kuba503

ekspertem nie jestem ale moze zrob pomiary innym testem (np od znajomego) ewentualnie pomysl o zastosowaniu sody

fotki, fotki, fotki....

bitwa wywołana przez ślimaka lub kraba- przesunął jednego korala na drugiego: lobophylia-duncanospamia: 1:0

w pracy- raczej komputer bo jest szybcej ( a czasu niewiele) w domu zaleznie od stopnia zaawansowania lenistwa... na laptopie jest wygodniej ale trzeba przy nim siedziec, z telefonem mozna lezec na kanapie swoja droga ciekawe ile pracodawcy traca na nas na rzecz forum...

kilka lat temu markę Stanley kupili chińczycy i jakość poleciała...

świetne! i wbrew pozorom nie takie małe

hm to jak jest z tym wapniem bo dwa posty zupelnie sprzeczne...

Czy autor zamkniętego tematu mógłby się wypowiedzieć jak sprawa się zakończyła?

pomysl fajny, moze kazdy cos pogmera i zarzuci propozycje w watku bo latwiej cos ocenic jak sie to widzi moze we wzorach tatuazy beda ciekawe pomysly

Wiem po sobie że początkujący może się pomylić więc uważam że bezpieczniej na nowych podzespołach

na zdjęciach nie wygląda tak dramatycznie ja bym zostawił a co jeżeli podczas prac porysujesz szyby albo sylikon stary źle zareaguje na nowy w kantach? spore ryzyko. jakiej wielkości masz to akwa bo może nie ma sie czym martwić i końcowym rezultacie ta spoina która Cie drażni będzie zupełnie niewidoczna

pewnie jeszcze na boki po 15-20cm oświetli, nie lepiej dwie słabsze lampy?

jedna 100cm akwa to nie oświetli...

mi na lampę 108 W w cree poszło ok. 800zł, dodam że nie posiadam żadnych bajerów

mimo wszystko strasznie duzo tego swiatla planujesz... u mnie na 250 litrow jest 108 watow w cree i na moje potrzeby jest wystarczajaco, jak chcesz miec zapas to daj 120 W a t5 zawsze bedziesz mogl dorzucic. zupelnie inna kwestia z czego chcesz robic lampe (dioda diodzie nie rowna a i wielkosc radiatora i rozmieszczenie diod jest bardzo wazne)

zakladajac temat chodzilo mi o nieco inna kwestie a mianowicie o tak daleko idaca ingerencje moderatorow w watek... temat sie zaczal, forumowicze sie wypowiadaja a po pewnym czasie polowa tematu jest kasowana a temat zamkniety. Od tego momentu nie ma mozliwosci jego sledzenia. Jezeli ktos w temacie wypowiadal sie w sposob chamski lub obrzucal kogos blotem to moze skasowac konkretna wypowiedz a nie polowe tematu? ktos zasluzyl na ban no trudno niech go dostanie ale zeby wszyscy wiedzieli za co. Temat sie zaczal i dotyczyl konkretnej sytuacji wiec dlaczego reszta forum nie moze go sledzic na bierzaco i do konca ?

troche nie rozumiem, o co nie zapytalem?

Oczywiscie jezeli chodziloby o zwykla pomylke to nue ma sensu tego roztrzasac ale w tym przypadku ilosc osob dotknietych problemem jestbardzo duza a po zamknieciu tematu nie jest mozliwe ujawnienie rozwiazania. Osobiscie chcialbym wiedziec jak ta sprawa sie zakonczyla i czy wplynie to np na korekte opisu produktu.

