ejerzyk

Wydaje mi się, że to aiptasia. U mnie też ich kilka niestety mieszka... 3 pierwsze zdjęcia w tym poście: http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=352044#352044 Kapuhy zidentyfikował właśnie tak, to u Ciebie jest bardzo podobne.

ja bym się ucieszył z ekipy czyszczącej, ale na razie chyba u mnie nie przeżyje... za ~2 tygodnie mógłbym wziąć

na allegro również 13, ale wysyłka 8, a na giełdzie: wejście 10 + paliwo Co nie zmienia faktu, że gdybym wchodził na giełdę, to pewnie tam bym kupił. Tak sobie też pomyślałem, że taki filtr kaskadowy byłby też dobry na np. węgiel.

Tak, na razie nie będę ich szarpał, bo nie mam doświadczenia. Odpieniacz jeszcze wyrzuca, ale chyba mniej. Zauważyłem, że podniesienie poziomu wody nad wylot z odpieniacza trochę to powstrzymało. Nadal bąble jednak lecą, ale przestawiłem cyrkulator na drugą stronę i wymusiłem obieg bąbli wstecz, także teraz kotłują się prawie tylko przy odpieńku. Może z czasem to przejdzie, jak glony, czy inne stwory porosną pompkę odpieniacza (takie mam doświadczenie ze słodkim, że filtr z venturim z czasem zupełnie inaczej wydmuchuje bąble). Odnośnie kożucha, to mam nadzieję, że przy dobrym ruchu powierzchni wody będzie jakoś eliminowany, a jak nie, to widziałem, że są na allegro filtry kaskadowe HBL301 ze skimmerem za 20 zł.

może D200 - można za nieduże pieniądze kupić używany przez allegro. Ja teraz takiego używam i jestem zadowolony. Tylko musisz patrzeć na przebieg, żeby nie miał więcej niż 50 tys. klapnięć migawki. Nikon podaje, że wytrzyma 150 tys.

To mam od razu rozpocząć eksterminację, czy mogę poczekać?

W takim razie aiptasji jest sporawo i pewnie nie dam rady ich tak łatwo wyplenić... Czy mogę poczekać jeszcze z tydzień albo dwa i wpuścić wurdemani? Czy starać się od razu je niszczyć?

Proszę o pomoc w identyfikacji. Znalazłem kilka żyć i nie wiem, które są dobre, a które nie. Wydaje mi się, że na drugim jest aiptazja - czyli nie najlepiej (zastosować kurację kwaskiem cytrynowym?), a na 4 jest rozgwiazda. Tych rozgwiazd i żyjątek z 3 zdjęcia jest sporo.

Dziś jest piątek trzynastego, więc pomyślałem, że 13.05.2011 będzie dobrym dniem na Dzień 0. Byłem w sklepie poleconym przez sPRYTnego i RA345, i zakupiłem 8,5 kg LR. Był to strzał w 10, bo skała jest naprawdę świetna. Kamory ułożyłem już w akwa, dolałem bakterii i się zaczęło. Znalazłem też już jakieś życia zauważalne gołym okiem. Jedno to chyba zoa, które jest złożone i jeżeli nadal żyje, to pewnie niedługo padnie, jest też coś bardzo ładnego w kolorze czerwonym i mam nadzieję, że to nie jest jakiś malutki SPS, bo szkoda go będzie i przed chwilą pod jedną skałką zauważyłem coś ciemno-czerwonego, czego nie uchwyciłem na zdjęciach. Na razie się rozłożyło i merda polipkami. Teraz plan jest taki, że za tydzień dosypię 4.5 kg LS, dolewam bakterii co 2 dni i obserwuję. Proszę o Wasze oceny i komentarze.

To się cieszę. Z tych trzech najbardziej polecałbym D5000, bo ma tzw. śrubokręt do obiektywów bez silniczna AF. Można dzięki temu podpiąć dużo więcej starszych (starszego typu) obiektywów - jest ich masa na allegro. D3000 na pewno tego nie ma i do działania AF obiektyw musi mieć silnik, a nie wiem, jak jest z D3100, ale na pewno będzie lepszy niż D3000. Pozdrowienia!

http://www.videotesty.pl/m/pliki/instrukcje/Instrukcja-obslugi-do-Nikon-D5000_PL_%28videotesty.pl%29.pdf Oczywiście jest też dołączana w wersji papierowej z aparatem.

W takiej cenie najlepszy będzie Nikon D5000 w zestawie z obiektywem 18-55/3.5-5.6 VR, ale nie wiem, czy uda Ci się jeszcze znaleźć taki zestaw do czwartku. Jeżeli nie, to proponuję Nikona D3100 (koniecznie 3100, a nie 3000) z tym samym obiektywem w zestawie. Jeżeli ta osoba używała Zenitha ze standardowym szkiełkiem 50mm, to ten zoom będzie bardzo odpowiedni, a jest tani jak barszcz w zestawie. Tu znalazłem aukcję z Krakowa: http://allegro.pl/nikon-d5000-18-55-vr-8gb-torba-nikon-aku-lad-i1606587314.html jest co prawda ciut drożej, ale z torbą. Trzeba by spytać w tym sklepie.

