chmielu243

Szczerze to jest kilka na dnie które "przeszkadzają",więc zapraszam. Pewnie jeszcze kilka dni w domu będę, i trzeba to wykorzystać.

Simka, tak patrze na twój baniaczek i widzę że zwierzaki się mają dobrze. Baniak zarasta, lecz jeszcze miejsca troszkę jest. Jak będziesz miał po drodze to zapraszam, może pomogę ci uzupełnić te luki na skałach. Pozdrawiam

Dlatego właśnie zakup przez internet nie zawsze jest zadowalający, ja byłem po swoją osobiście i już tych super niebieskich nie było, jakieś niedobitki. Dużo było właśnie koloru gaciowego

Nie wiem co się dzieje w moim akwarium, ale znikły trzy anthiasy. Przedwczoraj było brak samca, a wczoraj znikły dwie samice. Na dzień dzisiejszy została jedna samica. Zastanawia mnie fakt że ryby były z siedem miesięcy w baniaku i nic. Pokarm przyjmowały i tu nagle bum. Zmierzyłem NO3 i żadnego skoku, co po zaniku trzech dość dużych ryb coś powinno skoczyć. Jakiś czas temu znikły chromisy (5szt) miały płetwy obgryzione, i ubytki. Widoczne było że są pogryzione,a potem padały. Próbowałem jeszcze je ratować w sumpie ale nic z tego. Przeszukałem z latarką skałę, w poszukiwaniu czegoś co mogło tak ryby urządzić, a teraz po tych trzech anthiasach to już nie mam pojęcia co jest.

Przerabiałem ten sam scenariusz Ospa- ryba zakupiona w sklepie wielka radość z hepka,a następnie pomór. Reakcja była podobna, a mianowicie herbtana,uv,czosnek,temperatura,zasolenie. Po podaniu lekarstw widoczna poprawa,lecz to była tylko kolejna faza rozwoju pasożyta. Moja reakcja była zła gdyż im bardziej chciałem pomagać rybom, ja im jeszcze bardziej szkodziłem. Ospa zabrała 97% obsady, bolało i mentalnie i finansowo. Po upływie dwóch miesięcy kolejne rybcie do baniaka, i co Ospa. Drugi raz jej się nie dałem, stosowałem jedną metodę (opisywaną w postach w tym temacie), i bezwzględnie jej się trzymałem. Herbatan można podawać i traktować jako witaminy podnoszące witalność rybek.Leku na ospę w akwarium morskim to raczej nie ma który by nie doprowadził do strat innych żyjątek, lecz zbiornik kwarantannowy otwiera perspektywy na odratowanie ulubionych rybek. Pozdrawiam i nie załamuj się, wiem jak to potrafi doprowadzić do totalnej rezygnacji. Życzę ci byś chociaż kilka ryb odratował

Przyczyn wiele,jak również sposobów zwalczania. W dziale dla nowicjuszy masz tak dużo opisane w tym temacie i na pewno coś dopasujesz do swojego przypadku. Pierwsze co bym zrobił, to sprawdził parametry........i poczytał forum

Moja WP-40 była bardzo głośna, ale z czasem przycichła. Jest słyszalna i obawiam się że ta 60 może być mega głośna. Tłumacze sobie że ta moja jest jedna z pierwszych i to może dlatego, a 60 to jedna z nowszych tej firmy

Dzięki za info, jak odpalisz baniak to daj znać jak się sprawują te 60- tki (jak również ich głośność pracy)

Miniaturyzacja w modzie,co do 60 to jestem ciekaw jak to pracuję w realu. MixEEr kupiłeś przez eBay? Jaka wyszła cena za sztukę?

Ja WP-40 posiadam od wiosny, i działa bez zarzutu. Jedyna rzecz która jest z bani to jak się zabrudzi to zmniejsza swą moc, lecz to już było opisane. Piszę bo mam ją dość długo i jak dotąd wszystko jest ok. Zastanawiam się jeszcze nad dokupieniem drugiej na drugą stronę baniaka, chodzi mi po głowie 60. Patrząc na filmik jak działa wp-60 to może być z nią kłopot w 400l.

