porlock

Odkopie trupa No i jak ta rewolucja się skończyła, zjadła swoje dzieci ? doczekałeś się sond ?

Powiedz mi proszę jak duże u Ciebie to falowanie było ? i na czym polegały problemy dolewką ? mam zainstalowany przepływomierz wiec obserwuje jak to wygląda u siebie, wahania są nawet do 100l/h, z tym ze nie jest to zmiana gwałtowna i zajmuje nawet kilka dni. Dolewkę również mam ale jakoś sobie z tym radzi, mam zbiornik otwarty, moje wahania mogą być spowodowane parowaniem wody gdy wody w obiegu jest mniej jej poziom spada w komorze z której zasysa pompa co za tym idzie wysokość słupa wody do podniesienia przez pompę rośnie to moze powodować spadek jej wydajności.

W końcu wyszło tak ze mam Jaecod DCS-7000 z przezroczystym wirnikiem, czyli niby tym nowszym i cichym, i powiem ze do bezgłośności dużo mu brakuje, na szczęście akwarium nie stoi w sypialni wiec jakoś bardzo mi to nie przeszkadza, aczkolwiek osoby wrażliwe na hałas ostrzegam przed zakupem jeśli musicie spać koło zbiornika.

Ja mam DSC na przezroczystym wirniku i słychać wyraźnie, dźwięk kręcącej się turbiny.

Dzięki, 54mm to ogromny. Tak w ogóle to planowałem 6500, widziałem jeszcze pompy aquanova ale nie znalazłem żadnych opinii na ich temat. Jest w ogóle na rynku coś konkurencyjnego cenowo z jebao ?

Najlepiej suwmiarką, ale jak nie masz to i zwykłą miarką da radę, tu gwint 33mm

Niwre37 to udało mi się znaleźć ale mi chodzi o średnice gwintu gdzie przykręca się nakrętkę dociskającą mufę, w kontekście zastosowania mufek i nakrętek które już mam u siebie w systemie żebym nie musiał kleić nowych bo wiąże się to z wymianą rurek i generalnie kupa roboty z przewaga kupy.

Hej, zamierzam taka sobie kupić, bym był wdzięczny za podanie średnicy gwintu do którego przykręca się mufy, z góry dzięki. W ogolę da się gdzieś takie mufy dostać ?

Hej, zamierzam taka sobie kupić, bym był wdzięczny za podanie średnicy gwintu do którego przykręca się mufy, z góry dzięki.

Do mikro-kontrolera trzeba by było doprowadzić jakiś sensowny sygnał czyli tez musiało by to przejść przez wzmacniacze operacyjne czyli byłby to układ prawie jak ten co jest teraz plus mikro-kontroler, co za tym idzie było bardziej skomplikowane i drożej. Można też iść na łatwiznę i kupić gotowca moduł PH do arduino 80PLN arduino 20zł wyświetlacz 20zł obudowa i inne pierdoły ~50 zł a i tak kalibracja w takich tanich gotowcach jest na potencjometrach, wiec zysk funkcjonalny z rozwiązania żaden a wychodzi drożej. Są gotowce gdzie sie kalibruje poprzez komunikacje z takowym ale ceny zaczynają sie od 160zł za sam moduł PH.

Mały update :-) PHmetr działa i jak widać pomiar jest powtarzalny i bardzo stabilny, w sumie chyba w moim akwarium pojawiły się jakieś siły piekielne ;-) ps. pomiar odzywał się w sumpie zbiornika z paletkami.

Konstrukcja jest podobna, tyle że ten za 700 zł zapewne zawiera dodatkowo mikro kontroler, wiec jest trochę bardziej zaawansowany niż mój, ja swój budowałem na podstawie konstrukcji analogowych mierników laboratoryjnych w oparciu o układy wzmacniaczy operacyjnych i dostosowania pomiarów zakresu napięcia na ich wyjściu tak aby pomiar był możliwy bez użycia mikro kontrolera. Nie mam bajerów typu auto kalibracja, zapamiętywanie pomiarów i innych cud , ale kosztuje 7 razy mniej a dokładność pomiarów jest całkiem dobra Elektrody polecam z http://www.eurosensor.gliwice.pl/ lub http://www.hydromet.com.pl/

To co wysłałeś to jest chińska zabawka a nie phmetr. To jest phmetr: http://allegro.pl/ph-metr-greisinger-gmh-3530-dokladnosc-do-0-01-ph-i4927723260.html

Kalibracja zwyczajnie dwa potencjometry , pierwszym ustawiasz punkt zerowy w ph7 drugim nachylenie w pH bliskim badanego. Dokładność układu pomiarowego to +-0.01. Koszt gotowego urzadzenia to około 130pln. Każda elektoda kombinowana powinna się nadać.

To mój drugi PHmetr pierwszy to wersja "stacjonarna" pod 230V, z wyjściem 0-10V pod sterownik PLC, ten oto poniżej to wersja mobilna, na 2 paluszki AA :-) Płytkę, i układ zaprojektowałem sam, bazując oczywiście na gotowych rozwiązaniach phmetrów opartych o 2 stopnie wzmacniaczy operacyjnych, do tego dobrałem i przystosowałem obudowę. To co poniżej to prototyp, czekam jeszcze na dostarczenie paru elementów elektronicznych no i zamówionych płytek, egzemplarz nr 1 powstanie zapewne na początku stycznia :-) od tego ze zdjęcia będzie różnił się jeszcze otworkami na śrubokręt do 2 punktowej kalibracji, oczywiście zamykanymi specjalną zaślepka :-) Gdyby ktoś był zainteresowany to oczywiście mogę wykonać więcej takich Phmetrów :-) , proszę pisać na PW.

