-
Liczba zawartości
1 245 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez ejerzyk
-
Też się nad tym zastanawiałem, ale na tydzień odstawiłem i nie było poprawy. Później jak zacząłem znowu stosować, to po jakimś czasie miał kilka dni lepszych, więc moim zdaniem nie jest to zależne od wódki. Chyba, że moje spostrzeżenia były nietrafne. Może ktoś jeszcze odniósł wrażenie, że wódka szkodzi ukwiałom?
-
Masz rację, czymś obrośnie, tzn. glonami (wapiennymi np.), ale na pewno nie powstanie z tego montipora - o ile za życia była montiporą.
-
To szkielet korala. Jeżeli odczuwasz dużą potrzebę wrzucenia tego do akwarium, to możesz to zrobić, ale w uznaniu pewnie większości akwarystów morskich, martwy koralowiec nie jest ozdobą... Co prawda skała, którą masz w akwa jest takiego samego pochodzenia, co ten szkielecik, ale jest już nieco bardziej "przetrawiona".
-
Też się nad tym zastanawiałem, ale na razie nie ma oznak tego podziału. Trochę się powiercił w miejscu i jest taki flaczek...
-
Od jakiegoś czasu obserwuję słabe samopoczucie mojego quadricolora. Potrafi co jakiś czas napompować się ładnie na 2-3 dni, a później przez tydzień/dwa robi się flak. Nie za bardzo mam pomysł, jak mogę mu pomóc. Jak zaczął kiepsko wyglądać, to zacząłem go dokarmiać 2 razy na tydzień filetem z dorsza (porcja wielkości ciut większej kostki). Ostatnio z jednego kawałka skonsumował połowę i resztę wypluł i zaczął się nieco przemieszczać. Zastanawiałem się, czy wieloszczety mogą go podjadać, bo widziałem w pobliżu jakieś i quadri miał nieco poszarpane 1, czy 2 macki. Teraz większość wieloszczetów upolowałem, ale jego stan się nie poprawił. Cyrkulację też już zmieniałem od prawie żadnej do średnio-silnej, ale bez różnicy. Parametry wody: NO3 = 0,5 KH = 7,7 - 8,0 Ca = 420 - 430 Mg = 1320 Obecnie leję 2 ml/dobę wódki - możliwe, że jeszcze trochę zwiększę dawkę. Mój odpieniacz nie należy do mocarzy, więc tak wychodzi... Co jakiś czas (3-4 tygodnie) dolewam też ampułkę Prodibio BioDigest. Ostatnio dołożyłem też ROWA carbon, bo (pewnie głupio) pomyślałem sobie, że może być jakaś wojna chemiczna SPS vs ukwiał, ale na razie bez wpływu... Przebicia też raczej nie ma, bo nigdy nie poczułem, wkładając macki do akwa, żeby mnie coś posmyrało. Wszystkie inne zwierzaki mają się świetnie. SPSy pięknie polipują i rosną, LPSy zresztą też - jednej euphylce ostatnio główka podzieliła się na 3 na raz, a jeszcze teraz ta jedna dzieli się na 2. Możecie coś doradzić?
-
Cześć Bartku Łódź dobrze zaczynasz - od zdobywania doświadczenia, gratuluję. Jeżeli masz ochotę się do mnie przejechać (z Konstantynowa jest kawałek), to zapraszam. Chętnie odpowiem na pytania, o ile będę potrafił. Lepiej od razu postaraj się o większe, chociaż 160l, a może jeszcze ciut więcej. A teraz czytaj, żebyś wiedział o co podpytać. Pozdrowienia.
-
jaki masz stelaż? śrubunek ominie go? wydaje mi się, że te otwory są zbyt blisko tylnej szyby... ale może się tylko wydaje.
-
tak dla rozweselenia wszystkich napiszę, że dostałem też już wcześniej dwa pytania na ten temat na PW, na które dla świętego spokoju odpowiedziałem... :wallbash: W ogóle tak mi przyszło do głowy. Czy ktoś z adminów sprawdzał konto piotrekw900? Bo może jest to jakieś multikonto i ktoś tylko stara się nas zdenerwować, i sprawdza jak wielka jest nasza cierpliwość...
