Qłko
Klubowicz-
Liczba zawartości
91 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Qłko
-
pogrzeb trochę na forum; nie wiem o jakie parametry pytasz? te przyłączeniowe czy ile powinien tds pokazywać? (po świeżej RO max 4-5, po DI zer0)
-
eryba ma :) ale nie wiem czy najtaniej poszperaj trochę
-
maximus44 dobrał Ci taki co da radę spokojnie 500l zasysu na Twoje 150l + sump będzie ok jak nie przesadzisz mocno z życiem i karmieniem. odpienianie pomaga w stabilizacji ph, ale to tylko jeden z czynników więc wpływ wyłączania trudno przewidzieć; niektóre odpieniacze wyłączania nie lubią, trudno się regulują, nie znam tego modelu ale jeżeli jest rzeczywiście cichy i umieszczony w dobrze zabudowanej szafce może Ci nie będzie przeszkadzał. najlepiej by było gdzieś pracujący posłuchać. tak przypomniało mi się :wyłączanie to jeszcze to ryzyko że w przypadku np.: nagłego wzrostu zanieczyszczeń w nocy (np nocne rozmnażanie np ślimaków, makroglonów) może w tak niewielkim zbiorniku bez działającego odpieniacza narobić sporych szkód - to przypadki szczególne
-
Spienianie to zawsze hałas... jak masz czułe ucho co byś nie kombinował to możesz być nieusatysfakcjonowany... najprościej na noc wyłączać, lub spróbować opcji bez odpieniacza zdrowia!
-
nie wiem do czego potrzebna Ci taka szczegółowość, nie znam i wątpię by była jakaś jedna uniwersalna szczegółowa analiza. co odpieniacz wybija, ogólnie wiadomo: głównie rozpuszczone w wodzie związki organiczne, mikroelementy (to najbardziej negatywny aspekt) , niektóre bakterie i fitoplankton. a że praca odpieniacza zależy od wielu czynników fizykochemicznych wody jak i samego urządzenia to powielę moją wątpliwość z pierwszego zdania. być może jest jakieś opracowanie, które określa jakie mikroelementy są "bardziej odpieniane" - ale na ich podstawie nie ryzykował bym lania "braków" do konkretnego zbiornika bez zbadania w nim poziomu stężeń mikroelementów; natomiast praktycznego zastosowania wiedzy, które grupy "białek/substancji organicznych" czy bakterii są bardziej lub mniej odpieniane - nie widzę polecam artykuł "zebrać śmieciankę" w magazynie AkwaForum, który ukazał się lata temu (niestety mam ksero więc nie wiem dokładnie kiedy ale ponad 10 lat temu na pewno ;-)) autorzy: George J. Reclos, Takis Tsamis, Andreas Iliopoulos
-
Pietrek! jakbyś był w okolicy to zapraszam. Puszczyki mszarne, gadożer, kurhanniki i inne czekają (ostatnio strepet - pierwsza obserwacja w Polsce od roku 1950 !) pozdrawiam wszystkich PRZYRODNIKÓW!
-
Nowe mieszkanie, nowa plaża [1260 L]
Qłko odpowiedział Sebastiuan → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Witaj! No widzę że jak już się ktoś "zarazi", to nie przestaje "chorować".... urwałeś ten wątek, więc nie wiadomo jaki jest stan obecny...., i co nowego wymyśliłeś może jakaś aktualizacja??? jak masz jakieś problemy to dawaj tu albo na priv ps. a tak przy okazji wyprowadziłeś się ze studenckiego miasta? pozdrawiam -
rzadko bywam na forum, gdyż cały czas zap..... ale przyjemny.... jestem zawodowym biologiem i sobie latam.... latam za ptaszkami, za nietoperzami, za żabkami i innymi takimi... a jak już mam dość latania to stoję; stoję przy akwarium i ganiam ryby siatką...... - zawodowo w akwarystyce od 10lat, własna firma od 8 lat
-
Mam pytanie o pompę Aquarium Systems New Jet 1200
Qłko odpowiedział qaserte → na temat → Dla nowicjuszy
inmar: "Ta pompka napędza mi obieg w kostce 30L,nie za mała do 100L ?" pewnie jest to gdzieś na forum; wszystko zależy od kilku czynników - zgrania obiegu z cyrkulacją (co powinno być dostosowane do typu akwarium); reasumując jak chcesz mieć silniejszy prąd aby ci wszystko ładnie wymywało do panelu to możesz dać i 2000-2500 tys (ale to już chyba "tajfun") - pod uwagę musisz wziąć przede wszystkim szerokość przelewu = wysokość piętrzenia wody - zbyt mocna pompa przysporzy kłopotów. 1200L/h dla 100L wody to teoretyczny obieg 12 a w praktyce, przy panelu ok 7-10 (czyść regularnie pompę!!!) objętości akwarium w ciągu godziny - nie jest źle, a nawet książkowo. co do firmy to trzeba poszperać i sobie wybrać. każdy musi zrobić to za siebie, ja wolę NJ (od Hydora) i nie napiszę dlaczego aby nie wywoływać niekończącej się dyskusji.... -
Mam pytanie o pompę Aquarium Systems New Jet 1200
Qłko odpowiedział qaserte → na temat → Dla nowicjuszy
pompy Aquarium Sytem to sprawdzona, relatywnie tania opcja do morskiego zbiornika, nie wiem jaki chcesz mieć przepływ wody; ale, ogólnie na 100L to bez problemu być może . mam tę pompę, ale w akwarium które stoi u Teściowej (szacun) = nie pod ręką; jest dość mała, na oko z pamięci: z 8cm długości 5-6 szerokości i wysokość ok 7; jeżeli nikt inny tego nie zrobi a potrzebujesz wymiarów co do mm (może są dostępne w sieci? katalog nie podaje...) to przypomnij mi na priv; jak będę przy akwarium to zmierzę. -
miłość!,zdradę!, harem!, transseksualizm! - wszystko to zobaczymy w dzisiejszym odcinku....