Średni pomysł bo PH mu poleci do góry, a może on chce BW a nie malawi.

To się może niestety zdarzyć zawsze mi kiedyś puścił zawór w zmywarce i podłoga do wymiany. Generalnie jakieś ryzyko zawsze jest dlatego polecam rewizje ze spływem grawitacyjnym do ścieku, choc i to sie moze zatkac . Normalnie jak w final destination

A nie prościej przelew grawitacyjny do ścieku w zbiorniku na dolewkę (coś jak spływ rewizyjny w umywalce), i do razu masz zabezpieczenie jak by czujka poziomu wody Cie zwiodła. Ja tak mam i sobie chwale A tak w ogolę to wiedz sie czy ten zawór jest NC, czyli normalnie zamknięty, jeśli tak to nie ma sprawy, zawór otwiera sie tylko gdy jest napięcie na cewece. W razie awarii zasilania zawór grawitacyjnie lub/i ciśnieniowo sie zamknie, jeśli chcesz dodatkowe zabezpieczenie tego mechanizmu to powinieneś również zabezpieczyć wszystkie inne zawory w mieszkaniu baterie w wannie również Jeśli zawór jest NO to go nie kupuj, proste możesz naleźć zawory od systemów podlewania ogrodowego które są NC (sam mam taki) połowe taniej NP. http://allegro.pl/elektrozawor-24v-zawor-rain-bird-100-hv-naw-i3674135395.html lub http://allegro.pl/elektrozawor-hunter-pgv-100-gb-sprawdz-promocje-i3657913697.html Jak sie zdecydujesz to kup Huntera albo Rain Bird to renomowane marki, wystrzegaj sie Chinoli , kiedyś popełniłem taki błąd i wyobraź sobie ze skubaniec pękł, normalnie trzasnęła mu obudowa z tworzywa, nie wytrzymał ciśnienia wody, dzięki bogu byłem jak raz w domu.

Hej, mam do sprzedania lampę akwarystyczną 6x54W Licytacja na allegro, cena wywoławcza 299 PLN. http://allegro.pl/6x54-w-t5-belka-lampa-podwieszana-swietlowki-i3660837254.html Darmowe galerie na aukcje Allegro

Skoro to ten sam glon i rośnie zarówno w słonej jak i słodkiej wodzie, może przyczyna gnicia jest zbyt gwałtowna zmiana środowiska, zbyt szybka zmiana ciśnienia osmotycznego która uszkadza komórki rośliny zanim ta zdąży skompensować te zmiany. Jak by trzymać ją w słodkiej wodzie, dobrze naświetlać i stopniowo systematycznie codziennie przez dłuższy okres czasu zwiększać zasolenie...może udało by się "wyhodować" odmianę morską.

Przeciez napisalem wyraznie ze bezyna ekstrakcyjna... :-) http://farbus.pl/ben...cyjna-0-5l.html "Używana jako rozcieńczalnik do farb i lakierów olejnych, ftalowych i asfaltowych. Stosuje się ją również do wywabiania plam, odtłuszczania powierzchni przed malowaniem itp."

No jak przepis na ciasto :-] pcv ładnie sie nagrzewa, podczas całej tej operacji trzeba sie zaopatrzyć w rękawice kuchenna

Ja jak kleje cokolwiek to zawsze odtłuszczam co by to nie byli, trzyma średnio 40% lepiej niż klejone "z marszu" tak wiec odtłuszczać, odtłuszczać i jeszcze raz odtłuszczać potem nie ma problemu, i nie koniecznie musi to być super drogi odtłuszczać pcv, wystarczy zwykła benzyna ekstrakcyjna albo izopropyl.

Tak, może to dawać własnie taki efekt ze wirnik zwalnia w jednym miejscu, bo ociera o ośkę, skombinuj coś podobnego np patyk po lizaku i zbadaj.

Juz kiedyś o tym na forum pisalem, poniewaz nie kazdy ma opalarke podaje przepis z gotujaca woda Metoda pozwala odzyskać złączkę (zawór, przelot, kolanko) niestety wklejona w nie rurka ulega zniszczeniu, ale sama rurka to koszt kilku złoty a np przelot kilkudziesięciu. Wiec tak.. odcinasz rurkę brzeszczotem ale tak żeby trochę jej wystawało, następnie gotujesz sobie całość w garnku, jakieś 5 minut od zagotowania jak jaka na twardo, Bierzesz kombinerki łapiesz za wystająca cześć rurki i starasz sie ja jak by wygiąć do wewnątrz z jednej strony. Nie polecam wpychać śrubokręta miedzy rurkę a złączkę bo łatwo w ten sposób uszkodzić te druga. Gdy Ci sie to uda, małym brzeszczotem musisz rozciąć wepchnięta rurkę tak aby nie uszkodzić złączki w której ona jest, później znów gotujesz bo pewnie zdarzyło wystygnąć, bierzesz szczypce płaskie i zawijasz rurkę na szczypce jak w amerykańskim otwieraczu do puszek. Voula :-) złaczka moze sie torche odksztalcic przy tych operacjach, dlatego gotujesz ja juz pusta a a nastepnie wpychasz do srodka nowa rurke bez kleju tak tylko zeby kszatl poprawic, zostawiasz do wystygniecia,.