Co do spokoju to sie zgadzam ale troche mnie zdziwila ilosc osob ktore pisaly ze rowniez dostaly te podstawki. A w tej usunietej czesci byly rowniez sugestie i pomysly dla sklepu aby takie sytuacje nie mialy miejsca i szkoda ze to tez zostalo usuniete Usunieto tez wypowiedzi sklepu-tez szkoda. A patrzac na ten przyklad zaczynam miec powazne watpliwosci co do samego forum bo skoro mozna tak grzebac w jednym temacie to w innych tez tak sie dzieje... halo halo admini co o tym sadzicie?

po tym poście było jeszcze wiele wypowiedzi i na + i na - i chyba o to chodzi, po to jest forum, mylę się? do godz ok 12:30 nikt nie wypowiadał się w sposób chamski czy obrażający kogokolwiek, poprostu forumowicze dzielili się doświadczeniami... chciałem poczytać temat dalej ale jak już wieczorem zajrzałem to się okazało że magicznie wczoraj się zakończył... jak wygląda taki mechanizm usuwania wybiórczo postów?? Ktoś się kontaktuje z dostepnym adminem i mu pisze "zaczaruj temat" bo się ludzie wypowiadają...???

a może forumowicze niech sami ocenią czy zawartość tyczy się tematu?? a sory nie moga bo pół tematu poprostu skasowano!!!! wypowiedzi z dzisiejszego ranka były jak najbardziej na temat ale niestety pozostała pustka i czerwona kłóda.... jeżeli co najmniej dwie osoby napiszą że zamiast gruzu były stare podstawki to trzeba całość zamieść pod dywan z nadzieją że niewiele osób zdążyło przed południem przeczytać CAŁOŚĆ tematu?? może jakiś moderator tu obecny się fachowo wypowie??? no chyba że ten temat też już został przeniesiony do krainy wiecznych łowów....

Mam pytanie do moderatorów tudzież osób lepiej poinformowanych... Pytanie tyczy się tematu http://nano-reef.pl/topic/62266-erybka-walek/ Kto decyduje o tym w którym momencie uciąć, wykasować część postów i zamknąć temat?? Kwestia powyższego tematu dotyczyła sporej części forumowiczów, wypowiadały się różne osoby a tu nagle zostały usunięte wpisy z całego dnia a temat zamknięty. O co caman?? Skąd tak daleko idąca cenzura???

najlepsze jest to jak niektórzy hydraulicy się uczą... 13 lat temu przy budowie domu hydraulik mówi do mojego taty... Ty słuchaj bo teraz pojawia się taka nowość, takie rurki z aluminium i plastiku... w zasadzie to nie umiem tego robić ale podobno nic trudnego, jak chcesz to możemy u ciebie spróbować... tata pyta ile to kosztuje a ten że te rurki to tanie są, grzejniki normalnie da jak trzeba a za robote nie weźmie kasy bo on się uczyć będzie no i u kumpla robi no i wyobraźcie sobie popełnił instalację! co prawda za rzadko rurki puścił i podłoga w paski grzała ale działało! niezły ubaw był

co inna fantazja hydraulika to i system inny

pompa ciepla to jest piekna sprawa. Dwa lata temu na etapie budowy domu troche sie tym interesowalem ale niestety koszty okazaly sie kosmiczne: - sama pompa 35 tysiecy - odwierty 35 tysiecy ( w moim przypadku nie bylo mozliwosci zastosowania zakopywanej instalacji z racji uksztaltowania dzialki ) - robocizna 5 tysiecy - podwojny koszt podlogowki- do pompy trzeba stosowac dwa razy gesciejsza instalacje z rurek w podlodze - do tego zwiekszona ilosc potrzebnej energi elektrycznej, przedstawiciel firmy wyliczyl na 1500 zl rocznie ale jakos w to nie wierze - konserwacja instalacji W sumie na tamten okres za pompe trzeba by wylozyc ok 100 tysiecy :/ w porownaniu z gazem ktory mam pompa by sie zwracala 25 lat przy zalozeniu ze nic sie by nie psulo :/ ciekaw jestem jak to obecnie wyglada. Wg mnie przyszlosc to panele sloneczne do produkowania energi elektrycznej, w kilku wojewodztwach wystartowal projekt z doplatami a co wazniejsze z umowami z zakladami energetycznymi ze te beda odbieraly nadmiar energi, oby to hulalo