gnom

Nie w sumie na ok 25 polipow otworzyl sie jeden, ale jest tak maly ze trudno powiedziec. Zoa jechalo do mnie ok 24h, mysle ze ostro zmarzly biorac pod uwage zimne noce. Dam im jeszcze szanse, zoa sa bardzo odporne ale tak czy inaczej sprzedajacy wstawiajac te zdjecia jest delikatnie piszac niewporzadku. Po aklimatyzacji i 3h siedzenia w zbiorniku wlasnie otworzyl sie tylko jeden malutki polip

Tylko, ze to nie podchodzi pod kradziez tylko oszustwo i nie ma tu zadnego progu kwotowego. Tak czy inaczej, ja narazie czekam, az sie otworza i dopiero wtedy jesli cos bedzie nie tak, bede dzialal.

Duzo ludzi interesujacy sie akwarysytka morska, przeglada to forum. Takze tutaj to tez bardzo dobre miejsce do wymiany opinii. Zastanawiam sie tylko po co ludzie robia takie rzeczy, zeby sie wzbogacic te pare zlociszy ? Czy moze jest to przekonanie o bezkarnosci, ze moga ludzi robic w konia i nikt ich nie bedzie scigal za 100 zl ? pfff....

To, ze zdjecia sa nieoryginalne to juz wiemy... tylko czy maja w ogole cos wspolnego z danym zoa ;0

Przyjechaly, pozamykane. Jesli chodzi o zabezpieczenie to takie sobie, ale nic nie cieklo, noce ostatnio byly zimne... Jest wiecej lepkow niz zamawialem. Zoasy sa na ulamkach skal, muszli, niezaglonione, niesmierdzace... cdn

Zaraz kurier ma dostarczyc mi moje "zoa" i podziele sie zdaniem. Z tego co widze nie ma co sie nastawiac na zgodnosc z opisem.

No to ladnie... Moglbys napisac kto to jest ?

Nie dotrze sie. Reklamuj.Mam pompe z serii dc3000 nie jest bezglosna ale to co nagrales to na pewno nie jest norma.

Ja tam nikogo bronic nie chce, bo sam zaryzykowalem i jutro bedzie wiadomo co i jak, ale - czy to OLX czy allegro czy chociazby forumowa gielda - kupione od prywatnej osoby, wszedzie jest taka sama opcja niewypalu. Nikt nie zagwarantuje Ci niczego i wszyscy wiedza ile osob zostalo juz oszukanych. Kazdy kto kupuje korale wysylkowo u "niepewnej" osoby chyba liczy sie z ryzykiem, ale nikt wiadomo nie chcialby byc oszukany. Jeszcze raz podkreslam, na jakiej podstawie oceniacie te korale - na podstawie zdjecia autora tematu ? No przepraszam bardzo, na tym zdjeciu jedynie dobrze widac piasek. Nowy zbiornik autora tematu z tego co widze nie ma nawet miesiaca.

Moja opinie napisze jutro. Sam zamawialem. Nie rozumiem dlaczego mialby oszukiwac, przeciez wiekszosc przyjdzie zobaczyc osobiscie.

Popatrz na inne korale na tym zdjeciu. Ja tam w ogole kolorw nie widze, wiec kto i co Ci powie na ten temat?

Jutro Ci napisze czy zostales oszukany czy nie, ale nie wiadomo czym swiecisz Ty a czym pierwotny wlasciciel, do tego robisz zdjecia z lampa. Ale z tego co mi sie wydaje swiatlo u Ciebie nie domaga.

Mialem tak samo przez 6 miesiecy od zalania zbiornika. Wina obarczam ilosc wlanych preparatow z bakteriami. Jestem przekonany ze skala nasiaka tym i co normalne daje powierzchnie do zasiedlania sie szczepom. Po zaprzestaniu podawania bakterii rowniez nie ustapilo, a chaotyczne kroki jeszcze bardziej rozchwialo zbiornik (ozonowanie, lanie chemii). Wiec systematycznie co tydzien ok 15% , 0 bakterii, 0 chemii tylko podmiana i metoda nicnieleje. Do tego sproboj zmniejszych karmienie, odpieniacz na mokro tak aby bakterie nie mialy pozywki. Niech ich liczebnosc sie zredukuje. Pewnie mozna zastosowac lampe UV, ale u mnie po samych podmianach po ok 1,5 miesiaca ogromna poprawa. Mozesz zobaczyc efekt w temacie w dziale Plagi - Rece opadaja

Kleilem klejami dwuskladnikowymi i takimi "cementowymi" Oczywiscie w przypadku tego drugiego obieg i falownik byl wylaczany na znacznie dluzej, nigdy nie stosowalem wylapywaczy w postaci skarpet itd i nic sie zlego nie dzialo. Moze jakas felerna partia ?

Swietnie. Gratuluje, sam marzylem o takiej kostce. Az zaczyna kipiec w niej od korali. Nie rob zdjec, bierz sie za nowy baniak !

Mam l.amboinensis, debeliusa i 4 seticaudata. Dwie pierwsze maja swoje rejony, reszta 4 sztuki porozdzielalo sie. Nigdy nie widzialem agresywnych zachowan.

Kostka mrozonki prosto z zamrazalnika, nowa kratka mroznki (karmiles juz z tej partii), tzn masz pewnosc ze nie btla ponownie mrozona ?

Lepiej sklej sobie akwa ciut wieksze np 40L, niekoniecznie tak wysokie jak w zestawie. Jako kaskade taniej mozesz kupic hbl-700 i z oswietlenia to albo aquaelowkie albo probowac cos robic ze swietlowek kompaktowych, ale najestetyczniej wyjdzie aquael. Oczywiscie grzalka i koralia 900 spooojnie by wystarczyla. Na sam poczatek przygody. Prowadzone systematycznie na podmianach i nie przesadzajac z zyciem i dobra zywa skala na start. Taka kosteczka bedzie tania w prowadzeniu i dobra do obserwacji. Ja bym sie przy takim litrazu nie bawil w sumpy itd. Znacznie podniesie koszty startu i duzo wiecej planowanie - szafka itd. Co prawda moglbys tam wlozyc maly odpieniacz i grzalke.

Wczesniej pisalem ze glabrescens macala mi ancore i bylo ok, nic sie nie dzialo. Na zajutrz id napisania posta ancora zaczela sie mniej pompowac w miejscach kontaktu z glabrescens. Nie widac uszkodzen tkanki, ale odseparowalem je. Zobaczymy co bedzie dalej.

Ciekawe czym to oswietla. A ja caly czas staram sie nie mieszac zoa, grzybkow itd. a tu prosze jak pieknie. Chaos ale jakie teczowe kolory. Bajka !

Na 100% masz zainfekowanego kompa roznej masci "zlosliwym oprogramowaniem". Avast niestety nie jest najlepszym oprogramowaniem.

Co to za fantastycznego antywirusa masz ?

Mam obok siebie glabrescens i ancore, obie sie miziaja, bez zadnej szkody

I tak sadze, ze masz juz wiecej tego na inncyh skalach ale narazie nie widzisz tego, ale jesli jest inaczej to w miare mozliwosci moze przenies korala na inna skalke, a ta wywal.

Ja dokarmiam korale mrozonkami mniejszymi do tego rozne suche w proszku, naprzemiennie. Oczywiscie staram sie do mordki. Czasami wylaczam tez obieg, a zawsze wylaczam cyrkulator. Codziennie.