez osadów., stygnie i do zasobnika pod pompy dozujące. I koniec.

Szymon. Jakąś lipę Ci na allegro wcisnęli.Kupuję w hurtowni cz.d.a. i nigdy nie było żadnych osadów. Ostatnio w kilku kupiliśmy worek w tej czystości i żadnych osadów. Kiedyś użyłem sody z biedronki i też nic.

Zbiornik był w likwidacji. Czy się skończył? Nie wiem