sledzik-wawa

Spoko, jak ci pasuje aktualna to nie zmieniaj. Dla mnie bylo upierdliwe rozrabianie plynow, pomiary i mimo 12 dawek nie stabilne kH. Dlatego zmienilem.

BAU - a nie pomyla ci w dolewaniu baniek ? :-) Wiesz zawsze sa plusy i minusy - skoro cie to nie przekonuje to zostan przy ballingu. PS. Ja juz nie musze roztworow rozrabiac raz na miesiac ani nikogo o nic prosic - wiec i problem pomylki mniejszy. PS2. Mysle ze jakbys sprobowal to moglbys cos powiedziec , bo tak to patrzysz z punktu widzenia osoby ktora jeszcze tego nie odczula. Ja mam ta przyjemnosc ze stosowalem oba rozwiazania wiec latwiej mi porownywac i decydowac. Jednak tak jak pisze, reaktor nie dla wszystkich , kazdy ma swoja droge :-)

Jeszcze tylko dodam bo moze nie bylem dobrze zrozumiany. Opisywalem Testerowi mozliwe awarie ale.... praktycznie 95% tych awarii moze kontrolowac ci sterownik do reaktora. W kazdej opcji wystapi alarm sterownika, jedynie padniecie pompki dozujacej wode z akwarium jest poza kontrola reaktora. Jednak to tez jest do zabezpieczenia - dla jednego kolegi robilem DIY rozwiazanie sprawdzajace czy pompa dozujaca do reaktora podaje plyn w danym przedziale czasu.

BAU - ale wiekszej uwagi z czym? Chyba nie zrozumiales zasady. Wszystkie rzeczy robia sie automatycznie - my opisalismy zasade dzialania tego rozwiazania. Ty jako uzytkownik robisz jedynie test kH raz w tygodniu i korygujesz ewentualnie odciek - I tyle. Raz na pol roku sprawdzasz ilosc zasypu, reszte kontroluje ci sterownik i jak cos jest nie tak dostajesz alarm wyjacy :-) ...a w ballingu: 1. 3 testy co tydzien 2. Sprawdzasz plyny czy sie nie skonczyly, ZAWSZE koncza sie jak akuratn nie ma cie w domu lub jestes na urlopie :-) 3. Wazenie proszkow co max 3-4 tyg - mieszanie - podmiana baniek 4. Korygujesz dawki 3 plynow osobno 5. okresowo sprawdzasz czy ci sie rurki nie przytkaly ( mniejsza srednica wezyka - czesto zarasta od kH ) Nie wiem co wymaga wiekszej uwagi :-) Ja tez bylem starym ballingowcem i tez jak Noa nie wroce do ballinga - tylko reaktor. Nie mam czasu na rozrabianie plynow i zabawe, czesto wracam pozno bo mam inne zajawki, czesto wyjezdzam plywac i nie ma mnie 1-4 tygodnie. Przy reaktorze kontroluje tylko alarm, jak sie pojawi to reaguje :-) No i o kosztach nie mowie ( proszki vs wklad do reaktora )... :-)

Dokladnie, po 24h w kolumnie mieszania zostaje samo O2, ktore juz sie nie rozpuszcza ale blokuje miejsce pod wtryskiwanie CO2. Dlatego wlasnie trzeba raz na 24h zatrzymac cyrkulacje wody w reaktorze aby cały gaz z komory mieszania uciekl przez pompe do glownej komory i zwolnil miejsce pod swieze CO2. Pompa dozujaca nie musi byc wtedy zatrzymywana. Przy takiej konstrukcji reaktora to bardzo wazne aby uwolnic ten gaz bo tutaj nie ma jak w tradycyjnym reaktorze uciecki gazu do komory glownej w trakcie jego pracy. Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Tu przykład kolejnej pompki, którą przygotowałem dla jednego z kolegów. Taka alternatywa dla IKS'a ( cenowa bo funkcjonalnośc ta sama ) :-) Kluczem jest silnik napędzający aby mógł pracować w trybie ciągłym ( nie wszystkie silniki to mogą !!! )