Chyba wreszcie się udało zapodać pierwszy filmik

Kurcze ja je widzę i są wrzucane z fotosika jako publiczne i zawsze były widoczne, nie mam pojęcia czemu tak jest

Coś mi się nie udało z filmem,a fotki są widoczne (ja bynajmniej je widzę)

Zestaw z eRybki który stoi w Zabrzu ma 400l i naprawdę fajnie wygląda, wykończenie i funkcjonalność fajna. Jeśli nie masz czasu na skomponowanie własnego setupu to można z powodzeniem polecić ten zestaw od redsea. Mnie osobiście urzekła lampa otwierana, jak również wykończenie szafki wewnątrz jak i na zewnątrz. Pozdrawiam i życzę byś na święta zakupił sobie wymarzone akwarium

Sprzedam dwa sterowniki do stateczników ściemnianych sterowanych Profiluxem. Na sprzedaż 2 sztuki pod cztery stateczniki (w moim przypadku obsługiwało 4 stateczniki 54w) Cena za komplet to 200zł, oczywiście jest to cena wywoławcza. Jeśli ktoś potrzebuję to proszę pisać na pw.

Pięknie to wszystko wygląda w większym baniaku, urzeka mnie osobiście ta niebieska akra. Patrzeć tylko jak za pół roku zacznie się problem z miejscem na skałach na korale. Ryb dość mało widać na zdjęciach, przy takim litrażu można się pokusić o jakieś ślicznotki.

Jak chcesz kupić jakieś życie to podjeć do Gostynina, na ul Kościuszki masz sklep gdzie możesz kupić jakieś zwierzaki (trochę miękasów,jakieś monti- może bez szaleństw ale zawsze coś) ryby na zamówienie, a jak nie znajdziesz nic dla siebie to zapraszam może coś znajdziesz w moim baniaku.

Na ul. Helikopterowej byłem kilka razy i zawsze coś kupiłem, i naprawdę fajne jest to że choć jeden sklep macie pod nosem i się nie bujacie po pks,pkp. Idziesz wybierasz i przede wszystkim widzisz co ładują do worka.Nie czekasz na kuriera, jak coś potrzebujesz masz na miejscu a większość nie ma tyle szczęścia.

Kojarzę te ślimaki, takie z czarną muszlą tylko za nic nie mogę znaleźć ich nazwy. A grzyby spróbuję usunąć wodą z wapnem (roztworem z ballinga o większym stężeniu ),zobaczymy co się wydarzy

To ja wiem i już dość dawno poznałem lekturę o ich toksyczności. Kiedyś usuwałem mechanicznie lecz to walka z wiatrakami

Witam, mam mały problem z rozrastającą się kolonią protopalythoa. Rośnie na takiej skale że nie możliwe jest jej wyjęcie bez rozwalenia całej konstrukcji. Może jest jakiś sposób na tę zwierzaki prócz mechanicznego usuwania.Kiedyś czytałem o jakiś ślimakach któe się w nich lubują. Druga zaraza to panoszące się wszędzie grzyby discosomy różnego koloru, wyłażą wszędzie. Latają po zbiorniku małe i się rozsiewają, zabierając miejsce dla zwierzaków które bym chciał hodować. Może ktoś ma jakieś doświadczenie w tych tematach.

Rhodactis sprzedany, zostały acra,monti stchylopora, możliwość transportu na trasie Łódź-Kielce-Radom-Sochaczew

O tle jest łatwiej że można to robić poza zbiornikiem i wiele się nie uszkodzi, choć po jakimś czasie pokazują się niespodzianki wyrastające ze skały. Najgorsze jest to że z tym układaniem to będzie zawsze coś nie tak, a to przeszkadza koral lub co innego. Po kilku podejściach w ustawieniach będzie ok.

Zapach nie jest taki zły, liczy się efekt. Używam tego środka dość długo i w moim baniaku zaskoczyło, osobiście uważam że to dobry środek.

To i ja napiszę o swojej przeprowadzce, litraż 240l na 440l. Zebrałem 300l wody z podmian i wlałem do nowego baniaka. Na początku robiłem podmiany w istniejącym baniaku na wodzie z podmian, klimatyzując w ten sposób całe życie bez wyjątku. Następnie zwiększyłem ilość podmian do trzech razy w tygodniu. Dorobiłem 100l nowej solanki i przełożyłem życie bez żadnych strat.Powodzenia życzę gdyż to nie taka prosta sprawa, układanie skały z życiem w większym zbiorniku to mega zabawa i ciągłe przestawianie by osiągnąć zamierzony efekt.