Czubais

Dzień 110 wciąż bez podmiany, i tak już będzie na stałe ...:). Paramerty utrzymuję czystą chemią czda kupioną za grosze, jednak pozbieranie wiedzy (również na tym forum) jak stosować prochy to wyczyn dla surfera nie najłatwiejszy. Na chwilę obecną mam Ca-400; mg-1300; Kh-7 i spada dziennie o 0,1; NO3 - 10; PO4 - 0,1 reszta parametrów w normie, no może za wyjątkiem jodu - gdzie jest stały niedobór, mimo że leję plyn lugola. Suplementuje chlorek strontu, potasu, boru. Zastanawiam się nad jakimś combo dla pierwiastków sladowych ktorych nie wybadam dostepnymi testami. Na razie SPSy cierpią, ale za to LPSy i miękkie mają raj - pompują się pięknie i puszczają polipy. MAm cyjano - wiec jest bordo. Stasuję metodę DSR - ładnie mi kalkulator podpowiada ile czego dodać - na razie wszystko gra.

Czytałem o DSR i nawet stosuję . Oprócz podstawowych roztworów- chlorek wapnia, chlorek magnezu i sody, trzeba suplementowac pierwiastki śladowe i aminokwasy. Można faktycznie jechać bez podmian. Testy parametrów co tydzień Salifert. U mnie poczatki dopiero - więc co do efektów nie mogę się wypowiedzieć. Na razie 4 miesiące bez podmiany.

To ja się dorzucę z przepisami na DIPy za parę złotych - płyn lugola i nadmanganian potasu. Ostatnio przetestowałem z rewelacyjnym skutkiem kąpiel padającej u mnie caulastreii w takich roztworach: 1. płyn lugola 2% wodny (leczenie, dezynfekcja) = 25 kropli na 2l wody ze zbiornika i moczyć korala ok 15-20 min. 2. pół tabletki nadmanganianu potasu na 2 l wody ze zbiornika i trzymać 2 h , po dwóch tyg powtórka ( konieczne ) żeby zabić wyklute larwy Efekt taki, że caulastrea po kąpieli zaczęła się pompować z dnia na dzień. Są to kąpiele sterylizacyjne i na pozbywanie się pasożytów (również dla nowych korali wprowadzanych do zbiornika). Alternatywy DIPów w sklepach z morszczyzną od 50 do 100 PLN.

Po prostu tnij piłką do metalu - nie rekomenduje cęgów - bo często miażdży się szkielet. Piłka ręczna lub mała tarczówka są najlepsze.

Dzień 86 wszystko idzie zgodnie z oczekiwaniami i planem. Postanowiłem prowadzić zbiornik metodą DSR, oczywiście na prochach czda. Wszystko oparte o testy Salifert. Raz w tyg. analiza i dosypanie odpowiedniej ilości gramów (prochów) do dolewki - wg. kalkulatora Glena. Przez tydzień auto dolewka uzupełnia RO z rozpuszczonymi chlorkami i niezbędnymi pierwiastkami oraz mikroelementami i tak co 1-2 tyg. Po kilku miesiącach zobaczymy jak to zadziała...

Mam prośbę. Czy mógłby się zgłosić tu w tym temacie ktoś kto stosuje tę metodę? Chodzi mi o kilka pytań o praktyczne zastosowanie kalkulatora - bo nie wszystko jest dla mnie jasne.

Dzień 75 z racji rozmiaru akwarium i skomplikowanych operacji podmian idę w kierunku systemu bez podmian. Na razie tylko muszę poczytać w jakie prochy wejść? Co do sytuacji w akwarium, wciąż są glony nitkowate, akwarium bez podmiany jeszcze. Idę teraz w obsadę korali (masę biologiczną), muszę złapać balans ryby - korale. Aktualna obsada: Ryby: 3xChromis; 3xBłazny; 2xBabka Panieńska Korale: Capnella; Grzybek - Rodactis fluo ;Caulastrea Green fluo; Protopalythoa Mutuki - Green Button Polyp; Briareum; Quadricolor; Caulastrea Curvata; Acanthastrea Lordhowensis; Sinularia gren fluo; Zoantusy - 5 różnych gatunków; Euphyllia glabrescens; Euphyllia paradavisa; Dendrophyllia arbuscula Makroglony: Caulerpa; Spaghetti Ślimaki/Kraby: 4x ślimak Columbella; 2x ślimak Turbo; 1xCerithium Caeruleum; 1xTectus; 1xPustelnik; 2xkrewetka; Lasonogi (Mysis)

Dzień 69 podkręciłem światło i świecę 6h full pełna moc Kessil 3x150W+ 3 h actyniką 30000 k ( w sumie świecę 9h). Zastanawiam się czy nie za mało? Po wydłużeniu świecenia lekki powrót okrzemek na skałach... Powoli dodaje korali -na razie z rybami STOP (zebrało się 8 sztuk). Parametry ok, wszystko żyje. Mam sporo glonów nitkowatych - nie chcą ustępować...:(. Dlatego wstrzymuję się z pierwszą podmianą wody.