-
Nie wiem co stosujesz w baniaczku, ale zamiast tego refugium lepiej poczytaj o Vodka method.
-
Na wampiriadzie był fajny zwyczaj, bo NZS zbierało od uczestników czekolady dla domów dziecka. Więc można było się jednocześnie podzielić krwią z potrzebującymi i czekoladami z dziećmi.
-
Ja też już oddałem kilka litrów. Kiedyś chodziłem regularnie, moja żona była koordynatorem łódzkiej wampiriady, więc był dobry pretekst. Teraz jest tak, że trochę brakuje okazji, żeby tam pojechać, ale w sumie tak mi przypomnieliście, że przy najbliższej okazji poświęcę te 15 minut.
-
Upewnij się też, czy masz dobry sygnał. Czasem zasięg na "3 kreski" jest za słaby, bo często do lapków wkładane są karty nie eliminujące sygnału wielokrotnie odbitego. Jeżeli masz co najmniej "4 kreski" i problem nadal istnieje, to przyczyna jest gdzieś indziej.
-
Ja też uważam, że brzydal jest ładny. Fajnie przebiera tymi swoimi oczkami i merda płetewkami. Swojego bardzo lubiłem, ale zamiast zjadać aiptazje przestawił się na polipy montipor...
-
kiedy NH4 i NO2 będą 0, a NO3 max 10-15 wg testów Saliferta
-
Trochę nie rozumiem... pewnie brak wiedzy z mojej strony, ale może ktoś wytłumaczy jednak. Moim zdaniem w odpieńkach z pompą z wirnikiem igiełkowym też są zwężki. Powietrze jest zasysane (dzięki zwężkom) pod wodą, leci razem z wodą do komory z wirnikiem, a wirnik igiełkowy m.in. mieli jeszcze powietrze na drobniejsze bąbelki. Dlatego właśnie nie wiem co co Ci, Kubek_77, chodzi, bo czy jest igła, czy nie ma igły, to powietrze musi być zasysane przez zwężkę. A jak bawić się zwężkami? Hmmm... może zmieniać proporcje rurki przelotowej do wlotu powietrza? O to Ci chodzi?
-
dobrze dobrze, tak dojrzewa, że aż mu się odbija
-
a jak długo masz tego hepatuska?
-
Tak, rurówki bardzo często porastają korale. Widziałem już monti talerzową "zintegrowaną" z pokaźną rurówką, a nawet euphylie glabrescens, która miała po środku główki rurówkę i obie sobie dobrze funkcjonowały.
-
To ciekawe co to za gatunek. Może jakiś znawca miękkich zidentyfikuje... Chętnie, jak będzie okazja, zobaczyłbym go na żywo.
-
Wykropowałem z dużego zdjęcia, więc jest kiepskiej jakości, ale moje wygląda tak:
-
Jeżeli to ta: http://pl.reeflex.net/tiere/2507_Sinularia_sp.%2005.htm to ja i Roman już mamy. Ale są znacznie mniejsze i nie za bardzo ją przypominają. Ta moja rośnie jak drzewko, jak zwykła sinularia, a ta u Ciebie jak jakiś lobophytum i mnie to trochę zdziwiło.
-
Fajno, podoba mi się, ładna kompozycja kolorków Ci wyszła. Co to jest to duże, po środku, tuż nad piachem, pod czerwonymi grzybkami?
-
Clavularia viridis ma znacznie bardziej puszyste i delikatne polipki. Właściwie wyglądają jak puch i mają cienkie czerwone fluo paseczki. Sól RC wg mnie to dobry wybór, ja jestem z niej bardzo zadowolony, ale jak dla mnie ma niskie kH. Kontroluj je teraz, żeby za szybko i za nisko nie zjechało. Staraj się robić zdjęcia bez błyskania lampą aparatu, a z wykorzystaniem oświetlenia akwarium. Wyjdą dużo lepiej, a przy okazji nie będziesz robiła (wywnioskowałem, że Mycha jest rodzaju żeńskiego) burzy z piorunami zwierzakom.
-
Fajny artykuł, trochę już staroświecki, ale nadal ciekawy. Nie ma to jak znajomość rzeczy tłumacza: "specyfika ciążenia"
-
czyli prowadzisz hodowlę korali z probówek