gnom

Moglem jednak nie miec racji. Moja dolabelle po 7-8 miesiacach od zamieszkania spotkalo to samo. Aparat gebowy calkowicie wyszedl przez otwor gebowy. Dolcia jeszcze zyje ale co to za zycie... wyglada to zle. Nie wiem czym jest to spowodowane, czy to choroba czy dieta. Do tej pory radzila sobie, wszystko bylo dobrze. Tak czy inaczej jej godziny sa juz policzone bo sam otwor gebowy wyglada jakby na zalepiony.

Skrobakiem zyletkowym lub nawet jakas ciensza karta odkleic noge od szkla a druga jakas karte trzymsc tak aby odrazu ja zgarnac. Tylko w ten sposob jest szansa ze sie jej pozbedziesz. Jestem jednak przekknany ze to i tak nic nie da no jest juz rozsiana po alwarium

Probowalem nori, ale nie widzialem zainteresowania. Wiec tez sproboje z kapusta

Szczepki montipor sa z 2 roznych zbiornikow w trakcie rozrostu byly ponad 2 x takie czerwone i stalowe. Juz ich nie ma wszystkie szczepkk padaly zaraz po tym jak je przestawialem, niewazne w jakie miejsce. Obie od poczatku sa jakies 6 i 5 miesiecy

Byc moze kawalek soli wpadl jak czyscilem korone i rant akwarium, ale raczej nie na korala. To cos dolega tylko tym montiporom digitata. Zdjecie wstawie jak tylko wroce z pracy, chgba ze cos uda mi sie polaczyc z kompem w domu Telefonem pstrykane Nie wiem czy z tego zdjecia cokolwiek widac Jakis problem z tym dodawania zdjecia

Te korale sa ze mna od dawna, do tego jesli sa szczepki to szczepione gdzie nadal zbiorniki funkcjonuja i monti maja sie bardzo dobrze. Dlaczego te parametry sa niepoprawne ? Przeciez ludzie podnosza na kilka tygodni kH w roznych celach. Tak jak pisalem Mg bylo wieksze i wszystko bylk ok. Jesli chodzi o metode probiotyczna... to z tego co wyczytalem wysokie kH moze poprostu zaburzac prace bakterii probiotycznych ale nie powodowac drastycznych skutkow ubocznych. Szukalem odpowiedzi na to czy ktos podobne objawy mial odnosnie samego schodzenia korala. Zazwyczaj ze zlych parametrow koral przestaje polipowac i traci tkanke od brzegu,gory czy dolu... i przy ew3ntualnej poprawie bedzie sie regenerowal. Tutaj juz wiem ze jak zrobo sie taka plama tak tkanka poprotu od tego miejsca sie odkleja... jakby korala dotknela jakas choroba autoimmunologiczna

Nie w roznych godzinach naprzemiennie

Swiecilem wlasnie w nocy nic nie zobaczylem. W sumie, bicolor tam nie nocuje, a nawet jesli to skad taki nagly zgon ? Aczkolwiek byc moze to jakis pasozyt... Co do ballinga, wlewam wszystko podzielone na 4 dawki kazdy, z tym ze zmiana uwidoczynila sie dopiero po nocy ( wtedy nie leci Balling) wszystko wlatuj do komory z odpieniaczem a tam jest z 40 litrow. W przypadku wszystkich montipor jedna cecha wspolna smierci bylo zmiana miejsca, nawet minimalna (kilka centymetrow) Tak kH juz zmniejszylem do 75 ml / dzien

Glownie chodzi o to, ze posrod innych korali spsow i lpsow ktore raczej dobrze sie maja, jak juz to dzaidostwo dopadnie monti, to nie ma zahamowania procesu rozpadu. Koral poprostu z miejsca jakby zostal porazony, jakby go ktos do RO wlozyl. Stoja obok niego inna montipora, czerwona talerzowka... i nic sie nie dzieje.

Nie zgodze sie z etykieta parametrowa, tym bardziej z zasoleniem. W zyciu takiego zasolenia nie mialem. Staram sie utrzymywac stale parametry, mimo ze odbiegaja od wzoru ktory podales. Do tego, gdyby byla tragedia widac byloby i po innych koralach. Te montipory to przeciez najlatwiejsze w utrzymaniu. Mg bywalo i ponad 1680 i zylo. Nie no dirty_pig bez obrazy... ale Twoja rada w zasadzie wyglada jak pies ktory gania za swoim ogonem... Jeszcze raz przeczytaj, bez ballinga cotygodniowe podmiany 20L nie wystarczyly do podtrzymania parametrow. Po tygodniu po podmiance z kh 7.5 -> 5.4 ca 430 -> 340 .... wiec do czego to zmierza ? Sama podmianka nie jestem w stanie utrzymac parametrow Dlaczego uparliscie sie tak na zasolenie ? Rutynowo od zawsze sypie tyle samo, od zawsze zasolenie jest w tych okolicach.

