Michal_Mat

Odkopię trochę temat i podzielę się doświadczeniem z tą rybą, która u mnie jest od 07.01.2017 i żyje do dzisiaj. Moim zdaniem jest ona bardzo trudna w utrzymaniu i nie bez znaczenia są parametry wody w jakiej żyje tzn im bardziej obniżamy azotany i fosforany tym większy jest problem z jej wyżywieniem. Ogranicza, a nawet przestaje jeść mrożonki i marnienie. Taki wniosek wysnułem na własnych obserwacjach. Skałę w akwarium mam tak ułożoną, żeby miał możliwość żerowania w jej zakamarkach. W skutek podwyższonych azotanów ( u mnie 10-25ppm) i fosforanów (max 0,25ppm) wiać, że ma bardzo dużo naturalnego pokarmu, gdzie zdarza się, że rano nawet nie zwraca uwagi na mrożonki. Wieczorem zaś gania i ustawia inne ryby po kątach. Jak gdzieś wyżej pisałem był wpuszczony jako ;pierwszy do nowego akwarium i żyje do dnia dzisiejszego. Czy kupiłbym drugi raz, odpowiedz brzmi nie, lepiej żeby żył sobie na rafie, a nie w naszych zbiornikach.

Dość prosty ukwiał w hodowli, o ile masz błazenki. To nie jest jego naturalny kolor, powinien być taki kremowy przechodzący w róż dość ciemny. Mam go około 10 lat i ma po napompowaniu około +\- 45 cm. Nigdy go nie dokarmiałem specjalnie, zawsze dbały o niego błazenki. Na początku też tak wyglądał u mnie, aż odzyskał kolor. Na pewno nie będzie biały, o ile przeżyje.

Ależ proszę bardzo. W pierwszy miesiącu ją dokładnie obserwuj. Daj ją najpierw w światło umiarkowane z słabą cyrkulacja.

W porządku, nic się nie stało. Lubi małą cyrkulację, oświetlenie umiarkowane, a nawet bym powiedział, że dość słabe. Raz dałem pod samą lampę, żeby lepiej ją wyeksponować, co skończyło się walką o jaj przetrwanie. Przełożyłem spowrotem w stare miejsce i się odrodziła. Był to błąd z samego początku jej posiadania. W nagrodę cieszy oko do dzisiaj.

To jest zdjęcie, a nie filmik. Więc ruchu nie będziesz widział. Wierz mi jak dam mocniejszą cyrkulację to ma kaprysy i się nie otwiera. Potrafi zastygnąć w bezruchu i tak stać, a innym razem falować w każdą stronę. Jak by nie miała tego co lubi to nie miałbym jej od trzech lat.

Swoją Alveopore mam około 3 lat. Kupiłem ją jak miała może pięć polipów, specjalnie nic nie robię przy akwarium. Staram się nie przeszkadzać i niepotrzebnie nie pchać łap. KH na poziomie 7,20. Ca i Mg nie mierzę, obecnie przechodzę na reaktor wapna. Karmienie ryby 2 razy dziennie lasonogi rano, solowiec wieczorem i do tego kostkę planktonu czerwonego rano i wieczorem (13 ryb). Raz na jakiś czas phyto plankton sachema. W obiegu 560l, podmiany 60l co 2 tygodnie na soli Tm Pro Reef Salt. Lampa to diuna T5 8x 39W, odpieniacz PS Crux is200, 15l siporaxu w obiegu, 45kg żywej skały. Balling był AF razem z strągami, a teraz zasyp w reaktorze Knop. Akwarium ma 5 lat. Dla mnie jest dość prostym koralowcem, ale nie lubi być stresowany. Trzeba starać się trzymać stabilne parametry. To jest tajemnica tego koralowca.

Nie wróci. Przed sprzedażą został sztucznie pozbawiony zooxanteli, przez co kupiłeś go w białym kolorze. Ja mam ten ukwiał od 8 lat i jest koloru kremowego, a kupiłem go w kolorze białym. Na razie go dokarmiaj, bo może paść. W krytycznym momencie pomogły mi błazenki które go karmiły.