Jeszcze się nie znam na morskim, bo swoje dopiero zakładam, ale to jest myślę tak samo, jak w przypadku wody słodkiej. Czyli: w czasie dojrzewania, jak nie ma tam jeszcze życia, to parametry nie są takie kluczowe i można wodę wymieniać rzadziej. Dzięki większemu stężeniu azotanów/azotynów będą się szybciej namnażały bakterie nitryfikacyjne, bo będą miały więcej jedzonka. Jak już akwa dojrzeje i wpuścisz do niego pierwsze życie, to parametry mają znaczenie i najlepiej jest wtedy mierzyć NO2/NO3 i ustosunkować się do wyników. Czas co jaki należy podmieniać wodę zależy od wielkości zbiornika. W mniejszym ciężej utrzymać na długo dobre parametry, bo taki mikrosystem nie stabilizuję się samodzielnie, dlatego podmiany wymagane są częściej. W większym można nieco rzadziej, ale ogólnie zawsze lepiej jest wymieniać częściej małe ilości, niż rzadko więcej. Jeszcze taka uwaga (o ile dobrze się orientuję, w przeciwnym razie proszę bardziej doświadczonych kolegów o sprostowanie) - mniej wymagające koralowce lubią nawet wodę bardziej zanieczyszczoną np. PO4 i się nawet w takiej wodzie lepiej rozwijają.

W miejscu gdzie mieszkam mamy wodę ze studni wysokiej czystości i leję taką prosto z kranu (nawet nie odstaną) około 20l/tydzień do malawi i ryby rozmnażają się jak głupie. Mam nadzięję, że RO do morskiego wystarczy, bo DI na razie nie mam... Miałem na myśli oczywiście RO z solą, ale skoro piszesz, że jest taka różnica i będą chętni na oddanie wody, to obrócę 2 razy. Dzięki za podpowiedzi.

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi - na pewno skorzystam. Pewnie zaopatrzę się w skałki za ~ tydzień, bo jeszcze czekam na potrzebne akcesoria (m.in. sól i salimetr). Czy ktoś z Łodzi byłby chętny w następny weekend oddać mi wodę z podmiany? Chętnie przyjmę 20l - tyle udało mi się znaleźć baniaczków w domu, a resztę uzupełnię wodą z RO i doleję bakterii.

Dzięki Tester za szybką i świetną odpowiedź. Jest to chyba jedno z lepiej funkcjonujących forów, jakie widziałem. Skałę zamierzam dopiero kupić i prawdopodobnie zrobię to w sklepie na giełdzie zoo przy ul. Równej (nie wiem, czy mogę tu jego nazwę wpisać) około 10kg. Później chciałbym też live sand dosypać, ale to jak dojrzeje, bo przeczytałem, że się nie zanieczyszcza tak. Na razie póki co czekam na osmozę, sól i inne takie jak np. salimetr, którego jeszcze nie uświadczyłem... Bardzo chętnie przyjmę wodę z działającego zbiornika lub też odkupię skałę, jeżeli ktoś z Łodzi miałby ochotę sprzedać.

Dzień dobry, mam na imię Jurek i już od jakiegoś czasu myślałem intensywnie nad założeniem własnego akwarium morskiego. Nabrałem już pewnego doświadczenia z akwarium słodkim (200l malawi), przeczytałem pewien kawałek internetu na ten temat - najwięcej tutaj pomogło nano-reef.pl - i postanowiłem zabrać się za doświadczalny zbiorniczek, na którym będę próbował swoich sił. Z tego co przeczytałem na tym forum, to większość osób ma bardzo duże doświadczenie i chęć pomocy amatorom, więc swoje zmagania postanowiłem publikować, licząc na Wasze komentarze i oceny. Mój zestaw wygląda tak: - akwa: 54l 60x30x30 - odpieniacz: Weipro SA-2003 - niektórzy odradzali dokładanie odpieniacza, ale ja pomyślałem, że nie zaszkodzi - grzałka: 50W - cyrkulacja: JVP-101 3000l/h - nie wiem, czy nie za mocna, ale skierowałem pompę na szybę i chyba będzie ok - światło: 2 x decolight duo marine 11W, czyli 22W 10kK i 22W 20kK, w sumie 44W średnio 15kK. Na razie czekam na osmozę i akwa zalałem na próbę kranówką. Pojawiło się też już pierwsze pytanie: duża ilość bąbli w odpieniacza wylatuje z niego i leci do akwa. Czy to jest okej? Możliwe, że jak będzie słona woda, to będzie się trochę inaczej zachowywał, ale chyba bąble w akwarium, to nie jest dobra rzecz? Akwa wygląda tak: