Czubais

Faktycznie od 2 tyg. podbijam potas, obecnie mam 380, a spadł do 340. Żelazo musze sprawdzic - wiec biore sie za test Fe... No wiec moj test na Fe wykazał 0,0 mg/l. Zastanawiam się czy suplementacja żelaza jest wskazana przy rozwijających się glonach bordowych na skale w tym przypadku? Mam w domu jakiś suplement Fe, ale nie stosowałem do tej pory...

Hej, mam pytanie do bardziej doświadczonych, otóż nIe moge poradzic sobie z Po4 i No3 - po wakacjach skoczyło mi i Po4 i NO3. Glony spaghetti zmaranialy i zaczeły sie na skale czerwone, bordowe glony włosowate. Podbiłem nieco magnez i dolewam wiecej bakterii, ale wciąż od kilku tyg. utrzymują sie wysokie wartosci. NIe che stosowac jakiś absorberów czy wódki. Zdecydowałem się na reaktor na bio pelety. Czy mozecie mi poradzic jakiej wielkości wstawić do moich 700-800 litrów? Ew. na jaki zgrabny model zerknąć?

Napisałem do serwisu Kessil, odpisali. Zrobiłem kilka rzeczy które polecili i problem zniknął. Okazuje się, że bardzo prosto sie je rozbiera. Generalnie mają czujnik przegrzania - szacun, jak osiagnal wysoka temperetuje to sie wylaczaja. Rozkrecilem, wczyscilem - zapchany radiator syfem. Teraz pracuje bez zarzutu, jednak trzeba ja rozkrecic - nie da sie dokurzyc poprzez obudowe... Rozkreca sie po prostu reką - cala dolna obrec i wychodzi cala lampa - bajka...

jakby ktoś chciał pogrzebać w sprzęcie - to też chętnie skorzystam... u mnie zapewne wiatrak do wymiany...

gaśnie na ok. pół minuty, może troche dłużej i znów sie zapala. odkurzenie nic nie dało...:(

Pytanie do użytkowników lamp Kessil, czy jeśli zapala się i gaśnie, to znaczy że padła, czy to objaw czegoś innego - np. przegrania/zakurzenia/osolenia? A miała być taka dobra, amerykancka...

ICP nie robię w ogóle. NIe jest to konieczne wg. metody DSR. MIerzę ogólnodostępnymi testami następujące paramerty i je uzupełniam:

1 rok minął no i pękł pierwszy rok baniaka. szybko to zleciało. Zero podmian w tym czasie. Parametry: Kh -7,6; Ca -400; Mg -1350; NO3-10; Po4-0,1; P-400; stront-ok, jod-ok. Podsumowując, po okrzemkach glonach nitkowatych przyszedł jeden kryzys po wakacjach - DINO, no i kuracja DINO-X - nie polecam, poleciało mi kilka Zoa, sarcopythoy straciły zooxantyle i coś tam pomarudziło kilka korali, no ale dino faktycznie odeszło w siną dal...Teraz wszystko wygląda elegancko. Dojrzewanie trwało ok. 10 miesięcy, od 2-3 miesięcy jest stabilnie, korale ruszyły. Ryby karmione 1 raz dziennie. Glony w sumpie (spaghetti) obniżyły no3 z 25 do 10 i Po4 z 0,25 do 0,1. Generalnie testy co tydzień i uzupełnianie dokładnie do wartości bazowych sody, magnez i wapno wraz ze strontem. Raz na tydzień idzie jod w kropelkach i x2 w ciągu tego roku uzupełniałem potas do 400 - bazowego poziomu. System bez podmian i to sobie chwalę na ten moment. LPS wypompowane - gra im. Montipory maja jakieś tam przyrosty. Najlepiej mają się acanthastrea - dość szybko się dzielą. Euphylie dają radę, ale przyrosty słabe - ze 2 - 3 główni w rok mi tylko przyrosły. glony wapienne się rozwijają na skale. Generalnie sie kręci. MOże spróbuję jakąć acroporę na próbę wsadzić. No i teraz więcej ryb dojdzie. Mam borsuka i hepatusa i z grubszych ryb planuję jeszcze dodać chelmona i białego. + jakieś stadko w toń.

Albo podmiany, albo testy i suplementacja. Na testach i suplementacji wg. mnie wieksza precyzja...

z tego co widzę na zdjęciach to powodem pewnie jest ślimak osiadły. mi podobnie się zachowała goniopora jak osiadły na nią wszedł. po usunięciu slimaka - kilka tygodni chorowala i sie odradza...

dokładnie, teraz temu poświęcam uwagę. zapełniłem całą środkową komorę sumpa glonami spagheti - żeby była konkurencja, świecę naprzemiennie dzień - akwarium, noc - sump. Zobaczymy po kilku tygodniach...

