grzegorz.k

Hmm nic jej nie skubie, nic nie obsiadło, bardzo uważnie ją obserwuje z wiadomych przyczyn Skok parametrów, być może, bo zjechalem z po4 w końcu z 0,2 do 0,02, ale nie nagle bo zajęło mi to sporo czasu. Odpaliłem peletki i zapodałem rowaphos. Może to? Co do kh to też trochę mi się wahało w ostatnim czasie, ale nie były to nagle skoki, tylko delikatne, zamierzone, zgodne z regułą nie więcej jak 0,5/dobę..

Cześć od 3 mcy mam gonioporę zielonoszarą. Dwa miesiące pięknie polipowała, polipy wyciągniete po 10cm. Od miesiąca wciągnięte polipy, tylko czasami wystawia może 0,5cm. Stało się tak dzień po tym jak dość obficie nakarmiłem ją solowcem. Myślałem że najedzona trawi ale zacznie za kilka dni znowu polipować a tu miesiąc minął i bez zmian. Jakie macie doświadczenia z tym koralem? Wiem że to wybredne zwierzę, miałem 8 lat temu jak zaczynałem w swierzym zbiorniku i padła po 3 miesiącach na Brown jelly ale teraz warunki ma idealne. Inne lpsy mega napompowane...

najlepiej nie ruszać samemu bo się rozsieje plus wpuścić borsuka może podje

Fajny zbiorniczek, nie brakuje Ci ukwiałów ;)? jak tam dino się wycofało? Masz jakieś absorbery typu Rowaphos? Bakterie lejesz?

Jasne odpalaj tylko kwestia skąd skała, bo jesli żywa z importu to syfu trochę może być i by się przydał. piasku też bym nie sypał, tylko zalał dodał bakterii i porządna cyrkulacja

Piękne koraliki

wczoraj ratowałem z podłogi już jednego i od razu po tym zabezpieczyłem akwarium

Już się boję

Chyba faktycznie thalassoma ale lunare młody osobnik w trakcie wybarwienia znalazlen coś takiego i to jest to dzięki za trop! dorosly wyglada tak jakkolwiek te przemiany kolorów to niezły czad!

Dzięki Beti, tak wiem że zmieniają kolory, szukałem wszędzie i po młodych i starych

Hej pomoże ktoś w identyfikacji? obsatawiak jakiegoś Halichoerusa ale nigdzie nie mogę takiego błękitnego z plamą na ogonie zidentyfikować

Po bokach wzmocnienia, na środku lampa i z trzech stron ściana. Zostaje jeden bok i zastanawiam się nad siatką.

Tak jeden nawet się podzielił Obecnie 5xblueplus 1xpurpleplus Trzymajcie kciuki za moje wargacze

śmiało możesz jechać do Jerzykowa

Jasne a co potrzeba?

Dziękuję. Racja, mamy podobne. Twoje jednak trochę większe. Plus w moim jest dostęp z obu stron. Dzięki namowom kolegi Miklasa z forum. Naprawdę ułatwia obsługę. Żebyś wiedział to duży plus, u mnie jeszcze wysokość 70 i szerokośc 80 więc dotrzeć na „drugą stronę” to niezła przeprawa

Nie oglądałem, ciekawe doświadczenie ale wyszło ok 15% spadku mocy to sporo... Co do ślizgów to już mam esceniusa bicolor i lineatus od początku świetnie się dogadują, dlatego myśle jeszcze o wpuszczeniu midiasa. o wargaczsch to jak czytam to zależy od gatunków, te mniejsze jak helichoeresy się raczej tolerują, mam sporo kryjówek w skale więc nie powinno być problemu, gorzej obawiam się żeby nie wyskakiwały ale mam spore wzmocnienia i lampę więc liczę na to że mi się uda

Super, jakbym widział swój projekt akwarium kibicuje !

Jak dodam aktyniczne to jeszcze bardziej fluo będzie a już jest bardzo. Zdjęcia postaram się ale przy tym świetle to nie łatwe, kolory wpadają w niebieski. po za tym nie ma co fotografować skąd ten pomysł żeby niebieskie świetlówki wymieniać co dwa lata? Trzymam rok i już miałem stracha że palą się na darmo bo waty lecą a światło nie przydatne. Jak założyłem nowe to widać było sporą różnice w z jasności... Dziękuje sporo mi do Twojego ale po tylu latach z morszyzną uczę się coraz bardziej cierpliwości Po za tym mam czas, zbiornik stoi, można eksperymentować, obserwować, ale przede wszystkim się nim cieszyć. Ostatnio naszło mnie na ryby, ależ jest gatunków o których nigdy nie wiedziałem. Myśle o powiększeniu kolekcji ślizgów i wargaczy, no i może jeszcze jeden pokolec.. ostatnio doszedł naso vlamingi - urocza rybka no i próbuje z tubkami i różnymi rico, piękne koraliki. Ostatnie zdjęcie to gąbki, przyznaje to moja duma, cudowna skała! Kilka kolorów gąbek: żółte, różowe, fioletowe, granatowe i białe - cudo, zdjęcia tego nie oddają ale jest ich masa i sama skała jest dla mnie zachętą żeby się nie poddawać I wspominany naso

Cudów nie ma ale i tak oko cieszy. Rybcie pływają, większość korali zadowolona, kilka akr liże rany ale nie mam już większych oczekiwań co do nich, przeżyją ok, nie to nie Najlepsze jest to że palą się tylko 4 niebieskie świetlówki i wszystko żyje, powoli ale rośnie i kolorki też fajne, ino zdjęcie ciężko zrobić :/ Poradziłem też sobie w końcu z PO4, zapodalem ponad litr bioppelets, rowe, biodigest i PO4 0,02-0,06, no3 5-10, krótko mówiąc pomalutku do przodu. Mimo wszystko za sukces uważam niską temperaturę na zewnątrz bo teraz łatwiej zapanować nad nią w zbiorniku 25,5 (+/- 0,5 stopnia)

Bajka

Chyba capnella sp.

Tester też tak kiedyś myślałem i wiesz jak się zdziwiłem jak po wpadce i utracie połowy korali sps (przegrzałem zbiornik) zostawiłem połowe światła tj 4x80 z 8x80 i od 4 miesięcy na ponad 800litrowym zbiorniku to co zostało żyje i rośnie. To niecałe 0,5w/L i same niebieskie rury. Także odpowiadając koledze, zacznij spokojnie na tym co masz, jesli nie chcesz mieć super przyrostów i bardzo wymagających akropor spokojnie próbuj. Oczywiście chodzi też o rozmieszczenie światła nad koralami i umieszczenie korali na skale. p.s żeby było jeszcze ciekawiej moj zbiornik ma 70cm wysokości i kilka akropor rośnie 20cm od dna

hej Tomasz, wracaj, wracaj możesz zdradzić co chodzi Ci po głowie ?