Musisz mieć dwie takie same membrany, najlepiej jak są obie nowe. Ja mam połączone szeregowo dwie membrany 75GPD i ogranicznik 400. Takie połączenie spowodowało zmniejszenie odpadu.

W nowej wersji oprogramowania do Diuny zielone paski będą się zmniejszać wraz z wypalaniem się świetlówek. Po włożeniu nowych i zaznaczeniu opcji Modify i naciśnięciu przycisku save data znowu będziesz mieć pełny zielony pasek. Jak piszą powyżej sprawdź czy nie masz włączonego przycisku manual control on. Jeśli tak to naciśnij na manual control off i powinna dziać normalnie.

Chelmona kupiłem 14 miesięcy temu, jako pierwszą rybę do nowego akwarium. Pływał sam z babką około miesiąca. Po skale latały kiełże i inne robactwo. Na mrożonki patrzał jak na ufo, ale pływał za nimi. Mój brat wpadł na pomysł z szczykawką i podawanie pokarmu pojedynczo w pobliże jego dzioba. Początkowo nie reagował, ale obserwował babkę co ona robi. Po około tygodniu liczebność kiełży spadła bardzo mocno, znikły rurówki, dwie duże róże i zaczął jeść mrożonki oczywiści z szczykawki. Później podawaliśmy mrożonki w toń powoli zwiększając cyrkulację do docelowego poziomu. Przełożyliśmy błazenki oraz kilka innych ryb z starego akwarium. Trochę grymasił, ale jadł mrożonki. Jakie było nasze zaskoczenie jak po przekładce żółtka i hepastusa chelmut zagonił żółtego do roga i go atakował. W dniu dzisiejszym pierwszy przy korycie, nikogo się nie boi, nawet żółtkowi się postawi.

W trakcie dojrzewania aiptasie zwalczałem wrzątkiem z wody RODI wyszczekiwanym prosto w róże, do momentu oderwania się jej od skały. Po dojrzewaniu krewetki. Obecnie mam z nimi spokój. Testowałem przed krewetkami środek JoesJuice działał, ale dawał czas na rozsianie zarodników, zanim róża padła.

Potwierdzam. Na piasku mogą być okrzemki lub dino. Nic nie rób samo przyszło, samo pójdzie. Widać zaczyna się dojrzewanie. Szkoda korali mogą nie przetrwać. Nic więcej nie dokładaj już do zbiornika, czekaj aż skończy dojrzewanie.

Podmiana według producenta co 6 tygodni 10%, ale nie jest to konieczne. Ja nie podmieniam od 2 miesięcy, powiem szczerze nie widzę żadnych negatywnych oznak. W woreczku nie sprawdzałem więc nie wypowiem się o tym, ale w filtrze działa.

Ja używam cały czas w swoim akwarium. Dojrzewanie baniaka przebiegło bardzo spokojnie, bez jakiś wielkich ilości glonów i plag. W systemie mam około 1,2l tego medium w filtrze przepływowym. Najważniejszy jest przepływ wody na poziomie około 500l/h o ile dobrze pamiętam. Akwarium działa od listopada 2016r. Ostatnio robię przemeblowanie w koralowcach i nie podskoczył mi azot pow. 3ppm. Czyli działa dobrze, wspomagane od miesiąca siporaxem.

Widocznie poprzednie dwie podmiany nie zafundowały tak gwałtownego skoku parametrów. Solankę do nich przygotowałeś z górnej warstwy soli w opakowaniu, a trzecią domniemam z dolnej gdzie w skutek drgań zgromadziło się więcej makro i micro elementów. Dlatego trzecia podmiana posiadała dużo wyższe stężenie tych elementów niż dwie pierwsze. U mnie jak stosowałem TM pro reef salt miałem gwałtowne spadki kh z 7,8 dKH na 6,1 dKH. Wina leżało po stronie świeżej solanki. Najmocniej obrywały Euphyllie i Blastomussa