robi - uzywasz innego jezyka niz polski?? :-) te co sa na ebay to sa np. dozowniki ( czesci zamienne ) plynow do zmywarek przemyslowych ktorych bez awaryjna praca i trudne warunki sa o wiele drastyczniejsze niz akwarium morskie. Masz np. dokladne pompy do Elektrolux'a, Adler itp... Co więcej - jako ze lubie DIY znalazłem producenta pomp w dozownikach IKS. IKS tego nie produkuje, bierze wlasnie wyzej opisane pompy dozujace OEM do zmywarek od jednego Włoskiego producenta i pakuje w swoje opakowanie. Ba, nawet regulacja obrotow to opcja producenta pomp OEM :-) IKS sklada to tylko w swoje pudelko i dodaje marże - to tak w ramach rozjasnienia sytuacji :-) Jak ktos nie wierzy to proponuje wpisac w google symbol ktory jest na naklejce znamionowej pompy IKS'a :-) ( w srodku ) Z drugiej strony taka moja uwaga, nastawiamy sie na regulacje obrotow pompy aby zmieniac dawke. Placimy za to sporo a potem.... i tak chodzi rozkrecona na max i zalaczana cyklicznie. Dodatkowo w instrukcji Dastaco jest napisane w skórcie: "Ustaw wydajnosc pompy dozujacej na max, nastepnie potencjometrem sterownika Dastaco II reguluj czestotliwosc zalaczania sie pompy" Z tego wynika ze nie potrzebna jest zadna pompa o regulowanym przeplywie bo ustawiamy ja na maks. Potrzebny jest tylko uklad cyklicznego zalaczania sie pompy z regulowanym czasem przerwy miedzy zalaczeniami. To powoduje ze sama pompa podajaca jest tansza i uklad prostszy. To tak w skrocie - I aby nie bylo ze teoretyzuje - u mnie tak wlasnie pracuje. Stala pompa perystaltyczna zalaczana cyklicznie. Potencjometr pozwala mi regulowac dozowanie praktycznie od 10ml do 4l /h poprzez zmianę częstotliwości cykli a nie regulację wydajności samej pompy.

Poradza sobie ale nie wiadomo jak dlugo. U mnie zalacza sie co parenascie sekund. Uwazam ze pompa powinna byc na wezyki 6-8mm a nie na te cienkie Na ebay mozna kupic gotowe i sporo tansze od IKS rozwiazania

robi i tu jest clue tych raktorów :-) Ktoś mądry wreszcie zauważył że w słonej wodzie CO2 będzie się rozpuszczało TYLKO do 6,1pH :-) Jak woda w reaktorze osiągnie 6,1 to co2 sie nie rozpuszcza, wiec nie bedzie jego ubywalo z komory mieszajacej, wiec plywak nie podejdzie do gory, wiec zawor sie nie bedzie otwieral :-) Jednak caly czas podajac wode z akwa podbijasz pH w gore co powoduje ze znow sie rozpuszcza CO2 i co za tym idzie zawor dozuje co2 z butli. Mam nadzieje ze jasno to opisalem :-) Tester w tym reaktorze masz chyba tylko 2 typy awarii. 1. pada ci pompa podajaca - wiec spadaja ci w akwa parametry 2. Zawiesza sie plywak i nie dozuje CO2 - j.w. 3. Zawiesza sie plywak i dozyje stale CO2 , w efekcie j.w. ( rurka wylotu z reaktora jest nad woda wiec co2 bedzie uwalniac sie w powietrze nie w wode ) 4. pada pompa cyrkulacyjna - j.w. 5. pompa dozujaca dozuje stale - wzrost parametrow ( o ile to zalezy od odcieku ) - akurat to latwo kontrolowac np. profiluxem :-) 6. Brak gazu - ALARM - wiec wiesz

Jak ktoś chce zrozumieć to polecam: http://www.reefkeeping.com/issues/2002-05/sh/feature/

Mam po prostu najlepszy wklad :-)

To narazie mam farta :-)

MixEEr nie ma sie z tym problemow, chyba ze jak Inmar uzywasz starej butli :-) Zaczynamy z reaktorem i bedzie OK, jak sie bedzie rozjezdzac to tylko kH i Ca - mozna delikatnie korygowac. Ja mam zasyp Knoopa ktory nie zawiera Mg wiec w reaktorze lezy worek z Grotech Mg ( wkladem Mg do reaktorow ) Ustalilem % zasypu ktory wsadzilem do kolumny aby miec Mg na 1340 i juz. kH i Ca zawsze bedzie w dobrej proporcji bo oba sa pobierane w odpowiedniej proporcji w procesie kalcyfikacji - przynajmniej u mnie :-) Przy Ballingu tez nie mialem rowno Ca i kH. Odpalilem reaktor i jest ok - 7,3 i 410-420

ad1. tu nie ma pojecia pelny nie pelny - tu jest natruralne dozowanie kH,Ca,Mg z dobrodziejstwem innych pierwiastkow ( mozesz nazywac to full balling ale w zaleznosci od akwarium i tak trzeba dozowac mikroelementy dodatkowo ) PS. Pelny Balling to nie Ca,kH,Mg i Sol bez soli :-) - to jest wlasnie light, w pelnym dozujesz jeszcze kilka innych mieszanek ad2. ustawiasz reaktor i... tak jak w kazdym innym rozwiazaniu dozujesz tyle ile konsumuje twoje akwarium. Co do rozjazdow to w sumie nie zaobserwowalem, Ja pilnuje kH a do tego ustawia mi sie Ca i Mg

Załączam fotke KZ Zeofood7 100ml praktycznie pełny - używany wraz z zaznaczonym poziomem: Cena: 55pln

Dla tych co zainteresowani sa samodzielna budowa to informacje mozna uzyska na drugim forum aqua-reef w watku "Reaktor - krok po kroku". Tam roztrzasalismy kwestie budowy. Moje zwymiarowanie puscilem kolegom na priv.

