CNCRob

"Troche" pomieszales. Wiec skoro bakterie nie wylatuja to z czego niby złożony jest ten Twoj "nalot".

Zle. Bakterie maja działać w filtrze a ich nadmiar wylatujacy z filtra ma od razu wyrzucić odpieniacz. A dlaczego? Dlatego, ze wylatujace z filtra bakterie maja juz wbudowane w siebie NO3 i PO4 wiec po co Ci one w systemie skoro wlasnie to ma wylądować w kubku odpieniacza. Bardziej lopatologicznie nie potrafię

Dzięki. Jeszcze jedno pytanie, powinien byc w zupelnej ciemności czy moze na niego świecić światło?

Temat umarł. Mam pytanie. Lepiej dać siporax przed czy za odpieniaczem? I jak efekty po dłuższym czasie u osób, ktore go używają? Jakies uwagi? Przepływ słaby czy mocny? Przeczytałem 12 stron tematu ale praktycznie brak tu rzeczowych informacji.

T8 lepsze niz T5... Lepszego dowcipu dawno nie czytałem. Wracamy jakies 20 lat w tył czy co?

Zobaczymy jak bedziesz śpiewał w przyszlosci. Tez byłem taki kozak az sam wyladowalem w szpitalu. A porównanie do samochodów jest conajmniej dziwne. Zobacz ile ludzi ma samochody a ile paly i wtedy zrób porównanie.

A co jak slimaczek padnie i ma w sobie toksyne?

Tez jestem za korona ale nigdy nie powinna ona przekraczać 1/5 wysokości akwarium. W innym przypadku wyglada jak bezsensowne pudło założone na akwa i dodatkowo odciaga wzrok od właściwej szyby.

Chciałbym miec akwa 2000 litrow a Ty kazesz tyle roztworu robić to ile ma samo akwarium?

Wg mnie są po prostu za słabe. Mam refugium i wiem ze glony nie rosną pod swieczka.

Ja zadam głupie pytanie: rozpakowales membrane z folii? poza tym nie podlacza sie jej do układu jako samej, chyba, ze chcesz ja uszkodzić.

To nawet nie są prawdopodobnie chińskie ledy smd. Jak dla mnie światło z nich bedzie zerowe.

Dobrze napisałeś: "raczej"...

Ja tez sie tym bawilem i pisałem podobne teksty jak Ty... Do ostatniego weekendu kiedy to zabrała mnie karetka.

Nie

Chcesz świecić na glony położone na siporax? Jak bedziesz pozbywal sie glonow wapiennych z siporaxu?

Zdrowie juz ok, dzieki. Historie opisałem juz wcześniej w temacie o toksycznosci paly.

No dobra Panowie i Panie... Zostaje ale zbiornik ulega calkowitemu przekształceniu. Jestem po zmianie domu, korale tymczasowo w akwa zastepczym a główne stoi puste. Krokami zabieram sie za nowe jego zakładanie.

Dzis juz mogę powiedzieć, ze jest ok. Troche opisze całość: zacząłem czyścić akwarium szczepkowe bo przenosze sie do innego domu. Wlałem w wiadro po soli gorąca wodę i pól butelki octu aby kamień ze sprzętu rozpuscic. Przy rozbiórce cały sprzęt trafiał do wiadra. Widziałem na kilku pompach małe szczepki paly i xenii, nie zwróciłem na to szczególnej uwagi, chyba z lenistwa nad skubaniem ich. Po 10 minutach od wlozenia sprzętu dostałem mocnego kaszlu, przy każdym oddechu praktycznie kaszlalem. Polozylem sie wiec spać z nadzieja ze rano bedzie ok. W nocy zrobiło mi sie zimno wiec przykrylem sie druga koldra, po czasie i pod tym mocno marzlem wiec z szafy obok wyjalem gruba zimowa i spalem pod trzema, niedługo pózniej znow mi zimno jakbym spał na dworze, w pokoju było 23 stopnie. Zmierzylem swoja temp, wynik 37,7. Około 4 nad ranem decyzja, jadę na emergency. Problem był taki, ze nie mogłem wstać z łóżka, pełne osłabienie. Telefon po karetkę do domu. Przyjechała karetka, pomiar temp, wynik 38. Wywiad środowiskowy zajął z godzinę. Zapakowali mnie do karetki, pomiar temp: 38,8. W szpitalu spędziłem ponad pól dnia. Leczenie typowo angielskie, dwie tabletki paracetamolu i oczekiwanie. Temperatura zaczęła spadać dopiero po południu. Doszedł silny ból głowy i tak do wieczora. Dzis obudzilem sie prawie zdrowy.

Decyzja zapadła. Narazie wracam do slodkowodnego akwarium. Moze kiedyś w życiu jeszcze spróbuje z morskim. Akwarium jutro likwiduje i mam nadzieje ze unikne kolejnego zatrucia.

Pózniej napisze szczegóły. Zaglądam tu zle jestem zbyt słaby aby cos pisac. Gorączka sie utrzymuje 37,9 cały dzień.

I mi sie trafiło. W nocy wysoka gorączka i potężne zatrucie. O 4 rano karetka do szpitala. Wszystko przez mycie zbiornika szczepkowego gorąca woda. Nie chciało mi sie odrywac pojedynczych paly ze szkła.

Akwarium dzis przestaje istnieć. Jesli ktos chce ładne i dobrze wybarwione korale naprawdę tanio to zapraszam. Ja jestem w szpitalu z zatruciem toksynami paly. 38,8 gorączka i niekonczacy sie kaszel. Zabrała mnie w nocy karetka. To koniec dla baniaka, przechodzę na słodkie.

W UK jest lipa no juz probowalem zdobyć ta skale. Co do tego prowadzenia baniaka na samych podmianach... Marnie to widzę.

Im czesciej czytam Twoje wypowiedzi, tym wieksze mam wrazenie, ze tytan jest jedynym materialem jaki w zyciu poznales i wciaz probujesz nim na wszystkie strony zablysnac prawie w kazdym temacie. To ja na przekor zaproponuje oske z inconelu, ciekawe kto ja wykona bo napewno wytrzyma wszystko