Nie, są okrągłe, malutkie, bardziej przypominają coś takiego:

Dzień 62 po okrzemkach ani śladu. Dobra informacja jest taka że babki się ze sobą dogadały...Musiałem wyjechać na dwa dni - wracam, a tu pięknie koło siebie przekopują piasek. Babka panieńska - bo to o nich mowa, to bardzo wdzięczne stworzenie, aktywna, cały czas pracuje i czyści piasek. Buduje budowle, etc. Nie robi przy tym za dużego zamieszania i nie wadzi koralom. Za to nowa mini plaga przyszła - malutkie białe robaczki na szybach - z jakby malutkim ogonkiem (takie łezki), mają mniej niż 0,5 mm. Ciekawe co to jest. - jeszcze nie zidentyfikowałem przybyszy...

Tak - mam wysoką koronę - 30 cm, powinna wystarczyć...(?)

Nie. To była parka i ładnie się trzymały razem w sklepie. U mnie przez 1 dzień też razem pływały. Dostałem drugą babkę jak poinformowałem sklep (szacun dla SeaFrags) że coś poszło nie tak i teraz się ganiają... Na szczęście mam duże akwa i sporo kryjówek. Ciekawe czy jest możliwe żeby zaczęły się tolerować? Bo inaczej jedna ciągle w skałach bedzie siedzieć...

Dzień 57 okrzemek już nie ma. Dojrzewanie przebiega łagodnie. Wykonałem pierwsze większe testy wody: 24,5 oC; Ph - 8; No2 - 0,01; No3-5; Zasolenie - 1,022; Kh-7,6; Mg - 1300; Ca - 370. Jedna babka jednak nie dała rady - na drugi dzień pływała do góry brzuchem, chyba słabo poszła aklimatyzacja. Doszło trochę życia: Ryby: 3xChromis; 3xBłazny; 1xBabka Korale: Capnella; Grzybek ;Caulastrea; Protopalythoa Mutuki - Green Button Polyp (słabo toksyczny podobno); Briareum Makroglony: Caulerpa; Spaghetti Ślimaki/Kraby: 4x ślimak Columbella; 2x ślimak Turbo; 1xCerithium Caeruleum; 1xTectus; 1xPustelnik; 2xkrewetka; Lasonogi (Mysis)

Dzień 54 dziś do przekopywania piasku udało mi się kupić parkę babek piaskowych. Zobaczymy jaką zrobią robotę? A tak przy okazji - czy ktoś ma może do sprzedania/odstąpienia trochę drobnego życia w postacie mysis i kiełży?

Dzień 53 czekam na zmianę sytuacji i chyba powoli moja cierpliwość zostaje wynagrodzona. Atak okrzemek i drobnych glonów nitkowatych powoli ustępuje, choć jeszcze są zauważalne. Pewnie za moment bede miał gotowy zbiornik do jakiejś poważnej obsady. W tym czasie dokonałem kilku zabiegów które mogły pomóc w ustabilizowaniu zbiornika: 1. Zwiększyłem cyrkulację o kolejne 10000l/h 2. Wyłączyłem światło białe - świecę tylko aktyniką - 30000 K 3. Ślimak tectus - jak się okazało pogromca okrzemek i glonów. W 2 tyg. wyczyścił do żywego całą skałę z brązowego osadu 4. Odmuchuję mocną pompą wszystkie skały i zbieram na watę na spływie 5. Dorzuciłem 4l siporax i zwiększyłem dawkę bakterii stability Stan na dziś:

Brawo! Ładny set-up

Wrzuć ja na dzień/dwa do RO. Wymień wodę ze 2-3x i do głównego.

Ok, sorry - mam jednak bez linka: https://www.aquael.pl/produkty/akwarystyka/oswietlenie/leddy-slim/ Czy da się tym jakoś sterować?

Dzień 44 Nadal dojrzewanie - doszło kilku czyścicieli i nadal czekamy na ustabilizowanie zbiornika. Parametry dobre, pojawiły się glony nitkowate. Aktualna obsada: Ryby: 3xChromis Korale: Capnella; Grzybek Makroglony: Caulerpa Ślimaki/Kraby: 4x ślimak Columbella; 2x ślimak Turbo; 1xCerithium Caeruleum; 1xTectus; 1xPustelnik Testy: NO2 - 0; NO3 - 5

Cześć, zakupiłem do swojego akwarium taką lampę jak w tytule. Czy ktoś z forumowiczów się orientuje czy można do niej zastosować ściemniacz programowalny - na zachody i wschody słońca? Jeśli tak - to jaki? Pozdrawiam,

Mam inne kessile a150w - jedna z pierwszych generacji, bez regulacji. Generalnie to najgłośniejszy element z set-up. Nie są jednak na tyle głośne aby w dzień zwracać na nie uwagi. U mnie wiszą ok 25 cm nad lustrem. Mysle ze porównanie do wentylatorów kompów stacjonarnych jest trafne.

Dzięki. Cierpliwość jest - ale jeśli można pomóc - to czemu nie? Dobra diagnoza najważniejsza. W nocy nie zanika - ale za to nie tworzą się pęcherzyki powietrza, które to pojawiają się po włączeniu światła.

Dzień 39 inwazja postępuje. Inwazja - no właśnie, czego? Prośba bardziej doświadczonych morszczaków o identyfikację - dino czy okrzemka? Chciałbym podjąć z tym zdecydowaną walkę! NO2 - 0; NO3 - 10 Jest to zamszowy nalot z milionem pecherzyków powietrza, rośnie tam gdzie światło. Nie ma farfocli i glutów typowych dla dino.

Dzień 35 coraz większa inwazja okrzemek...Czy coś powinienem zrobić? Czy tylko czekać...? Świecę 7 h dziennie.

A gdzie ta największa hurtownia się znajduje?