Akwarium wyglada dziś tak. Ciężko telefonem zrobić dobrą fote...

Z doswiadczenia - mam szafke 90 cm akwarium 70 + 20 cm korony. Szczypcami idzie cos zrobić, ale nurkowalem kilka razy przy wiekszych zmianach na stolku bardzo wysokim. w 100 cm bym nie szedl, zrobil bym szafke wysokosci 90 cm. te 105 z czgos wynika? zawsze zaoszczedzisz 15 cm a 90 cm dno i tak wydaje sie u mnie wysoko...

Jak się zmieni parowanie to ubytków będzie więcej / mniej w następnym tyg. To nie są duże wahania.

@dadario, zgadza się, pompy dozujące są na pewno lepszym rozwiązaniem. Ja dla wygody na razie tak funkcjonuję - w dolewce wytrąca mi się biały węglan wapnia, który osadza się na dnie. Musze go co tydzień/dwa czyścić, nie dostaje się on do akwa. Na razie nie widzę żadnych innych skutków ubocznych.

w solach które kupujesz i mieszasz masz te same prochy i te same reakcje

Dawka idzie z kalkulatora DSR (scrn powyżej), działa to tak,że mierzysz testami główne parametry - Ca Kh Mg P I Sr Fe i kalkulator zwraca Ci ubytki (raz w tygodniu) - np. 150 gram Ca 450 gram Mg 200 gram sody oczyszczonej, etc. to wszystko wsypuję do dolewki , włączam mały cylkulator i mieszam prochy .Następnie w ciągu tygodnia mi dolewka uzupałenia ubytki i znowu po tygodniu testy i dosypanie prochów. Wszystko bez podmian. Warto raz na pół roku zrobić ICP-OES i podsuplementować pierwiastki śladowe...

Dzień 300 rozpoczęła się konsumpcja wapnia i KH. Suplementuję potas, jod i stront (oprócz ballinga). Ciekawostką jest to że prochy czda wrzucam do dolewki i mieszam wszystko razem. Co tydzien testy i korekta / uzupelnienie prochów. moje parametry:

Może cyrkulatorem go wydmuchać?

Sam ze sobą dyskutuję w zasadzie w tym temacie...WG. mnie Dino-x zabiło zooksantelle z ktorymi wspolpracowaly sarcopythony. Ponad 2 miesiace nie wypuszczajaą polipow. Jeden tylko powolutku niesmialo zaczyna sie budzić. To samo dotyczy kilku gatunkow Zoa - byly poazmykane a teraz powoli sie otwieraja. Niemniej jednak Dino nie ma...

Dzień 235 plaga dino odeszła wraz z zastosowaniem DINO-x, od 3 tyg. parametry stabilne, bez większych kłopotów. Uzupełniam baketerie po chemii... Mam jedynie problem z sarcopythonami - wszystkie 4 sztuki mi strajkują. Skończyły mi się pomysły z czego moga być niezadowolone. Macie jakieś sugestie?

Dzień 200 po dłuższej przerwie - update. W trakcie wakacji trochę baniak zostawał sam i przyszła plaga dino. NIe wiem co było bezpośrednią przyczyną, ale na razie wychodzę na prostą. Stosowałem różne triki - generalnie poszedłem w końcu w chemię - DINO-X i to szybko załatwiło sprawę - po 5 dawkach dino szybko zniknęło. Wiem że to leczenie skutków a nie przyczyny. Mam generalnie parametry utrzymujące się na poziomie: NO3 - 25; PO4 - 0,25; Kh mi spada po dłuższym czasie poniżej 6. NIe jest to perpetum mobile, a słyszałem że niektóre baniaki jak zaskoczą to są jak czołg - bez suplementacji, bez wódki, etc. Tu trzeba będzie suplementacji, podbijania Kh, wódka, etc. Po kuracji DINO-x odbudowuję florę bakteryjną... Na razie dino nie wraca. Całe życie ma się dobrze.

Każdy zakup @ można zwrócić w ciagu 14 dni. Decyzja należy do Ciebie... Porozmawiaj ze sprzedawcą- powiedz o co chodzi, może mają żółtą i wymienia

To co pisza koledzy powyzej - kilka ryb i karmienie mrozonkami + masa koralowa. Dodatkowo zrob kapiel korala w plynie lugola. Mialem podobnie i pomoglo w zasadzie od reki: litro wody z akwarium, 15 kropel jodku i trzymaj korala 15 minut w kapieli.

Nagrałem film, jakość tragiczna, ale coś widać...