W reaktorze ZAWSZE masz 6,1-6,3 Ja uzywam knoppa, chlopaki ARM Druga komora podija ci ph i stabilizuje Wszystkie wklady rozpuszczaja sie ponizej 6,5. Zalezy jaki wklad taki odciek bedzie. Ja na knoopie ma 55-65 kh Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Spoko, Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Tak , stale 8,2 do 8.45 w cyklu dziennym Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Powiem tak, Aktualnie jestem szczeliwym uytkownikiem reaktora DIY a'la Dastaco II ( zrobilem sam kopie ). Jestem zachwycony tym rozwiazaniem jak i sama opcja prowadzenia akwarium na reaktorze. Od razu m e bylem ortodoksyjnym fanem ballinga i lalem go ponad 4 lata :-) Na szczescie Jarek Jablonski mnie nawrocil. Co do samego rozwiazania - jak dla mnie, przy rozpoczynaniu zabawy z reaktorami to TYLKO konstrukcje a'la Dastaco II. Roznica do klasycznych rozwiazan to jak stary telefon nokia a wspolczesne smartfony :-) Tutaj mozna takze powiedziec - bezobslugowe. Z wlasnego doswiadcenia moge wskazac takie zalety: - brak kontrolerow ph - brak zabawy z sondami - brak zabawy z dozowaniem odpowiedniej ilosci co2 - jedno pokretlo - tylko do zmiany dawki - stabilnosc parametrow - brak zabawy w rozrabianie plynow ballinga - ustalenie dawki w reaktorze, zajelo mi mniej czasu niz 3 plynow do ballinga - reaktor zajmuje mi mniej miejsca niz 3 baniaki do ballinga z plynami na miesiac Takze nie zgadzam sie z teoria ze reaktor tylko do duzych akwarii. Sam mam 360l ale czy bede mial 200 czy 800 to bede uzywal reaktora. Stabilnosc, latwosc kalibracji i bezobslugowosc jest w cenie :-) To chyba tyle - bo zaraz ktos bedzie krzyczal ze cos reklamuje :-) Jak sam nie umiesz sobie takiego wystrugac to Wiem ze Noa robi takie reaktori na zamowienie. Ps. A i elektroniki dastaco nie potrzebujesz - robi sie ja banalnie samemu Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Anir mówiłem? :-) ATI, Tunze, Vortech czy BK tylko w Acroporze :-)

Dystrybutorem ATI na Polskę jest Łukasz z Acropory - zadzwoń do niego - poradzi...

Strasznie ciemne te SPSy, popracuj nad wodą i będzie ślicznie No i krzemiany/dino/cyjano ci strasznie gania po piachu...

Seb, proszę cię, mam duży szacunek do twojej wiedzy. Choć ty nie manipuluj wypowiedziami. Napisałem : "Bo Europejski "producent" nie pozwoli sobie ( w miarę możliwości ) na wpadki." Wypadki i wpadki zawsze się zdarzają. Z nich wyciągamy wnioski lub poprawiamy proces. KAŻDY kto kiedykolwiek handlował, zamawiał lub produkował u chińczyków wie i powtarza. Bardzo pracowity naród ale zawsze trzeba trzymać nad nimi kontrolę jakości. Taki naród. I czy to akwarystyka, sprzęt elektroniczny czy ubrania. Wielkie partie towaru wracają do Chin odrzucone przez kontrolę jakości ( niestety nie ma sensu jej robić tymi samymi ludźmi na miejscu ) To między innymi wpływa na ceny ubrań, granulatu do PETów itp. Jak RS nie będzię miał powtarzalności to wrócę do IO i zwiększe dawkowanie z reaktora :-) Od czasu jak mam RS to nawet przy podmianach nie sprawdzam zasolenia bo zawsze sypie taką samą dawkę Seb, zerknij na 2 fotki tu umieszczone moja i drugiego kolegi i powiedz że nie widzisz różnicy :-)

Darecky - i mi właśnie o to chodzi: "Brandowane sole maja ostra kontrol jakosci. I to samo dotyczy sprzetu." Bo Europejski "producent" nie pozwoli sobie ( w miarę możliwości ) na wpadki. Przynajmniej robi rygorystyczne kontrole partii podczas procesu konfekcjonowania towaru. A chińczyk? Dziś robi sól do akwa - jutro kotlety sojowe.... :thumbup: Jest dużo soli, które nie są tylko efektem przepakowywania dużych worków ze skośnego kontenera.