Salifertem mierzone PO4 nie bawri sie , No3 na sile to jest mniej niz 2 patrzone z boku co daloby 0,2

Tak, zeby uprzedzic pytanie... tak bylo sprawdzane z refraktometrem

Fotki w pierwszym poscie. @Debora w zasadzie nie byl to celowy efekt, poprostu w ramach ustawiania ballinga zaczalem docelowo lac (z obliczanego zuzycia) po 100 ml Kh, Ca+Mg z korekty leje teraz 85ml po jednym i drugim oraz 50ml SBS. W sumie ze 2 miesiace walczylem z kH, ktore spadalo mi do wartosci 5.6 i przez ten czas stopniowo zwiekszalem az do 8.4 na poczatku sierpnia. Mg zawsze mialem wysokie, a nawet wyzsze - sol BT, byl nawet wyzszy i nic sie nie dzialo. Zasolenie od zawsze utrzymuje w tych granicach i nie wydaje mi sie, aby byla to niska wartosc. Biorac jeszcze pomiar splawikiem przyjmijmy ze jest to w graniach 1.023-1.024 Wszystkie skorupiaki, mieczaki maja sie dobrze, regularnie pojawia sie wylinka.

Tak wiem, ze podobnych tematow jest kilkadziesiat, ale to co sie dzieje z moimi montiporami jest conajmniej interesujace 250L w obiegu, swiece LED 120W + 2 x T5 24W Sol Blue Treasure Ballling AF Af Pro F, Pro S, Coral A kH 9.6 Ca 420 Mg - 1530 ph - 7.5 Zasolenie na splawiku 1.023 Nie jest to zaden pasozyt, ani domwnik co by je podjadal. Sprawa wystepuje bardzo randmowo. Od niecalych 2 miesiecy mam delikatne dino, ale nie walcze z tym jakos specjalnie. Zawsze montipora (czy to stalowa czy czerwona) padala po przestawieniu jej miejsca. Wszystkie sa mniej wiecej w jednej lini tzn - dostaja wode z powrotu i sa na najwyzszej polce skalnej. Ostatnio jeszcze oprocz przestawienia miejsca podkleilem podstawke do skaly i od 4 dni regularnie podaje bakterie AF i coral A, dzien przed dostrzezeniem ubytku na stalowej troche piach zgarnalem bo wydmuchalo z jednego konca + podmiana 20L (jak co tydzien) W zbiorniku mam jeszcze pelno Euphylli i w skrocie inne LPSy i inne proste SPSy, seriatopory caliendrum, hystrixy, montipore samarensis, hydnophore, talerzowki, pavone itd... i nic wszystko zdrowe, polipuje i rosnie. Wlasnie sprawa jak narazie dotyczyla tylko monti czerwonej i stalowej. Tak wlasnie co jakis czas pada mi ktoras szczepka. Robi sie bialy placek, porpostu tkanka odpada i juz po tym wiem, ze koral bedzie tak gnil przez 2 dni po czym szczepka wielkosci 6 cm staje sie szkieletem. Po tym jak juz zrobi sie taki bialy placek monti w ogole nie polipuje, a tkanka schodzi jak zaschniety silikon pod palcem. Sam powrot poprostu zmywa tkanke ze szkieletu. Przestawianie w inne miejsce, lamanie... nic nie daje bo monti poprostu calkowicie traci tkanke. Myslalem, ze to wina euphylli ktora miejscowo poparzyla monti i zaczela sie reakacja lancuchowa, ale nie. Wystepowanie ubytkow wystepuje raczej na srodku szczepki, ale tkanka na pewno nie schodzi od dolu czy od gory, poprostu jakby wlasnie cos ja oparzylo. Tkanka od tego punktu rozpuszcza sie dalej, postepuje dalej. I ja sie pytam o co chodzi ?

Schodzi Wam troche z tym zoa... acha i zajrzyjcie do skrzynki juz 3 tyg. Was mecze w sprawie odklejajacego sie Mag Float

Ostatnia szczepka zoa w tej cenie zostala

Aktualne + inne odmiany zoa

Tak aktualne. Najlepiej pisac PW w sprawie ZOA

Pompa dziala, ale dioda POWER nie swieci

Czy w tym dozowniku dioda POWER powinna swiecic sie czy nie ? Podlaczylem do pradu, poswiecila troche, i zglasla... diody od pomp swieca... POWER nie.

Ponawiam

Narazie tylko odbior osobisty.

Up, zoa urosly jest ich troche wiecej na podstawkach

O ile miekkich ze skaly sie pozbedziesz i tego ze oddaje do wody zwiazki organiczne to pewne. Aiptasie i inne szkodniki przyniesiesz razem ze szczepkami.

Ja uzywam BT od ok 2 lat z jakimis malymi odstepstwami na sole IO i AF, ale to byly tylko przygody. Przeszedlem chyba juz wszystkie plagi w ciagu 9 miesiecy od zalozenia zbiornika na suchej skale, sporo z moich bledow, sporo z dojrzewania. Sol jak sol... duze Mg co na poczatku przed testami z reefhub zwalalem na uszkodzony test Mg. Cenowo rowniez jest ok. Na tym poziomie co prowadze akwarium jest mi wystarczajaca (oczywiscie musze juz suplementowac ca i mg) a mam troche prostych spsow, sporo lpsow i miekkich