Diabelss

Plany planami a wyjdzie jak zwykle, to ładne to pożyteczne i będzie zawsze więcej niż się zakłada. Po czasie osiągamy "dojrzałość" i myślimy nie o wyglądzie akwarium a o kondycji zwierząt.

Pomysł dobry jak prądnica i silniczek, tylko że światło led ma tak widmo powycinane że nic już z niego nie da się odzyskać.

Z cenami baterii to koledzy troszkę przesadzili, 230W można kupić za 700zeta co daje nie wiem po co to liczyć ok.440zł m2. Wiatrak totalna pomyłka. Mam taką tylko 500W http://ecotechnologies.pl/turbiny-wiatrowe/5-producent-2-turb-wiatr/51-air-x-moc-400w.html jak "łeb urywa" to daje 300W co zdarza się kilka razy w roku i to nie długo. Bateria słoneczna 230W wg. producenta daje 200KWh rocznie co można łatwo przeliczyć kiedy zarobi na siebie, ale nie oto chodzi. Moc baterii jest czysto teoretyczna nie osiągalna w warunkach realnych, moja o mocy 240W daje max ok.180W. Mam przetwornice sinus, regulatory ładowania, akumulatory i wszystko leży darmo bo nie jest potrzebne. Mam lampę led o mocy ok.400W co daje prąd ok16A podłączoną w przez diodę Schottky'ego i do tego baterię słoneczną. Działa to tak że bateria wspomaga zasilacz lamy, jak się lampa rozświeci to płynie do niej 14A z czego jak słońce ładnie świeci ok.7A pochodzi z baterii słonecznej. Jak bym dał dwie to by pokryła zapotrzebowanie lamy w 100% jak by było czyste niebo. Lampa zaczyna się rozjaśniać od.10 a słońce świeci wcześniej więc zasilam tunze 6095 za pomocą podobnego zasilacza. http://allegro.pl/zasilacz-samochodowy-tir-24v-do-laptopa-usb-i3185156932.html To wszystko co napisałem działa pod warunkiem że jest czyste niebo, a inaczej to max. 20-30W co ledwo dla pompy starczy. Teraz pomyślcie ile było słonecznych dni w tym roku ?

Temat ciekawy tylko trudny w realizacji i całkowicie nie opłacalny z ekonomicznego punku. Mam wiatrak i baterie słoneczną i wiem i ile to daje energii w porównaniu z tabliczką znamionową. Wykorzystuje w.w. sprzęt do wspomagania lamy LED i zasilania Tunze sterowalnych i działa elegancko. Jak będzie zainteresowanie to podzielę się moimi rocznymi obserwacjami wiatraka i baterii słonecznych.

Może wprowadzić ograniczenie "tylko dla pełnoletnich".

Nie myśl że bez interesownie , chcę podpatrzeć jedną sprawę u Ciebie.

Paweł jakby co wygląda że będę wcześniej w Lublinie to mogę podjechać po Ciebie.

Wszystko zależy od temperatury, a straszą że końcówka przyszłego tygodnia ma być zimno.

Jak nie planujesz automatycznej dolewki to dawaj jak największą komorę z pompą.

Będę jutro u nich to się dopytam.

Filtr to firmowa konstrukcja czy jakaś własna.

Przy ledach trzeba wyróżnić dwie rzeczy, efekt wizualny i jakość światła dla korali. To że korale dobrze się czują pod ledami to chyba nie podlega dyskusji, natomiast efekt wizualny każdy postrzega inaczej. Dla mnie pod ledami zbiornik jest "zimny" i dołożenie czerwonych ledów niewiele zmieniło.

Wybaczcie właściciele prawie VW ale Skoda to kojarzy mi się z dziadkiem w kapeluszu po sześćdziesiątce. Właściciel Fordo-VW

Jaki to jest full za 65. Płaciłem 58 i wygląda że będę dalej tyle płacił tylko zamiast N premium będą Canale do końca umowy jaką mam jeszcze z N.

Odgrzeje kotleta. Ma ktoś jeszcze tą pompę, interesuje mnie jej "sterowalność."

A propos lampy, zrobiłem na jednym długim radiatorze 120cm i nie wygląda to dla mnie dobrze. Dziś zrobił bym dwie po 30-40cm i wyglądały by jak HQI. Ciepłem z led'ów nie martw się, nie jest go dużo.

Na moje widoki to na start mogłeś użyć uboższej soli i jednocześnie tańszej, a najlepiej jechać na wodzie z podmianek.

Jak szybkie łącze potrzebne ?

Problem wg. mnie jest że kolega Bibik ma na myśli picie czystej wody osmotycznej co może być szkodliwe jednak wydaje mi się że nikt tego nie robi bo jest nie dobra woda w smaku. Co innego jest picie kawy czy herbaty to nie jest przecież sama woda i TDS nie pokaże 0.

Gdzie dwóch Polaków tam 3 zdania.

Przypomniał mi się odcinek z Cejrowskim jak się chwalił jaka to teraz technika że płynie Amazonką i pije wodę "źródlaną". Miał ręczną pompkę i membranę.

A co na okręcie podwodnym gdzie piją tylko wodę osmotyczną.

Ja pod pojęciem picia wody rozumiem kawa, herbata i ewentualnie woda na zupę.

mineralizator dolomitowy jest, powinno się go wymieniać co 500l tylko kto to liczy i wymienia. Raz na dwa lata mi się zdarzy.

W Usa a konkretnie w Chicago ciężko jest znaleźć dom aby nie było Ro/Di a zbiornik na żywicę jest wielkości dużej butli gazowej. Dlaczego to stosują od połowy lat dziewiećdziesiątych bo większość rur wodociągowych jest azbestowych lub ołowianych.