domelsjz

Kolego to już chyba przerost formy nad treścią. Ja teściowej ostatnio wymieniałem membranę po przeszło 7 latach eksploatacji. Powodem było wskazanie TDS ponad 50ppm i już znaczne jej zatkanie. (Gliwice to syf nie woda 700~800ppm). Ja mam zestaw od ponad 3 lat mocno eksploatowany (pobierana woda nawet do picia i gotowania) i nadal niezmienne parametry na wypływie w okolicy 6~7ppm. Niestety mieszkanie na 10 piętrze i słabe ciśnienie zmusiło mnie do zakupienia pompy ale za to 80l na podmiankę mam w 4h

Uzupełnij opis co jest jeszcze dostępne, zarezerwowane i sprzedane.

Możecie polecić jakiś dobry środek w spryskiwaczu, którym zatrzymam rozrost pleśni i tego wszystkiego co zdążyło wyrosnąc?

A może padł Ci ukwiał albo rozleciały się glony z refugium?

U mnie dochodzi do ich spuszczania do wody gdy błyskawicznie wykonam podmiankę 20% bez zbytniego dopasowania parametrów wody (temperatura, zasolenie). Trwa to chwilę ale nigdy nie było efektu ubocznego na życie w baniaku.

Ja gdy mam problem z odkręceniem to zawsze obstukuję tam gdzie gwint rączką od śrubokręta i posiłkuję się paskiem od spodni - owijam w przeciwnym kierunku (by się samozaciskał) i zaczynam ciągnąć, korpus między nogi albo pomiędzy futrynę i drzwi - zawsze odkręce. Klucze fabryczne do korpusów miałem kilka i połamałem już dawno. Po pierwsze to należy smarować uszczelki wazeliną bezkwasową przed każdym skręcaniem. Kolejna sprawa to zakręcanie z wyczuciem a nie na maxa.

Pożyjemy to zobaczymy. Kolega przetestuje i opisze. Ciężko jest zakładać, że coś wytrzyma rok bo są ludziska co mają piko rafki a i jest grono co tysiące litrów bujają. Trafniej określić ilość przefiltrowanej wody niż czas przez który ma działać. Kolejna sprawa to stopień zanieczyszczenia naszej kranówki którą ten filtr musi oczyścić (przykładowo jak kiedyś mierzyłem: Gliwice 700-800ppm, Jastrzębie 250-300ppm)

witam Posiadam dolewkę Tunze osmolator 3155 i tam jest sterownik 5017. Zastanawia mnie czy istnieje jakaś możliwość skrócenia czasu działania pompy po uzyskaniu odpowiedniego poziomu wody? (obecnie około 15s)

Oczywiście jest to łopateczka:) A na jakiej wysokości ustawiacie poziom tworzonej piany w kubku? (ile cm względem dna kubka jest jeszcze woda i zaczyna się piana) W moim body nie ma otworu zabezpieczającego przelaniu - lub go nie dowidzę

Ja mam na 26cm i nie jestem w stanie się z nim dogadać;( Pompa zmieniona na fabryczną 2000/1 chodzi na maxa, powietrze na max i reguluje zaworem na wylocie wody z odpieniacza. Wierzę, że ten odpieniacz ma potencjał ale nie jest na razie mi to dane. Dla porównania: gdy schuran coś tam niby odpienia i jest już tak podkręcony, że kilka płatków spiruliny doprowadza do jego wylania to stary odpieniacz produkcji DarekB30 ala mini BK160 rozkręcony wylot wody na maxa to pieni jak szalony i to na mokro tyle jest materiału do usunięcia - ale kolor zebranej wody jest zielony (wybija fitoplankton?)

Chłopaki . . . na jakiej głębokości macie zamontowane schurany? Mam wieczny problem z jego ustawieniem. Do budowania piany po myciu zbiera się godzinami by nagle pstryk i się tworzy ale zrobi gęstą koronę i nic nie przybywa w kubku nawet kilka dni. Jak podkręce wysokość piany to wylewa przy karmieniu i jest "nadpobudliwy".