-
dzięki!; choć w tym momencie kinderniespodzianka - REKLAMY, ale obejrzę drugi odcinek...
-
dzięki!; choć w tym momencie kinderniespodzianka - REKLAMY, ale obejrzę drugi odcinek...
-
Londyn - nie ma takiego miasta podobno to miasto ma też drugie oceanarium w pobliżu Co do ekspozycji publicznych to niewiele jest w Europie takich, które morszczakom zapatrzonym w rafy przypadły by do gustu, jak pisano powyżej to raczej dla przeciętnych "Kowalskich". Sztuczne korale i zwierzęta osiadłe lub ich wogóle brak, są dość powszednie - finanse (rafa podraża koszty) i odpowiedni personel (zazwyczaj coś wiedzą na temat biologii morza, ale tego bliskiego - a w EU poza nielicznymi namiastkami o rafę trudno) + ułatwienie obsługi (choćby miedzi można nalać)! Podobno (nie byłem) właśnie oceanarium pod Londynem i pod Lisboną są grzechu warte; tu dochodzi Norymberga (nie znane mi zupełnie). na ekspozycje czasowe (jak, chyba ta z Kołobrzegu) to wogóle szkoda czasu dla morszczaka; no chyba że leje a wstęp po 2zyle.... Byłem w kilku miejscach, za osobistą porażkę uważam Barcelonę rozdmuchaną proporcjonalnie do Kołobrzegu. tam też nie ma (nie było?; byłem w ubiegłym roku) żywej rafy, niektóre ryby z silna awitaminozą albo jakieś odrzuty z importu dostali; zaś numer 1 - tempogłów był "chwilowo" (aż złapią następnego) nieobecny. aby być sprawiedliwym napiszę że warto to miejsce odwiedzić, tylko żeby nie mieć wybujałych oczekiwań; najlepiej jako "Kowalski" albo "morszczak bez rafy", bo parę zbiorniczków fajowych; no i ten akrylowy tunel z ruchomą podłogą.... Sympatycznie też wspominam (choć nie pod względem bogactwa życia) oceanarium na Krecie. pozdrawiam
-
[1125l] "Jak Feniks z popiołów" + [540l] zaplecze
Qłko odpowiedział snocho → na temat → Akwaria powyżej 600 L
dołącze się do poprzednich wielomiesięcznych zachwytów: Obsada "królewska"!!! (choć bez pięty....); i "królewskie" akwarium!!!. nie wiedziałem że używany odpieniacz też może się docierać (dostrajać) przez kilka dni, u nówek się z tym spotkałem; ale to właściwie chyba nie odkrycie ameryki.... pozdrawiam i gratuluję! -
Udanych wakacji! tak myślałem że będziesz na czymś stawiał. zaglądałem już do instrukcji; napisali że poziom "zanurzenia" tego odpieniacza to między 15 a 20cm - optimum 18... pozrawiam
-
Nie często tu zaglądam więc trochę późno odkryłem temat. pewnie już prace zaawansowane; ale mam pytanie: jak Ci chodzi odpieniacz? w ty tygodniu taki kupuję. w jego komorze dałeś szybę 25cm; natomiast producent zaleca dla tego modelu maksymalny poziom wody 20cm. pozdrawiam
-
Chmmmm... mało danych, możliwości wiele.... po 1 skąd wiesz że tamte coś zjadło (nie wiem jakie masz akwa ale tych krewetek raczej się w akwarium nie widzi, a już na pewno nie wszystkie - no chyba że puste akwarium ) [jak akwarium pustawe i mało kryjówek to nawet same między sobą mogły się "zredukować"] powiem szczerze nie wiem do końca jak pistoletowa (potencjalnie może się nadać do eliminacji) zawsze też możesz mieć coś o czym jeszcze nie wiesz, a może też warunki im nie odpowiadały (duża różnica pomiędzy jakimiś parametrami wody w której żyły z Twoją) ale pacz pkt 1... pozdrawiam
-
