MayFly

Szukam jakiś naprawdę wybitnych bakterii co zjedzą związki azotu i fosforu na śniadanie i słyszałem dobre opinie o tych właśnie bakteriach ale nie rozumiem jednej rzeczy. Są tak jakby dwie pożywki Reef BioFuel oraz FaStart-M. Jak wiadomo nie można przesadzać z ilością węgla i pokarmu dla bakterii więc czemu sa te dwa preparaty dedykowane do tych bakterii? Czym one sie różnią i kiedy stosować jeden produkt a kiedy drugi? Pisałem do producenta nawet ale na fb nie odpisali :/ Ogólnie piszcie jakie bakterie Wy stosujecie i podzielcie sie opiniami

A ja znowu nie polecam. Byłem świadkiem jak wciskali ludziom Epizoanthus sp.01 na moje zagadanie że tego organizmu prawie sie nie da hodować odpowiedzieli że wystarczy karmić. Dodatkowo mieli Rhizotrochus który był wystawiony na sprzedaż, gdy wróciłem do domu myślałem nad zakupem go i nawet napisałem do nich na FB pytając ponownie o cenę oraz czy jest na pewno w pełni legalny bo słyszałem że z nimi różnie jest. Zapytałem też o rezerwacje jak długo mogę go rezerwować i otrzymałem tylko na to pytanie odpowiedź. Przez 2 dni sie do nich dobijałem pytając ponownie o cenę i legalność ale odczytywali i nie odpisywali. Jak dziewczyna zadzwoniła z pytaniem o tego korala to otrzymała odpowiedź że mają ale tak sie OCZYWIŚCIE składa że w tym momencie go sprzedają.

Odpowiedź na to jest prosta, takie jakie pasują zwierzętom i przy których akwarium wygląda nieźle. Ogólnie jak miałem swoje NP to Po4 potrafiło być strasznie wysokie, No3 udało mi sie zbić palletami więc tą drogą bym szedł..

Bardziej mi chodziło o jak najmniejszą wrażliwość na tłuszcze i pokarmy

Witam, wie ktoś może jaka konstrukcja wpływa na stabilność pracy? Jaki sposób zasilania jest tym który może pracować w najtrudniejszych warunkach w granicy rozsądku oczywiście. Piszcie

Cóż dawno mnie tu nie było. Możliwe że będę musiał zrezygnować z wędkarstwa muchowego więc zacząłem teoretyzować i kombinuję ewentualnie czy da sie zrobić ten projekt niefoto v2 który wykonałem w 50% 3 lata temu. Mam masę sprzętu po zbiornikach różnych i w głowie mam akwarium na wzór Frankensteina. zbiornik około 60l, filtracja opierała by sie o aqua medic blue 1000 więc tak 2/10 ale za to pompę ma inną, kupiłem dawno temu do pierwszego akwa jak z Ojcem działałem jeszcze w akwarystyce. W moim pierwszym niefoto przełomem okazały sie biokostki tyko za późno je uruchomiłem więc tutaj od początku by chodziły. Poległem też z powodu żywej skały i to 2x, raz. Raz Aiptasia przejęła cały mój zbiornik z konikami co doprowadziło do śmierci + główny zbiornik to była ukwiałowa katastrofa + moje niefoto gdzie te pieprzone ukwiały miały tony żarcia co doprowadziło do tragedii + inne syfy ze skał. Więc jak planowałem 2 odsłonę niefoto mojego kupiłem suchą skałę i tak sobie leży od 3 lat. Muszę jeszcze pomyśleć jak przenieść życie korzystne do akwarium, mówię o kiełżach i innych zwierzakach. Jak ktoś ma pomysł to pisać śmiało. Myślę też nad ewentualnym odkupieniem 1kg skały i dokładnym przyjrzeniu sie jej w osobnym zbiorniku żeby zobaczyć czy coś sie nie pojawi niechcianego

Witam po bardzo długim czasie nieobecności. Od pewnego czasu chodzi mi po głowie pomysł o stworzeniu małego akwarium powiedzmy 45l z duża ilością zoa typu Blue Hornet czy Rasta. I tu pytanie do potencjalnych osób które je posiadają, jak bardzo są one trudne w utrzymaniu i czy wymagają aż tak idealnych parametrów jak spsy?

Zapas zapasem jednak do 30l to lekkie przegięcie. Sam nie testowałem jednak czysto teoretycznie New Jet 600 powinien być idealny,ja na twoim miejscu spróbował sie dogadać z kimś kto ma kilka wolnych pomp do przetestowania.

na 100% 1200 new jet będzie za mocna. U mnie w 90l ta pompa pracowała

Dzisiejsze znalezisko http://www.flyfishingfanatics.pl/Tajlandia.php

A co ile tak karmisz dziennie jeśli można wiedzieć I czy nie myślałeś o jakiś miękkich np?

Ja bym w czymś takim widział arapaimy albo kilka ładnych pstrągów.

To ja coś takiego https://www.youtube.com/watch?v=tmbO_MUfS5Y

Heh to jak na razie jestem jedyny,tylko mucha W zeszłym sezonie złowiłem parę lipieni w granicach 30-45cm oczywiście C&R

http://nano-reef.pl/topic/41711-koniki-morskie/ post 6...

yyyy tak,każdy koral i ukwiał który ma parzydełka jest groźny.

Ja miałem koniki na żywej skale,nagle pojawiła sie aiptasia i koniki nie miały szans.

AquaManiac z całym szacunkiem ale prowadzenie konikarium na żywej skale jest praktycznie nie możliwe przez dłuższą metę. Jak teraz bym stawiał akwarium to na 100% sucha skała do tego jakieś robale z działającego systemu.

Za 30 lat i tak nie będziemy mieć raf koralowych

Da sie bynajmniej te NP.

Jak ma to być konikarium to tylko z konikami inne ryby stanowią olbrzymią konkurencje pokarmową.

Będzie ciężko bo to są moje obserwacje i rozmowy z ludźmi ja nigdy nie dodawałem żadnych pierwiastków do akwarium z AZOOX a Ca miałem cały czas stabilne. Ant faktycznie mi chodziło o czarno zieloną nie do precyzowałem ,ona miała co jakiś czas ubytki w tkance ale po 3 dniach to odbudowywała. Tylko sie z tego powodu nie uciesz bo przy baniakach z NP trzeba pilnować co dziennie Po4 i No3 oraz karmić karmić i karmić nie mozna też zapomnieć o odpowiednim odpieniaczu który musi być niesamowicie stabilny.

Jak ja miałem NP to nie dodawałem do wody niczego , z tego co wiem to korale np nie biorą wapnia z wody tylko z pożywienia.

Jak kupisz ją w dobrym stanie to tak tylko lepiej unikaj czarnych one są trudniejsze.

Z LPS to klasycznie Tubastrea i to w sumie tyle z tych łatwiejszych.