Np: ozonator podłączysz, zasilić reaktor możesz - wedle uznania i potrzeby.

Następnym razem zamawiam większy podbierak na mandaryna

Nie no z tą szafą to oczywiście żartowałem (bo mi się jeszcze policaje na chate zwalą). Dobrym sposobem to glony w sumpie oświetlane w nocy (glony lub algaescrubber).

Mówią, że rośliny zielone to filtr dla CO2 więc może kilka wsadzić do tunelu foliowego i pobierać z niego powietrze? (Można i z szafy z uprawy zielonego:D )

Pompa kombinowana, nie jest idealnie bo trudno wyczuć co go boli i kiedy wyleje a czasami niby nic nie robi, każde karmienie czy zatrzymanie to ponowne kalibrowanie. Na foto urobek z tygodnia.

Stałem się od wczoraj posiadaczem 25-ki krajowej dystrybucji i jestem bardzo zadowolony. Cicha, wydajna i jedna doskonale buja wszystkimi koralami.

Chłopaki wolniej. Mi chodzi o opinie na temat Fiat Stilo Abarth 2.4 20V R5 Selespeed. Inne pojazdy mnie nie interesują.

witam zmotoryzowanych forumowiczów Jestem na etapie szukania samochodu i w oko wpadł mi Fiat Stilo Abarth 2,4 Selespeed. Oczywiście po zakupie będzie montowana instalacja LPG gdyż miesięcznie robie 1500km Czy ktoś kto miał lub ma takowy bolid podzieliłby się informacjami na jego temat? ps znalazłem niedaleko ciekawy egzemplaż http://tablica.pl/i/oferta/pilnie-sprzedam-fiat-stilo-abarth-170km-CID5-ID2YiTX.html?code=bb4747a6b9 ale jeszcze go osobiście nie oglądałem.

Byka poprawiłem robie często a telefon nie poprawia:) Co do kultury wypowiedzi nie mam nic bo jest na poziomie ale skoro temat to alkomaty/alkotesty to o tym chciałbym poczytać, porady forumowiczów akwarystów co mają, mieli i co polecają. Rozmowa zboczyła na zupełnie inny tor i to mi się nie podoba. Co do cartoon network to chcesz teraz o bajkach porozmawiać czy błysnąć ironią?

To, że przy ruszaniu po Di TDS wskazuje 006 zależy od żywicy. Teraz mam jasną i ona tak się zachowuje a miewam czasami taką ciemniejszą i ta dawała na starcie zawsze 000. Co do RO to ja zawsze robie przeciąg w instalacji i po osiągnięciu niskiego wskazania dopiero kieruję na DI (dłużej wytrzymuje żywica). ps u mnie w Gliwicach woda w kranie ma około 700-800ppm więc jak po RO mam 7-11ppm to jestem zadowolony:)

No i co Ty kolego cytujesz? Przecież to jest opis działu. Ta rozmowa ma temat Alkomaty i alkotesty a nie szkodliwość picia alkoholu, co kto i ile wypije i czy jechać czy nie jechać na sanki po piwie.

I kolejny temat można wywalić do kosza. Zamiast dzielić się wiedzą na zadane pytanie autora to wy o d*pie marynie i za nawracanie się zabraliście. Sam jestem zainteresowany zakupem podręcznego alkomatu bo życie stawia nas w różnych sytuacjach a tu syf, kiła . . .

Ja wiem kiedy mam 0,00 . . . wystarczy na 2 dni przestać pić A tak na poważnie, to co powiesz jegomościowi w przyciasnej czapeczce jak u niego coś wykryje? "Na moim alkomacie pokazuje 0"?

No mistrzu naleweczka pierwsza klasa a czym starsza tym lepsza. Nie masz 500 wystarczy i 350. w piątek jadę do rodziców to zerknę czy coś jeszcze na drzewach zostało. ps Mi się ostatnio wykończyła buteleczka co miała prawie 2 lata:)