nic groźnego (na 99,9% - bo foto nr 1 trochę słabe ale to raczej nie aiptasia; jeśli się nie będzie powiększać - jeśli mam rację - to nie będzie, i przyjrzyj się czy nie wyrastają z takich cienkich rureczek) na początku każda drobna rzecz cieszy, te "czerwone polipy" też gigantycznych rozmiarów nie będą miały... gąbkę radziłbym zacienić pozdrawiam
-
Dzięki serdeczne. Ponad połowa już rozdana 2 kolegom; reszta u mnie, jak mi się rozrosną będę oddawał
-
ogólnie to postępuj według rad "bazyliusza" ja w "swojej historii" najszybciej i najpewniej pozbywałem się zarazy Stop Parasitesem Saliferta, ale od paru lat jest on w PL trudno dostępny (jakieś przepisy ). hepatusy jako ryby bezłuskie zazwyczaj szybko łapią "ospę" przy stresie; jeżeli "ospa" została tylko na hepatusie, który pływa i je normalnie, a akwa stabilne - to nie ma wielkiego strachu.
-
Witam temat się rozwija w ekspresowym tempie! "Seb" gratuluję pomysłu! na imię mam paweł ponad 11 lat temu pracowałem w sklepie, w którym założono akwarium morskie. po miesiącu kupiłem używane standardowe 112L z pokrywą i filtr kubełkowy; z wypadu na nurkowanie w Chorwacji przyjechała skała ukwiały i krewetki. i tak to się zaczęło... człowiek cały czas się uczy.... pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów
-
moje 3 grosze: do kapturków, końcówek i dzióbków dodam nazwę: "tipy" ( w laboratoriach używane z automatycznymi pipetami i zazwyczaj jednorazowe - bo ponowne użycie też może wynik zmienić - no ale nie!!! w skali istotnej dla nas ) sposób wykonywania testu już został opisany i tak po prostu trzeba robić. (inaczej też można; jak "luft" ) chodzi o to że odczyt na skali wyznacza nam krawędź gumki na tłoku; strzykawka ma 1ml to jeżeli nałożymy "końcówkę", a tłok jest w pozycji 0 i przez tę końcówkę wciągniemy do strzykawki 1ml płynu (gumka w pozycji 1ml) to wciągając, najpierw wciągniemy do strzykawki powietrze z końcówki a potem dopiero 1ml płynu; tyle że nie cały 1ml płynu będzie w strzykawce: reszta w "kńcówce". Ale sumarycznie mamy 1ml. Potem robiąc test, wynik odczytujemy z krawędzi gumki (a nie jak sam byłem świadkiem z poziomu płynu w strzykawce). Wynik B musiał być inny: tłocząc płyn najpierw wypełniłaś "końcówkę" płynem, który jeszcze nie dotarł do badanej wody...
-
Pytałem tylko z Ciekawości: ile trzeba roboty aby nie głodząc ryb (czego nie lubimy), przy "normalnej" filtracji utrzymać taki mały zbiornik z 4 rybami w czystości. Sam zabieram się w wakacje za nano, choć nie wiem czy jakieś ryby w nim będą. Masz racje: czas znikać z tego postu z tym tematem; pozdrawiam serdecznie
-
czym mniejsze akwarium tym silniejszy terytorializm. proszę też nie czytać mojej wypowiedzi: że "parasema" to łagodny baranek... (w moim doświadczeniu miałem większe "problemy" z agresywnością "cyanei", a już żaden mój garbik nie "wali" w rękę silniej niż "Dascylus") pamiętajmy też zawsze że każdy osobnik może być trochę inny, a nawet temu samemu może się zmienić temperament - wszystko zależy od konkretnej sytuacji w konkretnym akwa. tak na marginesie: jak często podmieniasz wodę w tej trzydziestce? ewentualnie jaka filtracja?, ilość i jakość żarcia? - zakładam że masz stabilne, czyściutkie akwarium. dołączam się oczywiście do chóru: garbikom mówimy do widzenia w tym akwarium